Skocz do zawartości
IGNORED

Wyroby Pana Kuleszy


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosc

(Konto usunięte)

No niestety miałem wczoraj wieczorem dostać wreszcie zdjęcia z postępu prac i skończonej obudowy do końcówki mocy a doczekałem się na jedno zdjęcie sklejonych ze sobą dwóch fragmentów. Ręce opadają. A jak wiecie w minioną środę miałem mieć wszystko u siebie w domu. Dzisiaj do 14-tej mam dostać wreszcie numer przesyłki przetworników które jutro mają być u mnie. Czekam.

No niestety miałem wczoraj wieczorem dostać wreszcie zdjęcia z postępu prac i skończonej obudowy do końcówki mocy a doczekałem się na jedno zdjęcie sklejonych ze sobą dwóch fragmentów

 

Czy to jest ta obudowa, która miała już być w malowaniu ?

Dzisiaj do 14-tej mam dostać wreszcie numer przesyłki przetworników które jutro mają być u mnie. Czekam.

 

nie masz szans na jutrzejszą przesyłkę, będzie dopiero w przyszłym tygodniu.

Do przyszłego tygodnia też nie dojdzie :-)))

 

No niestety miałem wczoraj wieczorem dostać wreszcie zdjęcia z postępu prac i skończonej obudowy do końcówki mocy a doczekałem się na jedno zdjęcie sklejonych ze sobą dwóch fragmentów. Ręce opadają.

Dopiero teraz opadają ? :D masz chłopie cierpliwość....a raczej ją udajesz, by nie podkur... lemura :D W niezły kanał zostałeś wpuszczony....nie wiem jak to się skończy, ale jakoś nie wierzę w happy end....

dojedzie dojedzie w końcu, ale jeszcze nie teraz - wysyłka wyjdzie przypuszczam dopiero w poniedziałek..., przynajmniej przez weekend nikt nie będzie suszył głowy Panu Darkowi, wiadomo - w weekend poczta nie rozwozi, a Pan Darek będzie miał święty spokój...to jest celowy zabieg.

HQ150 - ten weekend masz z bańki

Edytowane przez damjan

W związku z przesuwaniem terminu, m.in. ze względu na brak przetworników rozważyłbym rezygnację z przetworników i domagał się tylko końcówek mocy. Przetworniki po zasięgnięciu opini w dziale DIY możnaby pewnei zastąpić innymi - lepszymi i łatwiej dostępnymi. Alternatywnie, jeśli peyingów Darkul nie ma u siebie jeszcze to zakupiłbym je sam przez neta i czekał tylko na wzmaki. Nie staram się jątrzyć, ale pewne granice słowności jednak są.

 

Obudowy b. ładnie się prezentują - masywne, wielkie kloce. Gratulacje. Oby zagrało jeszcze lepiej niż się spodziewasz. Trzymam kciuki.

Powrót po dłuższej przerwie...

Z tej całej historii to w ogóle wynika, że najszybciej by było jakby HQ:

  1. Wziął projekt i zlecił wykonanie obudowy - tak zrobił
     
  2. Wziął projekt obudowy wzmacniacza i zlecił wykonanie
     
  3. Wział projekt samego wzmaka i zlecił wykonanie oraz poskładanie w całosć
     
  4. Sam zakupił przetworniki

a potem już tylko czekał na ostatnie dotknięcie konstruktora.

 

Dziwna historia się tutaj rysuje.

Edytowane przez omen

romekjagoda

a wiesz, że już też przyszło mi to do głowy.

 

Wiesz, że życzę Ci dobrze. Dlatego o tym napisałem. Bo jak na razie, to tylko Ty ponosisz konsekwencje niesłowności Darkula. A uważam, że jest to po prostu nie fair. Dlatego naprawdę w ramach rekompensaty za zwłokę domagałbym się zwrotu pieniędzy za przetworniki. Za zwrócone pieniądze zakupił je sam (lub wybrał inne za poradą innych doświadczonych konstruktorów). Dla Darkula nie będzie to problemem, bo ma klientów na następne zestawy, więc te przetworniki spokojnie wykorzysta w dalszej pracy (tym bardziej, jeśli jeszcze do niego one nie doszły).

Jeśli przyspieszy to uruchomienie zestawów, to ja bym się nie wachał. Tym bardziej, że wiesz, że jeśli sam coś załatwiasz, to na pewno będzie na czas. Dałeś radę z obudowami, więc zakup przetworników będzie formalnością.

 

I podkreślam - nie piszę tego by jątrzyć, ale by szczerze doradzić. Ty masz być zadowolony. A uwagi odnośnie doboru przetworników od wielu forumowiczów również wziąłbym pod uwagę. Nie mówię, że ich dobór przez Darkula jest zły (nie znam się na tym). Piszę tylko, że po prostu dla Twojego zadowolenia warto wiedzieć, co innego możnaby wsadzić, i w związku z powyższym opóźnieniem po prostu rozważyć alternatywy. Jeśli system jest aktywny to nie będzie probelmu ze strojeniem alternatywnych przetworników.

 

Powodzenia.

Powrót po dłuższej przerwie...

romekjagoda

a wiesz, że już też przyszło mi to do głowy.

Bądź spokojny i nie rozmyślaj. To się okaże na pewno niemożliwe. Lepiej pogadać z zaprzyjaźnionym stolarzem, za ile by odkupił te obudowy, bo bez głośników to one będą latami tylko zagracać pomieszczenie. Wielu forumowiczom się podobały, może pomimo tego że są przeznaczone do odsłuchu na stojąco - mała niedogodność w sumie :) - ktoś by chciał je odkupić po anonsie w dziale "Ogłoszenia".

Generalnie to jestem rozczarowany tym całym czekaniem, bo ja już przygotowałem wołową skórę i trzymam palec na linku do TVP1, aby zapisać i ogłosić mega-event - że "firma" ZGRYWA wywiązała się.

Pozdro,

Yul

P.S. Czytałeś może "Czekając na Godota"?

post-15186-0-60387800-1362047225_thumb.jpg

Gość Gosc

(Konto usunięte)

To napisz czym prędzej bo u mnie już Darkul dwa razy się wywiązał.

A chyba ich o tym nie poinformowałeś. No ale za trzecim razem jest kiepsko

.

może pomimo tego że są przeznaczone do odsłuchu na stojąco

A właśnie zapytam i tu bo pytałem już w dziale DIY i jakoś nikt mi nie odpowiada.

Z tą wysokością wysokotonówki to tak się zastanawiam. Faktycznie mało jest wybitnych kolumn gdzie tweeter jest na takiej wysokości jak u mnie. Ale są.

Natomiast jest całe mnóstwo takich gdzie jest dużo niżej niż uszy siędzącego słuchacza. Czy to oznacza że przy takich kolumnach powinniśmy siadać na podłodze?

U mnie różnica poziomów pomiędzy tweeterem a uszami to około 20cm. A przy niektórych podłogówkach to jest i 50cm z tym że w dół. Czy nie naturalniej zabrzmi dźwięk dochodzący z wysokości głowy człowieka niż taki z blisko podłogi?

Następna sprawa, ja będę miał ponad 3m do kolumn od głowy. I faktycznie wysokotonówka będzie o około 20cm wyżej niż moje uszy. Czy takie podniesienie kąta padania z niej dźwieku bedzie aż tak niedopuszczalne?

I jeszcze jedno pytanie. Jeśli by u mnie w pokoju zaśpiewała wysoka śpiewaczka powiedzmy 180cm i to bez szpilek, to będzie mi się jej dużo gorzej słuchało niż takiej która ma 140cm i jest boso?

Pytam naprawdę bez złośliwości bo się na tym nie znam a Wasze uwagi chciałbym przedyskutować.

 

A uwagi odnośnie doboru przetworników od wielu forumowiczów również wziąłbym pod uwagę. Nie mówię, że ich dobór przez Darkula jest zły (nie znam się na tym).

Na razie będą te które Pan Darek wybrał. Jak do tej pory okazywało się ze ma dużo większą wiedzę w temacie niż ja, więc się nie będę wyrywał przed szereg. Jak zagra mi to źle, to będziemy zmieniać.

Nie myśl że wybór przetworników nie napawa mnie niepokojem. A i owszem.

Ja nawet zaproponowałem Panu Darkowi, żeby nie oszczędzał na zakupie głośników, żeby wybrał droższe, lepsze a spokojnie dopłacę różnicę w cenie. A on nie. Bo mówi że będzie gorzej. No więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na jego filozofię brzmienia kolumn.

Edytowane przez HQ150

Taka pani śpiewaczka ma buzię dużo mniej kierunkową od głośnika, stąd nie ma znaczenia czy ma wzrost koszykarki i szpilki.

Kopułki mają natomiast to do siebie, że im dalej z osi tym nam się bardziej wysokie rozjeżdżają. Przy czym te 20 cm z 3m to żadna tragedia.

Ile to będzie, 3st? No chyba że ktoś jest takim purystą że do słuchania ustawia się z linijką.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

januss73

no też mi się tak jak Tobie wydaje. A tu pełno uwag od naprawdę doświadczonych forumowiczów, że te obudowy będę musiał ze stołka barowego słuchać. No to naprawdę chciałbym wiedzieć, czy te 20cm wyżej jest gorsze niż np. 50cm niżej?!

Yul może Ty coś napiszesz na ten temat bo widzę, że właśnie Twoim zdaniem są to obudowy tylko do słuchania na stojąco. Podobnie uważa Parantulla. Może rozwiniecie temat?

Edytowane przez HQ150

Jeśli będą problemy z charakterystyką wysokotonowego poza osią, to zawsze można go pochylić. Ale dla tego typu konstrukcji, to może lepiej by było użyć głośnik do wysokich otwarty z tylu ( wstęga, AMT, ...)

Edytowane przez Kazik II

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

januss73

no też mi się tak jak Tobie wydaje. A tu pełno uwag od naprawdę doświadczonych forumowiczów, że te obudowy będę musiał ze stołka barowego słuchać. No to naprawdę chciałbym wiedzieć, czy te 20cm wyżej jest gorsze niż np. 50cm niżej?!

Yul może Ty coś napiszesz na ten temat bo widzę, że właśnie Twoim zdaniem są to obudowy tylko do słuchania na stojąco. Podobnie uważa Parantulla. Może rozwiniecie temat?

 

Weż coś kup przeciw kornikom-bo predzej obudowy zjedza korniki-niż darkul dostarczy Ci przetworniki.

Obserwując ten watek widzimy jak nadkonstruktor po prostu szarga i poniewiera ludzi-czytaj swoich potencjalnych klientów i ma to darowane.

Panowie takie coś jest nienormalne i niedopuszczalne-czy jesteście mężczyznami czy wiekszość żyje w malignie lub w zwiazkach partnerskich?

Tu nie trzeba być zadnym filozofem-bo dla mnie to zwykłe jest szachrajstwo,bo dajecie sie wodzić za nos jak jakieś cielebuny.

Czy pijak przyzna sie kiedykolwiek że jest menelem .......nie on tylko ma okazje ,smakuje,spotkał kolegę po latach itp,itd-kazda wymowka na miejscu.

Coż nie kazdy ma charakter Pana Mazowieckiego mówiący o sile spokoju))........osobiście bym nie znósł takiej niepewności.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

No to w takim razie co powiesz o zakupie kolum których przetwornik jest na innej wysokości niż uszy słuchacza.

Bo jak patrzę na wysokość kolumn to chyba w większości przypadków jest ten problem. Nie tylko umnie.

W związku z przesuwaniem terminu, m.in. ze względu na brak przetworników rozważyłbym rezygnację z przetworników i domagał się tylko końcówek mocy. Przetworniki po zasięgnięciu opini w dziale DIY możnaby pewnei zastąpić innymi - lepszymi i łatwiej dostępnymi. Alternatywnie, jeśli peyingów Darkul nie ma u siebie jeszcze to zakupiłbym je sam przez neta i czekał tylko na wzmaki. Nie staram się jątrzyć, ale pewne granice słowności jednak są.

 

Obudowy b. ładnie się prezentują - masywne, wielkie kloce. Gratulacje. Oby zagrało jeszcze lepiej niż się spodziewasz. Trzymam kciuki.

 

Taa, dobry jest ten Darkul , nie ma co, jeszcze kilka poniedziałków, śród , wysyłek, i zaraz HQ sam kupi sobie nie tylko głośniki ale obudowę do klocków, za tydzień trochę kondów, za dwa trafo, a jak Darkul dobrze rozegra /nie mam wątpliwości/ z miesiąc to HQ zdąży zgłębić cały watek DIY i sobie sam coś polutuje a może nawet jakiś fajny upgrade walnie. W końcu Darkul przysłał zdjęcie jak się połączenie dwóch elementów robi, trzeba tylko kolejnych 500 lutów w ten sam sposób i po sprawie.

a i rabat się pewno jakiś znajdzie, choć nie, za instrukcję lutowania to tanio nie będzie

A jaka jest wysokość uszu słuchacza? To może być 70cm, a może też być120cm. Zależy kto, na czym i jak siedzi. Jak są za niskie zawsze można dać podstawki czy kolce. Jak za wysokie to wiele sie nie zrobi. Nie wiem o jakich głośnikach mówisz. Jedne mają pochylone wysokotonowe, w innych efekt może być zamierzony bo np kopułka ma lepszą liniowość z innego kąta. Ale tak jak mówiłem nie demonizował bym aż tak wpływu 20cm przy odległości odsłuchu 3m.

No to w takim razie co powiesz o zakupie kolum których przetwornik jest na innej wysokości niż uszy słuchacza.

Bo jak patrzę na wysokość kolumn to chyba w większości przypadków jest ten problem. Nie tylko umnie.

 

HQ150 Witaj !Zdaje się ze ja wywołałem temat zbyt wysokiego umieszczenia ( moim zdaniem) wysokotonowki .Postaram się Tobie odpowiedzieć w sposób w miarę przystępny i zrozumiały ,lecz niestety nie w tej chwili - zalatany strasznie jestem .Spróbuje bardzo późnym popoludniem lub nawet wieczorem ok?Pozdrawiam i cały czas trzymam kciuki aby Twoja "przygoda " się wreszcie zakończyła.

Może właśnie w czasie czekania na efekty pracy darkul'a, ktoś znający temat konstruowania kolumn, opisze efekty, wady, zalety, dopuszczalne normy, ile maksymalnie itp. umieszczenia wysokotonówki, zarówno wyżej jak i niżej względem uszu słuchacza.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

A jaka jest wysokość uszu słuchacza? To może być 70cm, a może też być120cm.

Nigdy tego aspektu nie brałem pod uwagę, ale po Waszych uwagach widzę że u mnie wyskość od siedzenia ( czyli d....y) do uszu to własnie około 75cm. A raczej jestem kompaktowy.

Czyli po zakupie takich chwalonych tutaj Sudio 16Hz Minas Anor trzeba siedzieć na podłodze. Albo założyć kolce 40-50cm. A dla odmiany piękne Elipson 4260 Tribute za 80tzł mają wyskość tweetera jak u mnie albo i wyżej.

 

Może właśnie w czasie czekania na efekty pracy darkul'a, ktoś znający temat konstruowania kolumn, opisze efekty, wady, zalety, dopuszczalne normy, ile maksymalnie itp. umieszczenia wysokotonówki, zarówno wyżej jak i niżej względem uszu słuchacza.

Otóż to.

To napisz czym prędzej bo u mnie już Darkul dwa razy się wywiązał.

Może miał tzw. słabszy dzień??? :))))

No to naprawdę chciałbym wiedzieć, czy te 20cm wyżej jest gorsze

Zaraz, zaraz, jakie 20 cm? Ja do knypków nie należę, a siedząc w wygodnym, niespecjalnie niskim fotelu uszy mam około 85 cm nad podłogą. Wysokotonówkę mam w kolumnach podłogowych na wysokości 87 cm nad podłogą (układ głośników - tzw. D'Appolito). Odległość do kolumn u mnie jest tylko nieznacznie mniejsza niż u Ciebie, około 2,8 m. Twoje kolumniszcza mają 160 cm wzrostu, wysokotonówka jest na wysokości pewnie 150 cm, skąd masz 20 cm różnicy poziomów uszy/wysokotonówka? Masz 250 cm wzrostu może? Czy podczas słuchania siedzisz może jednak na stołku barowym z tułowiem wyprężonym jak kij?

Yul może Ty coś napiszesz na ten temat bo widzę, że właśnie Twoim zdaniem są to obudowy tylko do słuchania na stojąco

Tak, Twoich kolumn musiałbym słuchać stojąc - do tego się nadają świetnie - a na pewno nie siedząc wygodnie tak jak obecnie. Efekt byłby taki, że instrumenty fruwałyby mi pod sufitem, a jest to efekt nieprawidłowy i męczący na dłuższą, a nawet krótszą metę. Efekt będzie taki jakbyś obserwował przedstawienie teatralne z ...budki suflera. Kiepsko. Trzeba było takie sprawy w "projekcie" wziąć pod uwagę i np. odwrócić miejscami wysokotonówkę ze średniotonowcem. Miałbyś znacznie mniejsze kłopoty ze zrównoważeniem charakterystyk w układzie oś/góra, oś/dół. Ale nie wszystko stracone - przygotuj sobie wysokie siedzisko na kształt okazałego tronu, godnego właściciela klocków "firmy" ZGRYWA, co to miażdżą wszystko w naszym zakątku kosmosu :) Tron można zamówić u tego samego stolarza, ale lepiej jak Godot już przybędzie. Choć tron pewnie stolarz prędzej odkupi niż te skrzynie, czyli można teraz śmiało zamawiać.

Jeszcze wyższe kolumny niż Twoje budują Amerykanie np. Wilson Audio. No ale oni nie wstawiają ich do klitek.

Pozdro,

Yul

P.S. Taki tron jak na zdjęciu będzie za niski, ale trza tylko przedłużyć nogi.

post-15186-0-47822700-1362057763_thumb.jpg

Edytowane przez Yul

I faktycznie wysokotonówka będzie o około 20cm wyżej niż moje uszy. Czy takie podniesienie kąta padania z niej dźwieku bedzie aż tak niedopuszczalne?

 

U mnie niskie usadowienie i dość wysokie kolumny kappa 8.2 dają odczucie (podkreślam - subiektywne!) że czasami artyści grają na lekkim podwyższeniu. Ale mnie to odpowiada, bardzo nawet. Słucham z odłegłości 200-250cm i wychodzi, że tweeter mam chyba coś na wysokości uszu lub lekko ponad nimi. Moim zdaniem duże kolumny, dużych fizycznych wymiarów dają duży realizm i poczucie wielkości instrumentów, które wydają się być naturalnych rozmiarów.

To tylko osobiste odczucia, więc proszę nie krytykować, że sobie dorabiam teorię.

Dlatego ja tak wysokim umiejscowieniem tweetera na zapas bym się nie przejmował. Ale niecierpliwie czekam też na wyjaśnienia Kolegi Krasnoluda ;) (Zoltana).

Edytowane przez romekjagoda

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.