Koniec umów "śmieciowych"

[toptwenty]

Ciekawe jak przez całe 15 lat funkcjonował jeśli nawet nie wie że musi wystawiać faktury???

Czy to wina Sejmu, Rządu i cyklistów, że znalazł się taki bałwan?

 

Czy to wina Sejmu, Rządu i cyklistów, że piszesz bzdury?

[Arku]

Czy to wina twoich rodziców że cie źle wychowali, czy tylko ich geny?

[jar1]

 

 

 

 

 

Mówimy o sytuacji w naszym kraju. Ile masz wielkich korporacji? Sprawdź statystyki ile jest w Polsce małych firm. Aż 7 na 10 pracujących to osoby zatrudnione w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.

Jeśli te statystyki uwzględniają zatrudnionych na zasadzie samozatrudnienia, to pewno tak i wyjdzie. Tylko to żadni mali przedsiębiorcy... To, że ktoś załozył sobie działanośc nie oznacza, że nie parcuje dla korporacji praktycznie jako pracownik najemny.

[Arku]

To może od razu 10 000 zł? Po co się będziemy tak szczypać, niech każdy sobie pożyje! Przecież to są podstawy ekonomii. Takie coś nic nie da, a nawet będzie miało katastrofalne skutki dla gospodarki. W bardzo krótkim czasie spowoduje hiperinflacje i za swoje 10 000 zł będziesz mógł nabyć to co obecnie za 1000 zł.

 

Póki co Tusek chyba zdementował to wszystko, więc chyba temat do zamknięcia.

 

Na pewno podniesienie płacy minimalnej spowoduje krach gospodarczy! Ludzie nie będa mieli co jeść bo zaczną zarabiać tak jak w Niemczech!

LOL

 

Przepraszam ale powtarzasz głupoty odgrzewane sprzed 20 lat przez jednego przefarbowanego pezetperucha którego ludzie z obecnego PO kiedyś już widzieli jako kandydata do nagrody Noble :-)

 

Powtarzam raz jeszcze, że czasy się zmieniły a wasza denna retoryka o wyjazdach, hiperinflacji, komunizmie - na nikim już nie robi wrażenia.

 

Jeśli te statystyki uwzględniają zatrudnionych na zasadzie samozatrudnienia, to pewno tak i wyjdzie. Tylko to żadni mali przedsiębiorcy... To, że ktoś załozył sobie działanośc nie oznacza, że nie parcuje dla korporacji praktycznie jako pracownik najemny.

Samozatrudnienie to również dopuszczanie do umów śmieciowych. Są całe gałęzie jak Ubezpieczenia i Bankowość które w ogóle nie zatrudniają już pracowników!

Przecież człowiek prowadzący działalność usługową dla jednego kontrahenta to nie żaden przedsiębiorca tylko zwykły pracownik zmuszony przez potentata rynkowego do korzystnego tylko dla dla jednej strony umowy ułożenia stosunku prawnego.

[jar1]

 

Samozatrudnienie to również dopuszczanie do umów śmieciowych. Są całe gałęzie jak Ubezpieczenia i Bankowość które w ogóle nie zatrudniają już pracowników!

Przecież człowiek prowadzący działalność usługową dla jednego kontrahenta to nie żaden przedsiębiorca tylko zwykły pracownik zmuszony przez potentata rynkowego do korzystnego tylko dla dla jednej strony umowy ułożenia stosunku prawnego.

 

Ale za to daje poczucie bycia "przedsiębiorczym" zwykłemu najemnikowi - w ten sposób pucybut już się czuje prawie jak Rockefeler.

Poprawia znacząco państwowe statystyki i gwarantuje państwo jakieś podatki.

Propagandowo super, a koszty i tak poniosą obywatele.

[toptwenty]

Czy to wina twoich rodziców że cie źle wychowali, czy tylko ich geny?

 

Napisz coś od siebie, nie małpuj skoro nie umiesz

[hektor1]

Arku , sprawiasz wrażenie pracownika oszukiwanego przez pracodawcę.

Udaj się do Sądu Pracy.

PS

Mam nadzieję , że nie odczytujesz moich postów jako agresywnych w stosunku do Ciebie.

[misiomor]

Na pewno podniesienie płacy minimalnej spowoduje krach gospodarczy! Ludzie nie będa mieli co jeść bo zaczną zarabiać tak jak w Niemczech!

LOL

Jest taki kraj w którym emerytury, zasiłki i państwowe płace są wysokie że ho ho. Nazywa się Grecja.

[jar1]

Jest taki kraj w którym emerytury, zasiłki i państwowe płace są wysokie że ho ho. Nazywa się Grecja.

 

Rozumiem, że za to pensje prezesów bankowych i funkcjonariuszy państwowych są tam bardzo niskie i stąd wynika ten bardach?

 

Bo wysokie czy niskie jest pojęciem bardzo względnym. Lepiej, dla określania sytuacji w kraju pozostawać w danym kraju, jako odnośnik.

[Therion]

Ufff a jednak to jeszcze mój premier.

 

Zatrudniam kilka osób. Dzięki umowom śmieciowym, nieźle zarabiają (są zadowolone, bo płacę im 2 x tyle co inni) mają opiekę socjalną, liczy im się staż pracy i ... w ogóle mają pracę .

 

Uzusowienie umów sprawiłoby, że nie opłacałoby mi się prowadzenie mojego biznesu a zatem te osoby (plus ja) musiałby szukać pracy. Jako, że część z nich jest w poważnym wieku (ok.50ki) i ze średnim wykształceniem, zapewne nie znalazłyby jej.

 

Chciałbym wszystkim swoim pracownikom zapewnić etaty, ale przy tak wysokich kosztach pracy (czytaj wysokim ZUSie), nie ma mowy, by dało się to ekonomicznie uzasadnić - zapłacić podatki i jeszcze rozwijać firmę.

 

 

 

Mam propozycję, by Ci, którzy opluwają te umowy, zastanowili się chwilę, czy przypadkiem nie szukają zawsze najtańszej oferty? Nie negocjują cen? Bo jeżeli tak, to dlaczego się teraz dziwią, że są takie umowy? Jako firmy, mamy zapewnić najniższą cenę, bezpłatny transport, zapłacić ZUS za etaty, czynsze, podatki, en.elektryczną itp...

 

Może na innych planetach jest inaczej, ale na tej jest właśnie tak.

[fox733]

No i umowy śmieciowe bez zmian...

[toptwenty]

No i umowy śmieciowe bez zmian...

Na wniosek większości zainteresowanych, zresztą.

[Therion]

No i umowy śmieciowe bez zmian...

 

Na szczęście. Właśnie o tym pisałem powyżej.

[RADUL]

... a więc lobby pracoudupiaczy nadal szkodzi...

[Arku]

Udaj się do Sądu Pracy.

Do sadu pracy mogą się udać wyłącznie ludzie zatrudnieni na etatach, których jest w POlsce tyle co kot napłakał dzięki umową śmieciowym.

Własnie o tym piszę od swojego pierwszego postu w tym wątku.

 

Jest taki kraj w którym emerytury, zasiłki i państwowe płace są wysokie że ho ho. Nazywa się Grecja.

A w Ameryce murzynów biją.

No i???

Masz żal, że są mądrzejsi od nas i żyje im się lepiej ?

 

Ufff a jednak to jeszcze mój premier.

 

Zatrudniam kilka osób. Dzięki umowom śmieciowym,

dzięki umową śmieciowym okradasz ich z emerytury.

 

Chciałbym wszystkim swoim pracownikom zapewnić etaty, ale przy tak wysokich kosztach pracy

Jak cię nie stać na wysokie koszty pracy to podnieść ceny sprzedaży. Zarobisz więcej na te koszty pracy. A jak nie potrafisz zarobić więcej to się nie stać na prowadzenie biznesu i nie udawaj wielkiego przedsiębiorcy kiedy możesz być tylko cienkim cwaniaczkiem.

[fox733]

 

Na szczęście. Właśnie o tym pisałem powyżej.

Jeśli Cię nie stać na ubezpieczenie pracownika to go nie zatrudniaj, to chyba proste, nie?

[toptwenty]

Jeśli Cię nie stać na ubezpieczenie pracownika to go nie zatrudniaj, to chyba proste, nie?

Każdego pracodawcę na to stać, po prostu odprowadza składki potrącone z poborów pracownika. Rzeszte mu wypłaca i fertig. Podpisuja umowę na 100% PLN, pracownik dostaje na rekę troche ponad 50% - jak nie chce, to niech nie podpisuje. Niech się zrzesza w związek, niech strajkuje, niech wywalczy. Albo wywalczy, albo doprowadzi firmę do bankructwa. Mechanzim jest prosty. Rząd do tego nic nie ma.

[Arku]

Ma bardzo dużo, bo robi dobrze tym, którzy mu opłacają kampanie wyborcze.

 

Uzusowienie umów sprawiłoby, że nie opłacałoby mi się prowadzenie mojego biznesu a zatem te osoby (plus ja) musiałby szukać pracy. Jako, że część z nich jest w poważnym wieku (ok.50ki) i ze średnim wykształceniem, zapewne nie znalazłyby jej.

 

Zal d... ściska jak się czyta takie opowieści zionące troską o pracowników.

Gdyby nie umowy śmieciowe to rynek pracy wyglądałby normalnie i ludzie by normalnie zarabiali, rejestrowali się wiec i osoby 50+ miałyby więcej mozliwości znalezienia pracy niż obecnie.

W tej chwili w świetle prawa ich okradasz z emerytury, bo Państwo stworzyło taką sytuacje i dało takie mozliwości okradania. Jesteś wyzyskiwaczem, a nie opiekunem wszystkich sierot i wdów.

[Mario_77]

Chciałbym wszystkim swoim pracownikom zapewnić etaty, ale przy tak wysokich kosztach pracy (czytaj wysokim ZUSie), nie ma mowy, by dało się to ekonomicznie uzasadnić - zapłacić podatki i jeszcze rozwijać firmę.

 

A może finalny koszt Twojej usługi, nie może być większy, bo musisz konkurować z pracodawcami, którzy oszczędzają na zwykłych umowach i proponują śmiecia? A gdyby nikt nie mógł kręcić i wszyscy musieliby normalnie zatrudniać? Wtedy koszta pracy są identyczne dla wszystkich, a koszt finalnej usługi większy także dla wszystkich. Takie paliwo na przykład, jeszcze nie tak dawno kosztowało 4 zł, potem przekroczyło psychologiczną barierę 5 zł, dziś to już prawie 6 zł. Na ulicach nie widzę jakoś mniej samochodów, tłok coraz większy, tiry jak jeździły, tak jeżdżą, spedycja żyje, bo życ musi. A jeśli ktoś zaczyna kręcić na paliwie i kupuje kradzione po 4 zł lub od ruskich przemyca? A jak było z materiałami budowlanymi? Zmowa cenowa firm handlujących materiałami budowlanymi (Castorama się przyznała unikając kary) spowodowała bum mieszkaniowy na ogromną skalę. Podrożały mieszkania, działki budowlane, praktycznie wszystko. Ludzie nie przestali kupować. Jeśli prawo dopuszcza istnienie świetych krów, a ludzie bez oporu z tego korzystają, to zatrudnienie pracownika na normalną umowę staje się nieopłacalne, zbyt drogie, bo Twój kolega z firmy obok zwyczajnie chachmęci, więc i ty musisz zacząć kręcić, żeby cena Twojego produktu finalnego była konkurencyjna. I tak zatacza się błędne koło, wygrywają nieliczni, tłum traci. Umowy smieciowe TAK, jako szczególny przypadek zatrudnienia określony dla tych umów. Umowy smieciowe NIE, jako sposób na malwersacje i unikanie Zusu przez rzeszę cwaniaków. A wasze tłumaczenie przypomina argumentacje, że jak fajki podróżeją to ludzie przestaną palić, pić wódkę, jeść chleb itp. Tylko wtedy, gdy beda mieli do wyboru lewe fajki z przemytu, wódkę bez akcyzy i chleb z kradzionego zboża, czyli ekwiwalent normalnych umów o pracę. Tak, wtedy legalnie wypiekanie się nie opłaca, a legalną wódkę możesz wylać do kibla. Wtedy legalne zatrudniania na umowę o pracę, także staje się bezsensowne, bo droższe!

[toptwenty]

dzięki umową śmieciowym okradasz ich z emerytury.

Za polszczyznę pała, merytoryczne zero

[Less]

oszczędzają na zwykłych umowach i proponują śmiecia? A gdyby nikt nie mógł kręcić i wszyscy musieliby normalnie zatrudniać? Wtedy koszta pracy są identyczne dla wszystkich, a koszt finalnej usługi większy także dla wszystkich.

Rozumowanie prawidłowe ale tylko w skali jednego kraju. Zmagać trzeba się również z konkurencją zagraniczną.

Im większe koszty pracy, tym większe bezrobocie.

[RADUL]

Ta w Europie Zachodniej to dopiero są tani pracownicy...

za miskę owsianki wszystko zrobią...

[antymalkontent]

Jest taki kraj w którym emerytury, zasiłki i państwowe płace są wysokie że ho ho. Nazywa się Grecja.

 

a przepraszam i co z tego? zarowno my jak i oni maja zadluzenie, oni troche wieksze bo maja inna dzialalnosc, malo przemyslu a glownie drobne dzialalnosci, i to jest przyczyna wiekszego zadluzenia, nas ratuje pracowitosc przez co kapitalisci szczegolnie pazerni, np wlosi, osiedlaja sie i doja nas, dzieki czemu mamy jakis tam poziom przemyslu, takze kazdy ma inna mentalnosc srodowisko itd, my mamy pracowitosc i poddanstwo dzieki czemu nie zbankrutowalismy jeszcze ale tak naprawde polityka nasza jest absolutnie antyobywatelska i naprawde dla przecietnego obywatela polski jest gorzej byc w polsce niz nawet w grecji!!!

 

 

 

 

Uzusowienie umów sprawiłoby, że nie opłacałoby mi się prowadzenie mojego biznesu a zatem te osoby (plus ja) musiałby szukać pracy. Jako, że część z nich jest w poważnym wieku (ok.50ki) i ze średnim wykształceniem, zapewne nie znalazłyby jej.

 

 

Ludzie macie pewien powazny problem, szukacie po prostu problemow tam gdzie ich nie ma, problemem sa umowy smieciowe dowolny okres przedluzane miesieczne bo to mimo ze tobie daje wieksze mozliwosci oszczedzania to jest to kosztem innych osob, typowy wyzysk, wy wciaz myslicie kategoriami wysyskiwacz-wysyskiwany, a trzeba mysle kategoriami dobra wspolnego,

 

to ze boisz sie ze bedziesz musial zaplacic ludziom swiadczenia a wiec bedziesz mial mnie to zreozumiale dlatego takie cisnienie, mozesz zawsze walczyc o zmiejszene procentowej skladki dla wszystkich pracownikow niech ja zad ogolnie obnizy np o 10% ale niech nie tworzy mechanizmow wyzyskiwany-wyzyskiwacz, jak tego typu umowy, zlikwidowanie tych umow bedzie mialo tylko jeden skutek, kazdy pracownik bedzie mial pelne prawa emerytalno-zasilkowo-socjalne a wiec bedzie traktowany jak pracownik, nikt na tym nie ucierpi - a jesli paru zwinie interes to co z tego - w kapitalizmie nic nie znika tylko zmienia wlasciciela, na ich miejsce wejda inni i zatrudnia innych ale juz normalnie,

nalezy tworzyc spojne dla wszystkich prawo i z jak najmniejsza iloscia mozliwosci jego obejscia a najlepiej bez takiej mozliwosci!!! wszystko

 

zawsze mozecie walczyc zeby wszyscy pracownicy mieli mniej potracane na zusy i inne duperele, zeby benzyna byla tansza o 2% itd to wszystko spowoduje ze koszty sie zrownaja ale bedzie normalnosc a nie kosztem innych, wciaz macie mentalnosc pseudokapitalistyczna wyzyskiwacz-wyzyskiwany oraz im bardziej wyzyskamy tym bardziej zarobimy, to jest typowo polskie rozumowanie dlatego tak zle jest dla przecietnych obywateli u nas i poza rosja bialorusia rumunia nie ma gorzej nigdzie w europie dla obywatela

[jar1]

Rozumowanie prawidłowe ale tylko w skali jednego kraju. Zmagać trzeba się również z konkurencją zagraniczną.

Im większe koszty pracy, tym większe bezrobocie.

Od tego jest właśnie państwo, ma dbać o interesy swoich obywateli. Na to zbiera haracz od nich. Jeśli nie, to zlikwidujmy nasze państwo i przyłączmy się do Chin..

[toptwenty]

boisz sie ze bedziesz musial zaplacic ludziom swiadczenia

 

Powtarzam - pracodawca nie płaci pracownikom swiadczeń - on im je potrąca z ich pensji. Gdyby im dawał 100% do ręki, ciekawe ilu by zapłaciło składki ZUS?

[Mario_77]

Rozumowanie prawidłowe ale tylko w skali jednego kraju. Zmagać trzeba się również z konkurencją zagraniczną.

Im większe koszty pracy, tym większe bezrobocie.

 

 

Zgadza się, ale z kosztem naszej roboczogodziny wciąż jesteśmy bardzo tani wśród europejczyków. Naszym problemem jest brak własnego przemysłu. Zarobki w niemieckim Volkswagenie są świetne, to liferanci wynoszą swoja fabryki, żeby molochowi zaproponować korzystne ceny i wygrać z konkurencja. Stąd zakłady na Ukrainie, w Rumunii etc. Rozwój produktu i centrale firm sa jednak przy kliencie (VW) w Niemczech. Norwegowie produkują swoje Hegle, Japończycy zdzieraja za Accuphasy, Amerykanie za Mcintosha, a my moglibyśmy produkować świetne rzeczy za połowę tej roboczogodziny. Do Chin, Albanii, Ukrainy, startu nie mamy, ale da się produkować dobre i droższe rzeczy i jakos je sprzedawać. My chodzimy po okręgu, zataczamy błędne koło, wciąż dreptamy w miejscu. Żadnych radykalnych zmian, ustaw, to wszystko jest kiełbasa wyborcza i face lifting. Każdy chce wygrać wybory, boi się ryzyka. Brakuje nam kogoś na kształt Margaret Thatcher, polityka z jajami, który nie patrzy na swoje życie w perspektywnie wyborów co 4 lata. Same lamusy, tchórze, populiści. Aby wygrać wybory, aby poniżyć opozycję, ciągłe wyszukiwanie afer, rozdmuchiwanie błahostek do rozmarów dinozaura, mataczenie, tematy zastępcze... Tak od lat wygląda polska polityka. Marazm, nijakość, puste słowa. Ja już nawet tej opery mydlanej nie oglądam. To brazylijski serial bez końca kręcący się wokół jednego watku. Możesz za rok włączyć telewizor i będziesz wiedział o co (nie) chodzi.

[hektor1]

Jeśli Cię nie stać na ubezpieczenie pracownika to go nie zatrudniaj,

 

Tak właśnie odpowiadam ludziom którzy przychodzą pytać o pracę.Byłeś kiedyś w takiej sytuacji?

Powtarzam - pracodawca nie płaci pracownikom swiadczeń - on im je potrąca z ich pensji. Gdyby im dawał 100% do ręki, ciekawe ilu by zapłaciło składki ZUS?

 

Byłbym za wprowadzeniem takiego przepisu.

[Therion]

 

Ludzie macie pewien powazny problem, szukacie po prostu problemow tam gdzie ich nie ma, problemem sa umowy smieciowe dowolny okres przedluzane miesieczne bo to mimo ze tobie daje wieksze mozliwosci oszczedzania to jest to kosztem innych osob, typowy wyzysk, wy wciaz myslicie kategoriami wysyskiwacz-wysyskiwany, a trzeba mysle kategoriami dobra wspolnego,

 

 

??? Słucham?

 

Prowadzisz jakiś biznes?

 

 

mozesz zawsze walczyc o zmiejszene procentowej skladki dla wszystkich pracownikow

 

zawsze mozecie walczyc zeby wszyscy pracownicy mieli mniej potracane na zusy i inne duperele ,

 

 

Czyli nie prowadzisz.

 

"ZAWSZE MOŻECIE WALCZYĆ". Zanim wygram tę walkę, umrę z głodu. Ja walczę o każdy dzień dla siebie i swoich pracowników za których jestem odpowiedzialny. Za nich i za ich rodziny, bo często sa jedynymi żywicielami.

Od początku istnienia firmy nikt ode mnie się nie zwolnił, sam nie odszedł. To chyba tez o czymś świadczy? A ludzi, którzy się dobijają i chcą u mnie pracować mam full.

 

JEŻELI NA RYNKU BYŁYBY OFERTY PRACY, KTO CHCIAŁBY PRACOWAĆ NA UMOWIE ZLECENIE?

 

Tyle, że tych ofert nie ma.

 

 

Czasami trzeba trzeźwo spojrzeć na świat - na taki, jaki on jest.

 

Do sadu pracy mogą się udać wyłącznie ludzie zatrudnieni na etatach, których jest w POlsce tyle co kot napłakał dzięki umową śmieciowym.

Własnie o tym piszę od swojego pierwszego postu w tym wątku.

 

dzięki umową śmieciowym okradasz ich z emerytury.

 

Jak cię nie stać na wysokie koszty pracy to podnieść ceny sprzedaży. Zarobisz więcej na te koszty pracy. A jak nie potrafisz zarobić więcej to się nie stać na prowadzenie biznesu i nie udawaj wielkiego przedsiębiorcy kiedy możesz być tylko cienkim cwaniaczkiem.

 

 

 

Udaję wielkiego przedsiębiorcę? W którym momencie tak zrobiłem? Proszę o podanie tego fragmentu, wówczas będziesz wiarygodny.

 

Okradam z emerytury?! Ależ skąd? W każdej chwili mogą się zwolnić i pójść do pracy na etat. zanim zaczęli u mnie pracować, byli bezrobotni i mieli długi w spółdzielniach mieszkaniowych z groźbą eksmisji. W tej chwili zarabiają tyle, że mogą nawet odłożyć.

 

 

Mogą również wrócić na bezrobocie - będzie się liczyło do emerytury.

 

Zanim coś takiego napiszesz po raz kolejny, pomyśl szerzej. Rozejrzyj się. Można bezkarnie podnieść ceny?

 

 

ODPOWIEDZ MI TERAZ TYLKO NA TO JEDNO PYTANIE:

 

 

przykład z audio, bo to takie forum: Czy kupisz droższy o 500zł wzmacniacz wiedząc, że facet ma ludzi na etacie i musi odprowadzić ZUSy czy wybierzesz wzmacniacz tańszy o 500zł, nie interesując się tym, że sprzedawca prawdopodobnie znajduje się w szarej strefie (bo skąd by mógł aż tak opuścić cenę).

 

Dla wielu z Was (ile razy już było o tym na forum) liczy się tylko cena. Najlepiej zresztą samemu sprowadzić, przy odrobinie fartu uda się ominąć cło i VAT.

 

Ale gdy nagle powstaje temat umów i ZUSu, to O! Jakie wielkie oburzenie. Podnieś ceny! :) Dzięki za radę, nie wpadł bym na ten pomysł. Już podnoszę a Ty już leć na zakupy po wyższej cenie.

[antymalkontent]

 

Powtarzam - pracodawca nie płaci pracownikom swiadczeń - on im je potrąca z ich pensji. Gdyby im dawał 100% do ręki, ciekawe ilu by zapłaciło składki ZUS?

 

 

Tak zgadza sie ale ja pisze to tak zeby bardziej nakreslic problem, ten kto sie szczegolnie boi umow smieciowych to ten ktory wie ze bedzie musial dodatkowo placic za swiadczenia bo z kasa nie zejdzie gdyz umowa smieciowa byla dla.niego metoda oszczednosci a placil wciaz malo tylko dodatkowo bez dwiadczen na czym oszczedzal

A co do 2 czesci to przy polityce antyobywatelskiej jak obecnie to wiekszosc by nie zaplacilo wlacznie ze mna ale na to jest sposob ... przymusowe oplafanie, na umowy smieciowe jest ten sam sposob zlikwidowac.... bo to jest ta sama metoda tylko w.druga strone i przez.pracodawce stosowana

[Therion]

 

dzięki umową śmieciowym okradasz ich z emerytury.

 

 

 

KAŻDY z moich pracowników ma ofertę przejścia na etat. Koszty ZUS dzielimy na pół - ja pół i drugie pół z jego pensji.

 

NIKT NIE CHCIAŁ SKORZYSTAĆ!

 

To ja ich okradam? A może marnie widzą swoją przyszłość w ZUS? Może wolą te pieniądze widzieć tu i teraz niż wirtualne w przyszłości.