Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybyś czytał uważnie, to wiedziałbyś, że w tym stwierdzeniu nie ma niczego nowego z mojej strony.

 

 

Tak, słyszalny.

 

O, znalazła się okazja do wygodnej zmiany tematu. Nic to nie da, bo teraz wszyscy będą pamiętali, że SzuB stchórzył.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Proponuję wpis troszke bardziej interesujący i zapładniający intelektualnie niż ostatnie kilka stron wątku. Pochodzi z tvn24.pl

Ponad 100 tys. osób podpisało list protestacyjny przeciw nowemu wyglądowi Meridy Walecznej, bohaterki animacji nagrodzonej Oscarem animacji. Wśród krytyków znalazła się nawet reżyserka filmu, która oskarża wytwórnię o "rażący seksizm". Odmieniona Merida dołączyła właśnie do kolekcji zabawek Disneya. Dotychczasowa chłopczyca zamieniła się w wampa: jako lalka jest szczuplejsza, nosi dekolt, makijaż i błyszczące stroje.

 

- To okropne! Z mojej zadziornej bohaterki zrobili obiekt seksualny. To przerażająca wizja dla dziewczynek, dla których Merida jest wzorem do naśladowania - ocenia Brenda Chapman, pierwsza kobieta w historii, która - dzięki "Meridzie Walecznej" - dostała Oscara za najlepszy film animowany.

 

Zaczynam rozumieć dlaczego 747 wszędzie wkleja swoją Hujnię.

Ludzie, gdybyście mieli jaja (mówię do słyszących) to już dawno z uśmiechem na twarzy udowodnilibyście niesłyszącym, jak to z palcem w dupie odgadujecie rodzaj przewodu. Bicie piany na ponad 8 tysięcy wypowiedzi, to jak obrona cnoty siostry, która zmarła już 5 lat temu. Właścicielu tego wątku, proszę wypieprzyć te kretyńskie pierdoły, bo na wymioty się już zbiera, gdy 3-4 facetów na zmianę piszę, że grają i nie grają....... Ja pierdo...

proszę wypieprzyć te kretyńskie pierdoły

Zostawić je trzeba dla potomności :) aby ludzie widzieli co niektórzy potrafią wygadywać.

Wyp...... to należałoby raczej pewne osoby a nie treści.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Słuszne uwagi. Koledzy drodzy - słyszący i niesłyszący, wyznawcy audio-voodoo i niewierzący. W dziale Stereo jest wątek "Kto słyszy kable, a kto nie":

http://www.audiostereo.pl/ankieta-kto-slyszy-kable-a-kto-nie_83891.html

Tam można się naparzać w temacie kabli, sam nieraz z przyjemnością to czyniłem.

A tutaj zostawmy pole na ciut mądrzejsze dyskusje.

Mam płytę "A Portrait of Andres Segovia". Włączyłem ją dziś po dość długiej przerwie i przeżyłem załamanie nerwowe, wpadnę chyba w depresję.

Płyta teraz wydaje mi się nudna, a kiedyś mi się podobała.

Co się ze mną dzieje...

Ja przynajmniej mogę pochwalić się jakimś realnym sukcesem. W trakcie mojej dyskusji ze "słyszącymi" na temat pomijania wpływu długości kabli Wit64 uciął sobie połowę swojego kabla ! ( a przynajmniej tak twierdził ) Niby nic a jednak metr czy dwa ściemy mniej! Napisano 07.05.2013 - 19:40 ,post #2293

"Tak więc, uciąłem swój kabel o połowę i słyszę różnicę. Misiu pomóż wyciągnąć wnioski."

Mam płytę "A Portrait of Andres Segovia". Włączyłem ją dziś po dość długiej przerwie i przeżyłem załamanie nerwowe, wpadnę chyba w depresję.

Płyta teraz wydaje mi się nudna, a kiedyś mi się podobała.

No to skoro już o płytach to mam pytanie do posiadaczy "Privateering" Marka Knopflera na CD . Kupiłem to ostatnio w MM i jestem zdegustowany dlatego całości jeszcze nie wysłuchałem Oczekiwałem przyzwoitej realizacji jak ze znanych mi płyt Dire Straits a tutaj jakieś paskudne przebasienie, mało wyraziste czy wręcz rozmyte instrumenty.

Ktoś mógłby sie podzielić swoimi wrażeniami ?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Oczekiwałem przyzwoitej realizacji jak ze znanych mi płyt Dire Straits a tutaj jakieś paskudne przebasienie, mało wyraziste czy wręcz rozmyte instrumenty.

Jako przyzwoity audiofil nie masz oczywiście pokrętła "bass" we wzmacniaczu? No to nie pozostaje ci nic innego jak tylko zmienić... podejście. Polubić dużo basu.

Mark Knopfler jakoś właśnie brzmi tak ciemnawo, pamiętam jak słuchałem jego płyty Get Lucky. Przed chwilą włączyłem starą płytę Wilków "Obrazki" Tragedia, bardzo gównianio nagrana płyta. Czasem nawet w ramach jednej wytwórni dzieją się dziwne rzeczy. U mnie z płytami jest czasami tak, jak u bab z ciuchami. Szafa zawalona i nie wiem co posłuchać. Wczoraj wciągnąłem Grażynę Łobaszewską, całkiem fajny głos i nawet nieźle nagrana płyta.

Jako przyzwoity audiofil nie masz oczywiście pokrętła "bass" we wzmacniaczu?

Nie , klocki robiłem bez tych rzeczy. Odnosze wrażenie, że ta płyta CD to taka relizacja zgodna z duchem czasów tzn. do jamnika czy innej plastikowej zabawki. Tam zabrzmi na pewno lepiej niż u mnie.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Odnosze wrażenie, że ta płyta CD to taka relizacja zgodna z duchem czasów tzn. do jamnika czy innej plastikowej zabawki. Tam zabrzmi na pewno lepiej niż u mnie

To prawdopodobne. Mam dwie płyty duetu Amadou & Mariam. Nagrane w manierze im głośniej tym lepiej. Muzyka cudna, ale delektować się dźwiękiem nie można. Po prostu. Takie nagrania, których chętnie słucham w przysłowiowej kuchni. ;)

No to skoro już o płytach to mam pytanie do posiadaczy "Privateering" Marka Knopflera na CD . Kupiłem to ostatnio w MM i jestem zdegustowany dlatego całości jeszcze nie wysłuchałem Oczekiwałem przyzwoitej realizacji jak ze znanych mi płyt Dire Straits a tutaj jakieś paskudne przebasienie, mało wyraziste czy wręcz rozmyte instrumenty.

Ktoś mógłby sie podzielić swoimi wrażeniami ?

Już raz napisałem, że tą płyt trzeba poddać procesowi wygrzewania. Na początku nie mogłem jej słuchać właśnie z powodu tego basu. Zacząłem się nawet zastanawiać, czy nie trzeba wyczyścić głowicy w magnetofonie, ale przecież CD nie ma głowicy ;-)))).

Teraz mogę jej już słuchać i nawet mi to przebasowanie nie przeszkadza. Wygrzała się ;-))

 

Swoją drogą, płyty Knopflera są przebasowane, nawet te wcześniejsze, taka maniera.

Płyta teraz wydaje mi się nudna, a kiedyś mi się podobała.

Co się ze mną dzieje...

Zmień kable ;-). Cholera ugryzłem się w język ;-). To chyba jakiś znak voodoo.

 

Takie nagrania, których chętnie słucham w przysłowiowej kuchni. ;)

O różnych realizacjach już raz pisałem. Dotyczyło to elitarnej (chyba) wytwórni Chesky. Mam płytę Freda Hersch-a która brzmi rewelacyjnie (przynajmniej u mnie). Głębia, wyważenie sceny, lokalizacja instrumentów itp. Następnie inna płyta z tej samej wytwórni z tego samego studia (inny realizator) - niby wszystko w porządku ale nie ma głębi a talerze od perkusji wylewają się na głowę (tego nie lubię). Muszę zastanowić się nad cofnięciem tych talerzy przy pomocy czego ?......;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Muszę zastanowić się nad cofnięciem tych talerzy przy pomocy czego ?......;-).

 

Audiofilską nakładką na palec :) Koniecznie drogą! Można też wcisnąć stopery do uszu na odsłuch tej konkretnej płyty lub kombinować z ustawieniem głośników.

No to skoro już o płytach to mam pytanie do posiadaczy "Privateering" Marka Knopflera na CD . Kupiłem to ostatnio w MM i jestem zdegustowany dlatego całości jeszcze nie wysłuchałem Oczekiwałem przyzwoitej realizacji jak ze znanych mi płyt Dire Straits a tutaj jakieś paskudne przebasienie, mało wyraziste czy wręcz rozmyte instrumenty.

Ktoś mógłby sie podzielić swoimi wrażeniami ?

Kabel!

Taki MIT głośnikowy z puszką. Tam szeregowo kondensator 200uF. Będzie poprawa!

 

...

Mam płytę "A Portrait of Andres Segovia". Włączyłem ją dziś po dość długiej przerwie i przeżyłem załamanie nerwowe, wpadnę chyba w depresję.

Płyta teraz wydaje mi się nudna, a kiedyś mi się podobała.

Co się ze mną dzieje...

Okazałeś ludzką twarz, twardzielu...!

Gość StaryM

(Konto usunięte)

W całkiem innym wątku gość pytał czym połączyć sprzęt x1 ze sprzętem x2. To mu napisałem, że kablem. Zapytał: a może coś sensownego? Chciałem mu odpowiedzieć, a co może byc sensownego w dyskusji o kablach. Ale Tobie Grzesiu się udało! ;)

 

A tak przy okazji. W zakładce muzyka jest wątek o najczęściej słuchanych płytach. Nie wiem jakiej słucham najczęściej. Ale przypomniałem sobie o Last.FM i zobaczyłem, ze według nich to najczęściej słuchałem Nights in White Satin - The Moody Blues, a zaraz potem When the Music's Over - The Doors. Na trzecim za to miejscu jest coś zupełnie z innej beczki, choć przyznaję, że uwielbiam ten kawałek, bardziej ze względu na tekst. Музыкальный Коллектив Петра Налича – Йети.

W tych statystykach jest jednak spory błąd. Od roku ponad słucham sporo z gramofonu, a ten dziadowski Last.FM nie dorobił pluginu działającego z moją Regą.

Koniecznie drogą! Można też wcisnąć stopery do uszu na odsłuch tej konkretnej płyty lub kombinować z ustawieniem głośników.

Ale wtedy wszystko się cofnie a problem jest taki, że perkusja (poza talerzami) jest na właściwym miejscu tylko talerze wychodzą przed orkiestrę a chyba nie powinny. To nie jest dobra metoda. Chyba pozostaje ta jedna najlepsza....ale cicho już nic nie mówię ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Już raz napisałem, że tą płyt trzeba poddać procesowi wygrzewania. Na początku nie mogłem jej słuchać właśnie z powodu tego basu

Kurde, pomyślałem o tym. Na ile sugerujesz ustawić piekarnik ?

 

Taki MIT głośnikowy z puszką. Tam szeregowo kondensator 200uF. Będzie poprawa!

Najpierw sposób kolegi bum1234 ;). W razie braku poprawy na Twój się nie skuszę jednak bo za drogo. Będę musiał z tym żyć :(

Kurde, pomyślałem o tym. Na ile sugerujesz ustawić piekarnik ?

 

Nie bądźmy niecierpliwi i brutalni. Wystarczy jak sobie trochę pogra. Wszak na tym polega wygrzewanie ;-))

 

Kiedyś, gdy doradziłem komuś, żeby wygrzał sobie kable w mikrofalówce, dostałem bana, więc piekarnik nie jest chyba dobrą metodą!

Dobry pomysł, kąp się razem z płytą! :))

 

(...) ja np. sprzedałem ponad 1000 par kolumn i za każdy model zgarnąłem nagrodę lub wyróżnienie.

No, no. 1000 razy powiedzmy 700zeta na parze to już jest niezła kasiora, a Ty żałujesz na własny koszt jechać do StaregoM...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jacyś niemodni jesteście. Płyt słuchacie? I to CD zamiast SACD?

Nigdy nie usłyszycie różnic.

Toż to wymarły format, a do tego wymagający specjalnego demagnetyzera...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.