Skocz do zawartości
IGNORED

Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !


excel

Rekomendowane odpowiedzi

- znowu kupiłem parę płyt - tym razem od audiofila, który się trochę rozczarował winylem - trochę pogadaliśmy - posłuchałem także chwilę jego sprzętu - dwa monobloki, przedwzmacniacz, cd - wszystko lampowe Audionote, kolumny też Audionote - z tyłu kable grube, jeden nawet bardzo gruby - dźwięk bardzo dobry ! namacalny, szczegółowy - kolumny znikły, wydawało się, że wokalistka jest jakby obecna fizycznie w pokoju - ja takiego dźwięku nie mam - można powiedzieć, że dźwięk sterylny, dokładny, kosmiczny - z drugiej jednak strony moje ucho wychwyciło pewne cyfrowe naloty - może mam jakieś skrzywienie analogowe bo wolę jednak winyl - pan sympatyczny audiofil wyraził opinię, że aby winyl zagrał mu tak jak cd to musiałby mieć bardzo drogi sprzęt - powiedział jeszcze, że na kilkaset winyli które miał, może dwadzieścia grało mu tak jakby tego oczekiwał, dlatego w końcu zrezygnował z winyla - ja go rozumiem - każdy czegoś innego oczekuje od dźwięku - pasjonat, miło nam się rozmawiało - pewnie jeszcze się spotkamy - jeszcze jest trochę płyt do kupienia :) pzdr...

 

 

Jak wreszcie widać, nie takie cd straszne jak je malują. A wiedza z doświadczeń wynikająca - bezcenna. Pzdr. Jacek

 

ps. A ten cyfrowy nalot, to czy aby nie brak szumu i trzasków? :)

A ten cyfrowy nalot, to czy aby nie brak szumu i trzasków? :)

Przy okazji prysła atmosferka, mięsistość... ta starsza cyferka zabija to bezpowrotnie. ALE... tak podsłuchując te najnowsze wynalazki u znajomych stwierdzam że technika poszła do przodu, cyferka też potrafi zagrać - tyle że niewielu na taką cyferkę stać :)

pozdrawiam

- dziś kilka klipów z ostatnich zakupów -

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

cyferka też potrafi zagrać - tyle że niewielu na taką cyferkę stać :)

 

No cóż - na porządnie grający gramofonik, wkładeczkę i preampik też niewielu stać. :) Pozdrawiam.

"Cyfrowy nalot" - jak by tego nie nazwać - będzie zawsze obecny w sprzęcie cyfrowym, nawet bardzo drogim, bo taka jest natura tego brzmienia, które wynika z cyfrowości zapisu.

Dźwięk z płyty winylowej po prostu różni się od dźwięku z CD i żaden, nawet najdroższy sprzęt cyfrowy nie potrafi imitować brzmienia winylowego. Owszem - będzie świetne, detaliczne, selektywne, kolumny znikają... itd., ale nigdy nie będzie identyczne z brzmieniem płyty winylowej.

Inna sprawa - co było już setki razy wałkowane na różnych forach - jednym podoba się cyfrowe brzmienie, a innym analogowe, wydobywane bezpośrednio z czarnej płyty.

Nie ma sensu wciąż się spierać, które brzmienie lepsze, bo to zależy od gustu słuchacza.

Owszem - można odróżnić słabe brzmienie od dobrego... i to wszystko.

Sly a czy Soundchaser odwołał się do jakiejś konkretnej epoki, bądź wydania ? Więc jeśli nie jesteś pewnie, zapytaj, a nie wyciągaj pochopnie błędnych wniosków, za pomocą, których później manipulejesz wypowiedzią, to nie tvn.

 

Przecież tego nikt nie neguje, i wszyscy wiemy, że zawartość wielu współcześnie wydawanych płyt winylowych jest fabrycznie zgrana z kompaktów, ale przecież rozmawiamy o oryginałach z XX w.

Nie wielu a wszystkich obecnie wydawanych ale nie z CD tylko z pliku Studio Master.

Owszem stare vinyle były robione w pełni analogowe ale większość jest już mniej lub

bardziej zużyta. Od dawna w studiach nagrań ani przy produkcji muzycznej nie używa się

już sprzętu analogowego.

Jeśli ktoś manipuluje to nie ja a soundchaser bo oczywistym jest, iż jeżeli mówimy ogólnie

o sposobie rejestracji to mowa jest o sytuacji obecnej a nie tej z przed 20-30 lat a jeśli jednak

chodzi o dawne, minione czasy to należałoby to napisać, zaznaczyć.

To tak jakby ktoś napisał że w Japonii obcinają głowy mieczami Katana.

Każdy popuka się w czoło, ale jeśli dodano by że chodzi o np XIV wiek to sytuacja wyglądała

wtedy zupełnie inaczej niż dzisiaj.

 

Co do reszty wypowiedzi soundchasera to są bzdury. Owszem są sprzęty cyfrowe grające kiepsko

podobnie jak analogowe grające fatalnie ale nalot cyfrowy to mit.To tylko albo zła realizacja nagrania

albo kiepskie sprzęty.

Patrząc na dobrze zrealizowany plik Studio Master których niestety jest relatywnie mało dostępnych

to nie ma czegoś takiego jak limitowanie vinyla przez cyfrę a raczej odwrotnie ponieważ to co jest

zapisane na czarnym krążku dalece odbiega od tego co jest oryginalnie na pliku a dzieje się tak dlatego

że przestarzała technologia analogowa ogranicza pasmo i dynamikę którą ma zapisany w sobie plik hires.

 

Prawdą jest natomiast że są ludzie którzy wolą czarne płyty ale wynika to z innych aspektów niż prawdziwa

jakość brzmienia.

Nie wielu a wszystkich obecnie wydawanych ale nie z CD tylko z pliku Studio Master.

Owszem stare vinyle były robione w pełni analogowe ale większość jest już mniej lub

bardziej zużyta. Od dawna w studiach nagrań ani przy produkcji muzycznej nie używa się

już sprzętu analogowego.

Jeśli ktoś manipuluje to nie ja a soundchaser bo oczywistym jest, iż jeżeli mówimy ogólnie

o sposobie rejestracji to mowa jest o sytuacji obecnej a nie tej z przed 20-30 lat a jeśli jednak

chodzi o dawne, minione czasy to należałoby to napisać, zaznaczyć.

To tak jakby ktoś napisał że w Japonii obcinają głowy mieczami Katana.

Każdy popuka się w czoło, ale jeśli dodano by że chodzi o np XIV wiek to sytuacja wyglądała

wtedy zupełnie inaczej niż dzisiaj.

 

Co do reszty wypowiedzi soundchasera to są bzdury. Owszem są sprzęty cyfrowe grające kiepsko

podobnie jak analogowe grające fatalnie ale nalot cyfrowy to mit.To tylko albo zła realizacja nagrania

albo kiepskie sprzęty.

Patrząc na dobrze zrealizowany plik Studio Master których niestety jest relatywnie mało dostępnych

to nie ma czegoś takiego jak limitowanie vinyla przez cyfrę a raczej odwrotnie ponieważ to co jest

zapisane na czarnym krążku dalece odbiega od tego co jest oryginalnie na pliku a dzieje się tak dlatego

że przestarzała technologia analogowa ogranicza pasmo i dynamikę którą ma zapisany w sobie plik hires.

 

Prawdą jest natomiast że są ludzie którzy wolą czarne płyty ale wynika to z innych aspektów niż prawdziwa

jakość brzmienia.

 

Raczej Ty manipulujesz i nie napisałeś tu nic mądrego.

Oczywiście mam na myśli stare płyty winylowe. Wiadomo jak są tłoczone "nowe" i zgadzam się, że większość nie brzmi tak analogowo jak dawniej. jednak i tak - nie tylko z moich doświadczeń wynika, że te "nowe" winyle brzmią często lepiej (czytaj - inaczej, jeśli takie sformułowanie jest dla Ciebie poprawniejsze) niż ich odpowiedniki w wersjach CD.

Więc nie bardzo rozumiem, gdzie ja tu rzekomo manipuluję i piszę bzdury.

To przeczytaj raz jeszcze swój pierwotny wpis i gdzie tam było napisane że piszesz o sytuacji której nie ma już od dawna.

A bzdury dotyczą cyfrowego nalotu który zawsze jest itd.

Posłuchaj sobie pliku Studio Master na dobrym systemie.

Wtedy zrozumiesz.

A bzdury dotyczą cyfrowego nalotu który zawsze jest itd.

Posłuchaj sobie pliku Studio Master na dobrym systemie.

 

Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

"Cyfrowy nalot" - wszyscy wiedzą o co chodzi, tylko Ty nie bardzo. Nie rozumiem dlaczego to skądinąd trafne określenie działa na zwolenników cyfry jak przysłowiowa czerwona płachta na byka.

Napisałem, że można to nazwać inaczej, ale zawsze jest ta różnica brzmienia między płytą winylową, a CD.

Pliku Studio Master słuchałem na dobrym systemie i co w związku z tym?

Mam przyznać, że winyl brzmi gorzej? Nie przyznam, bo tak nie uważam.

Tylko nie pisz teraz farmazonów w stylu, że trzeba mieć dobrze skonfigurowany, drogi zestaw aby usłyszeć zalety cyfry,

że dobry sprzęt potrafi zagrać analogowo płytę CD... bla, bla bla...itp.

Słyszałem i czytałem takie teksty dziesiątki razy, a i tak jakoś wolę brzmienie starej czarnej płyty winylowej, nawet w postaci zripowanej DVD-A.

Ale możesz woleć Vinyl. To twoja sprawa.

Natomiast stwierdzenie że plik Studio Master po wgraniu go na Vinyl czyli po obcięciu zarówno pasma jak i dynamiki jest lepszy świadczy o niewiarygodności bo to jest oczywiste że wtedy na czarnej płycie jest gorszy.

A lubić i woleć każdy może co chce. Wolność panie, wolność.

 

A ripowanie vinyli to dopiero jest....ciekawa sprawa...delikatnie to ujmując.

Wpierw mamy plik SM, potem to nagranie na vinylu ma gorszą dynamikę, węższe pasmo i szumy.

Później dochodzą wady zużycia czyli trzaski, pykania itd i wtedy ktoś to ripuje do cyfry na DVD czy inny nośnik.... :-)

I to ma być lepsza jakość?....Vivat Analog.... :-)

A ripowanie vinyli to dopiero jest....ciekawa sprawa...delikatnie to ujmując.

Wpierw mamy plik SM, potem to nagranie na vinylu ma gorszą dynamikę, węższe pasmo i szumy.

Później dochodzą wady zużycia czyli trzaski, pykania itd i wtedy ktoś to ripuje do cyfry na DVD czy inny nośnik.... :-)

I to ma być lepsza jakość?....Vivat Analog.... :-)

 

Bardzo skrajny i niesprawiedliwy pogląd.

Jestem gotów przysłać Ci jakąś płytę z bardzo dobrze nagranym ripem z winyla (naprawdę zrobionym profesjonalnie)

i naprawdę nieistotne, że jest niby gorsza dynamika, niby węższe pasmo (szumów i pykań nie ma jak jest dobry sprzęt i dobrej jakości płyta).

Gwarantuję Ci, że słuchając takiego ripa w formacie DVD-A absolutnie nie ma się do czego przyczepić.

Brzmi rewelacyjnie, ale muszą być spełnione warunki, o których pisałem:

bardzo dobry sprzęt do odtwarzania i zgrywania winyla oraz sama płyta dobrze nagrana i dobrej jakości.

Mam kolegę w Norwegii, który robi rewelacyjnie takie rzeczy.

Z netu też można ściągnąć jak wszyscy wiemy, ale jakość jest bardzo różna, co też wszyscy wiemy. ;-)

Przeczytałem wpisy kolegi i nie mogłem uwierzyć.Może lepiej zacytuję poniżej fragment pierwszego wpisu....

 

Tylko nie pisz teraz farmazonów w stylu, że trzeba mieć dobrze skonfigurowany, drogi zestaw aby usłyszeć zalety cyfry,

że dobry sprzęt potrafi zagrać analogowo płytę CD... bla, bla bla...itp.

Słyszałem i czytałem takie teksty dziesiątki razy,

 

a teraz drugi fragment kolejnego wpisu kolegi....

 

Brzmi rewelacyjnie, ale muszą być spełnione warunki, o których pisałem:

bardzo dobry sprzęt do odtwarzania i zgrywania winyla oraz sama płyta dobrze nagrana i dobrej jakości

 

Cóż za hipokryzja i zakłamanie kolego...a feee....wstydziłby się kolega....

 

Czyli gdy coś jest nie po myśli kolegi to nie chce kolega słyszeć że jednak może być znacznie lepiej i inaczej na odpowiednim sprzęcie i tego typy

argumenty to farmazony ale gdy trzeba bronić jak Częstochowy tego co koledze akurat odpowiada to....wiesz ale musisz mieć odpowiedni sprzęt i sama płyta też musi być dobrze nagrana....wstyd kolego, wstyd!!...Bla,Bla,Bla

Rozmowa z Tobą sly jest bezcelowa.

Należysz do tych ortodoksów, którzy pozjadali wszystkie rozumy

i uznają tylko tę swoją prawdę.

Nie zrozumiałeś tego co miałem na myśli. Nie szkodzi.

Tak jest zawsze jak się nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

 

Z mojej strony eot.

Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas.

I kto to mówi!!!

Podłożył się kolega sam swoją hipokryzją i zjadanie rozumów nie ma tu nic do rzeczy.

Sam kolega pokazał swoje zakłamanie i moralność Kalego....wstyd.

 

Co do meritum sprawy to oczywiście nie wątpię iż można nieźle zripować vinyl,

słuchać sobie potem tego i być zadowolonym ale nie oznacza to że jest to lepsze ani

nawet równie dobre co plik Studio Master a o tym wcześniej rozmawialiśmy i napisał kolega

że zamiast cyfrowego pliku SM to już kolega woli rip z vinyla co jest absurdalnym bezsensem.

Sly - to jeszcze raz, ostatni raz tłumaczę Ci, żebyś to w końcu zrozumiał:

 

1. Bardzo dobry sprzęt nie wystarczy, aby udowodnić przewagę cyfry nad winylem, bo i tak brzmienie będzie różne.

2. Bardzo dobry sprzęt jest niezbędny do stworzenia wysokiej jakości ripu z winyla.

 

Tak trudno to zrozumieć, że trzeba odwracać kota ogonem, wyławiać fragmenty wpisów z kontekstu i pisać o hipokryzji?

 

Mam nadzieję, że tym razem dotarło do Twojej twardej głowy o co mi chodziło.

To jeszcze raz:

 

1-brzmienie będzie różne i to prawda co nie znaczy, że vinyl zagra lepiej niż cyfra. Różne nie znaczy lepsze.

 

2-bardzo dobry sprzęt zawsze jest lepszy niż średni zarówno do ripowania vinyli jak i odtwarzania cyfry.

 

Mam nadzieje że teraz twoja miękka głowa zrozumiała.

I kto to mówi!!!

Podłożył się kolega sam swoją hipokryzją i zjadanie rozumów nie ma tu nic do rzeczy.

Sam kolega pokazał swoje zakłamanie i moralność Kalego....wstyd.

 

Co do meritum sprawy to oczywiście nie wątpię iż można nieźle zripować vinyl,

słuchać sobie potem tego i być zadowolonym ale nie oznacza to że jest to lepsze ani

nawet równie dobre co plik Studio Master a o tym wcześniej rozmawialiśmy i napisał kolega

że zamiast cyfrowego pliku SM to już kolega woli rip z vinyla co jest absurdalnym bezsensem.

Cała ta dyskusja jest do dupy nie podobna i przypomina przekomarzanki w piaskownicy, czyja łopatki ładniejsza.

To mniej więcej kłócić się o to czy lepsze jest "malarstwo" cyfrowe np. Beksińskiego czy analogowe Boscha. Przecież jest to kategoria ocenna, osobniczo odmienna. Jednemupasuje to innemu tamto i wtedy dla każdego z nich jego preferencji jest lepsza. Tak samo jest ze słuchem. Żeby tylko nie było stwierdzeń, że taka lub taka forma zapisu muzyki oddaje ją w bardziej wierny sposób bo to nie ma nic do rzeczy. Malarstwo oddaje rzeczywistość mniej wiernie niż fotografia a są ludzie którzy właśnie je przeferują.

No zgadza się.

 

1-brzmienie będzie różne i to prawda co nie znaczy, że vinyl zagra lepiej niż cyfra. Różne nie znaczy lepsze.

 

A czy ja napisałem coś innego Twardogłowy? ;-)

Nie, napisałem, że brzmienie jest inne, ale dla mnie lepsze.

Ja proponuje powrót do odpowiedniego wątku na takie sprzeczki.

Zasmiecacie autorski wątek excelka, on jest wrażliwym orędownikiem czarnej płyty, a Wy jeszcze nie daj Boże osłabicie Jego wiarę w analog.

- ale mój znajomy audiofil przyznał, że winyl zawiera więcej informacji od płyty cd - jednak łatwiej mu uzyskać satysfakcjonujący go dźwięk z płyty cd - ten dźwięk był na bardzo wysokim poziomie, nie mogę zaprzeczyć, choć słuchałem krótko - jednak dla mnie trochę jakby suchy i sztuczny - wolę dźwięk ze swojego zestawu - ale dodał też, że znajomi zamożni audiofile używają jednak gramofonu jako źródła - jako, że cały sprzęt był lampowy, zadałem też pytanie odnośnie zużycia i zmiany z czasem parametrów lamp, co przy tranzystorach nie występuje - w odpowiedzi pokazał mi kilkadziesiąt pudełeczek z lampami zapasowymi - generalnie było bardzo sympatycznie i z obopólną korzyścią ...pzdr...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Pewnie że tak.To miłe że ludzie potrafią się porozumieć.

To czy coś gra sucho czy nie w dużym stopniu zależy od kolumn i wzmacniacza.

Fakt że tam była lampa nie znaczy że było soczyście.Są też suche lampy a suchych kolumn jest

całkiem sporo.

Co do ilości informacji to różnie z tym bywa i wiele zależy od jakości realizacji na CD.

Są świetne wydane ale są też nędzne.

Natomiast przy cyfrowym dobrej jakości pliku Studio Master informacji jest więcej niż na czarnej płycie.

Co nie znaczy że ktoś ma przestać lubić kupować vinyle.To zupełnie różne sprawy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.