SOHA II + Sen HD 518 - płaski dźwięk

[rayjk]

Zakupiłem wzmacniacz SOHA II w bardzo porządnej realizacji i generalnie czuje różnice w dźwięku między nim a dotychczasowym standardowym wyjściem słuchawkowym w NAD 319 ale...

W NADzie miałem pokrętła BASS i TREBLE które miałem zawsze podkręcone na max i dzięki czemu bas był taki jak lubię a słuchawki Sennheiesera HD518 grały chyba na max swoich możliwości.

W SOHA II już takiej korekcji nie mam i nagle dźwięk okazał się zupełnie płaski, bez basu, ze świszczącymi sopranami. Jestem trochę zdziwiony bo myślałem, że wzmacniacz hybrydowy tej klasy będzie brzmiał o niebo lepiej niż fabryczna "dziurka" w NAD 319 który bądź co bądź dedykowany jest do kolumn.

Zupełnie zgłupiałem i nie wiem gdzie leży mój błąd ?

Muzyki odsłuchuje z kopmputera ale z zewnętrznym DAC-iem.

Czy mogę jakoś poprawić dźwięk płynący z SOHA ? To chyba w końcu dobry wzmacniacz i dobry zakup ?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc w temacie.

[arczi87]

W NADzie miałem pokrętła BASS i TREBLE które miałem zawsze podkręcone na max i dzięki czemu bas był taki jak lubię a słuchawki Sennheiesera HD518 grały chyba na max swoich możliwości.

 

Taaak na max swoich możliwości... :)

[rayjk]

Taaak na max swoich możliwości... :)

 

a czemu z NADem zagrały o niebo lepiej niż z dedykowanym wzmacniaczem potrafisz wytłumaczyć :) ?

[maxglow]

A co to za DAC podłączony do kompa? Od niego zależy bardzo dużo. Tak samo jak i od ustawień w odtwarzaczu. Polecam foobar. Jeśli lubisz podbijać pewne pasma to ogarnij dokładnie ten program z jego najlepszymi wtyczkami.

[frost1971]

a czemu z NADem zagrały o niebo lepiej niż z dedykowanym wzmacniaczem potrafisz wytłumaczyć :) ?

To skręć BASS i TREBLE na zero i wtedy porównaj z Sohą ,czy bedzie o niebo lepiej.

[rayjk]

Od lat korzystam z foobara ;) już trochę poogarniałem ten equalizer i wzmacniacz zaczyna brzmieć trochę lepiej

A mój DAC to DIY na PCM1794 - nic specjalnego ale zawsze lepsze niż karta dźwiękowa na płycie lapka ;)

 

 

To skręć BASS i TREBLE na zero i wtedy porównaj z Sohą ,czy bedzie o niebo lepiej.

 

skręcam na zero i...wtedy NAD brzmi równie beznadziejnie jak SOHA :]

 

nie zrozumcie mnie źle, po prostu myślałem, że takie dedykowane wzmaki już na tyle dobrze reprodukują całe pasmo, ze nie trzeba kombinować z equalizerami :/

[slawsim]

kicha, myślałem, że takie dedykowane wzmaki już na tyle dobrze reprodukują całe pasmo, ze nie trzeba kombinować z equalizerami :/

rayjk, proszę nie wyciągaj takich wniosków. Ja mam piec SOHA MKIII i Senheisery HD600, a odtwarzaczem jest Pioneer PD-S904 z DAC-iem Stelmacha i nie mam płaskiego dźwięku.

Wiele zależy od lamp oraz zastosowanych kondów, a ponadto od DAC-a i przewodów. W "audiofilstwie" nie ma tak "chop siup" i gra muzyka:) Może wtedy, gdy podpatrzysz od kogoś sprawdzony system.

[arczi87]

Bez urazy ale chcecie dogodzić koledze, który mówiąc delikatnie ma mało wypracowany słuch.

Kto słucha z takimi ustawieniami? Proszę was, gdzie tam jest równowaga tonalna przy takich ustawieniach.

To nie problem ze sprzętem a z osłuchaniem kolegi.

Niech się zmusi i posłucha tak z 3 tygodnie a potem wróci do nada. Jak nadal nad będzie mu grał lepiej to polecam sprzedać sohe i nie inwestować w sprzęt.

[rayjk]

Bez urazy ale chcecie dogodzić koledze, który mówiąc delikatnie ma mało wypracowany słuch.

Kto słucha z takimi ustawieniami? Proszę was, gdzie tam jest równowaga tonalna przy takich ustawieniach.

To nie problem ze sprzętem a z osłuchaniem kolegi.

Niech się zmusi i posłucha tak z 3 tygodnie a potem wróci do nada. Jak nadal nad będzie mu grał lepiej to polecam sprzedać sohe i nie inwestować w sprzęt.

 

bez urazy ale nie każdy musi uwielbiać piszczące soprany i zero basu - no ale to "wypracowanie słuchu" to kwestia umowna, każdy słyszy inaczej różne częstotliwości, ja akurat mam wciąż drowe uszy dlatego wysokie tony mnie męczą :]

 

po paru godzinach odsłuchu jednak wyraźnie słyszę, że SOHA ma lepszą rozdzielczość i przestrzeń - widzę, że poprostu jak się chcę mieć lepszy system to zmiana jednego elementu nie wystarczy ;)

 

slawsim:

a jakie masz lampy w swoim SOHA ?

co zmiana lamp zmienia w brzmieniu ? barwę, dynamikę czy jeszcze coś innego ?

[pmcomp]

Może cie i te wysokie nie męczą ale na pewno nie tak chciał przedstawiać dźwięk realizator tej muzy którą słuchasz.

Do tego przez słuchanie z bass i treble na maxa już Ci sie trochę słuch wypaczył.

Moja rada: pójdź do Filcharmonii i posłuchaj jak tam muza brzmi. Potem wróć do domu, włącz płytę z tą samą muzą oczywiście z tak samo ustawionymi pokrętłami na maksa. I przypomnij sobie czy na sali koncertowej brzmiała tak samo. I piszę o barwie dźwięku i np. wybrzmiewaniu instrumentów a nie o kreowaniu sceny.

I wtedy odpowiesz sobie na stawiane tu pytania.

 

Powodzenia.

[slawsim]

slawsim:

a jakie masz lampy w swoim SOHA ?

co zmiana lamp zmienia w brzmieniu ? barwę, dynamikę czy jeszcze coś innego ?

 

Na dole moich postów możesz przeczytać na jakim systemie obecnie słucham muzyki. Jak widzisz mam obecnie Siemensy ECC88 z 1971 roku. Słuchałem ponadto Mullardów E88CC, Marconi ECC81, Siemensów ECC801S oraz EH 12AU7. Każda z nich ma inny charakter brzmienia. Różnią się czystością wysokich tonów, prezentacją przestrzeni, średnicy i basu, tak uogólniając. Lubię nisko schodzący dobrze kontrolowany bas, ale nie ma prawa wpieprzać się w środek pasma, bo je zamaskuje. Posłuchaj rady kolegi pmcomp i udaj się na koncert. A wracając do SOHY, podaj jakie masz kondy sprzęgające przy lampach. Interesuje mnie pojemność i producent oraz jakie masz w sekcji zasilającej. Może wrzuć jakieś dobre fotki.

[folab]

Nie piszcie mu że wymiana lamp jest rozwiązaniem jego problemu bo nie jest,po wymianie lamp nastąpią delikatne zmiany.Coś w Twoim torze nie pasuje ,nie znam tego wzmacniacza ani reszty Twojego toru ,ale coś masz do wymiany.Dxwięk nie powinien być płaski ,możliwe że za dobry wzmacniacz kupiłeś im wyższej klasy wzmacniacz tym lepszych słuchawek i źródła potrzebuje.

[slawsim]

Nie piszcie mu że wymiana lamp jest rozwiązaniem jego problemu bo nie jest,po wymianie lamp nastąpią delikatne zmiany.Coś w Twoim torze nie pasuje ,nie znam tego wzmacniacza ani reszty Twojego toru ,ale coś masz do wymiany.Dxwięk nie powinien być płaski ,możliwe że za dobry wzmacniacz kupiłeś im wyższej klasy wzmacniacz tym lepszych słuchawek i źródła potrzebuje.

Nie twierdzę, że wymiana lamp wszystko załatwi. Zgadzam się też z Twoją wypowiedzią. Źródło, słuchawki, przewody, trzeba to umiejętnie dobrać.

[frost1971]

nie zrozumcie mnie źle, po prostu myślałem, że takie dedykowane wzmaki już na tyle dobrze reprodukują całe pasmo, ze nie trzeba kombinować z equalizerami :/

Bo tak jest jak jest wszystko dobrze dobrane.Może spróbuj połączyć ten wzmacniacz na próbę z jakims przyzwoitym CD lub DVD + muzyka z płyty i wtedy zobacz czy będzie różnica,ewentualnie pożycz może od kogoś inne słuchawki do porównania.Swoją drogą jak dotychczas słuchałeś z rozkręconymi na maxa BASS i TREBLE,czyli podbite wszystko,to nie dziwne jest,że na wzmacniaczu bez regulacji jest "zle",bo ucho nie jest przyzwyczajone do takiego przekazu.Z czasem się to zmieni jak przestaniesz używać tych pokręteł (BASS i TREBLE).

[rayjk]

Bo tak jest jak jest wszystko dobrze dobrane.Może spróbuj połączyć ten wzmacniacz na próbę z jakims przyzwoitym CD lub DVD + muzyka z płyty i wtedy zobacz czy będzie różnica,ewentualnie pożycz może od kogoś inne słuchawki do porównania.Swoją drogą jak dotychczas słuchałeś z rozkręconymi na maxa BASS i TREBLE,czyli podbite wszystko,to nie dziwne jest,że na wzmacniaczu bez regulacji jest "zle",bo ucho nie jest przyzwyczajone do takiego przekazu.Z czasem się to zmieni jak przestaniesz używać tych pokręteł (BASS i TREBLE).

 

Chyba to jest tak jak tu piszecie, że ucho było przyzwyczajone do podbicia skrajnych pasm. Słucham wzmaka drugi dzień i jestem jednak coraz bardziej do niego przekonany. Ale na bank będę musiał pozbierać na lepszego DAC-a.

Trochę spanikowałem na początku stąd ten post ;)

[Ghost007]

Ja też jestem zdania że autor wątku przyzwyczaił się za bardzo do tej V-ki którą oferował mu NAD.

Słuchaj jak najwięcej z Sohy, przyzwyczaisz się, a nic to nie kosztuje.

[rayjk]

Ja też jestem zdania że autor wątku przyzwyczaił się za bardzo do tej V-ki którą oferował mu NAD.

Słuchaj jak najwięcej z Sohy, przyzwyczaisz się, a nic to nie kosztuje.

 

Po paru dniach odsłuchu mogę śmiało przyznać, że zakochałem się w dźwięku SOHA II !

NAD poszedł na sprzedaż.

 

Dzięki za rady doświadczonych forumowiczów - żebym dał szanse temu wzmakowi i "potrenował" ucho - warto było :)