Skocz do zawartości
IGNORED

Wyroby Pana Kuleszy


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

A jak wiecie jeszcze w piątek obiecywał, że jutro wszystko do mnie wysyła. Znowu była to tylko ściema.

Jutro tego nie wyśle. Innym potrafi zrobić jak czytaliście, mnie jednak olewa.

 

Sprawa jest prosta, inni płacą za nowe zabawki, Ty już nie, nie jesteś dochodowym klientem, a wręcz generujesz koszty, więc spadłeś na koniec listy.

Być może zajmuje się twoją sprawą jak już naprawdę nie ma nic do roboty i mocno się nudzi.

 

W takich przypadkach, czyli różnych kłopotów czasami nieprzewidzianych, właśnie można poznać rzetelną firmę, dbającą o reputację i ludzi posiadających honor. Darkulowy słownik nie zawiera takich pojęć, ot całe sedno.

Edytowane przez omen
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Rezyslaw

Jestem przeciwny robieniu tutaj szopki i zamieszczaniu głupich filmików.

Ale ten Twój to strzał w dziesiątkę. Chyba idelanie dopasowany do mojej sytuacji.

Edytowane przez HQ150

NIe robię tego złośliwie ,mógłbym tę groteskową sytację opisać ale filmik mówi sam za siebie,ja nigdy nie miałem takiej sytuacji a wręcz przeciwnie jestem zaskoczony podejściem niektórych polskich producentów audio i szczerze Ci współczuję,pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na Święta

NIe robię tego złośliwie ,mógłbym tę groteskową sytację opisać ale filmik mówi sam za siebie,ja nigdy nie miałem takiej sytuacji a wręcz przeciwnie jestem zaskoczony podejściem niektórych polskich producentów audio i szczerze Ci współczuję,pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na Święta

 

Chyba nie do końca rozumiesz definicję określenia "producent audio". Producent płaci podatki, ma biura projektowe, zaplecze techniczne i dba o markę. To tutaj to zwykły dłubacz. Pewnie wszystko kleci na ławie w dużym pokoju przy pomocy pistoletowej lutownicy.

e tam. ma stacje lutowniczą wyprodukowaną w PRC dla Leroymerlin i kupioną za 200 zeta z nadmuchem gorącego powietrza i regulacja temperatury ;-)

Sprzęt to teraz nie jest wielki problem nawet kiedy podstawą "produkcji" ma być składanie KITów z AVT na LM3868 za 2500 złotych.

Edytowane przez Kubri

Chyba nie do końca rozumiesz definicję określenia "producent audio". Producent płaci podatki, ma biura projektowe, zaplecze techniczne i dba o markę. To tutaj to zwykły dłubacz. Pewnie wszystko kleci na ławie w dużym pokoju przy pomocy pistoletowej lutownicy.

No to mnie nie zrozumiałeś,to doprecyzuję:jestem pozytywnie zaskoczony podjściem polskich manufaktur typu Studio 16 Hertz czy Amplifon a na drugim końcu antypodów znajduje się Kulesza

e tam. ma stacje lutowniczą wyprodukowaną w PRC dla Leroymerlin i kupioną za 200 zeta z nadmuchem gorącego powietrza i regulacja temperatury ;-)

Sprzęt to teraz nie jest wielki problem nawet kiedy podstawą "produkcji" ma być składanie KITów z AVT na LM3868 za 2500 złotych.

 

ja widziałem zdjęcia z tej manufaktury to obstawiam że lutowano czymś w ten deseń :)

 

i-freund-kolba-cerco-66434000.jpg

No nie wiem. Grube ścieżki by wychodziły ale za to o niskim oporze :-)

 

Chwalił się kiedyś przerobiona wiertarka pionową na superprecyzyjną frezarkę, dzięki zalaniu kolumny i podstawy cementem :-)

 

Przy takim zapleczu technicznym dopieszczanie kazdego elementu urządzenia zajmuje wiele godzin. Prawdziwa ręczna robota. Wręcz jubilerstwo. Nic dziwnego że musi trwać długo.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

U mnie się nic nie zmieniło. Inni są zadowoleni, jak pisali.

Rok sie kończy, kolejny a ja oczywiście ani sprawnego sprzętu stereo, ani końcówki do kina nie mam. I na razie nie zanosi się na to, że szybko miał będę. Minął kolejny tydzień i nie dostałem ani jednego zdjęcia z jakichkolwiek prac nad nią. O zakupionych głośnikach nie wspomnę. Obecnie Kulesza znowu ani nie odpisuje na maile ani nie odbiera telefonu.

Nieśmiało pragnę zauważyć , że kolejna środa to - pierwszy stycznia... Nie ma szans dojechać. No , chyba że się Autor wątku zepnie i spręży - i sam "dojedzie" Pana Producęta!:)) Czego w końcu - najszczerzej mu życzę ! Nie chciałbym w okolicy Wielkanocy powtarzać tego samego ...:)))

U mnie się nic nie zmieniło. Inni są zadowoleni, jak pisali.

Rok sie kończy, kolejny a ja oczywiście ani sprawnego sprzętu stereo, ani końcówki do kina nie mam. I na razie nie zanosi się na to, że szybko miał będę. Minął kolejny tydzień i nie dostałem ani jednego zdjęcia z jakichkolwiek prac nad nią. O zakupionych głośnikach nie wspomnę. Obecnie Kulesza znowu ani nie odpisuje na maile ani nie odbiera telefonu.

 

I kto tu jest nudny, zadam przewrotnie pytanie retoryczne.

A ja po raz kolejny zapytam, dlaczego uczestniczysz w czymś, co Cię od dłuższego czasu nudzi?

 

 

cóż, jakby Ci tu napisać abyś zrozumiał i wiesz, że nie potrafię, zresztą jak widzę inni też nie potrafią, poza tym że za każdym razem próbuję nadać temu trochę kabaretowej formy. Zresztą musisz przyznać, że to trochę jak opis polskiego filmu z "Rejsu" mówiący o dłużyznach, ciągnie się i ciągnie, i nic z tego nie wynika. Czy nie mam racji. Czy wspominanie o kolejnych głośnikach, środach, zdjęciach z postępu prac, terminach zakończenia prac, wizytach które niczego nie dały itd. po n razy każdej z nich ma być ciekawe, no więc jest o tyle, że wkurza. Wkurza dlatego, że są ludzie którzy żerują na naiwności innych i są tacy którzy na to pozwalają. Znam też takich co żyją nadzieją przez całe swoje życie i umierają w nadziei. Dlatego nie wytrzymuję i skrobię mając jednocześnie nadzieję, że DK to czyta i rozumie. To tyle.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Taki wpis rozumiem.

Nie rozumiem tych Twoich wpisów, że już Cię to nudzi i masz tego dosyć, ale jesteś w dalszym ciągu jednym z bardziej aktywnych gości w tym temacie.

Co do naiwności masz sporo racji. Ostatnio kolega z forum był u mnie i chciał wypróbować mojego ASR-a u siebie.

Nie mam jego adresu domowego, nie znałem nawet jego nazwiska. Po odsłuchu, po paru dniach zdecydował, że chętnie by go kupił ale na razie nie ma kasy.

jakoś nie widziałem problemu. Minęło parę miesięcy, kasę powoli zbierał, już w większości go spłacił. On zadowolony, ja też. Może kiedyś to ja będę potrzebował jego pomocy.

Tak patrzę na ludzi. W bilansie ogólnym wychodzę na plus. Mam wokół siebie sporo osób do których zawsze mogę się o bezinteresowną pomoc zwrócić. Czasami jak widzisz nie jest to bezszkodowa postawa życiowa.

Taki wpis rozumiem.

Nie rozumiem tych Twoich wpisów, że już Cię to nudzi i masz tego dosyć, ale jesteś w dalszym ciągu jednym z bardziej aktywnych gości w tym temacie.

Co do naiwności masz sporo racji. Ostatnio kolega z forum był u mnie i chciał wypróbować mojego ASR-a u siebie.

Nie mam jego adresu domowego, nie znałem nawet jego nazwiska. Po odsłuchu, po paru dniach zdecydował, że chętnie by go kupił ale na razie nie ma kasy.

jakoś nie widziałem problemu. Minęło parę miesięcy, kasę powoli zbierał, już w większości go spłacił. On zadowolony, ja też. Może kiedyś to ja będę potrzebował jego pomocy.

Tak patrzę na ludzi. W bilansie ogólnym wychodzę na plus. Mam wokół siebie sporo osób do których zawsze mogę się o bezinteresowną pomoc zwrócić. Czasami jak widzisz nie jest to bezszkodowa postawa życiowa.

 

dlatego, że generalnie ludziom trzeba ufać, wielokrotnie pożyczałem sprzęt osobom mało znanym oni mnie też, bez kaucji, ale wpadnij raz jeden na tysiąc innych i to za grube tysiące.....Co wtedy?

a dosyć mam i nudzi nie w sensie który rozumiesz, taka parafraza.

Edytowane przez lulu
  • 3 tygodnie później...

UWAGA UWAGA! Na pewno sie jeszcze opozni :P , bo dzisiaj tj. 15 01 2014 ziemia bedzie przekraczac pas meteorytow, ktory pozostawila kilka tygodni temu kometa ISON. Spodziewajmy sie dzisiaj porzadnego deszczyku.. Informacja 100% potwierdzona :P

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Na kobiecych sprawach się nie znam. Jak będę miał jakieś pytania to będę stukał, jak widzę do Ciebie.

W sprawach astrologii do robsonica( chyba jest lepszy niż wróżbita Maciej).

W moim przypadku, rozstrzygnięcie na drodze sądowej będzie łatwe i szybkie. Może jednak nie będzie konieczne. Dostałem zdjęcia z postępu prac nad końcówką.

Powinienem ją mieć u siebie w tym tygodniu. Głośniki do stereo Peerlesa, jednak najprawdopodobniej dopiero w pod koniec miesiąca. Akustyk nie ma ich na stanie.

Są zamówione, sprowadzają.

Edytowane przez HQ150

Zbyt wiele stron do przeczytania: jak rozumiem zapłaciłeś za sprzęt, otrzymałeś fakturę, tylko jakoś sprzętu nie bardzo. Z naciskiem rzecz jasna na tą fakturę...

 

Od kiedy będzie liczona gwarancja?

Edytowane przez hafis

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Nieprawda.

Ale długo by tłumaczyć. Sprzęt mam ale niestety ma wady. Nie otrzymałem, 10-kanałowej końcówki do kina, jako rekompensaty za karygodne opóźnienie.

Ale już mam zdjęcia elektroniki i obudowy przed malowaniem. W tym tygodniu mam ją wreszcie dostać.

Od momentu jak Kulesza usunie wady w sprzęcie, mam dwa tygodnie na decyzję o zwrocie sprzętu. I od tego momentu też mam dwa lata gwarancji.

Oczywiście mam to już na piśmie.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Jakoś nie wiem czemu przeczuwałem, że nie będzie to jednak ręczna robota. A wiadomo jakie te Peerles'y?

Wiadomo.

Do OZ 4szt SLS12 , do OB 2szt SLS 10. I jeszcze będzie Darkul obcinał i obniżał dechę z przodu.

"podobno tak", to tylko podobno bo raczej na pewno nie. Zadzwoń do Akustyka i zapytaj ile mieć powinny to może się dowiesz jak jest z tym "podobno tak". Wtedy będzie pewność. Poza tym te Peerlesy to niestety żadne cuda.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.