Przyczyny emigracji (wyjazdów za granicę)

[TomekL3]

Bo c*pa ma amerykanskich adwokatow za kolegow.

[ArtDeco]

jeśli chodzi o tę prymitywną c*pę z filmu - dotrwałem do "znajomych z Minnesoty"... Są pytania ?:))

 

 

Kobieta z filmiku ma rację, trzeba zrozumieć ,że nas się traktuje tak jak sie sami traktujemy. a przykładem tego jak się traktujemy jest określenie z zacytowanego postu

 

Calkowicie bledny wniosek. Ja mam wrazenie ze jest odwrotnie.

 

Odwrotnie czyli ?

Edytowane 11 Listopada 2013 przez ArtDeco

[octavarium]

@ArtDeco-dokładnie,prymitywna c*pa niejako symbolizuje to o czym ona mówi.

[fish75]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

....a mnie tu wszyscy kochaja.... lacznie z The Ela i Royal Baby

 

...tej 'pani' pewnie nie lubia za to jaka jest a nie skad jest

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Rob Roy]

Tuzin gumek do włosów £2

Szczotka do włosów £10

Litr Smirnoffa £15

I jak tu żyć, Panie Premierze, jak tu żyć? ;-)

[Radmruś]

Jednym z ważnych powodów wyjazdów rodaków za granicę są tanie i łatwo dostępne winyle.

dziękuje i miłego weekendu życzę

[Krak_oN]

Właśnie podawali że niemcy wprowadzili najmniejszą możliwą płacę 35zł /h, a u nas w małych miastach typowa pensja prostego pracownika (najczęściej bez ubezpieczenia i nerwowej atmoswerze) nie przekracza 1500, a bardziej jest 1200/1400 jak podawali kiedyś w wiadomościach, przy czym najczęściej nie ma stałej pracy. Tak że przy przysłowiowej łopacie można będzie teraz spokojnie wycisnąć z 9 tys.

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez Krak_oN

[antymalkontent]

Właśnie podawali że niemcy wprowadzili najmniejszą możliwą płacę 35zł /h, a u nas w małych miastach typowa pensja prostego pracownika (najczęściej bez ubezpieczenia i nerwowej atmoswerze) nie przekracza 1500, a bardziej jest 1200/1400 jak podawali kiedyś w wiadomościach, przy czym najczęściej nie ma stałej pracy. Tak że przy przysłowiowej łopacie można będzie teraz spokojnie wycisnąć z 9 tys.

h

To wyjezdzac nie zastanawiać się. ... ale kapitalizm ma kilka haczyków zeby utrzymać w biedzie i nie pozwolic ruszyc do przodu z wyjazdem z czego największy to kredyt hipoteczny i taki jeden wezmie i juz jest udupiony na cale zycie a w hameryce gdzie rzadza firmy jest to na porządku dziennym i tam udupiani sa codziennie... a pracy tez nie ma bo jak ma byc jak rzadza chomiki przestepcy biali i czarni i firmy ktore tylko sobie chca zrobuc dobrze

Edytowane 3 Grudnia 2013 przez antymalkontent

[Kubri]

z czego największy to kredyt hipoteczny i taki jeden wezmie i juz jest udupiony na cale zycie a w hameryce gdzie rzadza firmy jest to na porządku dziennym

W hameryce wierzytelność hipoteczna jest związana z hipoteką. W praktyce wygląda to tak że dług ciąży na każdoczesnym posiadaczu nieruchomości.

Jeśli więc ktoś opuszcza nieruchomość to oddaje kredytującemu klucze do mieszkania a nie kredyt. Dlatego w USA kłopoty miały instytucje kredytowe i poręczeniowe. To właśnie dlatego tak wszystkie ich media tam piszczeli że "ludzi będzie się pozbawiać domów". Bo oczywiście ci troskliwi kapitaliści nie przejmowali się pozbawieniem ludzi dachu nad głową tylko utratą dla siebie źródła przychodów z nieruchomości obciążonych hipoteką. A te ich troskliwe piski miały uzasadnić konieczność wyciągnięcia reki po pieniądze podatników na wyrównanie im strat. Żeby to wypadło wiarygodnie używali kłamliwego argumentu, że ma być zrobione w trosce o obywateli.

 

Jeśli to prawda to emigracja jest kroplówką życia dla Polski leżącej na OIOMie.

 

Przypuszczam ze to jednak nie prawda. Emigranci raczej chcą się tam ustawić życiowo i korzystać tak samo z pracy jak i całego zabezpieczenia socjalnego. Oni tam ściagają rodziny, tam rodzą i tam wychowują dzieci Nie będą wracać do kraju więc nie mają po co tutaj przysyłać pieniędzy. Przynajmniej w przewidywalnej obecnie perspektywie 20-30 lat nadal nie będzie w Polsce lepiej niż w krajach starej UE.

 

Jedynie pracownicy czasowi pracujący na różnego rodzaju zagranicznych kontraktach mają cel by dokonywać transferów do Polski i wydawać tutaj swoje pieniądze. Znam takich którzy wykonują pod Berlinem prace tę samą co w Polsce ale za 1300EUR zamiast 1300PLN.

Ale czy to jest duża skala to prawdopodobnie nikt nie wie, bo nigdzie do tej pory nie przeczytałem jakie może być "narzędzie" i sposób pomiaru tego zjawiska. A może to być naprawdę wielka liczba pracowników. Co zresztą tłumaczyłoby takie nagłe zamilkniecie tuskolandu zaraz po ich głupiej kampanii wyborczej że "emigranci będą wracać do Polski" - teraz tuskoland się raczej obawia tej perspektywy.

 

Oficjalnie emigrację szacuje się na 2,7mln ludzi - z tym, że są to prawdopodobnie ci, którzy zgłosili się do odpowiednich służb meldunkowych za granicą.

Natomiast ponad 1 mln ludzi to niezidentyfikowani bezrobotni (taka była różnica pomiędzy danymi w Urzędów Pracy a spisem ludności w 2009 lub 2011 roku) - prawdziwa liczba bezrobotnych to około 3,5mln ludzi. Pracujących na etatach 4mln oraz urzędników 0,8mln, Wynika z tego że wiemy co się dzieje w przybliżeniu z 11 milionami zdolnych do pracy.

A gdzie jest jeszcze około 3 do 5 milionów ludzi ???

Jeśli to są ci którzy pracują za granicą, to mamy do czynienia z ilością pracujących tak samo liczną jak w Polsce którzy dostarczają do Polski dodatkowy popyt szacunkowo co najmniej 4 razy większy (bo to przybliżona różnica kursowa EUR/PLN) niż tworzą wszyscy zatrudnieni na etatach w Polsce.

 

 

A Detroit jak opustoszało.

 

I też przeniosło się za granicę jak połowa mieszkańców małych miast w Polsce ???

Edytowane 3 Grudnia 2013 przez Kubri

[Krak_oN]

Nasi złodzieje okradają teraz masowo niemieckie stodoły (tym bardziej że często nie są zamykane na noc), to znaczy że biedniejemy bo kiedyś złodzieje kradli bardziej kosztowne przedmioty:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze to mi się znalazło:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

Skoro w Polsce jest chujowizna i kradną co się da, to dlaczego nie mają kraść w Niemczech???

 

Nie ma co ich żałować. Fakt że jest u na ch*jowo nie wynika tylko z nieudolności władzy ale także z tego że ktoś nam 25 lat wcześniej "pożenił" taką pseudoliberalną ideologie, by tanio zagarnąć majątek państwowy, ktoś z zagranicy skorzystał na objęciu rynku detalicznego w Polsce i likwidacji przemysłu potrafiącego wtedy dostarczać tanie produkty. Przecież musieli zrekompensować sobie straty na tym embargu z 1981 roku które było kosztem poniesionym przez zachodnią gospodarkę w celu rozłożenia komunistycznego imperium Rosji.

 

Najwyższy więc czas, żeby poznali na własnej skórze skutki swojej polityki. Nie tylko my powinniśmy za to cierpieć, bo nie tylko nasza to wina, że jesteśmy biedni ... Choć głupi, to owszem jesteśmy bez niczyjej pomocy.

 

Przy takiej polityce pozostanie nam za kilkadziesiąt lat już jedno rozwiązanie . Wydać kolejne - n-te 20mld na zbrojenia i zacząć grabić sąsiadów na większą skalę :)

Tak się zawsze w historii kończyły kłopoty gospodarcze.

Edytowane 3 Grudnia 2013 przez Kubri

[romekjagoda]

I jeszcze to mi się znalazło:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozpacz po prostu.

Byle nie wyjeżdżał do Londynu, bo tam nie jest specjalnie lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Byle nie wyjeżdżał do Londynu, bo tam nie jest specjalnie lepiej.

 

A to akurat szczególnie w jego przypadku nie masz racji, bo tam na każde dziecko przysługuje całkiem przyzwoite wsparcie finansowe, z tego co wiem to nawet wiele rodowitych angielek wybiera sobie rozmyślnie taki sposób na życie aby mieć wiele dzieci, bo po prostu takim sposobem można sobie dosyć wygodnie żyć.

[romekjagoda]

A to akurat szczególnie w jego przypadku nie masz racji, bo tam na każde dziecko przysługuje całkiem przyzwoite wsparcie finansowe, z tego co wiem to nawet wiele rodowitych angielek wybiera sobie rozmyślnie taki sposób na życie aby mieć wiele dzieci, bo po prostu takim sposobem można sobie dosyć wygodnie żyć.

 

Ale o czym Ty piszesz? Że niby powinien tam jechać i pasożytować? Nawet tam, żeby uzyskać prawo do zasiłku trzeba wcześniej popracować. Stawki w wielu sektorach są wyśrubowane, bo konkurencja duża. O kokosy trudno, coraz trudniej.

A poza tym co to za podejście: jechać po benefity?!

Te benefity z nieba nie spadają - ktoś na nie płaci. Nie rozumiem takiego stosunku do życia...

[justas32]

Im chodzi o to żeby narzekać. Nie udało im się życie więc szukają winnych. Nie w sobie oczywiście - tylko na zewnątrz.

I zawsze się znajdzie jakiś kapitalista, liberał, ekonomista, lewak - który jest "tak naprawdę" winien ich nieudanemu życiu. Wszelkie racjonalne argumenty nie mają tu zastosowania - oni i tak wiedzą swoje. Inny ich oszukał i wykorzystał, koniec, kropka.

A że są śmieszni ? Oni o tym nie wiedzą. Mają się za mądrzejszych, widzą to czego oko nie dostrzega ...

[sterreydon]

druga, irlandia

forever

[Kubri]

A poza tym co to za podejście: jechać po benefity?!

Te benefity z nieba nie spadają - ktoś na nie płaci. Nie rozumiem takiego stosunku do życia...

 

Płacą za nie ci którzy najwięcej zarabiają - taki jest efekt wysokiej kwoty wolnej od opodatkowania. Głównie wiec korporacje i ich prezesi, którzy w Polsce nie płacą.

Więc jak najbardziej motyw wyjazdu w postaci zabezpieczenia socjalnego jest słuszny tak z osobistego punktu widzenia jak i z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego. Angielskie społeczeństwo na tym na pewno nie straci.

[octavarium]

To już emigracja zarobkowa czy tylko mały ruch przygraniczny?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmruś]

W królestwie Danii giną całe stada owiec, świń ... 50 - 150 sztuk w jedną nockę. Plusy też są bo kebaby nieco staniały ;)

Pobliska szkoła podstawowa jest okradana od 3 do około 10 razy w roku.

To największe traperstwo przyjeżdża z byłego bloku wschodniego, polaków jakby trochę mniej...

Ogólnie i w dużym uproszczeniu - naród duński daje się niepotrzebnie ogołacać.

Mogą łatwo ten proceder ukrócić, jednak z jakiegoś powodu tego nie robią. Dostawczaki w tę stronę jadą puste by potem obładowane towarem opuścić tą spokojną i łatwowierną krainę. Część pakunku to zwykłe zakupy zrobione w " GEMBRUG " więc nie jest tak źle.

Nasi rodacy to bardziej do pracy a " karki " czy " kapturki " i inni do spółki to raczej w celach " turystycznych "

Wachlarz powodów z jakich wyjeżdżają Polacy za granicę jest niezwykle szeroki ;) Z pewnością wszystkich łączy miłość do ojczyzny a łowiecki są poto by je strzyc - no nie ?

[TomekL3]

Rozpacz po prostu.

Byle nie wyjeżdżał do Londynu, bo tam nie jest specjalnie lepiej.

Tam jest bdb tyle , że niekoniecznie w Londynie. Są inne lepsze i tańsze miasta :)

[stecko]

Od Londynu i okolic trzymac sie z daleka. Ceny sa grubo przesadzone no chyba ze akurat pracujesz w City na jakims dobrym stanowisku:-) Ale przecietny Kowalski ma ciezko. Wystarczy 2 godzinki jazdy od Londynu (Corby, Peterborough) i zyje sie o wiele taniej i spokojniej a zarobki porownywalne z tymi ze stolicy. Ja juz zapuscilem korzenie tutaj ale jakbym mial mozliwosc cofnac czas to wyruszyl bym bardziej na polnoc a nie centrum:-)

[justas32]

Nie każdy Polak jedzie za granicę po to by kraść. Może nawet nie większość ... :-)

 

Z drugiej strony Polska jest obecnie krajem w którym atmosfera wewnętrzna jest tak obrzydliwa - że naprawdę szkoda tu siedzieć ...

Mając do wyboru Kaczyńskiego albo Tuska - wybierają Camerona albo Merkel.

Mając do wyboru rodzinę, kościół, szkołę i znajomych którzy mówią im jak żyć - wybierają wolność, demokrację i poszanowanie dla inności.

Mając do wyboru wspólne narzekanie i ciągłe obgadywanie innych - wybierają uśmiech i życzliwość dla innego człowieka.

Mając do wyboru brak perspektyw - wybierają kraje które szanse na jakieś perspektywy dają nie tylko tym najlepszym.

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez justas32

[romekjagoda]

Płacą za nie ci którzy najwięcej zarabiają - taki jest efekt wysokiej kwoty wolnej od opodatkowania. Głównie wiec korporacje i ich prezesi, którzy w Polsce nie płacą.

Więc jak najbardziej motyw wyjazdu w postaci zabezpieczenia socjalnego jest słuszny tak z osobistego punktu widzenia jak i z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego. Angielskie społeczeństwo na tym na pewno nie straci.

 

Kubri, możesz sobie pisać o takiej janosikowej autodystrybucji bogactwa, ale ja mam problem natury fundamentalnej z życiem jako pasożyt. Do pracy - owszem. Po benefity - nie.

 

Tam jest bdb tyle , że niekoniecznie w Londynie. Są inne lepsze i tańsze miasta :)

Dokładnie to miałem na myśli.

 

Mając do wyboru Kaczyńskiego albo Tuska - wybierają Blaira.

 

Chyba Camerona... a to już nie jest lepsza alternatywa.

Choć kraj, społeczęństwo i ekonomia to już inna bajka.

 

Mając do wyboru brak perspektyw - wybierają kraje które szanse na jakieś perspektywy dają nie tylko tym najlepszym.

 

I to jest tak naprawdę jedyny prawdziwy motyw.

[Kubri]

Kubri, możesz sobie pisać o takiej janosikowej autodystrybucji bogactwa, ale ja mam problem natury fundamentalnej z życiem jako pasożyt. Do pracy - owszem. Po benefity - nie.

 

Problem to masz ale z ogarnięciem rzeczywistości.

 

W gospodarce kapitalistycznej pasożytami sa kapitaliści. Cała reszt to konsumenci czyli ludzie potrzebni do tego żeby kapitał mógł sprzedawać i zarabiac na pasożytów.

 

Tak więc biorący te "benefity" są bardzo pożytecznym elementem gospodarki kapitalistycznej. W dobie przenoszenia produkcji do Azji i Afryki oraz zwiększania automatyzacji procesów, to właśnie bezrobotni obdzieleni "benefitami" zapewniają funkcjonowanie gospodarki.

 

Gdyby POlska była normalnie rozwijającym się krajem to nie musieliby nigdzie wyjeżdżać, bo mieliby te "benefity" tutaj na miejscu i przeznaczaliby na konsumpcję dla dobra krajowego kapitału i ludzi przez ten kapitał zatrudnianych.

 

Ale niestety dla nas nasi potencjalni konsumenci wyjeżdżają za granicę i tam dostają "benefity" i tam przykładają się do wzmacniania rynku wewnętrznego. A u nas coraz większa bida

[mamel]

pierd..cie Hipolicie bo mówią, że to całe nasze nieudacznictwo to podobno prawda

 

[romekjagoda]

Problem to masz ale z ogarnięciem rzeczywistości.

 

W gospodarce kapitalistycznej pasożytami sa kapitaliści. Cała reszt to konsumenci czyli ludzie potrzebni do tego żeby kapitał mógł sprzedawać i zarabiac na pasożytów.

 

Tak więc biorący te "benefity" są bardzo pożytecznym elementem gospodarki kapitalistycznej. W dobie przenoszenia produkcji do Azji i Afryki oraz zwiększania automatyzacji procesów, to właśnie bezrobotni obdzieleni "benefitami" zapewniają funkcjonowanie gospodarki.

 

Gdyby POlska była normalnie rozwijającym się krajem to nie musieliby nigdzie wyjeżdżać, bo mieliby te "benefity" tutaj na miejscu i przeznaczaliby na konsumpcję dla dobra krajowego kapitału i ludzi przez ten kapitał zatrudnianych.

 

Ale niestety dla nas nasi potencjalni konsumenci wyjeżdżają za granicę i tam dostają "benefity" i tam przykładają się do wzmacniania rynku wewnętrznego. A u nas coraz większa bida

 

Kubri, już Ci chyba raz napisałem, że masz bardzo nieprzyjemną manierę traktowania innych jak idiotów i atakowania ludzi personalnie. Albo przeżyłeś jakąś traumę w życiu, albo jesteś tak zadufany w sobie, że z automatu na dzień dobry komuś musisz przywalić.

 

Otóż rzeczywistość ogarniam całkiem nieźle uważam. Za owe benefity nie płacą niestety najbogatsze firmy, bo te wyprowadzają zysk na Kajmany i inne Karaiby. Płaci klasa średnia ze swoich podatków. I beneficiarze żyją z pasożytowania na tych pracujących właśnie. Owszem, jakiś popyt oni kreują, ale ten sam popyt mógłby wykreować członek klasy średniej, gdyby zostawić mu te pieniądze idące na beneficiarzy w jego kieszeni.

Musze zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem istnienia zasiłków i transferów socjalnych. Jestem przeciwny ich nadużywaniu i okradaniu społeczeństwa przez nieroby, które z życia z benefitów uczyniły sobie 'pracę zarobkową'.

[romekjagoda]

Poza tym problem wyuczonej bezradności i specjalizacji w pobieraniu różnorakich zasiłków należy zwalczać. Często jest tak, że ludzie żyjący niewiele ponad progiem ubóstwa kwalifikującym ich do pobierania zasiłku żyją na skraju ubóstwa, bardzo skromnie, a ci któzy nieskalali się nigdy pracą, mają załatwioną rentę, bezrobocie, dodatek socjalny, mieszkaniowy, na dzieci, etc. wyciągają kasę, jakiej nie mają ludzie wstający codziennie na 7 rano do pracy.

W UK jest nawet specjalny program TV (propagandowy bez wątpienia), gdzie pokazują jak urzędnicy werfyikują i walczą z nadużyciami w sferze socjalnej. Więc pisanie, że takie postawy są godne pochwały, bo z tych pieniędzy kreuje się popyt jest jakąś niedorzecznością.

[Gość Arek__45]

No tak ale jak przybyli do nas na czolgach wyslani przez swoj rzad...to znaczy czynili to legalnie.....

[Gość Gosc]

<br />W hameryce wierzytelność hipoteczna jest związana z hipoteką. W praktyce wygląda to tak że dług ciąży na każdoczesnym posiadaczu nieruchomości.<br />

Jakoś nie łapię.

A u nas jest inaczej?

Wydaje mi się że tak samo.

 

<br />Jeśli więc ktoś opuszcza nieruchomość to oddaje kredytującemu klucze do mieszkania a nie kredyt.<br />

No to też nie za bardzo jest jasne.

Co znaczy, że ktoś opuszcza nieruchomość?

Możesz jasniej o tym oddawaniu kluczy a nie kredytu? Co to jest oddanie kredytu?

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez HQ150

[Frank]

Dobra,ale popatrzcie na lekarzy.

Kto teraz wyjeżdża ?

W sumie najgorsze gówno,nie żałujcie tych emigrantów.

Dobry lekarz zarabia w Polsce dużą kasę/oczywiście nie żałuję im tego,ponieważ za dobre wyniki należy się dobra zapłata/!

Cała reszta tego gówna szuka roboty w Irlandiach,Hiszpaniach itd!

Żale wylewa się na podobnych forach,jak te na którym piszemy.

DBAJMY O JAKOŚĆ,LEJMY NA BYLEJAKOŚĆ