Wyroby Pana Kuleszy

[damjan]

Kubri,

trochę stronniczy jesteś, odnośnie kolumn - masz rację - zdjęcia nie kłamią. Dodam, że gdybym wiedział jaki będzie efekt końcowy - wykonanie, to bym nie kupił takich kolumn

Co do wzmacniaczy - nie słuchałeś, więc Twoje wnioski są nic nie warte. Zupełnie na luzie i bez emocji - z naśmiewcami jest tak - krytykują, owszem - ale na propozycje "posłuchaj" są już wykręty - nie warto, nie ma sensu itp. Tak wiec dalsza rozmowa jest g...warta.

kto ma więcej rozumu - ja, który zmieniam preampa, czy inni, którzy kupują kable sieciowe za parę tys. złotych i jeszcze twierdzą, że one coś zmieniają.

Sprzęty salonowe, jak mówisz, są dla mnie za drogie, w swoim wyborze kieruje się głównie ceną. Za 5-6 tys złotych to ja właśnie kupię firmowy sprzęt używany, ale g... warty - przynajmniej w porównaniu do tego g...a, które mam obecnie w domu.

[Kubri]

No przepraszam Cię ale jak widzę te zdjęcia i czytam coś takiego to jeszcze nie wiem co myśleć o nabywcy ale o twórcy już sporo wiem.

 

Opinie nie wymagają słuchania jego dzieł bo fakty same wchodzą przed oczy - najpierw sknocił brzmienie urzadzenia na sopranach, potem sknocił na basie - i jak trochę poprawił to już byłeś szczęśliwy.

 

Znasz ten szmonces o żydzie, który miał małe mieszkanie i rabi zalecił mu wprowadzić kozę? To właśnie tak w ten sposób działa..

 

Zresztą jak miał nie sknocić jeśli nie miałeś okazji wcześniej posłuchać wyrobu.

Ja przepraszam, ale jeżeli wzmacniacz gra tak że to można "usłyszeć" w sensie poważnych różnic po chwili od włączenia to to jest gówno nie wzmacniacz. Chodzi o zasadę nie jak teraz gra bo tego nie wiem możliwe że gra dobrze w porównaniu z innymi wzmacniaczami czyli co najmniej nie ujawnia jakiegoś natarczywego charakteru. Ale dzięki oferowaniu tego "bujania" w charakterze brzmienia od razu na początku osiągnął efekt polegający na obniżeniu progu twoich wymagań. Po dziesiątej zmianie brałbyś już wszystko byle tylko nie trudzić się kolejnymi przesyłkami ;)

 

Natomiast kupowanie kolumn których nie ma, więc nie tylko usłyszeć ale nawet zobaczyć nie można to co najmniej lekkomyślność. Uważałeś, że taki zakup wyjdzie oszczędniej niż zakup urządzenia, które może i być stare, ale jest, można go dotknąć a przynajmniej zobaczyć ?

Z dużą dozą dyplomacji przyznam, że takie myślenie trudno jest zrozumieć.

Edytowane 3 Lutego 2014 przez Kubri

[damjan]

dużo napisałeś, ale i tak nic nie wyjaśniłeś. Nie możesz ocenić czegoś czego nie słyszałeś, a wypowiadasz się kategorycznie. Zostawmy kolumny - tu się nie spieram, ale chodzi o wzmacniacz. Zmiany zostały zrobione pod moje "potrzeby", z dobrym skutkiem, ale i tak Ty wiesz lepiej, w związku z tym po co dalej mam tłumaczyć?

[Kubri]

Pomiar został zrobiony, przez Fathera PIO

 

Jest gdzieś wynik?

 

Nie żebym się specjalnie dziwił ale to by był kolejny fascynujący dowód na bezczelność z jednej strony i naiwność z drugiej. Takie przekładańce psychologiczne są bardzo interesujące.

 

Ale Damjan już zwrócił te kolumny szczęśliwie Darkulowi. Wiec coś mi się zdaje, że w środę HQ150 otrzyma zdjęcia swoich nowych głośników a może nawet przyjdą już gotowe kurierem ;)

 

dużo napisałeś, ale i tak nic nie wyjaśniłeś. Nie możesz ocenić czegoś czego nie słyszałeś

Mogę oceniać, to wolny kraj. A co oceniłem i na jakiej podstawie, to opisałem. Nie mając porównania kupiłeś wzmacnniacz tak spieprzony ze dało się to usłyszeć. Taki zamawiałeś - z wbudowanych na stałe korektorem graficznym i loudnesem??

[Bart1981]

Sprzęty salonowe, jak mówisz, są dla mnie za drogie, w swoim wyborze kieruje się głównie ceną. Za 5-6 tys złotych to ja właśnie kupię firmowy sprzęt używany, ale g... warty - przynajmniej w porównaniu do tego g...a, które mam obecnie w domu.

 

 

Oczywiscie testowałes kilka zestawów w tej cenie? Co do wzmacniaczy to się Father PIO wypowiedział jaki to super sprzęt:D

Jest gdzieś wynik?

 

Kilka postów wstecz. Pomiar kolumn Bobonerka.

[damjan]

Mogę oceniać, to wolny kraj. A co oceniłem i na jakiej podstawie, to opisałem. Nie mając porównania kupiłeś wzmacnniacz tak spieprzony ze dało się to usłyszeć. Taki zamawiałeś - z wbudowanych na stałe korektorem graficznym i loudnesem??

jak dziecko...

nie dość, że wiesz lepiej jak on gra, to jeszcze wiesz jak jest w środku zbudowany

[Gość Gosc]

Ale Damjan już zwrócił te kolumny szczęśliwie Darkulowi. Wiec coś mi się zdaje, że w środę HQ150 otrzyma zdjęcia swoich nowych głośników a może nawet przyjdą już gotowe kurierem ;)

Starasz się być jasnowidzem za wszelką cene?

Nowe głośniki już są u mnie ponad tydzień. W ten weekend czekam na Darkula, żeby teraz dostroił sprzęt pod nowe przetworniki.

 

Co do wzmacniaczy to się Father PIO wypowiedział jaki to super sprzęt:D

Czytałeś opinię Wuelema?

Jemu się chciało pofatygować, żeby muzyki u Damjana posłuchać.

Edytowane 3 Lutego 2014 przez HQ150

[Kubri]

Przyjedzie z obudową ... Całą w KORKU ? :-)

 

Wybacz HQ150 ale nie mogę się powstrzymać od ironii. Opisane tu sytuacje są tak nieprawdopodobnie naiwne, że aż śmieszne. Wyszedłby z nich dobry skecz na festiwal kabaretów.

 

A jakie są te tajemnicze głośniki na zamówienie?

[Gość Gosc]

Błaznować tylko potrafisz.

Zdjęcia końcówki do kina już mam. Całkiem fajnie wygląda.

Jak dojdzie to zrobię foty i sie wypowiesz co do jej wyglądu.

[Kubri]

Poniżej załączam pomiar SPL tego czegoś, co do mnie dotarło od kolegi Bobonerek, który padł ofiarą oszustwa.

Załączone miniatury

 

E nie wyglądało tak źle - przełoży sie kable i będzie pan zadowolony ;)

Edytowane 3 Lutego 2014 przez Kubri

[damjan]

Oczywiscie testowałes kilka zestawów w tej cenie? Co do wzmacniaczy to się Father PIO wypowiedział jaki to super sprzęt:D

 

ATC SIA2 150

dzielony NAIM, mogę pomylić modele, bo piszę z głowy - chyba NAP 200 + NAC 202

 

oba firmowe wzmacniacze lepiej spisały się na średnicy, odrobinę lepiej - jakby bardziej bogate brzmieniowo, ale to były niuanse, z kolei w zagrze lepszy bas - mocniejszy, no i większy.

Różnice były bardzo małe, więc pozostała mi ocena - nowy wzmacniacz za 15 tys., czy może szukać tego samego używanego tylko w jakiej cenie? 10? 8 tys? czy zaryzykować wzmak darkula. Tak naprawdę odsłuch był zrobiony już po moim zakupie od darkula, zatem odsłuch miał na celu porównanie zagry do czegoś firmowego.

Nie chcę wysuwać wniosku, że zagra made in darkul to sprzęt jakości takiego NAIMA:), bo wykonanie to przepaść, ale sonicznie już tak nie odbiega. Moim skromnym zdaniem.

 

Father PiO nie odnosił się do dźwięku tylko do usterek.

[zbymar]

 

Father PiO nie odnosił się do dźwięku tylko do usterek.

 

Ten Rów Mariański na 8 kHz i depresja na niskich to usterki ?

[damjan]

Ten Rów Mariański na 8 kHz i depresja na niskich to usterki ?

 

chodziło mi o wzmacniacz

[Kubri]

Błaznować tylko potrafisz.

Nie tylko. Potrafie tez dochodzić swoich roszczeń w Sądzie, a tobie to sprawia jednak jakąś trudność.

[Gość Gosc]

To prawda. Za często służbowo tam bywam. Mam straszne opory żeby prywatnie komuś do.....ć.

W tym przypadku wystarczy mi wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. Na razie idzie ku dobremu. Za tydzień już będę raczej wiedział, czy będzie wizyta w sądzie konieczna czy nie.

[Bart1981]

z kolei w zagrze lepszy bas - mocniejszy, no i większy.

 

Więc nie pisz że budżetówka to gówno tylko że nie ma ogromnego, większego basu /o jakosci jakos nie wspomniałeś/. Tak oceniając sprzęt to można z powodzeniem stwierdzić że moje dali na wstędze to gówno bo nie mają basu jak altusy.

[Ultro]

Kubri przestań kopać leżącego. Ja mam duży szacunek dla damjana że pokazał te foty. Naprawdę trzeba mieć dużo cywilnej odwagi żeby się przyznac do zakupu czegoś takiego i powinniśmy być mu wdzięczni bo może uchroni to jakiś początkujących "audiofilów" przed tego typu przygodami.

 

PS. Ja bym się zesrał jak bym coś takiego dostał .....

[Bart1981]

http://allegro.pl/kolumny-diy-na-glosnikach-usher-i3924370466.html

 

a tu przykład jak powinien wyglądac DIY. Można? Można!

[damjan]

Więc nie pisz że budżetówka to gówno tylko że nie ma ogromnego, większego basu /o jakosci jakos nie wspomniałeś/. Tak oceniając sprzęt to można z powodzeniem stwierdzić że moje dali na wstędze to gówno bo nie mają basu jak altusy.

łapiesz mnie za słówka, jak Kubri. Nie pisałem, że lubię OGROMNY bas, on ma przede wszystkim być - a w ATC SIA2 150 jest go za mało, a przecież to jest integra dedykowana między innym do ATC SCM 40, które miałem. Może po prostu lubimy inną prezentację dźwięku, nie znam Dali Ikon 1, miałem natomiast Dali Ikon 6 MK2 - i takiej anemii nigdy nie słyszałem - jeśli te Twoje to coś bliskiego Dali Ikon 6 mk2 - to stary nawet się nie śmiej z kolumn darkulowych - bo akurat te moje były szkaradne, fakt, ale one przynajmniej w ogóle grały, natomiast te Dali to jakaś parodia dźwięku.

 

Kubri przestań kopać leżącego. Ja mam duży szacunek dla damjana że pokazał te foty. Naprawdę trzeba mieć dużo cywilnej odwagi żeby się przyznac do zakupu czegoś takiego i powinniśmy być mu wdzięczni bo może uchroni to jakiś początkujących "audiofilów" przed tego typu przygodami.

 

PS. Ja bym się zesrał jak bym coś takiego dostał .....

 

przyjąłem ten sarkazm, bez urazy, mam dystans do siebie, tym bardziej, że w sumie dobrze na tym wyszedlem - kolumny zwróciłem, a w zamian dostałem naprawdę przyzwoity wzmacniacz, i z tego jestem zadowolony

[Gość jarek&ania]

tych kolumn już nie mam dawno, zamieniłem je u darkula na zagrę IV - i z tego jestem zadowolony.

O kolumnach - korek się odklejał (miałem mieć okleinę), przebarwienia na korku, głośniki basowe brzęczały - bo nie można było ich dobrze przykręcić, dźwięk - bas siadł po miesiącu, na początku robił wrażenie - choć bez zejścia, to z dużą swobodą, ale potem jak pisałem. Średnica - wyraźna, wysunięta - tak jak lubię, tylko niestety piskliwa, wrzeszcząca, nerwowa.

Ale finalnie dostałem zagrę IV - i ten wzmak jest świetny, na minus to fakt, że mocno za nią przepłaciłem, z dwojga złego lepiej przepłacić za integrę niż zostać z takimi kolumnami.

 

Ale paździerz !!!

I to dosłownie.

Czy aby one nie są wykonane z płyty paździerzowej jak buda dla burka?

 

P.S.

I facet (znaczy się producent) potrafi z tej profesji wykarmić siebie i swoją rodzinę.

Moje gratulacje.

 

Zdjęcia końcówki do kina już mam. Całkiem fajnie wygląda.

A ja naiwny myślałem ,że we wzmacniaczu przede wszystkim chodzi o dżwięk.

Człowiek uczy się się całe życie.

Kupowałeś wzmacniacz ze zdjęcia w necie?

Stasiop tobie doradzał czy sam na to wpadłeś?

[damjan]

A ja naiwny myślałem ,że we wzmacniaczu przede wszystkim chodzi o dżwięk.

słuszna uwaga, mam wrażenie, że dla większości dyskutantów wygląd wzmacniacza jest najważniejszy - ale ta uwaga nie jest pod adresem HQ150 - bo znam jego podejście.

Edytowane 3 Lutego 2014 przez damjan

[lulu]

Są już zdjęcia, fajnie. Czy mogę zapytać jak te zdjęcia grają?

[Gość Gosc]

A ja naiwny myślałem ,że we wzmacniaczu przede wszystkim chodzi o dżwięk.

Człowiek uczy się się całe życie.

Kupowałeś wzmacniacz ze zdjęcia w necie?

Stasiop tobie doradzał czy sam na to wpadłeś?

Tak rozmawiać to możesz z kimś u siebie z podwórka.

Popatrz na jakie zapytanie to była odpowiedź.

Jak ktoś zna dźwięk Darkulowych wzmaków, to akurat ich wygląd ma w głębokim poważaniu.

 

Są już zdjęcia, fajnie. Czy mogę zapytać jak te zdjęcia grają?

Jasne że pytać możesz.

Kto Ci zabroni zadawać kretyńskie pytania?

Ale odpowiedzi na nie raczej nie oczekuj.

Edytowane 4 Lutego 2014 przez HQ150

[Bart1981]

bo akurat te moje były szkaradne, fakt, ale one przynajmniej w ogóle grały, natomiast te Dali to jakaś parodia dźwięku.

 

U mnie nic nie pierdzi, nie brzęczy i nie dudni..masz rację anemia:)

[marcindzieg]

Różnice były bardzo małe, więc pozostała mi ocena - nowy wzmacniacz za 15 tys., czy może szukać tego samego używanego tylko w jakiej cenie? 10? 8 tys? czy zaryzykować wzmak darkula. Tak naprawdę odsłuch był zrobiony już po moim zakupie od darkula, zatem odsłuch miał na celu porównanie zagry do czegoś firmowego.

 

Poparz na to też z innej strony. Jak Ci się Naim znudzi to, jeśli kupiłeś używkę sprzedasz bez straty. I masz tysiąc innych do wyboru. A ile dostaniesz za Zagrę? W zasadzie już jesteś skazany na jego wyroby.

 

słuszna uwaga, mam wrażenie, że dla większości dyskutantów wygląd wzmacniacza jest najważniejszy

 

Nie jest najważniejszy. Jednak za te pieniądze można się jednak trochę bardziej postarać. Zważywszy że z zakupem ładnej obudowy do DIY nie ma najmniejszych problemów.

[damjan]

U mnie nic nie pierdzi, nie brzęczy i nie dudni..masz rację anemia:)

już sobie teraz Ciebie przypominam - wyjechałeś kiedyś z tymi swoimi Dali:) he he na pewno nie brzęczą, są ładne, ...tylko że nie grają, albo inaczej - grają gorzej nawet od tych moich odpustowych szkarad. Dali Ikon to anemia do kwadratu, to moja ocena bezwzględna, nie odnosząca się ani do ceny kolumn, ani w porównaniu do innych modeli (bo zbyt mało słyszałem). Luźno dywagując, ceny są bardzo wysokie, lub też nasze zarobki niskie, niestety. W tym znaczeniu napisałem, ze wzmacniacze budżetowe za parę tys. zł są niewarte (czyt. za drogie w stosunku do oferowanej jakości).

To jest taka trochę jałowa dyskusja, cena - wysoka czy niska - to rzecz względna, podobnie nasz odbiór dźwięku.

Ja przynajmniej mam tą przewagę w rozmowie - znam swoje darkulowe kolumny, znam też Dali - w tej kwestii mogę mieć JAKIEŚ zdanie, Ty natomiast nie możesz - bo nie masz porównania, a mądrzysz się...

 

Ze wzmacniaczami to też nie wyjeżdżaj, bo nie ma po co.

 

Tyle warta jest ta dyskusja w tym wątku, nie dziwmy się, że temat jest na bocznicy

 

marcindzieg, masz zupełną rację, sprzęty darkula są praktycznie nieodsprzedawalne, jeśli już to z dużą stratą. Ludzie boją się takich tworów, ja to rozumiem - wygląd odstrasza, przynosi obawy.

Chyba coś się zmienia powoli w tej kwestii, w tym wątku pokazałem swój preamp - ja się tego widoku nie wstydzę, obudowę darkul zamówił gdzieś - i tak już chyba zamierza robić w kolejnych wzmakach.

Mogę też tu wkleić zagrę, którą ma mój kolega - a darkul przełożył mu elektronikę do nowej obudowy - ta kosztowała kolega zaledwie 200 zł...

Ponadto firmowe sprzęty są praktycznie bezawaryjne, przede wszystkim powtarzalne. Natomiast u darkula nie ma pojęcia "model", "seria":)

[Gość Gosc]

Poparz na to też z innej strony. Jak Ci się Naim znudzi to, jeśli kupiłeś używkę sprzedasz bez straty. I masz tysiąc innych do wyboru. A ile dostaniesz za Zagrę?

 

 

 

Dwa poprzednie moje wzmaki, nawet nie wróciły do Darkula.

Kupiły je od Darkula osoby, które miały możliwość posłuchać ich u mnie.

[romekjagoda]

 

 

ATC SIA2 150

dzielony NAIM, mogę pomylić modele, bo piszę z głowy - chyba NAP 200 + NAC 202

 

oba firmowe wzmacniacze lepiej spisały się na średnicy, odrobinę lepiej - jakby bardziej bogate brzmieniowo, ale to były niuanse, z kolei w zagrze lepszy bas - mocniejszy, no i większy.

Różnice były bardzo małe, więc pozostała mi ocena - nowy wzmacniacz za 15 tys., czy może szukać tego samego używanego tylko w jakiej cenie? 10? 8 tys? czy zaryzykować wzmak darkula. Tak naprawdę odsłuch był zrobiony już po moim zakupie od darkula, zatem odsłuch miał na celu porównanie zagry do czegoś firmowego.

Nie chcę wysuwać wniosku, że zagra made in darkul to sprzęt jakości takiego NAIMA:), bo wykonanie to przepaść, ale sonicznie już tak nie odbiega. Moim skromnym zdaniem.

 

Father PiO nie odnosił się do dźwięku tylko do usterek.

 

Wydaje mi się, że porównanie w postaci jednego wzmacniacza to trochę mało. Niektórzy przed Naimem klękają, inni są zdystansowani. Nie każdemu ten dźwięk odpowiada, nie w każdej konfiguracji ten sprzęt zagra. Nie słyszałem Zagry, ale mając do wydania poważną kasę postarałbym się posłuchać więcej sprzętów.

Swoją drogą chętnie bym kiedyś Zagry posłuchał, a najchętniej porównał z tym, co mam w domu, ale odległość nie pozwala (i nie jest to wymówka). Niemniej powiem szczerze, że mając do wydania 1,5-2 tys euro na wzmocnienie w używkach można wyrwać sprzęty b. wysokiej klasy.

[marcindzieg]

Ponadto firmowe sprzęty są praktycznie bezawaryjne, przede wszystkim powtarzalne. Natomiast u darkula nie ma pojęcia "model", "seria":)

 

Z tą bezawaryjnością to też różnie bywa. Tylko jest gwarancja i serwis - jak się zepsuje to nie prosisz się rok o naprawienie. Są dostępne serwisówki, więc nawet jeśli serwis nie istnieje to ktoś da radę. Ja nie krytykuje waszych wyborów. Sam w życiu wydawałem pieniądze w taki sposób że wstyd się przyznać. Bardziej chodzi mi o to, że jeśli już zdecydowaliśmy się na zakupy u Darkula, to dobrze jest znać wszystkie za i przeciw tego wyboru.

 

Dwa poprzednie moje wzmaki, nawet nie wróciły do Darkula.

Kupiły je od Darkula osoby, które miały możliwość posłuchać ich u mnie.

 

Bez straty?

Edytowane 4 Lutego 2014 przez marcindzieg

[omen]

Ja chciałbym się odnieść do strony finansowej tych zakupów. Damjan to nie jest tak jak sugerujesz, że markowe sprzęty to drogie, a u Darkula tanio. Jak sam kiedyś podliczyłeś zostawiłeś u niego dobrze ponad 20tyś. Gdyby podliczyć do chwili obecnej to ile by wyszło ? 30 tyś ? To jest tanio ?

Za te pieniądze to można przebierać w markowym sprzęcie do woli, zwłaszcza używanym. Czytają między wierszami o wydatkach klientów Darkula (między wierszami bo jesteś jedyną osobą, która nie wstydzi się uczciwie napisać, inni mają jakąś chyba tajemną przysięgę milczenia) to Darkul wcale tani nie jest.

 

Biorąc pod uwagę jeszcze jego niesłowność, nierzetelność i chimeryczność oraz tragiczną jakość wykonania to jest mega drogi.

Edytowane 4 Lutego 2014 przez omen