Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy audiofilski pokój


Marek Lacki

Rekomendowane odpowiedzi

Ekranowane kable w ścianach niewiele pomogą w sytuacji gdy do tej samej fazy podłączymy wiele innych urządzeń zakłócających jak np. świetlówki energooszczędne, komputery czy inne urządzenia wyposażone w zasilacze impulsowe itp. - wówczas takie ekranowanie może wręcz pogorszyć sytuację.

Całkowita prawda. Ekran ma zresztą dwie strony medalu tak naprawdę. Nie wpuszcza zakłóceń z zewnątrz. Pochłaniając i odbijając. Ale i nie wypuszcza na zewnątrz. W ostatnim przypadku zaśmiecone zasilanie zadziała podwójnie na szkodę. Ale autor wątku od początku pisze o możliwości budowu osobnej linii do audio. I to fakt byłoby najlepsze rozwiązanie. Tym bardziej z ekranowaniem. A 20m dodatkowego kabelka to przy kosztach budowy domu (jak i samego pokoju odsłuchowego) to dość niewiele.

Rozważam pociągnięcie niezależnej linii od owej skrzynki wyłącznie do gniazdek w tym pokoju.

 

Dlatego ekranowanie tego jedynie do audio obwodu ma sens, bo podejrzewam, że te kabelki i tak będą leciały razem z pozostałymi normalnie zasilającymi cały dom.

Tutaj mała uwaga co do wkopywania linii napowietrznej :))). Nie wiem jak nowe ale stare indukcyjne liczniki energii są też niezłym filtrem odcinającym od cieci sporo zakłóceń.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

zapewne ma juz zatwierdzony projekt elektryki i czesciowo zrealizowany bo ma prąd

dodatkowa linia to dodatkowe uzgodnienia, projekty, drugi licznik przynajmniej mnie do tego zmuszono ,wykonawstwo -gdzie tu małe koszty :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

zapewne ma juz zatwierdzony projekt elektryki i czesciowo zrealizowany bo ma prąd

dodatkowa linia to dodatkowe uzgodnienia, projekty, drugi licznik przynajmniej mnie do tego zmuszono ,wykonawstwo -gdzie tu małe koszty :)

Niekoniecznie, za licznikiem w zasadzie możesz już zrobić wiele nie łamiąc przepisów czy umowy. Do odbioru potzreba tylko mieć podłączony przewód odejściowy. Gdzie to z kolei rozgałęzimy, to już praktycznie wolna wola. Przecież możemy chcieć zasilanie bramy zrobić i po co znów z chałupy kable ciągać? Można to zrobić choćby w kolejnej swojej skrzynce przylepionej do tej energetycznej. Można też założyć sobie na tym kabelku drugi licznik (pod licznik -taki na własny użytek) lub V-ray'a czy co kto tam chce :). 3-fazowy już poniżej 100zł można dostać ale po co skoro nie potrzebujemy osobnego rozliczania :). Byle nic nie kombinować przed licznikiem głównym :))). Przy rozmowie z elektrykiem wystarczy sobie pogadać on już będzie wiedział z doświadczenia co można a co nie w danym rejonie, bo zna obowiązujące tam standardy a często każdy rejon ma jakieś swoje wypracowane, których trzymania się zwyczajnie wymaga. Co innego jak chcesz dokonać rozdzielenia obwodów na osobne rozliczanie bo rodziny chcą się osobno rozliczać z energii. Wtedy nowy wniosek o nowe warunki.

Zresztą nietypowe zachcianki -> nietypowe koszty często rozwiązania :))). Nie ma że boli! Jak to mówią kobitki... chcesz być piękna musisz cierpieć :).

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

dobry uziom to kilkunastometrowy wykop niestety z koniecznoscia zastosowania specjalnych materiałow

 

cir dlaczego piszesz o wykopie kilkunastometrowym? Chodzi o zakopanie szyny kolejowej czy dwuteownika? A może wystarczy kilka/kilkanaście szpilek takich jak przy instalacjach przeciw piorunowych?

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

cir dlaczego piszesz o wykopie kilkunastometrowym? Chodzi o zakopanie szyny kolejowej czy dwuteownika? A może wystarczy kilka/kilkanaście szpilek takich jak przy instalacjach przeciw piorunowych?

niestety nie

szpilka ma trwalosc ok 5 lat to zwykle jest kiepski ocynk uszkadzany mechanicznie przy wbijaniu :) jak podaja złosliwi

szpilka po wbicu nie ma posypki /otuliny mineralnej tak jak zakopana i zasypana otulina wiec przy suchym gruncie opornosc połaczenia moze byc wielokrotnie za duza tak wiec wbicie nawet kilkudziesieciu nie załatwi tematu

niestety opornosc gruntu i połaczenia to podstawowy problem

 

Niekoniecznie, za licznikiem w zasadzie możesz już zrobić wiele nie łamiąc przepisów czy umowy. Do odbioru potzreba tylko mieć podłączony przewód odejściowy. Gdzie to z kolei rozgałęzimy, to już praktycznie wolna wola. Przecież możemy chcieć zasilanie bramy zrobić i po co znów z chałupy kable ciągać? Można to zrobić choćby w kolejnej swojej skrzynce przylepionej do tej energetycznej. Można też założyć sobie na tym kabelku drugi licznik (pod licznik -taki na własny użytek) lub V-ray'a czy co kto tam chce :). 3-fazowy już poniżej 100zł można dostać ale po co skoro nie potrzebujemy osobnego rozliczania :). Byle nic nie kombinować przed licznikiem głównym :))). Przy rozmowie z elektrykiem wystarczy sobie pogadać on już będzie wiedział z doświadczenia co można a co nie w danym rejonie, bo zna obowiązujące tam standardy a często każdy rejon ma jakieś swoje wypracowane, których trzymania się zwyczajnie wymaga. Co innego jak chcesz dokonać rozdzielenia obwodów na osobne rozliczanie bo rodziny chcą się osobno rozliczać z energii. Wtedy nowy wniosek o nowe warunki.

Zresztą nietypowe zachcianki -> nietypowe koszty często rozwiązania :))). Nie ma że boli! Jak to mówią kobitki... chcesz być piękna musisz cierpieć :).

ciagniemy druga linia trojfazowy aby było mozna sobie wybrac najlepszy i jednoczesnie grubym kablem -naprawde chcesz zakopac kabel silowy tak na pałe w ziemi ?

za plotem mam kolektor sciekowy,kolektor deszczowy , opaske odwadniajaca , 2 kable zasilajace, dwa ujecia wody pitnej , rura z gazem raz

wystarczy ze raz mam awarie :) i same kłopoty jesli tego nie ma na mapie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

OK. Plan jest już zatwierdzony. Będzie oddzielna linia od transformatora, podziemna o przekroju 3 x 10 mm kw. Dodatkowo uziemiona za pomocą zakopanej w ziemię bednarki. Impedancja powinna wynieść ułamek jednego oma. W układzie bez dodatkowego uziemienia impedancja tego przyłącza i tak wyniosłaby w okolicach pow. 1 do maksymalnie 2 omów. Okablowanie wewnętrzne do 8 gniazdek rozprowadzone zostanie kablami 3 x 4 mm kw. i nie będzie ekranowane.

Plan jest optymalny w relacji koszt - zysk.

Cała pozostała instalacja domowa będzie doprowadzona drugim kablem 5 x 10 mm kw. i z niej zostanie doprowadzony prąd do oświetlenia tego pokoju. Zatem cała linia specjalna będzie wyłącznie do gniazdek.

OK. Plan jest już zatwierdzony. Będzie oddzielna linia od transformatora, podziemna o przekroju 3 x 10 mm kw. Dodatkowo uziemiona za pomocą zakopanej w ziemię bednarki. Impedancja powinna wynieść ułamek jednego oma. W układzie bez dodatkowego uziemienia impedancja tego przyłącza i tak wyniosłaby w okolicach pow. 1 do maksymalnie 2 omów. Okablowanie wewnętrzne do 8 gniazdek rozprowadzone zostanie kablami 3 x 4 mm kw. i nie będzie ekranowane.

Plan jest optymalny w relacji koszt - zysk.

Cała pozostała instalacja domowa będzie doprowadzona drugim kablem 5 x 10 mm kw. i z niej zostanie doprowadzony prąd do oświetlenia tego pokoju. Zatem cała linia specjalna będzie wyłącznie do gniazdek.

 

Skoro ustalone mam nadzieję że w temacie "nowy audiofilski pokój" nie trzeba będzie wracać do sprawy elektryki i oświetlenia bo ile osób wypowiada się tyle różnych zdań wzajemnie wykluczających się. Może przejdzmy do innych aspektów budowy pokoju wszak elektryka nie jest jedyna

Przecież każde gniazdko Furutecha przyjmuje więcej - nawet 5,5 mm... [....]

 

Inna sprawa, że nie warto wychodzić poza 2,5 mm....ale audiofil musi mieć grubo pod tynkiem :D

Wtrące swoje trzy grosze na temat elektryki :

 

1. Osobna linia 3x10mm2 od transformatora? Napewno od transformatora? Czy od złącza ZK?

 

Nawet wypasione wtyki typu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mają obciążenie 16A - przewód 2,5mm2 starcza z zapasem. Jaki sens ma stosowanie 4mm2, skoro wtyk przepuści 16A? Niepotrzebnie przepłacisz, a wąskim gardłem będzie wtyczka/gniazdo. Zresztą gniazda zasilające marek Berker, Gira i inne też przepuszczą 16A, poza tym 10mm2 i tak musisz rozdzielić, przechodząc na 4mm2/2,5mm2.

 

2. Nie ma przekroju 3,5mm2 jak ktoś wcześniej napisał - jest 2,5mm2 i 4mm2

 

3. Bednarka - jak najbardziej - ocynkowana, otok wokół domu, rozmiar 25x4 lub 30x4 - to standard w tych czasach.

 

4. Przewody 1-10mm2 w ekranie można bez problemu kupić, jedno, dwu i więcej żyłowe.

 

5. Pomyśl nad transformatorem separacyjnym jako alternatywa dla osobnej linii zasilania - ma galwaniczine oddzielone uzwojenia - nie przeniesie śmieci z włączonego odkurzacza czy chłodziarki. Proponuję takie rozwiązanie zamiast ekranowania.

 

To tak na szybko :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[...]

 

Do Beckera lub Legranda na pewno wejdzie ja ze swej strony polecam jeżeli budżet pozwoli Gigawatta lub Furutecha

 

Furutecha biorę pod uwagę, ale on jest rodowany, a rod zdaje się nie ze wszystkimi metalami się lubi. Zamierzam przeprowadzić obszerny test kabli zasilających i chciałbym aby to gniazdko było możliwie "obiektywne".

Gość jarokar

(Konto usunięte)

Furutech oferuje nie tylko rodowane, wiec możesz wybrać , ja mam Gigawatta i mogę z czystym sumieniem polecić jeżeli cena nie przeraża bardzo solidne gniazdo.Kabel też solidny z dobrym ekranowaniem i dodatkową żyłą z drutu ocynkowanego przy ekranie, jedyna wada to cena 80zł za metr 3x4mm2, ale u mnie wyszło dwa metry do licznika więc nie zabolało.

 

Np. taki miedziany pozłacany: http://www.audioforte.com.pl/oferta.php?idp=43&id=650&i=833

Miało być o urządzaniu audiofilskiego pomieszczenia, a tradycyjnie dyskusja zeszła na bełkot o kablach i gniazdkach sieciowych.

To chore jest, naprawdę, ludzie spójrzcie na to trochę z boku, czy naprawdę każda dyskusja musi schodzić na poziom absurdów gniazdkowo-kablowych? Rod, srod i inne bzdety, czy to jest jakiś audiofilski nowotwór złośliwy, co atakuje wszystko co popadnie???

 

To nic że grubość dywanu w tym pomieszczeniu bedzie miała o niebo większe znaczenie niż rodzaj gniazdka, ale to nieważne, trzeba spuścić audiofilskie ciśnienie, najlepiej prosto na obiektywne furutechy.

Popieram mczaj co napisałeś w całej rozciągłości. Może w końcu tak na chłopski rozum padną propozycje jak powinno się urządzić pokój audiofilski od fazy projektowania do wykonania.

Tylko realnie proszę bez tam jakiś 4 *10mm2 w oplocie, co spawarki chcecie podłańczać czy kuchnię indukcyjną?

Gość jarokar

(Konto usunięte)

mczaj skąd możesz wiedzieć o wpływie jakości instalacji elektrycznej na dźwięk skoro dysponujesz systemem do kina domowego, w tym wątku powstaje pokój do systemu stereo wysokiej jakości więc instalacja elektryczna ma tu duże znaczenie.

Popieram mczaj co napisałeś w całej rozciągłości. Może w końcu tak na chłopski rozum padną propozycje jak powinno się urządzić pokój audiofilski od fazy projektowania do wykonania.

Tylko realnie proszę bez tam jakiś 4 *10mm2 w oplocie, co spawarki chcecie podłańczać czy kuchnię indukcyjną?

 

Spawarki "podłańcza" się do prądu trójfazowego poprzez specjalne gniazda. W każdym razie takie porządne, audiofilskie. Kolega jak rozumiem urządzi sobie pokój odsłuchowy bez zasilania, taki na prawdziwy ansambl. Popieram. Nie ma to jak żywa muzyka.

mczaj skąd możesz wiedzieć o wpływie jakości instalacji elektrycznej na dźwięk skoro dysponujesz systemem do kina domowego, w tym wątku powstaje pokój do systemu stereo wysokiej jakości więc instalacja elektryczna ma tu duże znaczenie.

Na czym ma polegać ta różnica wpływu jakości instalacji elektrycznej na dźwięk kina domowego a systemu stereo wysokiej jakości?

 

Czy instalacja elektryczna to jedyny aspekt pokoju - chyba nie. Więc może skończmy te wywody o "kablach", bo na resztę przyjdzie nam czekać do października 2015

mczaj skąd możesz wiedzieć o wpływie jakości instalacji elektrycznej na dźwięk skoro dysponujesz systemem do kina domowego, w tym wątku powstaje pokój do systemu stereo wysokiej jakości więc instalacja elektryczna ma tu duże znaczenie.

 

łaaał, ale mi przygadałeś, cały czerwony się zrobiłem.Oczywiście masz rację, w dedykowanym pokoju kina domowego instalacja nie ma przecież żadnego znaczenia.Dwa 15 calowe aktywne suby i parę innych urządzeń przecież prądu nie biorą. Np. ampli z poborem maksmalnym ponad 1kW. jarokar, gdybyś sobie kiedyś urządzał dedykowany pokój, z czym np. ja miałem u siebie w domu do czynienia, to na swoje wywody o kablach w ścianie (i tylko o tym) spojrzałbyś może trochę inaczej. Instalacja elektryczna ma być po prostu właściwa, dedykowana linia od licznika, właściwa grubość kabli, porządne zamiast najtańszych elementy, solidny elektryk - fachowiec, co tego wszystkiego nie spieprzy. Tu raczej nie ma miejsce na audiofilską magię, tylko na solidną robotę dobrego wykonawcy.Inne rzeczy bardziej zaprzątają głowę przy takich projektach. Eksperymenty z akustyką, ustawieniem sprzętu, oświetlenie, wentylacja. W końcu takie mało istotne szczegóły jak ogólna estetyka, fotele, regały na sprzęt i płyty. To ma być przyjazny i wygodny pokój, również z punktu widzenia rodziny, a nie samotnia audiofila-onanisty.

I tak i nie. W sumie instalacja powinna być robiona zgodnie ze sztuką ale później wychodzą różnego rodzaju pierdoły bo ta sztuka jest z przed 20 lat gdzie po domach nie było wielu innych sieci przewodowych jak i bezprzewodowych, klimatyzacji masy uządzeń z automatyki pracujących w tle . Jak nas uczą drut to także kawałek anteny. Jak te druty będą w ścianach kładzione taka będzie interakcja miedzy nimi.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Spawarki "podłańcza" się do prądu trójfazowego poprzez specjalne gniazda. W każdym razie takie porządne, audiofilskie. Kolega jak rozumiem urządzi sobie pokój odsłuchowy bez zasilania, taki na prawdziwy ansambl. Popieram. Nie ma to jak żywa muzyka.

 

 

Mój wzmacniacz który posiada 6 lamp el34 na kanał zaspokaja się w zupełności 500W poboru i wystarcza mu przekrój 3*2,5 mm2.

 

Mam do zagospodarowania ponad 40 m2 poddasza i interesuje mnie jak to dobrze zrobić, dlatego bardzo poważnie interesuje mnie ten temat. Na takiej powierzchni można zarówno doskonałe słuchać muzyki jak też zorganizować mały kameralny koncert. Co poniektórzy nie mają całego mieszkania większego niż 40 m2, ale nic na to nie poradzę.

 

Żarty w innym temacie: "brak humoru na forum"

Gość jarokar

(Konto usunięte)

mczaj przeczytaj dokładnie swój wpis co napisałeś i cofnij się kilka postów wcześniej i przeczytaj ponownie , albo ja mam rozdwojenie jaźni albo ty, bo w jednym poście piszesz coś a potem w drugim temu zaprzeczasz. Ja jakoś nie zauważyłem żeby założyciel wątku pytał o wystrój pomieszczenia lub o aranżację akustyczną, z tego co zrozumiałem to ma już dosyć wykrystalizowaną wizje jak ma ten pokój wyglądać, zapytał o linię zasilającą i gniazda więc odpowiadam, zgodnie z moim doświadczeniem i wiedzą.

Odpowiadając na twoją zaczepkę, w pokoju z kinem domowym jak i ze stereo zasilanie ma znaczenie, tego nie neguję a wręcz doceniam wpływ dobrze zrealizowanego zasilania na dźwięk, twierdzę tylko, że system kina domowego z oferowaną jakością dźwięku nie pozwoli usłyszeć wpływu dobrego gniazda i linii zasilającej, więc mamy źródło Twojego sceptycyzmu.

Ja jeżeli nie mam w jakimś temacie nic do powiedzenia to się po prostu nie odzywam.

jarokar, obawiam się, że czytasz bez pełnego zrozumienia. Nie odróżniasz krzywienia się na onanizm kablowy i kawałki o obiektywnym rodzie od pochwały właściwego, racjonalnego projektu i starannego wykonania instalacji elektrycznej.

Dużej ilości osób ta staranność nie pomoże nie każdy sobie podciągnie od kabla 3x660A będącego tuż za trafem 3x10mm2 do licznika. Efekt finalny znany 240-238V w gniazdku cały rok.

 

Bardzo dużo osób buduje się za miastem i poznaje uroki tamtejszej dzikości przyrody i techniki czyli i do160V potrafi spaść na końcu linii a i piorun sobie śmiga często po drutach.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

mczaj załóż własny watek i ustal reguły gry, tu rzadzi M Lacki i jak mu sie nie podoba to napisze

w Polsce rzadzi 16 A ale sa kraje gdzie jest zasilanie robione na 20 A w gniazdku na kablach 4 mm i nikt nie pisze ze go to nie obchodzi, jak zwykle punkt widzenia zalezy od miejsca urodzenia

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

16A na fazie to już całkiem nieźle bo można podpiąć 3,6 KW urządzenie a tu już zaczynamy gabarytowo wkraczać w urządzenia przemysłowe.

 

Przy 3 fazach robi się ponad 10kW mało kto używa w domu taką "akustyczną spawarkę" :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość jarokar

(Konto usunięte)

Brawo cir sam bym tego lepiej nie ujął, ja mam poprowadzone 3x4mm2 od licznika do którego przychodzi też 3x4mm2 i jest zabezpieczone 25A, w ścianie mam dobrej klasy gniazdo i nie jest to na pewno wąskie gardło wiec śpię spokojnie i słucham z dużą przyjemnością, gra lepiej ja to słyszę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.