Kable sieciowe bym sobie jakieś kupił...

[kivlov]

Czekam na wrażenia z odsłuchów Pana Jeremiego. Zainteresowałem się tematem, gdyż kiedyś był u mnie Wojtek z przewodami i jak podłączył w mój system swój kabel zasilający to kurcze usłyszałem całkiem inne brzmienie (dużo lepsze) i teraz chce powrócić do tematu przewodów zasilających.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bart1981]

Bart1981,

a próbowałeś posłuchać z rezonatorem Schumanna tym, który dla nas (na prośbę forumowiczów) złożył Tomanek ?

Jak nie, to wypożycz sobie jeden taki :)

 

na razie jestem spłukany gdy nastapi zbiórka pieniędzy będę rozglądał się może za jakimś tanim tweakiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tomanek1]

Bart1981,

a próbowałeś posłuchać z rezonatorem Schumanna tym, który dla nas (na prośbę forumowiczów) złożył Tomanek ?

Jak nie, to wypożycz sobie jeden taki :)

 

 

na razie jestem spłukany gdy nastapi zbiórka pieniędzy będę rozglądał się może za jakimś tanim tweakiem.

Wypozyczyć mogę bezpłatnie, tak samo jak w przypadku zasilaczy. Wszystko zgodnie z zasadami:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

na razie jestem spłukany gdy nastapi zbiórka pieniędzy będę rozglądał się może za jakimś tanim tweakiem.

Rezonator popieram akurat, ale on działa w innym obszarze, bardziej na nas - mniej lub bardziej, niż na sprzęt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kiza]

ok Kiza. Enacomy zostają u mnie. Nie słyszę żadnego pogorszenia brzmienia.Dziś chyba zadziałał czynnik X , bo brzmienie mnie ujęło jak nigdy! Chyba że to enacomy... Detale są jakie były, scena nie jest obszerna ale to wina yamahy.

Fajnie że Ci zarały, i spełniły Twoje oczekiwania, bo przecież o to chodzi, ale nie zawsze się udaje?

Pozd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość zbyniu 360]

witam ,czy miał, ktoś styczność z tym kablem ,supry ,chciałbym go zakupić do odtwarzacza cd ,na razie mam wpięty zwykły- ,taki jak do komputera, ale ogolnie moge przeznaczyc 200zł i wolę coś z firmowych kabli. co możecie w tym temacie doradzić?. http://allegro.pl/supra-lorad-2-5-konfekcja-sklep-audiopunkt-i2610866331.html

[Gość frywolny trucht]

Z tą Suprą jest jakoś tak, że wszyscy udowadniają,że ich kabel gra lepiej :) Kogo bym nie spytał to jego kabel gra o wiele lepieej, a jest w tej cenie, albo nawet tańszy.

 

Z Jeremim jest o tyle ciekawie, ze wystawił na aukcje teoretycznie kabel używany, czyli sprawdzony, a więc siła rzeczy JUŻ wykonany, Tymczasem gdy go spytałem we czwartek kiedy się spodziewać przesyłki dowiedziałem się, że jest tak zapracowany, że wyśle w poniedziałek lub wtorek (tj. 17, 18 września). Taka ciekawostka, nie chcę wysnuwać dalekoidących wniosków, może po prostu miły Pan pracuje na Morzu Północnym na platformie wiertniczej i wjedzie na chatę dopiero na weekend :)

[Gość masza1968]

Zbyniu, będę sprzedawał Furutecha FP-314Ag II za 250-300zł. Supra nie umywa się do niego.

[zyzio]

Supra jest dobra do TV - nie żartuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whiter1]

Zbyniu, będę sprzedawał Furutecha FP-314Ag II za 250-300zł. Supra nie umywa się do niego.

 

Z jaką konfekcją ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Z jaką konfekcją ?

Schuko 5269 i Schurter

[Bart1981]

Fajnie że Ci zarały, i spełniły Twoje oczekiwania, bo przecież o to chodzi, ale nie zawsze się udaje?

Pozd.

 

Zagrały, a raczej spełniaja funkcję bez skutków ubocznych. Z Enacomami jednak to zalezne od systemu raczej, bo skąd byłyby te negatywne opinie np Zyzia. Trzeba sprawdzić samemu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kiza]

Zagrały, a raczej spełniaja funkcję bez skutków ubocznych. Z Enacomami jednak to zalezne od systemu raczej, bo skąd byłyby te negatywne opinie np Zyzia. Trzeba sprawdzić samemu

Jak wszystko w audio, jednemu zagra innemu nie.Każdy ma inny system (pomieszczenie), i oczekiwania brzmieniowe, także b. trudno o jednoznaczne opinie.

Twoja skłania mnie w stronę, że jednak warto chociaż posłuchać.Dzięki, pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Przyszedł dziś ( a w zasadzie przyszły- bo dwa) kable od Jeremiego. Wykonanie solidne- bez dwóch zdań. Zabawy nadszedł czas, dam im troszkę pograć i napiszę co i jak słyszę :)

 

 

Ten drugi kabel to takie dziwadełko:

http://allegro.pl/c7-sieciowka-c7-osemka-2-pin-zobacz-dostawa-i2602043194.html

 

Na zdjęciach termokurczliwa osłonka nie wygląda zbyt erotycznie, ale na żywo jest OK i wrażenia solidności nic nie zakłóca.

[Gość frywolny trucht]

Sprzęt sobie pogrywa od rana więc jest wygrzany, ale Gold gra ledwie ok. 2 godzin.

Postanowiłem popałować w kólko utwór nr 9. "Make You Feel My Love" z płyty "19" Adele, by skupić się na detalach.

 

Znam tę płytę, jest wg mnie dobrze zrealizowana i lubie bardziej jak "21". Mam ją też na winylu, więc służy mi do szybkiej oceny obcych torów analogowych:) W moim zestawie analog gra nieco wyżej, ale przestrzenniej. Na CD bardziej zdecydowanie, kontrastowo, ale nieco kosztem detalu. No co kto lubi :)

 

Niby we wzmakach różnice mają być niemal zauważalne, ja jestem jakiś dziwny więc, bo ewidentnie są. Na początku Gold wydawał się zamulony, ciężki, ciemny. Dźwięk z fabrycznego pamiętałem jako bardziej zwiewny, lekki i przyjemny. Po godzinie od podłączenia Golda pierwsze nieśmiałe myśli- wtopa? Ale nie, druga szybka - na przestrzeni 20 minut zamiana na fabryczny i już wiadomo o co chodzi.

Gold po prostu startuje u mnie od dociążenia dołu, ale ta charakterystyka się powoli uplastycznia, uatrakcyjnia, dźwięk nabiera realizmu, pojawiły się wybrzmienia, których na zwykłym kablu już nie ma. Po dwóch godzinach grania Gold robi już kuku chyba w każdym aspekcie fabrycznej sznurówce, a to co wyprawia z gitarą w utworze nr1 " Daydreamer", fortepianem w utworze nr 12 "Hometown Glory"...

 

Brawo panie Jeremi!

 

 

p.s. Jutro pokombinuję z CD i porównam Golda z elektropunktowym kablem.

[Bart1981]

Jutro pokombinuję z CD i porównam Golda z elektropunktowym kablem.

 

chetnie poczytam, sam myślałem o goldzie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Oto więc delikwenci:

 

 

W środku kabel dołączony do wzmacniacza w standardzie.

Dwa razy grubszy ( żółte wstawki w oplocie, czarne wtyczki) to kabel panów z Elektropunktu

No i dzisiejsza nowinka, jeszcze o 1/3 grubsza, która pograła sobie u mnie 8 godzin.

 

Od czego by tu zacząć?

Może od tego, że wcześniej testowałem wzmak bezpośrednio podłączony do gniazdka, a poniżej będą obserwacje po podłączeniu CD kablem do listwy?

 

A może od tego, że na chwilę obecną w moim zestawie, po podłączeniu do CD kabel elektropunktowy gra lepiej od Golda? Tak, tak jestem z Bydgoszczy więc na pewno dla nich pracuję :)

 

A może powinienem zacząć od tego, że kable standardowe mają dwie zalety? Są tanie i giętkie. Wyginanie zaś kabla Jeremiego jest pewnym wyzwaniem :) W każdym razie to koniec zalet kabli standardowych.

 

Zarówno w przypadku wzmacniacza jak i CD standardowe kable grają chudo, bardzo chudo. Nie ma powrotu, ale też jestem na tyle zadowolony z tego co mam, że chyba nie będę przez jakis czas gonił kabelkowego króliczka.

 

Kabel Jeremiego ( Premium GOLD) wygląda wizerunkowo jak milion dolarów przy kablu ReAr POWER71 (Elekropunkt). Grubszy, cięższy, wtyki wyglądające jak biżuteria no i wszyty filtr ferrytowy (?).

Ale być może kabel się jeszcze nie wygrzał, a być może taka jego charakterystyka ( trudno powiedzieć na ile grął na nim Jeremi, kable są sprzedawane jako używane i sprawdzone :), że gra ciemniej, kremowo, przekaz jest nieco sztywny jak arystokrata angielski. ReAr jest żywiołowy, angażujący, cały czas przykuwa uwagę jakimis smaczkami. Jednakże głos Adele brzmi prawdziwiej na Goldzie, wszystko wydaje się prawdziwe tylko nieco klimat zadymionej knajpy nie do końca mi pasuje. Ten kabel może się świetnie sprawdzić w jasnych zestawach takiego Arcama, Rotela czy innego Audiolaba. Tak to dziś widzę, dociążenie dołu, odcyfrowienie dźwięku.

Ja mam tymczasem ciepło grajacy sprzęt, lampy w buforze wyjściowym odtwarzacza CD :)

Czyli póki co ReAr do CD, Gold do wzmaka i czekamy co się będzie dalej działo :)

 

Jedno jest pewne. Dzięki tym kablom,za nieduże przecież pieniądze, to zupełnie inny, lepszy zestaw do słuchania muzyki.

[Gość zbyniu 360]

a w czym odaluchiwalws masz dobra adaptacje akustyczna w pokoju...

[Gość frywolny trucht]

Powiem tak. Jest wg mnie OK,zero rezonansów fal stojących i czego tam jeszcze. Natomiast wsłuchiwałem się również bezpośrednio w to co słyszę z kolumn zapominając o akustyce pomieszczenia. Brzmi ryzykowanie?

 

:)

Siadałem po prostu tam gdzie zwykle siedzę w czasie odsuchu, ale też z boku, na podłodze, a także zupełnie pomiędzy kolumnami. Po to właśnie by marginalizować pływ akustyki pomieszczenia, a skupić się na barwie, temperaturze, konkretnych uderzeniach fal dźwiękowych. Takie tam szamańskie historie :)

[Gość masza1968]

frywolny staje się coraz bardziej frywolny jak widzę :)

 

Truchcie, w takim tempie popadasz w audiofilizm, że daję Ci max rok czasu a zaczniesz po ścianach kleić piegi Harmonixa

[Bart1981]

Jeszcze słowko o Enacomach speaker, może komuś się to przyda. Słucham normalnie płyt i wydaje mi się że z enacomami lepsze jest różnicowanie płyt/utworów. Porównywałem kawałek u2 Pride z normalnego CD i z remasterowanego z 1998 /chyba przed loudness wars?/. Coś w tym jest . Polecam jeszcze raz spróbować Enacomów. Rezultaty mogą być ciekawe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juter22]

Witam Frywolny,

masz może nowe odczucia/spostrzeżenia co do kabli od p.Jeremiego oraz ReAr?

Kilka dni minęło i może coś się zmieniło - bardzo jestem ciekawy spostrzeżeń, z góry dzięki.

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Na drugi dzień po ostatnim wpisie poskładałem wszystko do kupy i tylko słucham :) T.j. nie robię bezpośrednich testów między nimi. ReAr siedzi w CD, Gold we wzmaku. Na pewno i jeden i drugi sporo wniosły ( wzmaka używam do słuchania również z gramofonu i TV). Na pewno Goldi się obudził, wyraźnie potrzebował troszkę czasu. Oba kable to ogromna przepaść między fabrycznymi sznurówkami. Nie wiem czy to mój sprzęt taki czuły, czy jeszcze co innego, ale raczej nie omamy, koledzy zauważają wyraźną poprawę. Objawia się to głównie tym, że sprzęt, jak gra, cały czas zwraca na siebie uwagę jakimiś pierdółkami, które dotąd były zamaskowane, matowe. Teraz są dźwięczne, dynamiczniejsze i przykuwajace uwagę. Trudniej więc teraz o granie w tle :) ale to chyba dobrze.

Żeby było śmiesznie wczoraj nabyłem kolejnego ReAr i wrzuciłem sobie w suba i też działa. Tzn przenosi prąd, wygląda i przyspieszyl trochę to pudło, oraz zwarł bas. I dokładnie o to chodziło. I to jeśli chodzi o moje eksperymenta z kablami na jakiś czas spokój. Nie mam kolegów, którzy by mnie uraczyli Furutechem za tysiaka, dwa trzy, więc nie wiem ile tracę. I nie chcę wiedzieć:)

 

Pan miły konstruktor wspominał coś, że mają się pojawić jakoś niedługo testy ReAr w prasie.