Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny w przeciwfazie - czemu grają lepiej?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

tzw. audiofile.

ponieważ określenie to zostało brutalnie zawłaszczone przez bezideowych hajendowców.

a może wytłumaczysz którzy się do hajendowców zaliczają lub do audiofilów ,bo ja np. lubię słuchać muzykę różnego gatunku oprócz hip hopu i disko polo ,ale nie jestem audifilem ani hajendowcem, nie wiem tak naprawdę do jakiej grupy mam się zaliczyć

Pozdrawiam

Tomasz

ze jeszcze te ściany stoją to cud :)

Komunistyczny żelbeton, trzyma się dobrze, cud to będzie jak uda mi się do końca życia zmienić mieszkanie na większe, żeby klocki miały trochę przestrzeni.

Pozd.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

cud to będzie jak uda mi się do końca życia zmienić mieszkanie na większe, żeby klocki miały trochę przestrzeni.

nie pozazdroszczę mieszkania w bloku

; życzę aby marzenie się spełniło

Pozdrawiam Tomasz

Pozdrawiam

Tomasz

nie pozazdroszczę mieszkania w bloku

; życzę aby marzenie się spełniło

Pozdrawiam Tomasz

Podobno jak się długo o czymś marzy, to jest to możliwe, może się uda?

Dzięki za dobre słowo, pozd. Mariusz.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Podobno jak się długo o czymś marzy, to jest to możliwe, może się uda?

czasami się spełniają tylko cholerka na to ma wpływ dużo czynników ,i samo to jak nam się w życiu finansowo układa :(

Pozdrawiam

Tomasz

Wystarczy podobno jedna szybka decyzja i po problemie, "Prowident", tylko boję się że po jakimś czasie zabiorą mi klocki i jeszcze mieszkanie?

Także daruję sobie i oprucz muzyki będę nadal słuchał pierdzenia sąsiada.Pozd.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Gość partick

(Konto usunięte)

a może wytłumaczysz którzy się do hajendowców zaliczają lub do audiofilów ,bo ja np. lubię słuchać muzykę różnego gatunku oprócz hip hopu i disko polo ,ale nie jestem audifilem ani hajendowcem, nie wiem tak naprawdę do jakiej grupy mam się zaliczyć

 

wiesz, ja jestem melomanem - ponieważ ja kocham muzykę - a że znam się trochę na sprzęcie (wszak zawodowo technikiem elektronikiem jestem), to i znajomi mnie zawsze audiofilem określali.

 

ale, daleki jestem od audiofila z lat 90-tych i później - tych złotych kabelków, etc. - to jakieś chore jest.

 

my możemy tylko ubolewać nad tym - bo cóż innego można zrobić.

 

http://www.youtube.com/watch?v=KJ0VD4BdG7I

wiesz, ja jestem melomanem - ponieważ ja kocham muzykę

i ja się też pod tym podpisuję ,ponieważ też kocham muzykę

( fajny kawałek )

Pozdrawiam.

Pozdrawiam

Tomasz

Właśnie słucham, swoja droga rap to muzyka a hiphop to kultura.

 

 

No nie wiem, ja znam tylko takich co sluchaja brzdękolenia gitary, fortepianu i kreca nosem na dubstep, hardstyle i trance nazywajac to muzyka bez wartosci

Nie nie nie. Nie chodziło mi o mózgotrzepy. Polecam posłuchać Caravan Palace, Daft Punk, jak ktoś lubi coś ostrzejszego to starsze albumy Pendulum. A jeśli ktoś lubi brzmienie "gramofonowe" to polecam pierwsze albumy House of pain (rap, bardzo, bardzo dobry rap).

DEAD CAN DANCE , OZRIC

najwyraźniej ominęło mnie to nagranie.

nie rób ze mnie jaj

DEAD CAN DANCE lub OZRIC obojętnie jaki kawałek z tych kapel

 

partick pewnie tak wklejał do youtube :]

Gość partick

(Konto usunięte)

a może wytłumaczysz którzy się do hajendowców zaliczają lub do audiofilów ,bo ja np. lubię słuchać muzykę różnego gatunku oprócz hip hopu i disko polo ,ale nie jestem audifilem ani hajendowcem, nie wiem tak naprawdę do jakiej grupy mam się zaliczyć

 

a skąd ktokolwiek ma wiedzieć, jak Ty nie podajesz sprzętu w O mnie.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 2 Września 2012 - pyskówka
Ukryte przez misiomor, 2 Września 2012 - pyskówka

Partick gardzi audiofilami i hajendowcami, bo on jest, rwa, melomanem. Nie słucha sprzętu, tylko muzyki. No, i jest ze Szkocji, a to zobowiązuje. No, po prostu, ktoś, mówię wam. Tylko nie mówcie przy nim o kablach. Sza! Bo potrafi mówić o rowach. Bynajmniej nie o ich kopaniu. Pełna kultura, jak to mówią.

A ja powiem tak: To, co słuchają audiofile jest dla mnie audiofilskimi smętami. I jest wiele świetnej muzyki elektronicznej lub z pogranicza, która na pewno spodobałaby się audiofilom.

 

Chyba się malutki offtopic zrobił :)

 

tzw. audiofile.

ponieważ określenie to zostało brutalnie zawłaszczone przez bezideowych hajendowców.

 

wiesz, ja jestem melomanem - ponieważ ja kocham muzykę - a że znam się trochę na sprzęcie (wszak zawodowo technikiem elektronikiem jestem), to i znajomi mnie zawsze audiofilem określali.

 

ale, daleki jestem od audiofila z lat 90-tych i później - tych złotych kabelków, etc. - to jakieś chore jest.

 

my możemy tylko ubolewać nad tym - bo cóż innego można zrobić.

 

 

Mam dla Was dwie wiadomości.

 

Obie złe.

 

 

1. Jeżeli ktoś łazi po tym forum:

-nie tylko po zakładce muzyka

-zmienia sprzęt w poszukiwaniu lepszego brzmienia

- nie słyszy kabli

-nie cierpi audiofilskiego plumkania

to jest audiofilem. I to bez żadnych wątpliwości. Liczy się szukanie lepszego brzmienia, nawet jeżeli ma się tylko 50zł w kieszeni. Moja sąsiadka jest melomanem. Rocznie zalicza kilkadziesiąt koncertów, a muzyki słucha z małego pierdzigrajka. nawet nie wiem, czy to jest stereo. O tak, ona jest melomanem a nie audiofilem.

 

 

2. W nawiązaniu do kHz słyszanych lub nie. Usłyszeć można wszystko, to zależy tylko to od poziomu głośności. Prawdziwe badanie słuchu, to jednolity poziom głośności dla np. 7, 10, 12 16 i 20kHz. I wówczas się okazuje, że 16kHh to max.

 

 

dlaczego produkuje sie wzmacniacze ciągnące do 150kHh? Ponieważ zbadano, że CZUJEMY pasma powyżej i poniżej 20Hz i 20tys kHz. Jeżeli ktoś nam je wytnie, to odczuwamy nagranie jako zubożone. Dlatego najpiękniej brzmią źródła analogowe, które nie mają wyciętych pasm.

dlaczego produkuje sie wzmacniacze ciągnące do 150kHh? Ponieważ zbadano, że CZUJEMY pasma powyżej i poniżej 20Hz i 20tys kHz. Jeżeli ktoś nam je wytnie, to odczuwamy nagranie jako zubożone. Dlatego najpiękniej brzmią źródła analogowe, które nie mają wyciętych pasm.

 

Jak można wyczuć pasmo powyżej 20kHz albo inaczej czym wyczuć? to raczej fizycznie niemożliwe. Niskie częstotliwości to się zgodzę drgania itd.

Dopiero od jakiegoś czasu stwierdza się, że te ultradźwięki są niezbędne bo oddziałują w przestrzeni i na elementach nieliniowych środowiska odsłuchowego z częstotliwościami niższymi (intermodulacje) wzbogacając brzmienie.

 

Z tym się można zgodzić, ale bezpośrednio człowiek nie może wyczuć takich wysokich częstotliwości no chyba ze mamy jakiś narząd o którym nie wiem :)

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 2 Września 2012 - ciąg dalszy pyskówki
Ukryte przez misiomor, 2 Września 2012 - ciąg dalszy pyskówki

 

 

spadaj pedale.

 

A nie mówiłem? Pełna kultura. Szkot.

Wszystko zależy od tego, czy jesteś audiofilem.

 

Pojęcie audiofila nie jest ostro zdefiniowane, nie jest też ono jednorodne. Można przyjąć, że audiofilami są osoby zainteresowane "specjalnymi" domowymi urządzeniami nagłaśniającymi (audio). Podstawowymi kryteriami tej "specjalności" jest wysoka cena, oraz odrębność od urządzeń produkowanych masowo. Zestawy audiofilskie składają się nierzadko ze sprzętu nazywanego Hi-end, którego koszty poszczególnych komponentów sięgają dziesiątek i setek tysięcy dolarów.

 

W środowiskach audiofilskich duże znaczenie mają kwestie mody, na przykład pewien powrót do wzmacniaczy lampowych, jak i do gramofonów.

 

Audiofile przywiązują dużą wagę do wszelkich innych aspektów mogących wpłynąć na odtworzenie zarejestrowanego dźwięku: pomieszczenia odsłuchowe, ich adaptacja (maty wytłumiające, przedmioty rozpraszające), wymiary oraz akustyka, właściwe ustawienie głośników oraz ulokowanie miejsca odsłuchowego.

 

Audiofilia ma swój własny system wartości oraz zasad słuchania i podkreśla ich odrębność od tych, które są używane przy podejściu naukowym[4]. Audiofile budują swoją tożsamość wokół posiadanego sprzętu, a ich samoidentyfikacja zależy od jego wartości

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba nie jestem bo nie mam sprzętu za tysiące dolarów :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ta definicja jest skrajnie złośliwa i ekstremalnie wroga. Jej autorem jest "Sam Wiesz Kto", czyli ktoś kogo imienia przyzwoity audiofil nie wymawia, wyrzucony z tego forum (lub jego wszystkie klony na forum, a jest ich mnóstwo, ponieważ to światowy spisek anty-audiofilski). Howgh! ;)

 

Chyba nie jestem bo nie mam sprzętu za tysiące dolarów :)

Jak słusznie napisał Therion: Liczy się szukanie lepszego brzmienia, nawet jeżeli ma się tylko 50zł w kieszeni.

I chyba to jest prawda.

Gość partick

(Konto usunięte)

Therion, ja na tym forum poznaję ludzi - zajebistych zresztą. cóż więcej trzeba w życiu? ;)

 

własnie to zrobię

Pozdrawiam

 

i to jeszcze na niebiesko - no ale tylko jedną lufę można postawić ;(

 

ale cofnąłem się o stronę - mam nadzieję, że nie będziesz mi miał tego za złe :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.