Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !

[Gość masza1968]

sauna?:) Wychodzi na to, że w Hiszpanii goręcej niż u Portugeš...:)

Gibraltar - Malaga

[Bezlitosna Niusia]

:))) teraz mówisz??? A ja z żoną pojechałem... Jest tolerancyjna co prawda, ale bez przesady:) A tu tyle fajnych lasek gania samopas... I żarcie genialne , i tanio... Z winylami marnie , coby nie było zupełnie off topic. PS.Masza - byłem tam w zeszłym roku. Coś pięknego!:))

[Thorogood]

Żarcie faktycznie super.

Wina też.

Ja w takiej małe wiosce pod Lizboną ( wymawia się Kaszkai), wdepnąłem w jakiś targ.

Kilku sprzedawców miało tysiące winyli.

[sly30]

Też kiedyś myślałem że skoro na południu Francji jest ciepło i fajne ciepłe morze to na południu Hiszpanii gdzie jest jeszcze cieplej

musi być super woda w morzu i zapełnione plaże.Jakieś było nasze zdziwienie gdy okazało się że plaże prawie puste a ludzie okupują baseny.

Nie byłem świadom że tam jest...cholernie zimna woda mimo potwornej patelni w powietrzu.

Okazało się że nikt nie miał ochoty na kąpiel w morzu które miało 19C podczas gdy powietrze 38C.

Winę ponosi zimny prąd Atlantycki wpadający przez cieśninę Gibraltarską i nic na to nie można poradzić.

[Bezlitosna Niusia]

Thorogood - ja na takie targi wdeptuję co weekend:) np Clignancourt w Paryżewie. Teraz chciałem troszkę odreagować , za Twoją(?) zresztą radą. Obżarłem się tego fisha bez umiaru; wina mniej , bo don't drive drunk. Sly - ja też kiedyś tak myślałem. Lubię francuski ocean. Ma on jednak koszmarną wadę : na brzegu opalają się też Francuzi , a tych mam dość poza wakacjami!:)) pozdrawiam Was uprzejmie i miło - Jacek

[Vlado]

Jacuś bo się pogubiłem. To we wtej Francyji tak przypieka, czy ruszyłeś dupsko gdzieś w stronę Słupów Achillesa?

[Bezlitosna Niusia]

Ruszyłem!:) Wczoraj byliśmy na Przylądku Świętego Wincentego , niedaleko Sagres. Jeszcze nie tak dawno uważano to miejsce za koniec świata. PS. Może , Włodku nieściśle się wyraziłem , w żadnym razie auta już dziś nie dotknę!:))) In vino veritas- in piwo as well:)

[excel]

- dzisiaj tąbka i organy - bardzo fajne połączenie - płyta z czasów świetności analogu - renomowanej wytwórni "Eterna" z byłego NRD...

 

[Vlado]

Przybliżże jeśliś łaskaw excelku kochany, z czegóż renoma owej wytwórni wynika? Co do DDR i na przykład zakładów Karl Zeiss - Jena, to owszem przyznaję, uznana renoma, ale Eterna ?

Amiga również wydawała dość zacne tłoczenia muzyki symfonicznej, oczywiście jak na możliwości imperium Honeckera.

W.

[excel]

Przybliżże jeśliś łaskaw excelku kochany, z czegóż renoma owej wytwórni wynika? Co do DDR i na przykład zakładów Karl Zeiss - Jena, to owszem przyznaję, uznana renoma, ale Eterna ?

Amiga również wydawała dość zacne tłoczenia muzyki symfonicznej, oczywiście jak na możliwości imperium Honeckera.

W.

drogi vlado - jak wiesz w NRD była i Amiga i Eterna, która wydawała przeważnie albo i wyłącznie muzykę poważną - myślę, że one były ze sobą jakoś powiązane - to tak jak w Czechosłowacji Suprahon i Opus - płyty zarówno Amigi jak i Eterny były zawsze starannie wydane i bardzo dobrze nagrane, niejednokrotnie lepiej niż przereklamowane Deutsche Grammophon -i kupuję je w ciemno, co i Tobie polecam - zatem u mnie /ale myślę, że nie tylko/ mają dużą renomę...pzdr...

 

ps. - podejrzewam, że kolega Yul, jako znany koneser muzyki barokowej, też ma w swoich zbiorach płyty tych wytwórni...

[Gość masza1968]

A jak myślisz excel, jakim materiałem wejściowym i skąd zaczerpniętym dysponowały te wszystkie twoje renomowane komunistyczne wytwórnie płytowe?

Zapewne tłoczenia robili z oficjalnie wynegocjowanych i zakupionych (gdzie, z kim i jakim cudem?) master tape?

 

Mam do ciebie duży szacunek jako do pasjonata ale to co wypisujesz budzi moją niechęć.

 

Ostatnio wiele jest przykładów motoryzacyjnych :)

Jeździsz rowerem Wigry2 bo nie cierpisz swojej terkoczącej, dymiącej i śmierdzącej Syreny 105. I na tej podstawie wszem i wobec obwieszczasz tonem znawcy, że rower jest lepszy nie tylko od VW ale łyka na zakrętach także SLK.

 

Nie wiem jak ty ale ja nie lubię wystawiać się na publiczne pośmiewisko...

[Vlado]

Dziękuje excelku za opinię. Ja również jestem szczęśliwym posiadaczem jednej płyty Amigi. VEB Deutsche Schallplatten Berlin DDR. 8-56-102. wykonanie Der Staatskapelle Dresden.

Bardzo dobre tłoczenie, jednak do poziomu wydań DG troszkę brakuje. Niemniej nie dziwi mnie, że Ty jesteś usatysfakcjonowany tym poziomem wydawnictwa. To nie są wydania audiofilskie, lecz całkowicie poprawne, nie przynoszące ujmy słuchaczowi.

Pozdrawiam Włodek.

[excel]

oto 2 kawałki z mjej słynnej płyty kupionej w komisie za złotówkę i to bez targowania ! - pamiętam jeszcze co mówił sprzedawca: - klasyka po 3, reszta po 1 złoty :) - ale to było 3 lata temu - utkwiła mi ta płyta w pamięci, bo jest tam słynny przebój "Single girl", który kiedyś już demonstrowałem...

 

 

[Accu]

oto 2 kawałki z mjej słynnej płyty kupionej w komisie za złotówkę i to bez targowania ! - pamiętam jeszcze co mówił sprzedawca: - klasyka po 3, reszta po 1 złoty :) - ale to było 3 lata temu - utkwiła mi ta płyta w pamięci, bo jest tam słynny przebój "Single girl", który kiedyś już demonstrowałem...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Charted at #12 on Billboard Hot 100 in November 1966, and #15 on UK Singles chart. Charted again at #35 on UK Singles chart in September 1975 when re-released

 

 

Troszkę za mało na przebój a już na pewno na słynny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Dyskotekowy Accu, wiesz swoje, 16bit uber alles. Ale ciągle jesteś tu. W analogu. Po ki uj?

[excel]

 

 

Charted at #12 on Billboard Hot 100 in November 1966, and #15 on UK Singles chart. Charted again at #35 on UK Singles chart in September 1975 when re-released

 

 

Troszkę za mało na przebój a już na pewno na słynny.

- w każdym razie aby się dostać nawet na 12 miejsce Billboardu, to trochę płyt trzeba było sprzedać - mnie się "Single girl" bardzo podobało - wtedy tyko dostępna z AM-u - nie sądziłem, ze kiedyś posłucham tego z winylu i to za złotówkę :)

[Accu]

Dyskotekowy Accu, wiesz swoje, 16bit uber alles. Ale ciągle jesteś tu. W analogu. Po ki uj?

 

Nigdy i nigdzie nic takiego nie napisałem że 16 bit uber alles. Masz szkolne problemy z czytaniem ze zrozumieniem albo po prostu czytasz co chcesz. Poza tym z dyskoteką mam niewiele wspólnego.

 

- w każdym razie aby się dostać nawet na 12 miejsce Billboardu, to trochę płyt trzeba było sprzedać - mnie się "Single girl" bardzo podobało - wtedy tyko dostępna z AM-u - nie sądziłem, ze kiedyś posłucham tego z winylu i to za złotówkę :)

 

Bo to jeden z takich przebojów za złotówkę co ich prawie nikt nie pamięta. Choć faktem jest że czasem można znaleźć wiele ciekawych rzeczy za niewielkie pieniądze. Jednym słowem miałeś szczęście że trafiłeś na coś co lubisz ;-)

[Yul]

ps. - podejrzewam, że kolega Yul, jako znany koneser muzyki barokowej, też ma w swoich zbiorach płyty tych wytwórni...

Miałem kiedyś kilka płyt tej nadwytwórni honeckerowskiej, akurat tyle, aby przekonać się, że nie warto tego zbierać. Zginęły mi z oczu i z mej pamięci - albo je swoim fatalnym zwyczajem wyniosłem do śmietnika, albo stoją w szafie w pracy. W tej drugiej sytuacji, jeśli swoimi wpisami porządnie napędzisz koniunkturę na Eternę, to je sprzedam i kupię sobie za to nawet ze trzy paczki fajek!

Pozdro,

Yul

[excel]

- witam - wnikliwi obserwatorzy tego wątku pewnie zauważyli, ze w końcu wymieniłem telewizor - no ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Cieszyłem się, że będę mógł oglądać koncerty i klipy z YT na dużym ekranie - musiałem zatem podłączyć tv do wzmacniacza, ale tu wyłonił się pewien problem - tv posiada tylko cyfrowe coaxialne wyjście audio, a moja stara unitra, tak samo zresztą jak i ja, cyfry nie trawi. Jakiś czas zastanawiałem się co robić ? - czy zakupić daca ? - rozpatrywałem również zakup dodatkowego wzmacniacza z wejściem coaxialnym. Jednak przypadkowo znalazłem w szufladzie kabelek tzw. interconnect - z jednej strony mały jack stereo, a z drugiej cinche - podłączyłem jacka do wyjścia słuchawkowego tv i....zagrała muzyka ! - na dowód czego załączam klipy - oczywiście mój ulubiony zespół The Shadows i Cliff - jak widać, staruszkowie w wyśmienitej formie. Bawiło mnie to przez parę dni, ale prawdziwą przyjemność odczułem dopiero jak znowu odpaliłem Universuma i zagrała czarna winylowa płyta :) Jaki morał z tej historii ? - ano taki, że winyl brzmi lepiej od cd !....pzdr..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Jakiś czas zastanawiałem się co robić ? - czy zakupić daca ? - rozpatrywałem również zakup dodatkowego wzmacniacza z

 

Już widzę w zakładce Hi-Fi Twój post z prośbą o radę jaki model kupić.

Gwarantuje setkę wpisów 1szego dnia.

[Kubeł]

A ile zabawy! Excel, zapytaj! :-)))

[Yul]

Też jestem za tym, aby excel zapytał o DAC-a do...telewizora:) Mogą nie wiedzieć, hehe.

[sly30]

:-)

[excel]

- recorded in 1962 r. - ponad 50 lat ! - oczywiscie od tego czasu dokonał się ogromny postęp w audio ;) - powstały różne cd, flaki, daki, kable coaxialne i inne świnstwa - ale na szczęście winyl przetrwał i można się nim znowu delektować - co będzie za następne 50 lat ? - winyl będzie ! - chyba ,że apple coś wymyśli, bo jakieś, słyszałem, niespodzianki w tym temacie szykują. ps. nie wiem czy jest sens ozdabiać płytę takimi nalepkami jak to zrobił pierwszy właściciel tej płyty ? - ale chwała mu za to, że zachował płytę w stanie mint...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

Akurat jeśli chodzi o technologię, to apple nic nie wymyśli i nic nigdy nie wymyśliło. Ta firma zawsze wykorzystywała pomysły i wynalazki innych. Robiła to skutecznie, bo Jobs był znakomitym marketingowcem i wyczuwał trendy. Apple jako pionier przyszłych technologii nie istnieje i nawet nie ma ku temu zaplecza.

A czy za 50 lat winyl będzie istnieć? Wróżką jesteś? Technologia prawdopodobnie pójdzie tak do przodu, że ułomny jakby nie było format odejdzie w niepamięć. To więcej niż prawdopodobne. Ty excel masz ten problem, że jesteś ślepo przywiązany do nośnika, zamiast do muzyki jako takiej. Jeśli technologia oferuje lepsze rozwiązania, to jakie znaczenie ma nośnik? Myślę, że przy obecnym postępie technologicznym winyl niestety nie przetrwa 50 lat.

[sly30]

Kubeł trzeźwo patrzy na zagadnienie. Za 50 lat nie będzie ani vinyli ani CD. Tyle że to już nie nasz problem. My juź od dawna będziemy w innym świecie.

[Gość masza1968]

My juź od dawna będziemy w innym świecie.

Mówiąc dzisiejszym językiem - będziemy w chmurze :)

[Kubeł]

W końcu excel puścił jakąś fajną muzykę :))). Co prawda zniekształcenia nadgramofonu i MF-100 Reference jak zwykle sięgają grubych procentów, ale liczą się dobre chęci. Dobranoc.

[excel]

Akurat jeśli chodzi o technologię, to apple nic nie wymyśli i nic nigdy nie wymyśliło. Ta firma zawsze wykorzystywała pomysły i wynalazki innych. Robiła to skutecznie, bo Jobs był znakomitym marketingowcem i wyczuwał trendy. Apple jako pionier przyszłych technologii nie istnieje i nawet nie ma ku temu zaplecza.

- tak mi się to obiło o uszy, że coś w tym temacie kombinują - i jest coś chyba na rzeczy, bo znalazłem taki ciekawy artykuł:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

Ale co to za technologiczna zmiana ma być? Apple rozważa możliwość udostępniania w swoim rezerwacie gęstych plików. Klękajcie narody! Gdzie tu niby jakiś przełomowy pomysł i nowe technologie? Powtarzam: Apple nie tworzy nowych rozwiązań technologicznych, ta firma je tylko wykorzystuje i to z opóźnieniem (vide rozwiązania sprzętowe w swoich produktach).