Skocz do zawartości
IGNORED

Zegary nie tylko do DAC X


Luiis

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, że pytam w tym miejscu ale potrzebuję informacji od kogoś kto ma czym pomierzyć i sprawdzał coś takiego :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na niektórych aukcjach podają takie parametry:

Specification:

 

Power voltage : +5Vdc /+3.3Vdc

(Power current : 20mA (MAX)

Waveform : TTL/CMOS

Duty cycle : 40/60%

Frequency stability Vs Temp : +/- 5ppm (0 ~ +50度)

Frequency Accuracy:±5.0ppm Max

Phase noise :-130dBc/1KHz@10M

Package : 20.4 x 12.8 x 7.5mm

Aging : +/- 3ppm/Yr

 

Co jest warty ten kwarc i gdzie można znaleźć jego dokładne parametry ?

 

Pytam, bo mam zegar od DEXA - D-Clock Neutrino .

Który ma wlutowany "zwykły" kawarc cylindryczny o nieznanych parametrach.

 

Pytanie, czy warto go wymienić na ten z linka na ebay-u ?

Czy samo przelutowanie wystarczy, czy trzeba go jeszcze kalibrować ?

Czy jest sens wymienić ten cylindryczny kwarc na coś "lepszego" ?

 

Dexa Dla Neutrino podaje następujące parametry:

Specifications:

Accuracy at 25 deg C: +/- 1ppm

Accuracy from 20 to 50 deg C: +1/-5 ppm

Jitter: 1.0pS RMS (10 Hz - 50 kHz range).

Jitter: 47 femto Sec RMS (12 kHz - 20 MHz range - [see here..]).

Frequency Deviation(8-24V): Max 1Hz

Power Supply Requirements: 9.00 - 24.00 Volts DC 20 mA

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Mój zegar to ten nowszy, na podłużnej, wąskiej płytce.

 

P.s. Znalazłem taką ciekawą specyfikację. Ktoś się orientuje ile szt. trzeba zamówić, żeby zrobili krótką serię ?

post-45609-0-91741100-1439744575_thumb.jpg

post-45609-0-43561100-1439744587_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na oko, to wygląda na standardowy rezonator z 50ppm, a resztę parametrów "wyciągają" stabilizacją wszystkich czynników mających wpływ na jego pracę/zachowanie. Dobrze rozumuję ?

 

Pytanie jak dużo zyskałby ten zegar, gdyby wzmocnić go solidniejszym rezonatorem, niż ten "beczkowy" i z czym jeszcze wiąże się taki zabieg ?

 

Czy po przelutowaniu kwarcu trzeba ustawiać od nowa regulatory na płytce, żeby na aparaturze mieć najpiękniejszy przebieg sygnału ?

 

Trzeba wszystko kalibrować?

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wyjściu nigdy nie będzie mniej niz owe 50ppm z tego kwarca,

w całym zegarze chodzi o kształt prostokąta i powtarzalność cykl w cykl, a nie o samą super dokładność częstotliwości,

są i inne parametry, pisał kiedyś vuy na ten temat,

osiąga się to wieloma zabiegami,

ale nie widziałem dobrego zegara napędzanego słabym kwarcem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

na wyjściu nigdy nie będzie mniej niz owe 50ppm z tego kwarca,

w całym zegarze chodzi o kształt prostokąta i powtarzalność cykl w cykl, a nie o samą super dokładność częstotliwości

 

To się zdecyduj w końcu o które parametry rezonatora kwarcowego należałoby walczyć/zabiegać,

 

gdyż na początku piszesz, że "...nigdy nie będzie mniej niż owe 50ppm..." co sugeruje iż jest to kiepska stabilność częstotliwości następnie zaś, że "...w całym zegarze chodzi o kształt prostokąta i powtarzalność cykl w cykl, a nie o samą super dokładność częstotliwości..." czyli swój osąd sam podważasz,

 

dla ułatwienia dodam, że generatorze kwarcowym kształt napięcia jest praktycznie zawsze sinusoidalny (bądź do sinusoidalnego silnie zbliżony) a kształt prostokątny sygnału wyjściowego zależy tylko od następującego za właściwym generatorem układu formującego, więc o co w końcu chodzi ?

 

Jaki kwarc jest słaby a jaki nie jest słaby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się na nic nie muszę decydować, wiem czego słucham i dlaczego,

w powyższym wpisie jedno nie przeczy drugiemu, a właściwie to są dwie różne sprawy,

 

ale z chęcią poczytam co piszą forumowicze na ten temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Panie konstruktorze Waldi_06 kolega Pygar zadał cztery raczej bardzo konkretne pytania w wątku który jest poświęcony w szczególności konstrukcjom układów taktujących czyli w skrócie zegarów w nadziei, że osoby które zajmują sie projektowaniem i budową tychże zegarów udzielą mu w miarę wyczerpującej odpowiedzi na nurtujące go zagadnienia a pytania były następujące:

to wygląda na standardowy rezonator z 50ppm, a resztę parametrów "wyciągają" stabilizacją wszystkich czynników mających wpływ na jego pracę/zachowanie. Dobrze rozumuję ?

 

Pytanie jak dużo zyskałby ten zegar, gdyby wzmocnić go solidniejszym rezonatorem, niż ten "beczkowy" i z czym jeszcze wiąże się taki zabieg ?

 

Czy po przelutowaniu kwarcu trzeba ustawiać od nowa regulatory na płytce, żeby na aparaturze mieć najpiękniejszy przebieg sygnału ?

 

Trzeba wszystko kalibrować?

 

Ty natomiast jako osoba zajmująca się od dłuższego czasu konstrukcjami przetworników cyfrowo - analogowych i prowadząca nie jeden wątek DIY poświęcony temy zagadnieniu odpowiedziałeś mu w następujący sposób:

 

na wyjściu nigdy nie będzie mniej niz owe 50ppm z tego kwarca,

w całym zegarze chodzi o kształt prostokąta i powtarzalność cykl w cykl, a nie o samą super dokładność częstotliwości,

są i inne parametry, pisał kiedyś vuy na ten temat,

osiąga się to wieloma zabiegami,

ale nie widziałem dobrego zegara napędzanego słabym kwarcem.

 

z takiej odpowiedzi Pygar nie może żadnych wniosków gdyż po pierwsze brak jest jakiejkolwiek wzmianki na temat owych czterech pytań które zadał to po pierwsze, po drugie Twoja odpowiedź jest wewnętrznie sprzeczna a po trzecie w końcowym zdaniu stwierdziłeś "...nie widziałem dobrego zegara napędzanego słabym kwarcem..." nie dziw sie więc, że zadałem Ci pytania:

 

o które parametry rezonatora kwarcowego należałoby walczyć/zabiegać,

 

Jaki kwarc jest słaby a jaki nie jest słaby ?

 

na które Ty kolego arogancko odpowiedziałeś:

 

ja się na nic nie muszę decydować, wiem czego słucham i dlaczego,

 

Wnioski jakie płyną z tej krótkiej konwersacji z Tobą są oczywiste, po prostu nie masz nic do powiedzenia w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zapytam w jaki sposób na podstawie wyglądu oceniliście ten rezonator? Jak wygląda w takim razie taki odpowiednio dokładny?

 

Na podstawie obudowy.

 

Jak się troszkę wysilisz i sprawdzisz oferty rezonatorów znaczących producentów, to w obudowie typu walec są 50ppm, te lepsze wyglądają jak mikroprocesory z blaszanym dekielkiem i mają na wierzchu wygrawerowane oznaczenia parametrów zaszyfrowane w kodzie danego producenta, gdzie każda litera, cyfra, określa ważniejsze właściwości.

 

Takie typu walec kosztują poniżej 1$ lub ciut więcej, a te małe kosteczki nawet po 17-18$/szt. przy zamówieniu minimalnej ilości (teraz strzelam z pamięci 100 lub 500szt.).

 

Walcowe rezonatory to są ala "zegarkowe" a ultra-precyzyjne "mikroprocesorki" do stosowania w aparaturze pomiarowej i tam gdzie jest potrzebna stabilność, powtarzalność parametrów przez bardzo długi okres czasu (wybrane serie bardzo wolno tracą dokładność) , dodatkowo na życzenie produkują specjalne serie, które nie zmieniają swoich właściwości od temp. ujemnych do + 70-80st.C, cena na pewno wyższa ale przy normalnej pracy w urządzeniu audio powinny trzymać parametry jak skała.

 

To tak tylko w skrócie :-)

 

Wcześniejsze pytania zadałem idąc drogą logicznego rozumowania.

Co się stanie gdy do układu który trzyma w ryzach rezonator 50ppm, tak że na wyjściu zegara dostajemy około 4ppm, wstawimy precyzyjny rezonator powiedzmy 0,3ppm - 1ppm.

 

Czy ten układ zadziała i jeszcze bardziej poprawi to co dostajemy na wyjściu zegara ( np. dziesiąte, setne części ppm ), czy nie będzie działał poprawnie i trzeba go skalibrować ?

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbym ostrożny co do oceny parametrów kwarcu na podstawie obudowy. Należy też pamiętać, że stabilność termiczna to nie jedyny istotny parametr kwarcu.

 

Typowo w układach wymagających długoterminowej stabilności częstotliwości stosuje się dwa rodzaje generatorów:

TCXO - generator kwarcowy z kompensacją temperatury. Do zwykłego generatora dokładany jest układ przestrajający, który kompensuje dryf samego generatora.

OCXO - generator kwarcowy ze stabilizacją temperatury. Jest to generator z dodatkową grzałką i układem stabilizacji temperatury, ustawionej zazwyczaj na poziom w którym występuje minimum dryfu związanego z temperaturą.

 

Wydaje się jednak, że w zastosowaniach audio to krótkookresowa stabilność (jitter) ma większe znaczenie.

 

 

 

Wcześniejsze pytania zadałem idąc drogą logicznego rozumowania.

Co się stanie gdy do układu który trzyma w ryzach rezonator 50ppm, tak że na wyjściu zegara dostajemy około 4ppm, wstawimy precyzyjny rezonator powiedzmy 0,3ppm - 1ppm.

 

Czy ten układ zadziała i jeszcze bardziej poprawi to co dostajemy na wyjściu zegara ( np. dziesiąte, setne części ppm ), czy nie będzie działał poprawnie i trzeba go skalibrować ?

 

Jeśli jest to układ z kompensacją to zazwyczaj będzie działał gorzej.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się troszkę wysilisz i sprawdzisz oferty rezonatorów znaczących producentów, to w obudowie typu walec są 50ppm, te lepsze wyglądają jak mikroprocesory z blaszanym dekielkiem i mają na wierzchu wygrawerowane oznaczenia parametrów zaszyfrowane w kodzie danego producenta, gdzie każda litera, cyfra, określa ważniejsze właściwości.

Po pierwsze to zdanie z wysilaniem było zbędne. Po drugie zgoda, te małe walcowe kwarce to nic nadzwyczajnego, tylko z tego co widzę rezonator o który pytałeś, czyli z twojego zegara to typowa obudowa CH49, a nie walec. Mam Omiga ponoć o bardzo dobrych parametrach w takiej obudowie, chyba że mnie ktoś okłamał. No i na koniec w pierwszym poście pytasz o sens wymiany rezonatora na gotowy generator. Chyba się trochę pogubiłeś ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to zdanie z wysilaniem było zbędne. Po drugie zgoda, te małe walcowe kwarce to nic nadzwyczajnego, tylko z tego co widzę rezonator o który pytałeś, czyli z twojego zegara to typowa obudowa CH49, a nie walec. Mam Omiga ponoć o bardzo dobrych parametrach w takiej obudowie, chyba że mnie ktoś okłamał. No i na koniec w pierwszym poście pytasz o sens wymiany rezonatora na gotowy generator. Chyba się trochę pogubiłeś ;)

 

Wiesz o co mi chodzi, a żartujesz :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 7 miesięcy temu...

Witam,

 

na prośbę jednego z forumowiczów podkręciłem nieco tytułowy zegar tego wątku do "niebotycznej" częstotliwości 49.152 MHz,

przez zastosowanie dedykowanego do tego celu układu mnożącego z bramką buforującą na wyjściu. Kostka jest umieszczona na przejściówce (akurat taką miałem pod ręką) i wmontowana w złącze przeznaczone pierwotnie dal upsamplera. Pozwoliło to uzyskać dwa wyjścia, jedno z cz. podstawową drugie z mnożnikiem.

Uzyskany efekt na fotkach poniżej.

Jitter ma wyjściu z mnożnikiem zależy w zasadzie od zastosowanej kości, w tym wypadku producent deklaruje nie więcej niż 19 ps. Zegar podstawowy został wykonany z wszystkimi dotychczasowymi poprawkami zatem jakość sygnału i stabilność temperaturowa oraz częstotliwościowa (krótkoterminowa) zależą od zastosowanego kwarcu i w przypadku Omiga 3-5 pps jitter nie przekracza zapewne 2ps (jak w badanych poprzednio

egzemplarzach).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8644-0-18265700-1460021169_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ponieważ jest to dział DIY postaram się opisać dokładnie jak to jest zrobione:

Do powielenia częstotliwości użyłem specjalizowanego układu ICS502, przejściówki smd 1,27/2,54 listwy kątowej goldpin i kondensatora 10nF (w rozmiarze 603) oraz dwóch krótkich przewodów kynar w kolorze niebieski m i czerwonym.

Na płytce zegara dobrze mieć wszystkie zasilania, natomiast należy pominąć Q8, R39, R41 i R45.

Można oczywiście zastosować inna przejściówkę, np. taką jak do WO jednak trudno było by wykorzystać środkowy z trzech pinów do podłączenia wyjścia na gniazdo SMB. Jeśli chemy mieć wyjście częstotliwości podstawowej trzeba wcześniej wlutować gniaso SMB w I wyjście, później może być zasłonięte przez przejściówkę.

Na "mojej" przejściówce udało mi się połączyć piny tak, że od spodu przylutowałem dwa z trzech kątowych goldpinów odpowiednio do wejścia sygnału zegarowego i masy. środkowy goldpin został odwrócony i kawałkiem kynaru połączony z wyjściem ICS502 (pin5)

Zasilanie połączone zostało kynarem w przelotce zasilania za C22, druga masa (na S1 i S0) podpięta jest o dodatkowego gniazda zasilania na płytce zegara (nieużywane złącze). Na koniec wlutowałem gniazdo SMB do wyjscia zegariwego nr2.

 

Układ działa od razu, regulacji wymaga tylko częstotliwość podstawowa zegara. Powielanie jest zadziwiająco dokładne, w przypadku prototypu wynosiło 2x (S1 i S0 połączone do masy).

 

Na uwagę zasługuje kondensator o wartości ok 10n przylutowany bezpośrednio na układzie ICS502 (pin 2 i 3), bez tego kondensatora MULTIPLIER wpadał w oscylacje i na moment (co 5-6 sek) "gubił" częstotliwość.

 

Poziom napięcia wyjścia MULTIPLIER'a zależy od napięcia zasilania i w opisanym przypadku wyniósł ok. 3V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na oko, to wygląda na standardowy rezonator z 50ppm, a resztę parametrów "wyciągają" stabilizacją wszystkich czynników mających wpływ na jego pracę/zachowanie. Dobrze rozumuję ?

 

Pytanie jak dużo zyskałby ten zegar, gdyby wzmocnić go solidniejszym rezonatorem, niż ten "beczkowy" i z czym jeszcze wiąże się taki zabieg ?

 

Czy po przelutowaniu kwarcu trzeba ustawiać od nowa regulatory na płytce, żeby na aparaturze mieć najpiękniejszy przebieg sygnału ?

 

Trzeba wszystko kalibrować?

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Krzysiek, tyle razy mówiłem Tobie o tym abyś kupił sobie najlepszy dostępny zegar w Mrelektronik i będziesz miał raz na zawsze temat załatwiony a Ty nie słuchasz starszych kolegów tylko wierzysz w ten marketingowy bełkot firm które sprzedają zegary o zdecydowanie gorszych parametrach za zdecydowanie większe pieniądze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

kilka tygodni temu zakupiłem dwa zegary kolegi Muzg z częstotliwościami 22.5792MHz i 45.1584MHz.

zdjęcie w załączeniu.

 

Jednakże zdecydowałem się na wykonanie płytki dla generatora CCHD957.

Płytka jest równie mała, ma własne zasilanie i umożliwia użycie genartora z zakresu 22.xxx do 49.xxx MHz,

Płytka umożliwia również użycie generatorów o rozmiarze 5x7mm ale ich parametry są słabsze od doskonałych CCHD957.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13625-0-43509500-1492274559_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.