Jaki TV LED 55" wybrać w kwocie 5000zł

[Bobcat]

Przypomnę tylko, że referencyjna wartość to 120-140cd/m²

 

Z tego co pamiętam, to mój G30 w (bynajmniej nie najjaśniejszym) trybie THX ma 117 cd/m2, a w Normalnym 140 cd/m2

 

może przeczytamy w końcu jakieś Twoje preferencje odnośnie obrazu

 

Ma być LCD, bo plazma jest "be".

[Lech36]

Z tego co pamiętam, to mój G30 w (bynajmniej nie najjaśniejszym) trybie THX ma 117 cd/m2, a w Normalnym 140 cd/m2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak Bobcat to bardzo dobry TV, ale nie jedyny na świecie :-).

 

Ma być LCD, bo plazma jest "be".

Bobcat popatrz na tytuł wątku. Myślisz że autor to nierozgarnięty człowiek, który nic nie wie o wątku "Plazma - LCD".

 

Mój braciszek ma już 6 lat plazmę PY85 i świeci tak samo jak na początku.

Wierzę Ci. Naprawdę ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

nie jedyny na świecie :-).

 

A czy ja kiedyś coś takiego twierdziłem?

 

który nic nie wie o wątku "Plazma - LCD".

 

Na pewno wie, ale tak trochę nawiązałem do mojego niegdysiejszego uporu, kiedy to założyłem wątek "Jaki LCD 42". Potem sie przekonałem (z pomocą Kolegów z Forum), że mój początkowy upór był po prostu głupotą.

[stempel]

OK Panowie więc sprawa wygląda następująco. Sam używam plazmę 50" (bardzo niski model Samsunga) i póki co nie zamierzam jej zmieniać. Wątek założyłem aby pomóc przyjacielowi, który zgłosił się do mnie z zapytaniem (wymagania podał - tak jak przedstawiłem). Sam chciałem go namówić na Panasa 50", którego zachwalają w listopadowym AV jednak przekonanie o niższości plazmy jest w nim głęboko zakorzenione. Dlatego nie licytujmy się o wyższości jednej technologii nad drugą tylko wybierzmy mu TV, który najlepiej spełni jego oczekiwania.

 

Co do warunków w których będzie oglądać TV. Pokój średnio nasłoneczniony. Okno z boku TV w odległości 3 metrów. Miejsca siedzące 3-4 metry od TV. Głównie TV satelitarna i naziemna. Czasem filmy (niekoniecznie HD-Bluray).

[Bobcat]

Proponuję LG.

 

1. Zacne telewizory z bardzo dobrym obrazem, mówię to na podstawie autopsji, LG (również) mam.

2. Do modeli 55" dorzucają teraz w ramach promocji jakieś bździdełko 5" do oglądania poza domem.

[Soryu]

LG lm615 to najsłabszy z serii, do tego 50hz-owy. Sensowne zaczynają się od lm760, ale i tak nie warte swojej ceny.

[witek_z]

jednak przekonanie o niższości plazmy jest w nim głęboko zakorzenione.

Dla takiego człowieka nie ma sensu się "produkować".

[Bobcat]

Dla takiego człowieka nie ma sensu się "produkować".

 

Czasem warto (patrz przykład mój).

[witek_z]

Bobcat @

Kumpel stempla to zwykły "kowalski" , po co więc szuka porady skoro jemu jest wszystko jedno.

[Lech36]

przekonanie o niższości plazmy jest w nim głęboko zakorzenione

To zdanie jest głęboko niesprawiedliwe dla TV plazmowych. Może podpowiedz znajomemu żeby zaczął coś czytać z testów. Wtedy horyzonty się poszerzają. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu (głównie żeby był bezawaryjny).

 

Kumpel stempla to zwykły "kowalski"

No tak zapomniałem o jednym, że właściciele plazm to "ELYTA" ;-). "stempel" to może być argument koronny dla twojego znajomego, taki parametr przewżający szalę (nawracający na jedynie słuszną drogę).

[witek_z]

No tak zapomniałem o jednym, że właściciele plazm to "ELYTA" ;-). "stempel" to może być argument koronny dla twojego znajomego, taki parametr przewżający szalę (nawracający na jedynie słuszną drogę).

Pewnie nie mogłeś się powstrzymać, i musisz ssssssssssssyczeć.

[Bobcat]

No tak zapomniałem o jednym, że właściciele plazm to "ELYTA"

 

Złośliwość zupełnie zbędna. Za żadną "elytę" się nie uważam. Mam jedno i drugie. Porównuję jakość obrazu, nieraz na tym samym materiale. Widzę który jest lepszy.

[Kyle]

Kyle przekonany byłem, że jesteś bardziej inteligentny i wyczujesz ironię? Niestety myliłem się. Ale rozumiem, nie jestem zwolennikiem LCD, więc jeśli tylko będziesz miał taka okazję -zaatakujesz mnie.

Zaatakowałem to co głosisz. A to co napisałeś odczytałem jako sugestię że LCD świecą tak jasno że {i teraz sedno ironii} nie trzeba włączać światła w pomieszczeniu, bo telewizor je doskonale oświetli. Otuż chyba każdy umie wziąć pilota i przygasić jasność podświetlenia(?). Po prostu kolejny raz ktoś pisze (czy tam ironicznie sugeruje) jak to LCD wypala jasnością oczy, jakby nie można było tego przyciemnić. Swoją drogą jak ktoś chce TV na wiele lat to LCD ma większy zapas jasności niż plazma ;)

[witek_z]

Kyle, tylko nie każdemu kowalskiemu chce się przygaszać. Wyciąga z kartonu, wgrywa programy i koniec, tryb "firmowy" króluje.

[Bobcat]

Witek pisałem już: tryby firmowe w LG są tak dobrze ustawione, że nie musiałem robić. W Panasonicu owszem, to i owo było do pobawienia się.

[Lech36]

Pewnie nie mogłeś się powstrzymać, i musisz ssssssssssssyczeć.

:-) Posyczeć już nie można czy co ?

Kyle, tylko nie każdemu kowalskiemu chce się przygaszać. Wyciąga z kartonu, wgrywa programy i koniec, tryb "firmowy" króluje.

Mi się chciało, a też jestem "kowalski" i do tego ślepy. ;-).

 

Złośliwość zupełnie zbędna. Za żadną "elytę" się nie uważam. Mam jedno i drugie. Porównuję jakość obrazu, nieraz na tym samym materiale. Widzę który jest lepszy.

To nie było do tych co nie piszą o "kowalskich" (Ciebie nie dotyczy).

[witek_z]

"Zimny Lechu" :D:D:D - kowalski to taki typ któremu wszystko jedno na czym ogląda, jak jest ustawiony TV i jaką jakość widzi. Coś się rusza w tym TV i tak ma i musi być. (jest o w/w święcie przekonany i nie wyobraża sobie aby było inaczej)

Jeżeli kumpel Stempla jest przekonany że plazma jest zła to napisz mi szczerze do jakiej grupy należałoby go zakwalifikować?

[Bobcat]

Zupełnie nie rozumiem dąsów za określenie "zwykły Kowalski". Przecież w tym nie ma nawet cienia oceny (ani dodatniej, ani ujemnej). Jest to synonim określenia "przeciętny, statystyczny obywatel".

 

Koneserzy i smakosze piją whisky (koniak, tequile, rum, wódkę z górnej półki, markowe wina - niepotrzebne skreślić). "Zwykły Kowalski" pije wódkę czystą zwykłą (czasem bimber), bądź wino marki "Wino" typu bełt (Chateau de Jabol, rocznik bieżący).

[sittek]

Nie wypowiadam się na temat telewizorów Philips, a jedynie funkcjonalności Ambilight. Oczywista sprawa, że można tego nie używać. Ale zapłacić przy zakupie mimo wszystko trzeba.

Tak jak i za 3D, które niedługo będą montować w monitorach komputerowych i lodówkach.

 

@Kyle - niestety zmniejszając jasność telewizora LCD tracimy na jakości. Bez efektownego ustawienia jasności monitor ten staje się nijaki.

[Lech36]

"Zimny Lechu" :D:D:D

Akurat od trzech dni nie ~37,5 stopni (wkurzajace silne przeziębienie).

Jeżeli kumpel Stempla jest przekonany że plazma jest zła to napisz mi szczerze do jakiej grupy należałoby go zakwalifikować?

Do "ślepych kowalskich" ? Żartowałem. Do źle poinformowanych.

Koneserzy i smakosze piją whisky (koniak, tequile, rum, wódkę z górnej półki, markowe wina - niepotrzebne skreślić).

"Wielkie nieba", muszę rozszerzyć definicję mojej skromnej osoby. Jestem "koneserem, smakoszem, ślepym i głuchym kowalskim" ;-). Nic nie rozumiem.

 

P.S. Jak ktoś się poczuł obrażony tą ELYTĄ to najmocniej przepraszam. Wiem pisze się elitą - żartowałem. Jeszcze raz przepraszam.

[sittek]

Akurat od trzech dni nie ~37,5 stopni (wkurzajace silne przeziębienie).

Lechu36 w takim razie wracaj do zdrówka. Pogadamy jak wyzdrowiejesz :)

[Lech36]

Lechu36 w takim razie wracaj do zdrówka. Pogadamy jak wyzdrowiejesz :)

Dzięki !!

[witek_z]

Akurat od trzech dni nie ~37,5 stopni (wkurzajace silne przeziębienie).

Najlepszym lekarstwem na choróbsko będzie mocne "wypocenie". (przy pomocy 18-stki :D:D:D:D:D)

 

A kumpel niech zrewiduje swoje poglądy. (wtedy można doradzić)

[Bobcat]

Lechu dołączam się do życzeń zdrówka i polecam kurację kapeluszową mojego Dziadka. Ponieważ kapelusz jest obecnie raczej w rzadkim użyciu - może być inne nakrycie głowy.

 

* Gdy zaczyna nas zmagać grypa lub przeziębienie - maszerujemy do łóżka.

* W nogach kładziemy kapelusz.

* Na szafce lub stoliku obok stawiamy butelkę dobrego koniaku i stosowny kieliszek

* Pijemy powoli koniak delektując się nim, do momentu aż zobaczyny dwa kapelusze.

* Wtedy odstawiamy koniak i idziemy spać.

* Następnego dnia rano budzimy się zdrowi.

[mczaj]

... i tylko łeb napier..la, że nie wiadomo co ze sobą zrobić ;)

[gany]

a co jak sie zobaczy trzy kapelusze?

[hojlo1]

...znaczy , że ktoś doszedł.

[Bobcat]

Pozwolę sobie zauważyć, że łeb nap.....la wyłącznie po kiepskim, tanim alkoholu. Jeśli to jest napitek z górnych półek - nigdy. Owszem: jak było tego za dużo - może się kręcić w głowie, czasem bardzo, czasem nawet jeszcze drugiego dnia, w skrajnym przypadku delikwent spadnie pod stół lub urwie mu się film. Ale problemów z nap.....lającym łbem nie ma.

[Edson]

a co jak sie zobaczy trzy kapelusze?

Tzn, że leżysz u dziadka w szafie.

[sittek]

Pozwolę sobie zauważyć, że łeb nap.....la wyłącznie po kiepskim, tanim alkoholu.

Pozwolę sobie zaznaczyć ,że nie zawsze. Wielu z nas ma wrodzoną alergię na pewne alkohole i wówczas jakość nie będzie miała żadnego znaczenia.

 

No i pozostaje inne niebezpieczeństwo. Po wypitce będziemy mieli częściowo zniesioną świadomość w związku z czym w trakcie zakupu TV możemy niewłaściwie pokierować swoim postępowaniem :)