Drapak peezeeta

[pmcomp]

 

 

Mam watpliwości i to spore,więc..........podniosłem rekawicę......czekam na ten pojedynek od dawna.

Bedzie Pan zadowolony

 

pozdr.

 

Wątpić i błądzić to rzecz ludzka.

Od tego są wizyty ... w świątyni i rozmowy z Panem :).

 

Na pojedynek najlepiej umawiać się z Pawłem, ja tych gratów taszczyć nigdzie nie zamierzam.

 

Jak napisałem ja już jestem baaaardzo zadowolony, a na długości ścigać się w moim wieku nie muszę.

 

 

A żeby było merytorycznie tak słucham, słucham, słucham pół niedzieli i mam wielkie zmartwienie ... przyjdzie zakupić LINNa Klimaxa DS ... Krzyśki się ucieszą. Jak by co to LINN Majik DS jest do wzięcia.

 

Pozdro

[Gość masza1968]

Klimax to moim zdaniem przerost formy nad treścią.

Miałem u siebie Majika DS i Akurate DS. Różnica w graniu olbrzymia. Na tyle duża, że usprawiedliwia cenę. Klimaxa już nic nie usprawiedliwia :)

Spróbuj jeszcze Lumina. To może być jakość Klimaxa za cenę Akurate.

[peezeet]

Co niby mam się pojedynkować a sekundanci? :) Pojedynek niesprawiedliwy bo to jakby wystawić kapiszonowca na przeciw armaty- lekutko kaliber nie ten. Chyba że Piotrek potajemnie sobie sprawił coś zdecydowanie lepszego niż ten VPI Clasic i zasadzkę skrytą szykuje. Wtedy to co innego i jestem na tak :) Pozdrawiam.

[pmcomp]

Klimax to moim zdaniem przerost formy nad treścią.

Miałem u siebie Majika DS i Akurate DS. Różnica w graniu olbrzymia. Na tyle duża, że usprawiedliwia cenę. Klimaxa już nic nie usprawiedliwia :)

Spróbuj jeszcze Lumina. To może być jakość Klimaxa za cenę Akurate.

 

.

 

To samo powiedział mi wilk z Bydgoszczy ale ... w Nowej Zelandii jest fajny Klimax ... brak wyświetlacza przeboleję. A Lumina umka obiecał do odsłuchu. Trochę się boję egzotycznej firmy, LINN był, jest i będzie a do obsługi już się przyzwyczaiłem.

 

Pozdro

 

Co niby mam się pojedynkować a sekundanci? :) Pojedynek niesprawiedliwy bo to jakby wystawić kapiszonowca na przeciw armaty- lekutko kaliber nie ten. Chyba że Piotrek potajemnie sobie sprawił coś zdecydowanie lepszego niż ten VPI Clasic i zasadzkę skrytą szykuje. Wtedy to co innego i jestem na tak :) Pozdrawiam.

 

Grubo ... brawo !!! Zawsze wiedziałem, że konstruktor MUSI w siebie i w swój produkt wierzyć, to podstawa.

Na audiofilską wojnę nuklearną u mnie w domu mnie nie namówicie.

 

Pozdro

 

-------------------------

 

Zaraz zrobię testa:

 

Bob Dylan - Slow Train Coming z

 

- winyla

- z SACD w postaci gęstego FLACa z LINNa

- z kopii master tape'a na 38 cm/s z Otari.

 

CD już sobie darujemy.

 

Za jakieś 30 minut poznamy golasa, napiszę.

 

Pozdro

 

 

--------------

 

Aaa ... kupiłem dIsiaj winyle Eruption i podwójne Lody na patyku ... będzie jazda..

 

:)

 

Pozdro

[umka]

umka obiecał do odsłuchu

 

Obserwując Twoje tempo upgrejdu systemu, zanim dasz znać, że chcesz, będziesz już słuchał tego od tygodnia. Masz na razie melodię do zabawy i ciesz się dopóki nie dopadnie Ciebie znudzenie lub brak kasy.

 

pozdr.

[stary audiofil]

Co niby mam się pojedynkować a sekundanci? :) Pojedynek niesprawiedliwy bo to jakby wystawić kapiszonowca na przeciw armaty- lekutko kaliber nie ten. Chyba że Piotrek potajemnie sobie sprawił coś zdecydowanie lepszego niż ten VPI Clasic i zasadzkę skrytą szykuje. Wtedy to co innego i jestem na tak :) Pozdrawiam.

 

ZONTEK......TO TWÓJ WĄTEK.

A w ogóle jesteś pewien tego co piszesz?

Napisz nam ciekawostkę jakąś nt Zonteka tego co wyemigrował do USA.....bo ja to już znam-na mieście mówią))

VPI Classic w kazdym aspekcie grania jest znakomity i jak to określiłeś kiedyś,abym go sprzedał-tu padło śmieszne

wręcz pokraczne określenie mojego Vpi i zamienił go na Zonteka.

Poprawisz niektóre elementy konstrukcyjne........i ramię-to dlaczego nie.Na razie zdecydowanie wole Vpi.

Teraz troszkę nt.porównania ewentualnego.

Aby doszło do skutku i były oceny jakies tam miarodajne-to musi być system referencyjny i pomieszczenie.

System jak i pomieszczenie posiadam.......więc nie widze problemu zadnego,bo u mnie pełen luzik..nawet nie dam CI

satysfakcji ustawienia wkładki na komputerze programem dr Feickerta-poniewaz takowe do VPI sie nie nadaje-to wiem.

Moge Ci nawet napisac co to jest ten system referencyjny jak tylko sobie zazyczysz,albo napiszę,żeby ludzie poczytali

dla ugruntowania swojej wiedzy i jak powinno być.

WIĘC JEST TO TAK

-pomieszczenie 5.8 x 8.6

-właściwie zaadaptowane akustycznie tzn. właściwe ustroje akustyczne na właściwym miejscu..ustroje basowe regulowane

-zadbano o właściwy prąd-shunyata hydra v-ray,rodowane gniazdo furutech

-kable zasilające transparent reference i wyżej.

-vpi classic + lyra skala reference + rca transparent phono reference

-monobloki abraxas na platformach finite elemete H09 na lampie 2a3 -35 wat mocy na kanał push-pull

-pre + pre phono mcintosh c-500 na lampach amperex bugle boy ecc83-urządzenia stoja na cerabasach finite elemente

-pre i monobloki połączone transp.ref xl z dedykacja do lampy.

-głosniki thiel 3.7 ustawione 1.6 metra od sciany tylnej i 1.3 metra od bocznej-stoja na podstawie granitowej

podłączone do wzmaka transparentem reference xl z dedykacja do lampy.

 

Istnieje mozliwość zrobienia innej lecz także referencyjnej konfiguracji.

Zontek zapraszam,wez ze soba i miniabyra i pmcompa-bo naprawdę warto.

Podłączsz wreszcie swój gramofon do referencji -wtedy bedziesz miał możliwość napisania prawdy tzn co i jak,bo

do tej pory nie miałeś tak mysle możliwości swojego gramofonu-u mnie wychodza niedoskonałości grania jak na dłoni.

Chłopaki przyjeżdżajcie i tyle.......miniabyr już obiecuje wizyte od pół roku co najmniej.

Zazwyczaj nie pisze bezsensownych peanów....bo system ma grać jak trza i to cała tajemnica.

[pmcomp]

Let's start the match.

 

Bob Dylan - Slow Train Coming, pierwszy kawałek tj. Gotta Serve Somebody.

 

Na początek taśma 1/4 cala, Otari i 38 cm/sek, kopia z master tape'a.

 

Po dwa razy jednego i drugiego na przemian.

Nie jest dobrze, ten cyfrowy master do gęstej cyfry jest zrobiony rewelacyjnie. Wczoraj sluchaliśmy z winyla wspominanego wcześniej Sonatrę - At the Sands z orkiestrą Counta Basiego i we trzech stwoerdziliśmy jednoznacznie, że first press z winyla zabił winyla remasterowanego.

 

A tutaj różnica pomiędzy taśmą, a gęstą cyfrą jest na granicy percepcji, nie mogę autorytatywnie stwierdzić, która wersja mi się bardziej podoba. Jednak gdyby ktoś mnie przymusił stawiałbym na cyfrę, która moim zdaniem jest leciutko zgaszona ale scena brzmi lepiej, jest dokładniej poukładana. Jak napisałem ... niuanse. BTW nie mam pewności, która kopia master tape'a to jest ... ale brzmi znakomicie.

 

Za chwilę puścimy winyla, oczywiście z tłoczenia z epoki czyli z pamięci z przełomu lat 70/80.

 

Pozdro

 

BTW taśma jest przygotowana rewelacyjnie, na początku nagrano sygnały testowe do ustawienia poziomów wyjściowych.

 

Pozdro

 

Winyl .... kupiona pieczątka ... słuchany wcześniej RAZ.

 

Jedziemy.

 

Pozdro

 

Niuanse, niuanse, niuanse.

 

Są różnice ale tak drobne, tak mało precyzyjne, zę ciężko je nazwać. Ale przecież ja audiofilem nie jestem i podobnie jak umka się nie znam.

 

W tym pojedynku mamy .... trzech zwycięzców.

Wszystkie trzy realizacje i nośniki mi się podobały i nie jestem w stanie wyłonić zwycięzcy ... szok.

 

Ale gdyby mnie ktoś zmusił to ... cyfra zagrała bardziej technicznie, skalpelowo, precyzyjnie, a oba analogi miały duszę i serce. Będę się smarzył w piekle, że to napisałem, a MF-100 excela właśnie triumfuje.

 

Ufff.

 

Pozdro

 

No dobra ... z cyfry góra jest wyraźniejsza, jakby ostrzejsza ale dla ogôlnego przekazu nie robi różnicy. Analog brzmi w tym zakresie bardziej muzycznie. Jak napisałem oba trzy sie podobają.

 

Pozdro

 

Aaaaaa ... jeszcze jedno ... z Koliberka Bob nie syczy co jest cenne bo Jego S jest specyficzne i artykuowane wyraźnie i dobitnie.

 

Pozdro

[Gość masza1968]

pmcomp - czas najwyższy na własny wątek :)

[pmcomp]

pmcomp - czas najwyższy na własny wątek :)

 

Jeśli chcecie numerki płyty z cyfry i z winyla to służę.

 

Jak widać na szczęście z moim LINNem nie jest jeszcze tak tragicznie, radzi se.

 

Relację z wojny formatów na żywo winyl vs. taśma vs. SACD przeprowadził Wasz pmcomp.

 

Pozdro

 

 

 

pmcomp - czas najwyższy na własny wątek :)

 

 

Eeee ... nie mam śmiałości do kobiet.

 

Na szczęście nie mam też aspiracji i zamiłowania do kamery jak excel.

 

:) :) :)

 

Pozdro

 

No to jedziemy tego Dylana z winyla do spodu ... obojętnie co twoerdzi stary audiofil ... jest bosko. Czego Wam wszystkim życzę. K...a ... nie spodziwałem się nigdy przez ostatnie 25 lat ze ten zapyziały plastikowy czarny format może tak zajebiście brzmieć i sprawiać tyle frajdy i emocji. Tylko K.....A dlaczego kosztuje tyle kasy?

 

A Eruption czeka ... ehhhh.

 

Pozdro

 

O cholera ... zapomniałem położyć docisk na winyla ... cały test szlag trafił.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:)

 

Pozdro

[Gość frywolny trucht]

Ciekawa sprawa z tym dociskiem. Zauważyłem w ten weekend, że mam płytę, która gra lepiej jedną stronę z dociskiem, a drugą bez. Jakiś rodzaj miseczki.

[pmcomp]

Jakiś rodzaj miseczki.

 

Na klatce z piersiami?

 

Właśnie dalszy test Eruption poszedł w p.....u ... wyłączyli światło.

Na szczęście jest 3G.

 

Dobranoc.

 

Pozdro

[stary audiofil]

Ciekawa sprawa z tym dociskiem. Zauważyłem w ten weekend, że mam płytę, która gra lepiej jedną stronę z dociskiem, a drugą bez. Jakiś rodzaj miseczki.

 

Krzywa płyta-to cala tajemnica...ew.jedna strone dokręcasz mocniej.

[peezeet]

ZONTEK......TO TWÓJ WĄTEK.A w ogóle jesteś pewien tego co piszesz?Napisz nam ciekawostkę jakąś nt Zonteka tego co wyemigrował do USA.....bo ja to już znam-na mieście mówią))VPI Classic w kazdym aspekcie grania jest znakomity i jak to określiłeś kiedyś,abym go sprzedał-tu padło śmiesznewręcz pokraczne określenie mojego Vpi i zamienił go na Zonteka.Poprawisz niektóre elementy konstrukcyjne........i ramię-to dlaczego nie.Na razie zdecydowanie wole Vpi.Teraz troszkę nt.porównania ewentualnego.Aby doszło do skutku i były oceny jakies tam miarodajne-to musi być system referencyjny i pomieszczenie.System jak i pomieszczenie posiadam.......więc nie widze problemu zadnego,bo u mnie pełen luzik..nawet nie dam CIsatysfakcji ustawienia wkładki na komputerze programem dr Feickerta-poniewaz takowe do VPI sie nie nadaje-to wiem.Moge Ci nawet napisac co to jest ten system referencyjny jak tylko sobie zazyczysz,albo napiszę,żeby ludzie poczytalidla ugruntowania swojej wiedzy i jak powinno być.WIĘC JEST TO TAK-pomieszczenie 5.8 x 8.6-właściwie zaadaptowane akustycznie tzn. właściwe ustroje akustyczne na właściwym miejscu..ustroje basowe regulowane-zadbano o właściwy prąd-shunyata hydra v-ray,rodowane gniazdo furutech-kable zasilające transparent reference i wyżej.-vpi classic + lyra skala reference + rca transparent phono reference-monobloki abraxas na platformach finite elemete H09 na lampie 2a3 -35 wat mocy na kanał push-pull-pre + pre phono mcintosh c-500 na lampach amperex bugle boy ecc83-urządzenia stoja na cerabasach finite elemente-pre i monobloki połączone transp.ref xl z dedykacja do lampy.-głosniki thiel 3.7 ustawione 1.6 metra od sciany tylnej i 1.3 metra od bocznej-stoja na podstawie granitowejpodłączone do wzmaka transparentem reference xl z dedykacja do lampy.Istnieje mozliwość zrobienia innej lecz także referencyjnej konfiguracji.Zontek zapraszam,wez ze soba i miniabyra i pmcompa-bo naprawdę warto.Podłączsz wreszcie swój gramofon do referencji -wtedy bedziesz miał możliwość napisania prawdy tzn co i jak,bodo tej pory nie miałeś tak mysle możliwości swojego gramofonu-u mnie wychodza niedoskonałości grania jak na dłoni.Chłopaki przyjeżdżajcie i tyle.......miniabyr już obiecuje wizyte od pół roku co najmniej.Zazwyczaj nie pisze bezsensownych peanów....bo system ma grać jak trza i to cała tajemnica.

Cudeńka panie!Piotr ty to jesteś naprawdę chyba mało domyślny lub rozgarnięty, Od dawna próbuję ci to delikatnie dać do zrozumienia, ale chyba bezskutecznie jak widzę. Mam spory ubaw obserwując jak cię skręca że nie udaje ci się wystąpić w temacie jako guru wyrocznia. Tutaj niestety się chyba nie dowartościujesz. Z tego co mi wiadomo niektórzy z moich znajomych mają w głębokim poważaniu twoje cudowne referencje i ciebie. Wątpię by skorzystali z twych namolnych zaproszeń. Ja również od dawna dosyć mam słuchania twoich rewelacji na temat innych osób. Natomiast z pewnością moja noga nie przekroczy twojego progu. Ty najlepiej powinieneś wiedzieć od kiedy nie jesteśmy już kolegami, po prostu od podłych ludzi lepiej trzymać się z daleka (również potwierdza to twój powyższy wpis). Amen.Ps. Kurczę, młokosem nie jestem i odporny powinienem już być ale niestety nadal mnie dziwi taka nieuzasadniona wrogość, czym ci zawiniłem że tak się odpłacasz?

[Gość miniabyr]

.miniabyr już obiecuje wizyte od pół roku

Hej Piotr , ale ja mam dopiero wkładkę 4 tygodnie. Dodatkowo załatwia mnie moja choroba ,która w tym roku wyłączyła mnie w sumie z życia na 3 miesiące. Więc z mojego punktu wygląda to nieco inaczej

[pmcomp]

Chłopaki przyjeżdżajcie i tyle.......miniabyr już obiecuje wizyte od pół roku co najmniej.

 

 

Dziękuję za zaproszenie ale jak napisałem gramofonu tachać nie zamierzam, to 50-o kilogramowy wór cementu, stanął u mnie tam gdzie ma stać i tamże został skalibrowany. Mi na sprawdzeniu jak piszesz z referencją (BTW co to jest referencja, kto definiuje, kto sprawdza, kto wydaje atest itp. ???) nie zależy bo i po co. Mój zestaw jest do słuchania muzyki u mnie w domu, a nie do wożenia go i porównywania z innymi. Ja nie jestem z branży, do miana guru też nie aspiruję. Ot jestem taki sobie prosty słuchacz co lubi muzykę i do tego podobnie jak umka się nie znam :).

 

Pozdro

 

Napisz nam ciekawostkę jakąś nt Zonteka tego co wyemigrował do USA.....bo ja to już znam-na mieście mówią))

 

 

No i tak to jest z ludźmi ... jak w zabawie w głuchy telefon, na końcu wychodzi to co zechcemy.

"Na mieście" jak piszesz są ... plotki. Także słyszałem z innych wielce szanownych ust w tym kraju, aż wstyd pisać. Ja na szczęście mogę je zweryfikować u siebie w swoim systemie, Ty możesz je tylko powtarzać. Jak dziecko. Bo chyba za odsłuchy na własne uszy nie uważasz zeszłorocznej i obecnej "sesji" w Sobieskim :)?

 

A najważniejsze są sprawdzone informacje. A te są inne niż te plotki. I to na piśmie, widziałem.

 

BTW skąd w tym światku audio w naszym pięknym kraju tyle złości i nienawiści? Muzyka łagodzi obyczaje, muzyka jest piękna i tego się trzymajmy.

 

Pozdro

 

 

--------------

 

A merytorycznie po opisanym teście z trzech nosników muszę powtórzyć wspomniane wcześniej porównanie SACD i winyla Diany Krall. Tyle że niestety ten winyl jest już ze źródła cyfrowego. A w przypadku Dylana oba analogowe źródła pochodzą z analogu, a cyfra po remasterze również :).

 

 

Pozdro

 

Ajaj ... nie mogę się powstrzymać, wybaczcie ...

 

Zapytuję czy w referencyjnym systemie musi być to rodowane (dobrze, że nie rodowe jak sztućce) gniazdo Furutecha? I to do tego na najważniejszym, pierwszym miejscu?

 

Tak tylko sie pytam bo takowego nie mam i ... cały dzisiejszy dzień zepsuty ... ale na szczęście ja się nie znam.

Cholerka, do tego kable w ścianie ze zwykłej miedzi 3 x 1,5 mkw, grube druty polskiej produkcji ale nie rodowane. Ehhhhh.

 

Pozdro

[ahaja]

Referencja to wiadomo:

'Kuźwa z wózkiem i zawieszonym Zaiksem' ... ;-) ... inaczej być nie może ... ;-)

[Vlado]

"Zapytuję czy w referencyjnym systemie musi być to rodowane (dobrze, że nie rodowe jak sztućce) gniazdo Furutecha? I to do tego na najważniejszym, pierwszym miejscu?

 

Tak tylko sie pytam bo takowego nie mam i ... cały dzisiejszy dzień zepsuty ... ale na szczęście ja się nie znam.

Cholerka, do tego kable w ścianie ze zwykłej miedzi 3 x 1,5 mkw, grube druty polskiej produkcji ale nie rodowane. Ehhhhh."

 

Na prawdę nie masz FURTECHA ??? !

I instalację masz zwyczajną z polskich kabli? (wybacz za wyrażenie)

To co Ty Pietrek możesz wiedzieć o hajendzie? Słuchać se jeno możesz tego pilotenia własnych gratów, ale od wypowiadania się wara! Tyś jeszcze nigdy prawdziwej referencyji nie słyszał młokosie!! :-))))

Pozdrawiam W.

[zbyszek 1982]

-zadbano o właściwy prąd-shunyata hydra v-ray,rodowane gniazdo furutech

 

 

A masz rodowaną linię napowietrzną prosto do dedykowanego turbozespołu w elektrowni?

 

Bo jak nie masz, to to super gniazdo jest jak wisienka na gównianym torcie.

[seniortelefono]

Cholerka, do tego kable w ścianie ze zwykłej miedzi 3 x 1,5 mkw, grube druty polskiej produkcji ale nie rodowane.

 

Zaiste, grube to druty. Jeszcze takich na żywo nie widziałem :-)

[stary audiofil]

Cudeńka panie!Piotr ty to jesteś naprawdę chyba mało domyślny lub rozgarnięty, Od dawna próbuję ci to delikatnie dać do zrozumienia, ale chyba bezskutecznie jak widzę. Mam spory ubaw obserwując jak cię skręca że nie udaje ci się wystąpić w temacie jako guru wyrocznia. Tutaj niestety się chyba nie dowartościujesz. Z tego co mi wiadomo niektórzy z moich znajomych mają w głębokim poważaniu twoje cudowne referencje i ciebie. Wątpię by skorzystali z twych namolnych zaproszeń. Ja również od dawna dosyć mam słuchania twoich rewelacji na temat innych osób. Natomiast z pewnością moja noga nie przekroczy twojego progu. Ty najlepiej powinieneś wiedzieć od kiedy nie jesteśmy już kolegami, po prostu od podłych ludzi lepiej trzymać się z daleka (również potwierdza to twój powyższy wpis). Amen.Ps. Kurczę, młokosem nie jestem i odporny powinienem już być ale niestety nadal mnie dziwi taka nieuzasadniona wrogość, czym ci zawiniłem że tak się odpłacasz?

 

Widzę,ze spać nie możesz,bo troszkę prawdy zabolało-po prostu piszę prawdę,w gramiaku gniazdo sieciowe musi być!!

Tez nie jestem młokosem jakbyś tego nie zauważył i nie jestem tez namolny,i tez mnie nie skręca-bo spójrz na siebie.

Jak można do mnie twierdzić abym sprzedał vpi .....bo to jest za przeproszeniem......tego nie przytoczę-bo wstyd.

Kij ma zawsze dwa końce,a ja mam w poważaniu Twoich znajomych,a nie lubię nieprawdy a obłudę tepię....zawsze.

Powiadasz moja cudowna referencja.....było to dość płytkie i nie na miejscu....wręcz podziałało awersyjnie dla mnie.

Popatrz w klasyfikacjach ludzi z branży audio-zawodowców........jak sklasyfikowali pre maka c-500,thiel 3.7,vpi

Tani blichtr mnie nie rajcuje,o wrogości dałbyś se na luzik-bo to jest bezsensowne,ponieważ Twój gramiak nie jest

taki cudowny jak się Tobie wydaje,a masz tupet porównując go Vpi?.......czym?....swoim ciężarem?

Popracuj jeszcze nad nim-bo nie mówię ,że jest kiepski czy coś-tylko,ze wymaga ciągłych ulepszeń-za to jestem wróg-

prawda.Widzę ,ze polubiłeś klepaczy plecowych.......to do niczego dobrego nie prowadzi-siądziesz na laurach,oraz

zgubnie utwierdzisz sie w przekonaniu o swej nieomylności......a dystans do samego siebie jest?.......nie ma,więc

tym sie niestety różnimy.Skoro piszę ,ze mam referencję-to pisze o sobie -nie o Tobie-trudne w zrozumieniu?

Teraz konkretnie.......zrób Zonteka z porządnym ramieniem i gniazdem,zadedykuj wkładkę-wtedy go kupię od razu.

Bo nie jestem niedorozwinięty,mało domyślny,lub nierozgarnięty,aby kupując gramiak za 20000 pln potem szukać do

niego po omacku wkładki........także nie zamierzam Cie klepać bezsensownie po pleckach.

Dobrze ,ze napisałeś te słowa o swoich nogach i moim progu-tu nie potrzeba wcale myśleć,wiadomo wszystko jasne.

Był to ostatni mój wpis w Twoim wątku.

 

ps.

Jesli sie prowadzi dyskusję-swego rozmówcę zazwyczaj poprzez zwroty traktuje się z dużej litery..Ciebie,Tobie.itp.

Jest to forma grzecznościowa a u Ciebie nie mogłem tego wprost zauważyć,chociaż bardzo się starałem.

Niestety,niestety są ludzie i taborety))

[Gość miniabyr]

Co do rzekomych rewelacji na temat jakości gramofonu Pawła ,to opadają ręce . Jakaś pie.... menda niby u źródła czegoś się dowiedziała. Ale czego to chyba sama nie kumała , bo demencja starcza przeszkadza w trzeźwej oceni własnych poczynań. Radzę temu panu dowiedzieć się o jakości u właściwego źródła w USA

[Szymon]

Jakoś tak w tym wątku nieprzyjemnie się zrobiło. Konstruktywną krytykę wato docenić a nie się obrażać. Peezeet na jakim systemie testujesz Swoje wyroby?

P.S.

Zgłoś się do Paltona bo chyba już jesteś kolegą branżystą.

[excel]

- cerabas daje bas..

[peezeet]

Jakoś tak w tym wątku nieprzyjemnie się zrobiło.

No widzisz, mi też jest przykro z tego powodu, miałem kiedyś cichą nadzieję że uda się tego uniknąć ale równamy do "średniej".

Konstruktywną krytykę wato docenić a nie się obrażać.

Jak najbardziej. I to jest cel tego wątku. Konstruktywną krytyką nazywasz stek niesprawdzonych plotek i wykpiwanie czyjegoś z trudem skompletowanego systemu?

Peezeet na jakim systemie testujesz Swoje wyroby?

dla mnie systemem kontrolnym jest dobra wkładka plus oprogramowanie, spełnienie kilku podstawowych warunków gwarantuje powodzenie, a odsłuchy pozostawiam do oceny mądrzejszym i bardziej osłuchanym.

 

Zgłoś się do Paltona bo chyba już jesteś kolegą branżystą.

Dają mocno odczuć że to amatorka krajowa jest, to co się będę pchał.

[pmcomp]

Zaiste, grube to druty. Jeszcze takich na żywo nie widziałem :-)

 

No ... może i grubsze są :).

 

Czy możemy już znowu zacząć pisać o muzyce? Wtedy znowu przyjemniej się zrobi .... plizzzzz !!!

 

ZA 2,5 godzinki 5 rząd po środku w Sali Kongersowej i jest muzyka ...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Skrobnę coś znowu o MUZYCE wieczorkiem jak wrócę.

 

excel ... nie bij, rosnie Ci konkurencja :).

 

 

Pozdro

 

.... młokosie!! :-))))

Pozdrawiam W.

 

Oooo ... wypraszam sobie, podstawówkę już skończyłem.

 

:)

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Ksawery przesunął się z wątku Excela do wątku Peezeeta. Mejk law, not łor!

[Gość masza1968]

Jak widać nikt tu nie ma dystansu do samego siebie, do własnego sprzętu a przede wszystkim do własnego hobby.

[Yul]

Widzę ,ze polubiłeś klepaczy plecowych.......to do niczego dobrego nie prowadzi-siądziesz na laurach,oraz

zgubnie utwierdzisz sie w przekonaniu o swej nieomylności

Ale dlaczego w trybie przyszłym???

Pozdro,

Yul

 

pmcomp - czas najwyższy na własny wątek :)

Najlepszy byłby taki blog handlowo-ogłoszeniowy jak ma Violet.

[Gość masza1968]

Najlepszy byłby taki blog handlowo-ogłoszeniowy jak ma Violet.

Nic nie napiszę bo Violet i tak mnie nie lubi :)

[Yul]

Ależ Violet dobrze wie co sam prowadzi.

Pozdro,

Yul