Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

a wydawało mi się, że najkrótsza droga sygnału jest najlepsza.

Moim zdaniem - dobrze Ci się wydawało :-). Ja przez jakiś czas stosowałem najkrótszą drogę. Niestety ze względu na używanie różnych źródeł musiałem tą drogę wydłużyć (przedwzmacniacz) ale i tak jest naprawdę dobrze. Zawsze wiem, że najkrótsza droga jest kwestią przełączenia dwóch kabli połączeniowych i wtedy jest...... wow - nirwana ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Obecnie interesują mnie dwie rzeczy, wyjście z kompa i wyjście z telewizora, oba w charakterze transportu. W przyszłości ewentualnie może do tego dojść konsola albo coś takiego, co by to nie było raczej nie będzie to źródło analogowe, tak więc teoretycznie wszelkie wymagania techniczne najłatwiej spełnić DACem z preampem (z 3 wejściami, 5 to już mega wypas) i końcówką mocy.

W myśl zasady KISS, najlepiej chyba, by to było jedno pudełko. Niedawno coś takiego widziałem, ale za cholerę nie potrafię sobie przypomnieć nazwy - DAC i wzmacniacz jednocześnie. Same cyfrowe wejścia.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

Generalnie tak, ale to nie było do wszystkiego, to był właśnie dac ze wzmacniaczem, coś specjalnie dla ludzi, którzy mają ze dwa lub trzy cyfrowe wyjścia. Taki minimalizm ma swoje uzasadnienie. ;)

nienienie, co innego pozbyć się niepotrzebnego preampa, a co innego wpakować wzmacniacz do DACa, w takim rozwiązaniu nie widzę, żadnych plusów poza zajmowaniem małej ilości miejsca na półce, a tego mi nie brakuje.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Cześć Chłopaki! Cześć Dziewczyny!

 

A mnie interesuje dlaczego regulacja głośności w domenie cyfrowej na 32 bitach jest lepsza od tej na 16 bitach...?

Na highfidelity.pl jest fajny felieton pt : "Przychodzi facet...IV"

Opisuje pewien typ wszechwiedzących specjalistów DIY od audio którzy

nigdy nic nie zbudowali i żyją w świecie nieustających planów..wirtualnych.

Jestem ciekaw jak wielu osób tu na forum opowieść ta dotyczy.Zapewne wielu.

gdyby ktoś był ciekaw, to black sabbath właśnie po gdzieś 30 latach udostępniło swój nowy singiel w sieci. EPIC.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Jestem ciekaw jak wielu osób tu na forum opowieść ta dotyczy

Kolego sly30. Przychodzisz tutaj jako "elektroniczny beton" a może ładniej ignorant bo w końcu nie każdy musi kończyć studia o kierunku elektrycznym. Rzucasz czasami jakieś kąsliwe żeby nie powiedzieć obraźliwe uwagi. Skoro jednak już sie tutaj udzielasz to oczekiwałbym z Twojej strony wpisów w rodzaju :

"Słuchałem takich to a takich DAC'ów z regulacją wzmocnienia. Zaobserwowałem "nausznie", że gdy ustawiona głośność jest już poniżej pewnego poziomu to DAC taki a taki wciąż miom zdaniem gra dobrze a w DAC'a takim a takim coś już jest nie tak... ". Itp. .

Inaczej to jest jak niektórzy mawiają takie puszczenie bąka.

 

A "praktykujacych" elektroników jest tutaj pewnie całkim sporo. Ja tam "palę tranzystory" tak dobre 30 lat chociaż na starość to mi się coraz mniej chce ale jak coś mnie nakręci to nie jem nie piję tylko robię ;)

 

Pozdr.

JacekPlacek

Po 1-to raczej kolega rzuca obraźliwe uwagi.

 

Po 2-dlaczego miałbym się aż tak szczegółowo wypowiadać na temat regulacji głośności w DAC-ach?

Akurat ta kwestia zupełnie mnie nie interesuje i sam uważam że DAC powinien być "czysty" bez zbędnych

dodatków a do regulacji wzmocnienia jest preamp.

To że wiem, iż są DAC-i z regulacją głośności nie znaczy, że muszę je pod tym względem testować.

 

Po 3-to jest właśnie puszczanie bąka czyli wpis ni z gruchy ni z pietruchy. Nie wiadomo po co napisany i co ma

z niego wynikać. A może kolega jest właśnie takim "pozytywnym" bohaterem jak ci opisani w felietonie?

To by tłumaczyło frustracje i wynikającą z niej złośliwość.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

A może kolega jest właśnie takim "pozytywnym" bohaterem jak ci opisani w felietonie?

To by tłumaczyło frustracje i wynikającą z niej złośliwość.

Myślę, że swoje spostrzeżenia i zachwyt ironią na temat DIY powinieneś opisać w dziale DIY. Tutaj nie bardzo to pasuje. Tym bardziej nie pasuje, że ostatnie zagadnienie to rozmaite konwertery D/A, a nie sądzę, by ktoś z nas samemu młotkiem, śrubokrętem i kombinerkami próbował zmajstrować swoją własną kostkę burr-brown.

 

Szczególnie, że dalej jest DAC powiedzmy 16 bitowy...

Nie bardzo rozumiem Grzesiu co "poeta miał na myśli".

Wydaje mi się, że jeśli np. DAC ma następujące tryby pracy:

rates [0x560]: 44100 48000 96000 192000

bits [0xe]: 16 20 24

formats [0x1]: PCM

- to wyjście jest komplementarne z wejściem. Inaczej mówiąc jeśli do konwertera D/A wchodzi plik 24bit/96kHz, to nie jest przetwarzany na 16bit/44,1kHz.

 

A skoro już mowa o cyfrowych urządzeniach, to pisałem kiedyś o tym, że słuchałem zestawu Lyngdorf Steinway za jakieś 80 tysięcy złotych - to całkowicie cyfrowy zestaw dwóch monobloków z przedwzmacniaczem. Analogowe są tylko głośniki. ;)

I pomimo ceny oraz naprawdę eleganckiego wzornictwa dźwięk mnie nie zachwycił. Grało to jakoś tak... cyfrowo. Nie potrafię do końca tego nazwać, ale miałem skojarzenia z pianolą. Automat, robot. Niby wszystkie dźwięki były, ale czasami miałem wrażenie, że trochę obcina wysokie tony, a czasem, że są za bardzo denerwujące, metaliczne. Średnie z kolei były jakieś takie kartonowe.

A skoro już mowa o cyfrowych urządzeniach, to pisałem kiedyś o tym, że słuchałem zestawu Lyngdorf Steinway za jakieś 80 tysięcy złotych - to całkowicie cyfrowy zestaw dwóch monobloków z przedwzmacniaczem. Analogowe są tylko głośniki. ;)

I pomimo ceny oraz naprawdę eleganckiego wzornictwa dźwięk mnie nie zachwycił. Grało to jakoś tak... cyfrowo. Nie potrafię do końca tego nazwać, ale miałem skojarzenia z pianolą. Automat, robot. Niby wszystkie dźwięki były, ale czasami miałem wrażenie, że trochę obcina wysokie tony, a czasem, że są za bardzo denerwujące, metaliczne. Średnie z kolei były jakieś takie kartonowe.

StaryM, bluźnisz ! ;)

 

Pozdr

JacekPlacek

jakieś takie kartonowe.

Czyli jakie? ;)

Pamiętam rozmowę w tym wątku o takich określeniach. Średnica nie może być pastelowa, ale kartonowa już tak? To jak to jest, kolego?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

To by wiele wyjaśniało, skąd pochodzi to ograniczone słyszenie...słuchanie głośnika z kartonowego pudła po butach lub...z kartonowym pudłem na głowie ...hahaha..;)

Tak, to wiele wyjaśnia. Szczególnie, gdy ktoś ma kartonowe szare komórki. Jak zdecydujesz się dyskutować na temat, to daj znać, a na razie bye.

No cóż StaryM, wypada po raz kolejny zacytować Stanisława Lema :

 

"Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu"

 

Pozdr.

JacekPlacek

Na highfidelity.pl jest fajny felieton pt : "Przychodzi facet...IV"

Opisuje pewien typ wszechwiedzących specjalistów DIY od audio którzy

nigdy nic nie zbudowali i żyją w świecie nieustających planów..wirtualnych.

Jestem ciekaw jak wielu osób tu na forum opowieść ta dotyczy.Zapewne wielu.

A ty co zbudowałeś? "System" z gotowych klocków?

Odnośnie tych bitów:

 

Nie bardzo rozumiem Grzesiu co "poeta miał na myśli".

Wydaje mi się, że jeśli np. DAC ma następujące tryby pracy:

rates [0x560]: 44100 48000 96000 192000

bits [0xe]: 16 20 24

formats [0x1]: PCM

- to wyjście jest komplementarne z wejściem. Inaczej mówiąc jeśli do konwertera D/A wchodzi plik 24bit/96kHz, to nie jest przetwarzany na 16bit/44,1kHz.

Załóżmy, że wchodzi i wychodzi tyle samo, powiedzmy jak chcesz 24 bity. Sam przetwornik pracuje z upsamplingiem do 32 bitów. Tu też dokonuje się regulacji głośności.

Jaka jest przewaga w stosunku do takiej regulacji bez upsamplingu?

 

Oczywiście dla prostoty powiedzmy, że mówimy o jakimś DSP.

A ty co zbudowałeś? "System" z gotowych klocków?

 

Ale się nie uważam za wszechwiedzącego inżyniera, konstruktora-mierniczego itd

i zupełnie mnie nie interesuje budowanie sprzętów.

Ale słuchanie ich jak najbardziej i dlatego to robię.

A ty co? Zbudować też nic nie zbudowałeś, kupić też nic nie kupiłeś, słuchać też nie to co?

...boom...boom...boom...w klawiaturę? I coś jeszcze?

Nie uważasz się za specjalistę, ale zabierasz często głos w sprawach, o których jak sam wspomniałeś nie masz pojęcia. Dyskredytujesz bezpodstawnie wszelkie próby rozsądnego wyjaśnienia różnego rodzaju "fenomenów", które sa niczym innym jak zwykłym oszustwem. Mało tego, dyskredytujesz wiedzę, bez której nie byłoby sprzętu, który tak bezgranicznie i bezkrytycznie uwielbiasz, kierując się własnym słuchem, a właściwie tym co ci się wydaje oraz wątpliwej jakości opiniami podobnych tobie osób. Elektronik, akustyk, elektryk to osoby, które twoim zdaniem nie maja zielonego pojęcia o czym piszą, bo audio to tak skomplikowana dziedzina, że wszystkie inne nie są żadnym problemem.

 

Poza tym zawsze wydawało mi się, że sprzęt służy do słuchania muzyki, ale okazuje się na załączonym obrazku, że są osoby, słuchające dla słuchania sprzętu.

Ujemny

 

Nie wiem czy o to ci chodziło, będziesz miał okazję to przetestuj, o ile już nie testowałeś, w miarę niedrogo, funkcjonalnie i sprzęt generalnie chwalony - NuForce Icon HDP - pre, wzmak słuchawkowy, sporo wejść, dobra kość ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.