Co cię szczególnie irytuje u ludzi?

[Gość papageno]

Bogate społeczeństwo ( 1 bln złotych oszczędności w bankach i ok. 15 mld w skarpecie) kupuje samochody ( 2 Polaków na jeden samochód osobowy). Polska zadłużona na ponad 1 bln złotych. Kurde, co z tego wynika?

 

Gdzieś tam w świecie jakos sobie radzą:

[23031970]

Że większość Polaków kombinuje !

[fox733]

Tylko Ci na Audiostereo to ostatni Mohikanie...

[23031970]

I to samo dotyczy również ludzi tak myślących.

 

A zastanowiłeś się dlaczego?

Kierowcy w tym również Ci kulturalni są często stawiani przed wyborem - albo zaparkuje TU, albo nigdzie!

Czy to ich wina, że nagminnie brakuje miejsc do parkowania?!

 

Ps.Obserwując np.Gdynię nie trudno zauważyć, że im więcej samochodów, tym mniej miejsc do parkowania.

 

Tak , jest to przejaw braku odpowiedniej infrastruktury (brak pieniędzy ) i kultury osobistej Polaków ( wyrzucanie zużytej gumy do żucia , gdzie popadnie - pewnie za brak kultury " winne " są pieniądze , niedofinansowane szkoły nie stać na naukę kultury osobistej)

[piano]

Kultury osobistej winni uczyć rodzice, a nie szkoła.Rolą tej ostatniej jest wspomóc rodziców, ale nie ich w tym wyręczać.

[23031970]

Kultury osobistej winni uczyć rodzice, a nie szkoła.Rolą tej ostatniej jest wspomóc rodziców, ale nie ich w tym wyręczać.

 

Oczywiście , że to na rodzicach spoczywa największy obowiązek wychowawczy swoich pociech , niemniej szkoła , media , społeczeństwo ma w tym również , czy też powinna mieć w tym swój udział - wszyscy wespół kreujemy szeroko rozumianą kulturę .

[Jazz :-)]

Absurdalne nudzenia o inteligencji posiadanego psa i niesprzątanie po nim gówna podczas spacerów argumentując ewidentne lenistwo....ekologią.

[Arku]

przepraszam bardzo ale trawnik jest od tego żeby pies mógł na nim sr**!

A dla wieśniaków sprowadzonych ze wsi stawiano kiedyś tabliczki na trawnikach "nie deptać zieleni" żeby nie łazili po trawie jak krowy po pastwisku.

 

Tylko Ci na Audiostereo to ostatni Mohikanie...

 

Ci na Audiostereo to ostatnie Mokasyny.

[jar1]

przepraszam bardzo ale trawnik jest od tego żeby pies mógł na nim sr**!

 

 

Ale tylko mój pies.

[Jazz :-)]

przepraszam bardzo ale trawnik jest od tego żeby pies mógł na nim sr**!

A dla wieśniaków sprowadzonych ze wsi stawiano kiedyś tabliczki na trawnikach "nie deptać zieleni" żeby nie łazili po trawie jak krowy po pastwisku.

Ci na Audiostereo to ostatnie Mokasyny.

A właściciel od tego żeby gówno po sobie i swoim psu posprzątać z trawnika, z chodnika, z ulicy, ze swoich butów i nie pier**lić fanatycznie o czteronogim debilu.

[neomammut]

Mnie to najbardziej irytuje śmieciowe nastawienie ludzi ogólnie, szczególnie młodych! Zero przejęcia, ważne, że się pod dupą ma ciepło! Pieprzone samoluby!

[mamel]

Ps.Obserwując np.Gdynię nie trudno zauważyć, że im więcej samochodów, tym mniej miejsc do parkowania.

Tak , jest to przejaw braku odpowiedniej infrastruktury (brak pieniędzy ...)

tak to widzisz? to kiepsko patrzysz

po remoncie na Saskiej Kępie skasowano parkowanie w poprzek na 30 aut a zrobiono wzdłuż, na 8

gdzie można było stawać bezkolizyjnie stawia się słupki

wszystko dla naszego dobra

nie ludzie mnie irytują tylko kompletna bezmyślność tego stada hodowanego wyłącznie do strzyżenia

[23031970]

Mieszkam w Łodzi i z tej perspektywy oceniam problem "mojego" miasta . Indolencja urzędasów jest wszechobecna , to bezsporny fakt .

[Arku]

W Łodzi to trzeba już za rogatki wyjeżdżać żeby zaparkować.

 

Te same wieśniaki którym trzeba kiedyś było stawiać tabliczki żeby po trawie nie łazili teraz swoim wiejskim zwyczajem grodzą w Łodzi przejścia między blokami i przedzielają płotami podwórka jak u Kargulów i Pawlaków.

 

A właściciel od tego żeby gówno po sobie i swoim psu posprzątać z trawnika, z chodnika, z ulicy, ze swoich butów i nie pier**lić fanatycznie o czteronogim debilu.

Trawnikowi psie gówno nie przeszkadza,. A jak wiejskiej krowie przeszkadza to niech się przyzwyczai chodzić po chodnikach albo niech psie gówna sobie z butów zeskrobuje jak taką wielką trudność ma odzwyczaić się od pastuchowania.

[23031970]

Dramatyzujesz i swoim zwyczajem obrażasz ludzi mieszkających w Łodzi . Łódź " nie miała " tego szczęścia , co Wa-wa i nie została tak doszczętnie zniszczona , stąd infrastruktura drogowa pamiętająca czasy dorożek a nie wina " łódzkiego " Pawlaka i Kargula .

[Jacchusia]

Cóż za nowotworek intelektualny :(

[Arku]

stąd infrastruktura drogowa pamiętająca czasy dorożek

Gdzie te czasy pamięta??? W czterech kwartałach śródmieścia chyba. Jakoś tak dziwnie nieszczęśliwie dwie trzecie całej zabudowy mieszkaniowej Łodzi powstało w ciągu ostatnich 50 lat. To chyba specjalnie ją dla dorożek robili.

 

Mnie chodzi o wciskanie wszędzie parkometrów. Włącznie z miejscami pod urzędami, biurami, sklepami i bankami oraz o bezhołowiu właścicielskim w śródmieściu gdzie urzędasy sprzedawali dojazdy do posesji a cwaniaczki je grodzili że to niby ich. Lokatorzy spółdzielni też nie są gorsi w stawianiu płotów gdzie się da. Wieś z ludzi z trudem wychodzi.

[23031970]

Gdzie te czasy pamięta??? W czterech kwartałach śródmieścia chyba. Jakoś tak dziwnie nieszczęśliwie dwie trzecie całej zabudowy mieszkaniowej Łodzi powstało w ciągu ostatnich 50 lat. To chyba specjalnie ją dla dorożek robili.

 

Mnie chodzi o wciskanie wszędzie parkometrów. Włącznie z miejscami pod urzędami, biurami, sklepami i bankami oraz o bezhołowiu właścicielskim w śródmieściu gdzie urzędasy sprzedawali dojazdy do posesji a cwaniaczki je grodzili że to niby ich. Lokatorzy spółdzielni też nie są gorsi w stawianiu płotów gdzie się da. Wieś z ludzi z trudem wychodzi.

 

Łódzcy urbaniści 20 - 30 lat temu nie przewidzieli , że upadnie ZSRR i że co drugi Polak będzie miał samochód i stąd problem z miejscem do parkowania .

W wielu miastach w Polsce występuje podobny problem .

[Jacchusia]

Gwoli uwagi alienata...Polska odzyskała niepodległosć wiecej niz 20 lat temu.

więc łozcy urbaniści byli zahibernowani?

[23031970]

Gwoli uwagi alienata...Polska odzyskała niepodległosć wiecej niz 20 lat temu.

więc łozcy urbaniści byli zahibernowani?

 

Niepodległość Polski nie uczyniła z Polaków z dnia na dzień narodem , w którym , co drugi Polak posiadł własny samochód .

[Arku]

Czy dotarło ci miedzy uszy, że miejsca jest dość tylko się wszyscy grodzą? Widziałeś jak się stawia współczesne osiedla gęsto w porównaniu z tymi sprzed 30 lat I tez miejsca na samochody brakuje.

 

A już wiązanie upadku ZSRR z dobrobytem - czyli zalaniem Polski poniemieckim złomem na kołach jest wyjątkową ekwilibrystyką umysłową. Tylko sobie uszu nie połam od takiej gimnastyki.

 

Ekrany akustyczne - to też łódzka specjalność - stawiają przy ulicach przylegających do podwórek i parków, odgradzają nimi sklepy od ulic. Musiały niezłe łapówy pójść w zarządzie województwa dla partii władzy.

[jar1]

Trawnikowi psie gówno nie przeszkadza,. A jak wiejskiej krowie przeszkadza to niech się przyzwyczai chodzić po chodnikach albo niech psie gówna sobie z butów zeskrobuje jak taką wielką trudność ma odzwyczaić się od pastuchowania.

 

Nie, miałłbyś prawo do takich tekstów, gdybyś wykupił o dmiasta ten tarwnik i sam go utrzymywał, by Twój pies na nim mógł sr**. Póki co, dopóki tak nie jest, to ci co się składają się na ten trawnik decydują, co dla niego jest dobre.

[23031970]

Czy dotarło ci miedzy uszy, że miejsca jest dość tylko się wszyscy grodzą? Widziałeś jak się stawia współczesne osiedla gęsto w porównaniu z tymi sprzed 30 lat I tez miejsca na samochody brakuje.

 

A już wiązanie upadku ZSRR z dobrobytem - czyli zalaniem Polski poniemieckim złomem na kołach jest wyjątkową ekwilibrystyką umysłową. Tylko sobie uszu nie połam od takiej gimnastyki.

 

Ekrany akustyczne - to też łódzka specjalność - stawiają przy ulicach przylegających do podwórek i parków, odgradzają nimi sklepy od ulic. Musiały niezłe łapówy pójść w zarządzie województwa dla partii władzy.

 

 

Czy tylko w Łodzi są ekrany akustyczne ?

Poniemiecki złom na wodę nie jeździ , a jednak , co drugiego Polaka stać aby tankować paliwo za 6 zł .

Od ekwilibrystyki umysłowej prędzej sobie język połamię niźli uszy .

[Arku]

Nie, miałłbyś prawo do takich tekstów, gdybyś wykupił o dmiasta ten tarwnik i sam go utrzymywał, by Twój pies na nim mógł sr**. Póki co, dopóki tak nie jest, to ci co się składają się na ten trawnik decydują, co dla niego jest dobre.

na trawnik nikt się nie składa. On sobie rośnie i czasem spółdzielnia da kasę firmie kumpla prezesa żeby mógł zarobić na koszeniu. Jak jest trawnik to zwierze ma prawo na nim nasrać. Takie jego zasrane prawo natury. A miejsko-wiejskie bydło jak się już tak bardzo uważa ponad prawa natury ma powinność łazić po chodnikach a nie trawnikach.

 

a jednak , co drugiego Polaka stać aby tankować paliwo za 6 zł .

Niedługo co drugiego Polaka będzie stać nawet na jedzenie. Prawdziwy dobrobyt.

 

Czy tylko w Łodzi są ekrany akustyczne ?

W mało którym mieście stawia się je praktycznie przy ulicach. Ale zapewne łapówy na to nie idą tylko w Łodzi. Jak się POpaprańce zamienią stołkami z innymi złodziejami to wyjdzie na jaw czyja rodzina na tym zarobiła.

 

W Łodzi zintensyfikowali grodzenie po powołaniu na wojewodę przefarbowanej pezetperówy. Przez Łódź idą przynajmniej trzy duże ulice o statusie drogi nadzorowanej przez wojewódzką dyrekcję.

 

przy tych drogach są normalne obiekty handlowe - bo to miasto jakby ktoś nie zauważył albo pasy zieleni.

 

Zrobił się już mały smrodek wokół sprawy stawiania niepotrzebnych ekranów akustycznych.

 

W Łodzi od wiosny przy Włókniarzy sterczą tylko słupy. Teraz zaczęli coś tam przestawiać i szykować do stawiania "płotów". A za płotami pasy drzew i tyły starych podwórek. Plus linia energetyczna. Dobrze że elektrowni nie odgrodzili ekranem żeby energetykom było ciszej. Ale jak pociągną tak dalej, to pewnie się załapie na płotek.

 

Dziadowskie państwo które zabiera zabezpieczenia swoim obywatelom i pod pozorem kryzysowych oszczędności wpędza gospodarkę coraz większe bezrobocie, ale na budowę płotów, poselskie pensje i polityczne zabawy różnymi "agentami tomkami" kasy nie szczędzi.

[misiomor]

A już wiązanie upadku ZSRR z dobrobytem - czyli zalaniem Polski poniemieckim złomem na kołach jest wyjątkową ekwilibrystyką umysłową. Tylko sobie uszu nie połam od takiej gimnastyki.

Jakaś tam korelacja między upadkiem ZSRS a zwiększeniem liczby samochodów w Polsce jest - tego nie neguje nikt rozsądny. A co do dobrobytu - wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Samochód w PRL był luksusem wyróżniającym jego posiadacza od mierzwy naokoło. Po upowszechnieniu niestety stracił tę magiczną właściwość, co dla niektórych było wielkim rozczarowaniem "co z tego że mam jeżeli sąsiad też ma".

 

Za PRL był inny ciekawy aspekt - talon na malucha lub kredensa od partii był pożądany, ale jednak ci co mieli kontakty na zachodzie mieli o tyle lepiej, że mogli sprowadzić sobie dizelka i bimbać na ograniczenia kartkowo - benzynowe. W ten sposób majestat Partii ulegał dalszej erozji.

[jar1]

na trawnik nikt się nie składa. On sobie rośnie i czasem spółdzielnia da kasę firmie kumpla prezesa żeby mógł zarobić na koszeniu. Jak jest trawnik to zwierze ma prawo na nim nasrać. Takie jego zasrane prawo natury. A miejsko-wiejskie bydło jak się już tak bardzo uważa ponad prawa natury ma powinność łazić po chodnikach a nie trawnikach.

 

Nieprawda. Każdy członek Wspólnoty płaci za tzw. użytkowanie części wspólnej. Również łozy na jego utrzymanie.

Normalne prawo to takie, że paniuś czy paiusia sprząta gówna po swoim piesiuniu.

[Arku]

taka sama korelacja jak między upadkiem ZSRR a ilością telefonów komórkowych.

 

Telefon komórkowy też był luksusem już w czasach III RP i nie tylko w RP.

 

Nieprawda. Każdy członek Wspólnoty płaci za tzw. użytkowanie części wspólnej. Również łozy na jego utrzymanie.

Normalne prawo to takie, że paniuś czy paiusia sprząta gówna po swoim piesiuniu.

No i co z tego że płaci na tego znajomego ogrodnika prezesa spółdzielni? To ma przywilej łażenia po trawnikach jak krowa po polu? Zwierzeta były tu wcześniej i będą po nas. Zajmij się raczej menelami szczącymi po klatkach i lokatorami rzucającymi pety na chodniki. Jako człowiek raczej po nich chodzisz a nie przeglądasz krzaki w których psy sr**ą.

 

Sąsiadom generalnie przeszkadzają cudze psy sr**ące w krzaki, cudze samochody parkujące na parkingu, cudze śmieci wyrzucane do śmietnika. gołębie bo sr**ą - to takie niepożyteczne, lata sobie bez celu i sra i koty bo łażą gdzie chcą - i wszystkie obce zapachy poza własnym smrodem.

To co od nas jakoś nam samym nie przeszkadza, Nasze szczyny w piwnicy pachną nam jak najlepszy koniak, a nasze peciory dogaszane na parapetach wyglądają niczym zielony kwietnik.

[jar1]

 

No i co z tego że płaci na tego znajomego ogrodnika prezesa spółdzielni? To ma przywilej łażenia po trawnikach jak krowa po polu? Zwierzeta były tu wcześniej i będą po nas. Zajmij się raczej menelami szczącymi po klatkach i lokatorami rzucającymi pety na chodniki. Jako człowiek raczej po nich chodzisz a nie przeglądasz krzaki w których psy sr**ą.

 

 

 

Czyli zwykłe pieprzenie wynikające z braku elementarnych zasad kultury współżycia. A wystarczy w tym przypadku, aby takiego mądralę, jak Ty, zatrudnić w firmię sprztającej, dać do ręki grabie i kazać codziennie grabić te obsrane trawniki. Szybko punkt widzenia się zmieni o 180 stopni. :)

[Arku]

Obsranych trawników nikt nie grabi. Otrząśnij się ludku warsiawski. Okolice macie zasrane byle jak stawianymi blokami w podmiejskich dziurach gdzie pas zieleni kończy się na zielonej kostce przed domem. A pierdzielisz coś o wspólnocie grabienia trawników.

 

Naucz się wspólnotowo razem ze wspólnota że po trawnikach w mieście się nie łazi bo nie jesteście krowami na polu. Natomiast krowa. pies, gołąb, kot - trawnik może sobie obesrać, bo jest u siebie.

jak czujesz taka potrzebę estetyczną to sobie go grab i gówna wyczesuj.

 

Ale najpierw posprzątaj szczyny z piwnicy i pety z parapetów żeby równowagę estetyczną zachować.

[jar1]

Obsranych trawników nikt nie grabi. Otrząśnij się ludku warsiawski. Okolice macie zasrane byle jak stawianymi blokami w podmiejskich dziurach gdzie pas zieleni kończy się na zielonej kostce przed domem. A pierdzielisz coś o wspólnocie grabienia trawników.

 

Naucz się wspólnotowo razem ze wspólnota że po trawnikach w mieście się nie łazi bo nie jesteście krowami na polu. Natomiast krowa. pies, gołąb, kot - trawnik może sobie obesrać, bo jest u siebie.

jak czujesz taka potrzebę estetyczną to sobie go grab i gówna wyczesuj.

 

Ale najpierw posprzątaj szczyny z piwnicy i pety z parapetów żeby równowagę estetyczną zachować.

 

Misiu, nie przenoś obrazu swojego getta na cały świat :)

Na Twoim polu krowa może sr** ale u nas, w mieście, krowy nie chadzają. Naprawdę. I trawniki się pielęgnuje. Naprawdę.