Zakłócenia od licznika elektrycznego.

[stalin]

Dla mnie to proste. W liczniku są cewki i magnesy (stare typy nie wiem jak w nowych) dla mnie to wystarczy aby dopuścić możliwość aby powstałe pola niekorzystnie wpływały na jakość prądu. Jeśli niewielkie napięcia mają wpływ na delikatne układy elektroniczne i dlatego się je ekranuje to czemu przy tak stosunkowo dużym napięciu miało by tego wpływu nie być. A takie kable w wzmacniaczu (żeby ktoś nie napisał że ekranuje się układy w.cz.) po co się ekranuje lub splata tam nie ma wysokich częstotliwości ?

Dla niektórych większe zakłócenia wprowadza obluzowany kabelek ale już układ cewek magnesów i wirującej metalowej tarczy już nie, ciekawe co ?

[Gość stary bej]

"Głównym zespołem licznika są: elektromagnes napięciowy, elektromagnes prądowy, wirnik, magnes stały i

liczydło. Elektromagnesy mają rdzenie ferromagnetyczne wykonane z blach transformatorowych. Cewka

elektromagnesu napięciowego ma dużą liczbę zwojów cienkiego drutu miedzianego. Cewka prądowa jest

uzwojona grubym drutem o małej liczbie zwojów w dwóch sekcjach połączonych szeregowo. Wirnikiem jest

tarcza aluminiowa osadzona na ułożyskowanej osi połączonej przekładnią zębatą z liczydłem. W „klasycznych”

licznikach jest stosowane liczydło bębnowe o sześciu lub siedmiu bębnach cyfrowych. W nowszych

rozwiązaniach spotyka się liczydła cyfrowe.

Pod wpływem sinusoidalnego napięcia i prądu doprowadzonych do odpowiednich cewek licznika powstają

przemienne strumienie magnetyczne przenikające tarczę aluminiową w kilku miejscach. Strumienie

magnetyczne, napięciowy Φ u i prądowy Φ i , indukują w tarczy prądy wirowe. Współdziałanie indukowanych

prądów wirowych ze strumieniami magnetycznymi przesuniętymi względem siebie w przestrzeni i w fazie

powoduje powstanie momentu napędowego M wprawiającego wirnik w ruch obrotowy."

 

Może to i mało precyzyjny cytat, ale oddaje zasadę pracy 1-fazowego licznika.

 

Ja nie widzę związku pomiędzy obracaniem się tarczy, i tworzeniem się zakłóceń za licznikiem, czyli już na sprzęcie.

jeśli już, to jak Koledzy wcześniej wspomnieli, przyczyną jakichkolwiek zakłóceń mogą być jedynie poluzowane przewody na stykach licznika.

I jeśli już to na cewce napięciowej.

Bo gdyby były one poluzowane na cewce prądowej, to przy sporym poborze prądu (czjnik, pralka, mikrofala) po dość krótkim czasie mogłyby się na skutek iskrzenia, nawet upalić przewody przy liczniku.

[zyzio]

Koledzy wcześniej wspomnieli, przyczyną jakichkolwiek zakłóceń mogą być jedynie poluzowane przewody na stykach licznika.

I jeśli już to na cewce napięciowej.

Bo gdyby były one poluzowane na cewce prądowej, to przy sporym poborze prądu (czjnik, pralka, mikrofala) po dość krótkim czasie mogłyby się na skutek iskrzenia, nawet upalić przewody przy liczniku.

Dokładnie tak....

[Gość stary bej]

Jeśli nie posiadasz uprawnień SEP, to zaproś do domu elektryka z aktualnymi uprawnieniami.

Za niewielką opłatę na pewno sprawdzi Ci sieć od licznika do gniazda sieciowego, pod który podłączasz sprzęt.

Możliwe że w którejś puszcze instalacyjnej, w ścianie, masz poluzowane przewody na złączkach.

Elektryk z aktualnymi uprawnieniami SEP może nawet rozplombować licznik, i sprawdzić przyłącza na jego punktach zaciskowych.

Ale musisz wcześniej spisać jego dane z legitymacji SEPowskiej i nr tej legitymacji, a później powiadomić dostarczyciela energii elektr. aby ponownie zaplombowali Ci licznik.

 

jednak dane elektryka i jego nr aktualnej legitymacji SEP są bezwzględnie wymagane.

[stalin]

a_las

 

no i widzisz koledzy Ci wytłumaczyli że wiedzą lepiej co słyszysz.

[Radek]

Proponuję eksperyment z podłączeniem sprzętu do gniazdka bez uziemienia np. poprzez dodatkową "zwykłą" listwę.

[a_las]

Wymianę licznika miałem z urzędu po 15 latach a zbiegło się to z robieniem oddzielnej instalacji, wwierciłem się w przewody biegnące pod sufitem omijające centralne ogrzewanie i poszedł bezpiecznik pod plombą, musiałem zgłosić jej zerwanie po przybyciu elektryka. Na drugi dzień przyszedł pan z energetyki do założenia plomby z nowym zegarem w obudowie plastikowej z wyświetlaczem. Stary był w metalowej obudowie z kręcącym się krążkiem, taki sam ma mój znajomy, który ma identyczne problemy, ale o tym może potem. Jaki był powód, że siał zakłócenia nie wiem czy przyczyną była wirująca cewka czy wewnętrzny poluzowany przewodzik nie zauważałem żeby jakiekolwiek urządzenia działały nie prawidłowo ani żadnych smrodów z niego, czasem buczał, ale to było raczej związane z taryfą a dokładniej mówiąc osobnym zegarem do jej włączania. Z tego, co zdążyłem się dowiedzieć można zażądać, sprawdzenia licznika, ale w przypadku nieuzasadnionej reklamacji kosztuje to około 150zł. Dzisiaj kończąc podłączanie gniazdek i zera ochronnego zauważyłem jakiś potencjał na obudowie transportu delikatnie mnie kopnął, a później spinając przewody uziemienia znacznie mocniej. Czy przejmować się tym i szukać przyczyny czy jest to normalne, jakie wartości są dopuszczalne?

[fox733]

Dzisiaj kończąc podłączanie gniazdek i zera ochronnego zauważyłem jakiś potencjał na obudowie transportu delikatnie mnie kopnął, a później spinając przewody uziemienia znacznie mocniej. Czy przejmować się tym i szukać przyczyny czy jest to normalne, jakie wartości są dopuszczalne?

To nie jest normalne, masz zabezpieczenie różnicowo prądowe w skrzynce rozdzielczej? Jeśli nie to lepiej nie ryzykuj i wezwij fachowca, najlepiej takiego z uprawnieniami pomiarowymi.

[Gość stary bej]

a zbiegło się to z robieniem oddzielnej instalacji, wwierciłem się w przewody biegnące pod sufitem omijające centralne ogrzewanie i poszedł bezpiecznik pod plombą, musiałem zgłosić jej zerwanie po przybyciu elektryka. Na drugi dzień przyszedł pan z energetyki do założenia plomby z nowym zegarem w obudowie plastikowej z wyświetlaczem.

 

Bardzo dziwny opis.

Wygląda na to, że bawiłeś się w elektryka.

 

"Dzisiaj kończąc podłączanie gniazdek i zera ochronnego zauważyłem jakiś potencjał na obudowie transportu delikatnie mnie kopnął, a później spinając przewody uziemienia znacznie mocniej. Czy przejmować się tym i szukać przyczyny czy jest to normalne, jakie wartości są dopuszczalne?"

 

Zaproś do domu fachowca, bo jeszcze siebie lub współlokatorów zabijesz.

[stalin]

Może masz podpięty komputer pod tą linię ?

Miałem listwę zasilająca gdzie przewód N dotykał uziemienia właśnie od czasu do czasu mnie kopało jak miałem włączony komputer.

 

Wracając do nie dokręconego kabelka przy liczniku na bank byłby przegrzany.

 

Może gdzieś zamieniłeś przewód neutralny z uziemieniem ? Albo źle podłączyłeś fazę ?

[zyzio]

No i koledzy mieli rację z tymi luzami....

[Grzegorz7]

A mówiłem:

Zmień elektryka.

...

 

Dla mnie to proste. W liczniku są cewki i magnesy (stare typy nie wiem jak w nowych) dla mnie to wystarczy aby dopuścić możliwość aby powstałe pola niekorzystnie wpływały na jakość prądu. Jeśli niewielkie napięcia mają wpływ na delikatne układy elektroniczne i dlatego się je ekranuje to czemu przy tak stosunkowo dużym napięciu miało by tego wpływu nie być. A takie kable w wzmacniaczu (żeby ktoś nie napisał że ekranuje się układy w.cz.) po co się ekranuje lub splata tam nie ma wysokich częstotliwości ?

Dla niektórych większe zakłócenia wprowadza obluzowany kabelek ale już układ cewek magnesów i wirującej metalowej tarczy już nie, ciekawe co ?

Jakże się mylisz.

Widzisz, problem z laikami jest taki, że nie wiadomo jak im wytłumaczyć tego typu zależności.

Upraszczając:

Ekran w sieciówkach nic nie daje. W IC zazwyczaj jest tak dalece nieszczelny, że również nieskuteczny.

W układach o dużej czułości (w metrologii) stosuje się kable o wielowarstwowych ekranach. Widziałeś takie w audio?

Do tego musi być dostosowany sprzęt...

 

Licznik jako układ elektromagnesów o prostopadłych polach magnetycznych indukowanych w tarczy aluminiowej mniej promieniuje elektromagnetycznie niż najmniejszy silnik elektryczny czy transformator...

[a_las]

W sprzęcie pracującym bez uziemienia ( zera ochronnego) jakiś potencjał musi się tworzyć niektóre firmy piszą, że do prawidłowego funkcjonowania sprzętu musi być to "0" nie wiem jak jest w moim przypadku, ale przypuszczam, że do większości tak.

Prądem mnie nie poraziło kolorów kabli nie pomyliłem, czas na weryfikację inwestycji.

[jarkog]

Ekran w sieciowych daje bardzo dużo. Łatwo się o tym przekonać. Szczególnie gdy w systemie ic są bez ekranu.

 

Wielokrotnie ekranowane w audio też bywają.

"PerfectWave AC-5 wykonany jest z czystej miedzi beztlenowej. Jest wielokrotnie ekranowany, cechuje się złożoną geometrią i precyzyjnie wykonanymi... "

[audiograde]

Ekran w sieciowych daje bardzo dużo. Łatwo się o tym przekonać. Szczególnie gdy w systemie ic są bez ekranu.

 

ale kto to zrozumie... :)

 

ty piszesz o wpływie na dźwięk - a tu są macherzy od teorii elektrycznych - które zmian w dźwięku nie wykazują.

W ogóle się dźwiękiem nie zajmują :)

 

więc co tu porównywać?

[jarkog]

Bardziej piszę o wpływie na sygnał a kto jak słyszy ten wpływ to już mnie... ;-)

[Grzegorz7]

Wielokrotnie ekranowane w audio też bywają.

"PerfectWave AC-5 wykonany jest z czystej miedzi beztlenowej. Jest wielokrotnie ekranowany, cechuje się złożoną geometrią i precyzyjnie wykonanymi... "

Chodziło o IC, ale dobra:

Popatrz teraz jak jest konfekcjonowany i powiedz ile tych ekranów jest wyprowadzonych do niezależnych zacisków. Dalej (to już retoryczne stwierdzenie) powiedz gdzie w urządzeniu masz te zaciski do tych wielu ekranów...

[cruse]

UWAGA !<br />

różnice w budowie licznika "analogowego" i "cyfrowego" są zasadnicze !<br />

Nie pozostaje to bez wpływu na przepływający przez licznik prąd, a w konsekwencji na dźwięk....<br />

Sprawa podobna do różnic i konsekwencji pomiędzy bezpiecznikami automatycznymi "es" a topikowymi.

[grynio]

Miałeś rację Stanisławie.

[jarkog]

Dalej (to już retoryczne stwierdzenie) powiedz gdzie w urządzeniu masz te zaciski do tych wielu ekranów...

Powiedz gdzie w sieci masz te zaciski do wielu ekranow. Tez retorycznie.

 

W urządzeniu nie musi byc zadnego. Mowimy o ochronie przewodu nie urzadzenia. Powinienes to wiedziec. Ekrany wystarczy aby jednostronnie byly podłączone.

[Gość romekxxx]

Czas kupic dzialke w zarnowcu...

[Grzegorz7]

Jarkog.

Mówisz o kablach o wielu ekranach jako kontra do moich stwierdzeń, że w audio zwyczajnie nie ma takich rozwiązań.

Kabel może mieć ile chce ekranów. Jak wszystkie są połączone w jeden punkt to jest to jeden ekran.

 

To mamienie ekranami w audio to takie to audiofilskie bicie piany i debilny marketing.

 

UWAGA !<br />

różnice w budowie licznika "analogowego" i "cyfrowego" są zasadnicze !<br />

Nie pozostaje to bez wpływu na przepływający przez licznik prąd, a w konsekwencji na dźwięk....<br />

Sprawa podobna do różnic i konsekwencji pomiędzy bezpiecznikami automatycznymi "es" a topikowymi.

Różnice są zasadnicze.

Wpływ z założenia konstruktorskiego jak najmniejszy.

 

Każdy pomiar wiąże się z pobieraniem energii z obwodu mierzonego.

O ile ustroje elektroniczne zasadniczo pobierają mniej tej energii o tyle wymagają odrębnego zasilania.

 

Ani jeden ani drugi nie ma żadnego wpływu na dźwięk!!!

[jarkog]

Nie chodzilo o ic.

"Ekran w sieciówkach nic nie daje"

[jarkog]

Choćby nie wiem ile ekranów miał kabel czy urządzenie, to zawsze będą one do jednego punktu podłączone. A skuteczność nie zależy od ilości punktów podłączenia a od ilości warstw ekranów. Marketing nic tu nie ma to rzeczy.

A znawca napisałby od razu że nie ilość się liczy a szczelność ekranu, kończąc temat.

[a_las]

Kolega pozwolił mi napisać o jego przypadku bo na forum nie pisze ale czyta i mówi że często piszą różne głupoty o poglądy często są drastycznie różne sam się przyznaje że zdarzyło mi się coś takiego napisać.

Jemu dźwięk zaczął się psuć jakieś 2 lata temu a rok temu padł totalnie do wymiany licznika (15 lat) pozostało mu ponad rok. J z tego co wiem to energetyka nie przyjmuje reklamacji z tytułu zakłóceń sprzętu audio przez licznik dla nich to niemożliwe.

Na początku podejrzewał wzmacniacz ASR emitter miał jeszcze gwarancję, skontaktował się z firmą u której kupił kazała mu przysłać, wysyłka w jedną stronę z ubezpieczeniem ponad 1000 zł

(80 kilo żywej wagi), ale co będzie jak nie wzmacniacz postanowił poszukać salonu w którym by sprawdzili niestety pobliski nie chciał. Dodzwonił się do dystrybutora RCM który sprawdził mu wzmacniacz udzielił pewnych rad za co nie wziął grosza, wzmacniacz był sprawny i w salonie grał przepięknie. To może odtwarzacz audio research wysłał do dystrybutora dystrybutor sprawdził nie wziął grosza i odesłał chodzi jak burza. No to co, może jakieś impedancje? Ściągną daca odpowiednią impedancją nic z tego. Głośniki w prawdzie już sprawdzał ale może nie pasują kupił nowe. To co może jednak zmienić wzmacniacz ale przecież jest taki piękny przecież, to audiofilska pornografia.

Pozostał mu jeszcze Pan Adamek (polecam) z RCM który zaoferował pomoc i przyjazd do niego ale co on może zmienić?

Trzeba chyba wszystko sprzedać przecież plazma ma lepszy dźwięk od sprzętu audio, ale przecież dźwięk jest taki piękny.

Na szczęście mi wymienili licznik choć ciągle nie dowierza i poprosił abym mu przywiózł Naima z ser 5 od mojego kolegi od razu mu mówiłem co będzie na początku zagra przyzwoicie potem może zagrać nawet bardzo dobrze po czym totalna klęska, troszkę śmiesznie wyglądał ten zestaw patrząc na gabaryty cd.

[jarkog]

Ciężko tak coś zdiagnozować na odległość z tym licznikiem. Zawsze można spróbować poprosić o wymianę i zobaczyć czy pomogło.

 

Można nawet zgłosić o rozpląbowanie z jakiś tam powodów i sprawdzić jak zagra bez licznika :).

[Grzegorz7]

Jakie to tragedie na tym Forum są opisywane.

 

Grające liczniki, kable,...

 

Może przestańcie zbierać te śmieciowe audio z wystawek z Niemiec... ;)

[a_las]

Każdy ma prawo mieć co chce i podobać się dźwięk taki a nie inny, np.: inny znajomy powiedział mi że jakbym mu dał wzmacniacz accu to na drugi dzień by go sprzedał bo one nie mają sceny a jak byś coś widział takiego na śmieciach to weź dla mnnie.

[romekjagoda]

Nie wiem czy są dopuszczone do rozliczania energii elektrycznej.

Być może są.

 

W tej chwili są instalowane testowo w kilku miastach w PL (np. w Kaliszu). Stopniowo mają zastąpić wszystkie liczniki.

[Grzegorz7]

I co Romku, grają lepiej?