Skocz do zawartości
IGNORED

kondensatory Pioneer A-676 - wymiana


szymonetti

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych kolegów i proszę o radę (możliwe,że ktoś ma doświadczenie w tej sprawie)

otóż stoję przed wymianą kondensatorów filtrujących we wzmacniaczu Pioneer a-676.

 

Jakie kondensatory polecacie użyć do tego?

 

Zastanawiam się nad:

 

Nichicon KG Gold Tune 6800uf/63v

 

bądź

 

Nippon 6800uf/63v takie jak w linku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99514-kondensatory-pioneer-a-676-wymiana/
Udostępnij na innych stronach

Możesz dac takie z alegro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

co prawda większa pojemność, ale to nie zaszkodzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Możesz dac takie z alegro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

co prawda większa pojemność, ale to nie zaszkodzi

Akurat dwie podwójne 12000uf/56v Pioneer'a chcę zastąpić czterema 6800uf/minimum 63v.

Nie chcę kombinować z innymi doborem innych pojemności...jak również nazbyt jej przekraczać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jaki jest powód zmiany kondensatorów? Straciły pojemność? :)

W zasadzie to mimo wieku kondensatorów jeden z nich jest w idealnej kondycji...natomiast drugi stracił już połowę swojej sprawności.

 

Zastanawiam się czy pomogło by tu coś odpowiednie uformowanie go...gdyż nie posiada zewnętrznych oznak uszkodzenia (wybrzuszenie,wycieki itp.)?

A mierzyłeś to w jakiś sposób? Chodzi mi o tę niesprawność jednego z nich... Jeśli chodzi o formatowanie, to w logiczny sposób, kondensator pracujący w takim trybie jest cały czas formatowany z włączaniem i wyłączaniem wzmacniacza.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Szymonetti, nie bój się zmiany pojemności. Oryginalnie miałem w Luxmanie 3300uF, obecnie mam Epcosy 4700uF, ale próbowałem też Elny 15000uF i Samwhy 10000uF. Efekty brzmieniowe były różne, ale w każdym przypadku pozytywne. Przy okazji - L-30 calutki jest obłożony Nipponami Chemiconami w każdej filtracji napięcia. Ani jeden nie stracił pojemności od 1976 roku, mało tego, wszystkie, które wylutowałem, mają pojemność wyższą, niż znamionowa.

We wzmacniaczach Pioneer A6x6 ma sens dodanie pojemności filtrujących. Siedzą tam dobre Elny ale tylko po jednej 12mF na oba kanały (!) na daną gałąź dodatnią i ujemną. Jeśli więc jeden z tych kondensatorów stracił znacznie mocniej pojemność, to masz niesymetrię tętnień między połówkami zasilania. Niegłupim pomysłem jest wstawienie 4 pojemności i lekka zmiana okablowania tak, aby każdy kanał miał swoją parę kondensatorów (dodatnią i ujemną). Od płytek wzmacniacza mocy biegną indywidualne kable solid core z każdego kanału do tych kondensatorów, nie jest więc trudne. Pojemności się nie bój (możesz równolegle połączyć więcej), większa zmniejszy Ci tętnienia, skróci bas (nowe kondensatory też), obudzi misia. Możesz odczuć po tym zabiegu, że basu ubyło, to typowe, gdy przestaje się ciągnąć i się obniża i skraca :D.

 

Odnośnie doboru kondensatorów - pamiętaj, że kondensatory mają coś takiego jak maksymalny prąd udarowy - na takich kondensatorach są spore peaki prądowe (pewnie rzędu 6-10A, a może i więcej!) i nie przypadkiem te Elny o pojemności 12mF są takie wielkie. Gdy bank kondensatorów nie wytrzymuje takich peaków, wówczas układ trafo / prostownik / kondensatory generuje dodatkowe zakłócenia, co przekłada się potem na bardziej nerwowy, mechaniczny dźwięk. Zastosuj więc serie, które mają duży prąd, a jeśli nie mają, to połącz kilka równolegle. Jeśli Nichicony, to seria KG SuperThrough, a nie Gold Tune, ew połącz równolegle ale tutaj 2 mogą być mało. Jeśli nie jesteś pewien, jaki prąd wytrzymuje kondensator danego typu, pojemności i napięcia - googlaj i sprawdzaj dane techniczne.

 

Co prawda nie jest to wzmacniacz wysokich lotów i nie ma sensu pakować w niego zbyt dużej kasy, ale jak już coś robić, to przynajmniej poprawić, a nie spartaczyć, ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:) 200 USD x 3,2 plus doliczą vacik 1,23 :) łosiem stów jak nic

czy będzie lepej nie wiem ale na pewno hiendowo :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Niegłupim pomysłem jest wstawienie 4 pojemności i lekka zmiana okablowania tak, aby każdy kanał miał swoją parę kondensatorów (dodatnią i ujemną).

 

Z elektrycznego punktu widzenia to, co proponujesz, jest połączeniem równoległym. Nie ma wiec znaczenia, jak pójdą kabelki, i tak końcówki mocy będą siorbać prąd z tego samego banku kondów. Jak już, to by się przydało dać oddzielne prostowniki.

 

Jeśli Nichicony, to seria KG SuperThrough, a nie Gold Tune

 

Tak drogie kondy to mocne przegięcie, moim zdaniem. Przemysłowe Epcosy (robione właśnie na udary prądowe) i dość.

Może w tym kierunku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z elektrycznego punktu widzenia to, co proponujesz, jest połączeniem równoległym. Nie ma wiec znaczenia, jak pójdą kabelki, i tak końcówki mocy będą siorbać prąd z tego samego banku kondów. Jak już, to by się przydało dać oddzielne prostowniki.

 

Tak, ale jeśli odpowiednio pociągnie się kable tak, aby kanał najpierw widział "swoje" kondensatory i kable od każdego banku spotykały się w prostowniku, to uzyskamy w prosty sposób poprawę separacji kanałów. "Siorba" się najpierw z najbliższego źródełka. Można się pokusić nawet o delikatne CLC (jakieś uH przy tych prądach, chyba, że gruby rdzeń na duże prądy). Jasne, że oddzielne prostowniki mają sens, ale to już większa przeróbka. Tak się składa, że mam A656 (616 i 676 to praktycznie to samo) i wiem, jak w środku to jest okablowane, dostęp do płytki prostownika jest mocno utrudniony i trzeba mocniej pruć wzmak, zabawa z samymi kablami jest sporo prostsza zwłaszcza, że kondensatory mają doprowadzone równolegle kable z prostownika i do poszczególnych kanałów.

 

Tak drogie kondy to mocne przegięcie, moim zdaniem. Przemysłowe Epcosy (robione właśnie na udary prądowe) i dość.

 

Ależ zgadzam się :D. Epcosy są jak najbardziej. Ale Gold Tune już nie, stąd "oczka wyżej w serii". Sam mam w szufladzie sporo 15mF/63 KG Superthrough i pomimo, że tymczasowo gram nie na lampie, a na A656, to nie pokusiłem się o podmianę. Wzmak nie jest tych lotów, aby to upoważniało zwłaszcza, gdy jest "chwilową przejściówką" (za to 15" membrany głośnika w OB trzyma za mordę wzorowo).

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

jeśli odpowiednio pociągnie się kable tak, aby kanał najpierw widział "swoje" kondensatory i kable od każdego banku spotykały się w prostowniku, to uzyskamy w prosty sposób poprawę separacji kanałów.

 

Uzasadnij mi to fizycznie i/lub elektrycznie. Schemat, rozpływ prądów, itd. Ewentualnie rzuć wyniki pomiarów separacji kanałów w obu konfiguracjach. Może być symulowany pomiar separacji kanałów, np. w PSpice. Przykro mi, ale to, co napisałeś, mocno mija się z prawdą. Bank kondensatorów NIE JEST źródłem energii we wzmacniaczu, jego rola jest inna. Przeanalizuj sobie, co się dzieje za każdym razem, gdy przewodzą diody, gdzie płynie prąd, ile go płynie, co się dzieje w przypadku różnicy sygnałów sterujących oba kanały (czyli de facto zawsze). Sam dojdziesz do wniosku, że pojedyncze miliohmy oporności drutu pomiędzy kondensatorami nie mają najmniejszego znaczenia.

 

Rzadko się z Tobą zgadzam , ale w tym wypadku TAK

 

To po co się chwalisz, jakie masz drogie kondensatory w Ugodzie?

Sens jest głęboki. Mam starego Luxmana L-30 i wymiana kilku kondensatorów sprawiła, że jest to całkowicie inny wzmacniacz, niż w momencie zakupu.

Nie w przypadku tego wzmacniacza i mu podobnych czy serii 7x7

Owszem kilkadziesiąt zł lub z 200zł z sentymentu.

Oprócz mocy te wzmacniacze są BARDZO przeciętne żeby nie pisać słabe .

Napompowany i rozlazły bas .Wycina z 1/3 informacji. Już 550R jest znacznie lepszym wzmacniaczem.

Prawdopodobnie te dziwne scalaczki w stopniu sterującym kaszanią wszystko.

Nie piszę ze złośliwości bo bardzo lubię Pioneera z tamtych lat produkcji i ciągle coś tam mam z tych lat.

Ale Pioneer miał fajne CDki , magnetofony i tunery .

 

Nie ma sensu Marka Levinsona z tego nie zrobisz :)

Wydasz kupę kasy i tylko tyle

Rzadko się z Tobą zgadzam , ale w tym wypadku TAK

 

To po co się chwalisz, jakie masz drogie kondensatory w Ugodzie?

Ale żartujesz sobie z tym pytaniem ?

Ugody już nie mam a i kupiłem tak złożoną ( na możliwie najlepszych częściach ) i jak potwierdziły odsłuchy śmiało może startować ten wzmacniacz z uznanymi konstrukcjami nowymi czy używanymi w cenie załóżmy 10 000zł

A Pioneery z tych serii są BARDZO średnimi wzmacniaczami.

Pomijając moc taki NAD C320 bez preampa jest bez porównania lepszy od tych Pioneerów .

Miałem ich kilka w domu i jak pisałem 550R jest lepszy ale w pewnych systemach może być za ostry .

Tak, ale jeśli odpowiednio pociągnie się kable tak, aby kanał najpierw widział "swoje" kondensatory i kable od każdego banku spotykały się w prostowniku, to uzyskamy w prosty sposób poprawę separacji kanałów. "Siorba" się najpierw z najbliższego źródełka. Można się pokusić nawet o delikatne CLC (jakieś uH przy tych prądach, chyba, że gruby rdzeń na duże prądy). Jasne, że oddzielne prostowniki mają sens, ale to już większa przeróbka. Tak się składa, że mam A656 (616 i 676 to praktycznie to samo) i wiem, jak w środku to jest okablowane, dostęp do płytki prostownika jest mocno utrudniony i trzeba mocniej pruć wzmak, zabawa z samymi kablami jest sporo prostsza zwłaszcza, że kondensatory mają doprowadzone równolegle kable z prostownika i do poszczególnych kanałów.

Zgadzam się z tym, do tego należy jeszcze uwzględnić indukcyjność przewodów.

Zawsze należy rozprowadzać zasilanie do i od kondensatora do poszczególnych kanałów.

Dlaczego Panuje ogólnie na tym forum zasada jak weźmiemy przeciętny wzm wmontujemy kilka kondensatorów (rezystorów, drucików etc) oczywiście im droższych tym lepszych :) to nam wzm zmieni półke jakościową ? Wi ?

W samochodach sie to nazywa wiejskituning ?

A tu ?

 

Jak zwykle ( to juz mam we krwi ) Chciał bym zobaczyć dowód naukowy - tj pomiarowy że wzm z paczką super kondensatorów uzyskał lepsze parametry ?

I jak zwykle nikt mi tego nie udowodni :) ale przewód otwarty

Jak zwykle ( to juz mam we krwi ) Chciał bym zobaczyć dowód naukowy - tj pomiarowy że wzm z paczką super kondensatorów uzyskał lepsze parametry ?

I jak zwykle nikt mi tego nie udowodni :) ale przewód otwarty

 

Bardzo chcesz dowodów? To może zrób coś od siebie. Kup, zrób pomiary na starych kondach, wymień na nowe i ponownie zrób pomiary. Udowodnij że to głupota. Jeśli wymagasz tego od innych to zrób to najpierw sam. Myślę że koledzy, którzy bawią się w grzebanie bardzo chętnie by zobaczyli takie pomiary.

Nie przesadzajmy tez i w druga strone.

Lepsze elementy potrafia poprawic brzmienie ale nie we wszytkie klocki warto pchac kase.

Miałem kiedys CD650 Philipsa na samych Black Gate w tym wiele ”N” .

A taki NAD521BEE z modem za połowe ceny modyfikowanego CD650 grał o niebo lepiej.

Dzisiaj te kondy maja astronomiczne ceny .

Miałem 656 Pioneera i najlepsze co mogłem z nim zrobic to wywalic cały srodek i wstawiłem forumowa Ugode. Trafiaja sie złozone Ugody za 800zł. Do tego potencjometr 10kilo i pare dupereli. I za okolo 1000zł mamy wzmacniacz grajacy jak najlepsze wzmacniacze za około 10 000zł.

Wiec zamiast pchac te 200zł na mizerne efekty lepiej dozbierac i zrobic cos raz i konkretnie na wiele lat.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Muda44, wystarczy lektura bylejakiej strony internetowej o vintage, żeby się przekonać, że Luxman L-30 był tanim modelem, z niskiej półki. Jak Ci już pisałem wielokrotnie, kupiłem go ze względu na jego niepowtarzalny styl. Zmiana kilku elementów zmieniła bardzo mocno charakter wzmaka, taniego wzmaka. I nie grają mi metki ani ceny, bo wykopałem Black Gate'y i dałem Epcosy i Elny po kilka złotych, wielokrotnie tańsze i lepsze.

 

I drażni mnie, że kolejny już wątek przerabiasz na reklamę Ugody.

Panowie bez napinki, robi nam się jakaś straszna dyskusja. Człowiek chciał rady w konkretnym przypadku,zrobić sobie na święta prezent, a my tutaj generalizujemy ;-).

 

Pionki A6x6 przy całej sympatii do tej firmy w okresie lat 80-90 i świetnej konstrukcji mechanicznej oraz dużego potencjału są bardzo przeciętnie grającymi wzmakami i "tunerstwo" nie uratuje ich, podobnie jak napis "Reference Amplifier" ;-). Pionek A400 gra na starcie o klasę lepiej, a przy włożonej weń lekkiej pracy o dwie klasy... Misiowaty i ciągnący się bas poprawi się po wymianie na nowe i większe pojemnościowo kondensatory. Zwłaszcza, jeśli jeden już sporo utracił na pojemności. Kropka.

 

Uzasadnij mi to fizycznie i/lub elektrycznie. Schemat, rozpływ prądów, itd. Ewentualnie rzuć wyniki pomiarów separacji kanałów w obu konfiguracjach. Może być symulowany pomiar separacji kanałów, np. w PSpice. Przykro mi, ale to, co napisałeś, mocno mija się z prawdą. Bank kondensatorów NIE JEST źródłem energii we wzmacniaczu, jego rola jest inna. Przeanalizuj sobie, co się dzieje za każdym razem, gdy przewodzą diody, gdzie płynie prąd, ile go płynie, co się dzieje w przypadku różnicy sygnałów sterujących oba kanały (czyli de facto zawsze). Sam dojdziesz do wniosku, że pojedyncze miliohmy oporności drutu pomiędzy kondensatorami nie mają najmniejszego znaczenia.

 

 

Father toś zaszalał z wymaganiami, jeszcze wykresy spinów elektronów w ujęciu kwantowym? ;D

Twoja uwaga jak najbardziej słuszna, z elektrycznego punktu widzenia wiele się nie zmienia. Mam tego świadomość. Zastosowałem skrót myślowy, może zbyt duży, cała wypowiedz jest w ujęciu zmniejszenia zakłóceń. PSPicem nie policzysz dobrego lub kiepskiego rozprowadzenia masy tak, by zakłócenia generowane w różnych miejscach bardziej lub mniej wpływały na układ. Jeśli układ trafo - mostek - bateria C potraktujemy jako źródło nie małych zakłóceń wysokoprądowych i siania harmonicznymi wysokich rzędów, a wzmacniacz danego kanału jako odbiornik również generujący zakłócenia w drugą stronę (czyli w kierunku zasilacza), to rozdzielenie banku kondensatorów oraz odpowiednie poprowadzenie przewodów masy i zasilania poprawi układ widziany jako całość właśnie w tym kontekście. Sam wiesz, jak krytyczne jest zasilanie oraz jego dobre prowadzenie, zasilacz jest w ścieżce sygnałowej! Zresztą, każdy producent kości rysuje, jak odsprzęgać zasilanie, jak pawidłowo prowadzić zasilanie i masę. Nie ma sprzeczności między tym, co napisałeś i tym, co ja próbuję powiedzieć. Już się rozumiemy?

Muda44, wystarczy lektura bylejakiej strony internetowej o vintage, żeby się przekonać, że Luxman L-30 był tanim modelem, z niskiej półki.

Tani nie znaczy że źle zaprojektowany i źle zrobiony i przykładem jest taniutki C320 NADa .

Wystarczy wymienić dwa kondy , wstawić inne dwa rezystory i inaczej poprowadzić ścieżkę sygnałową i gra że papucie spadają.

 

I drażni mnie, że kolejny już wątek przerabiasz na reklamę Ugody.

Przykro mi :)

Ugoda jest WYBITNYM wzmacniaczem ale Ty jesteś uparty i wolisz wszystkie wynalazki po drodze a nie ten wzmacniacz chociaż wielokrotnie Ci pisałem że nie znam ja i wiele osób co przewaliło masę sprzętu godnej konkurencji dla tego projektu w cenie o której wspomniałem wyżej.

Nie mam Ugody i nie mam nic z " reklamy " a jednak jak ktoś pyta to polecam i będę polecał ten wzmacniacz bo jest śmiesznie tani w zrobieniu a gra WYBITNIE .

Gość

(Konto usunięte)

Zastanawia mnie czasami czemu ludzie na siłe dorabiają filozofię, zamiast uważnie czytając ze zrozumieneim odpowiedzieć na pytanie-prośbę. Temat jest bardzo hmm jednoznaczny.

kondensatory Pioneer A-676 - wymiana. Ktoś ma doświadczenia z danym tematem i wie co polecić to logiczne zabiera głos. Porady typu "nie rób tego bo nie warto" troche są nie na miejscu.

 

Wymiana kondensatorów na inne na pewno zmieni Ci dźwiek wzmacniacza, w sposób zauważalny, niestety musisz choć troche okreslić jak gra i w jakim kierunku chcesz zmienić ten dźwięk.

Wtedy można coś sugerować. Oczywisćie zmiana nie będzie jakaś wybitna ale pewne efekty na pewno będą.

pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.