Skocz do zawartości
IGNORED

Laptop jako transport lepszy od squezeboxa, jest to mozliwe?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam sie czy laptop jako transport moze zagrac lepiej od squezeboxa, co trzeba zrobic zeby uzyskac wysoka jakosc dzwieku, niestety nie mialem doswiadczenia odsluchowego wysokiej jakosci pc audio wiec dlatego to pytanie, no i po przeanalizowaniu watku podejme decyzje czy w najblizszym czasie nie przesiasc sie na laptopa zamiast squezeboxa gdyz laptop ma pewne zalety: po prostu pelen dostep do serwisow muzycznych i strumieniowych tutaj squezebox nie nadaza a ostatnie zainteresowanie strumieniami utwierdzilo mnie w przekonaniu ze juz teraz mozemy miec dostep niemal do 90% nagran wydanych cyfrowo z czego do wiekszosci nawet za darmo wiec na pewno gra warta swieczki, no i obsluga wszystkich rodzajow plikow

 

wiec co pokolie jest potrzebne do uzyskania audiofilskiego transportu z laptopa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Trzeba zastosowań najlepszy z możliwych, jaki tylko uda się zdoby,ć punkt styku komputer DAC, czyli po prostu konwerter USB - Spdif/I2S.

 

Jego "najlepszość" powinna opierać się na kilku cechach:

 

1. Koniecznie asynchroniczny tryb pracy, czyli konwerter działa jako master i pobiera sobie dane z komputera w trybie "na żądanie" i najlepiej z możliwie dużym buforem własnym.

 

2. Możliwie najlepszy do zdobycia zegar wzorcowy, na podstawie którego, z luźnych danych komputerowych, w konwerterze budowany jest "tradycyjny" sygnał cyfrowy audio. Zegar ma znaczenie absolutnie top priorytetowe.

 

3. Możliwie najlepsze zasilanie sekcji konwertera i zegara wzorcowego.

 

4. W miarę możliwości, całkowita izolacja galwaniczna konwertera USB od elektroniki komputera.

 

5. Z drobnych rzeczy, układ zapobiegający "pyknięciom" z komputera przy zmianie utworów, czy też częstotliwości próbkowania. To już kwestia firmware konwertera.

 

6. W zależności od tego jak podłączamy DAC do konwertera, porządny układ formowania impulsów prostokątnych sygnału wyjściowego, możliwie odporny na zniekształcenia sygnału, w zależności od obciążenia.

 

To chyba tyle teorii, co mi przychodzi do głowy. Im bardziej uda się spełnić powyższe warunki, tym mniejsze znaczenie będą mieć flaki komputera i oprogramowanie. Jedynym warunkiem po stronie komputera, będzie zapewnienie nie ingerowania w sygnał źródłowy, czyli bit perfekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj .

W moim subiektywnym odczuciu , właśnie takie połączenie ( na początku M2tech HiFace , a teraz Evo ) pokazało wiecej niż bym się spodziewał . I nie pomogła zbyt wymiana zasilania w SBT , owszem jest dużo lepiej niż na fabrycznym zasilaczu i napewno warto w to zainwestować jeżeli to ma być jedyny , główny transport .

Przeszedłem na PC Audio nie mając pojęcia o samym PC . Wiele spraw jest dla mnie magią , ale nie widzę już powrotu .

Chociaż mam także ochotę poznać świat analogu .

Zmiana interfejsu przyniosła wiecej kozysci niż żąglowanie kabelkami IC :) Teraz myśle o wymianie zasilania do Evo , a pózniej o zakupie Clock-a . Ale to juz na Mikołaja :)

 

Jeżeli masz do mnie blisko , zapraszam , abyś sam mógł się przekonać o słuszności wyboru .

 

Pozdrawiam .

Maciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

W zasadzie wszystko co wyżej opisałeś, to żadna magia i dokładnie jest zbieżne z tym co wcześniej wypunktowałem.

 

Asynchroniczna praca, zegar, zasilanie, izolacja galwaniczna.

 

Producent M2Tech dobrze o tym wie. Niestety, niestety dla nas użytkowników, potrafi też na tym zarobić, sprzedając "upgrade" po kawałku. I to sprzedając w cenach, hmm... dobra nie skomentuję cen. Skoro mają klientów po tyle, to niech sobie sprzedają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszy hiface 2 zbiera pochlebne opinie. Nie wiem czy gradofan ma już takowego na stanie.

 

Z tańszych rzeczy bardzo dobre są konwertery SławkaR - polecam zakładkę DIY.

 

Teraz myśle o wymianie zasilania do Evo , a pózniej o zakupie Clock-a . Ale to juz na Mikołaja :)

 

U mnie więcej daje Clock niż zasilacz ... gdybym miał kupować wszystko na raty brałbym evo, potem evo clock, a na końcu evo PSU na wiwat.

 

Cały zestaw jest drogi, ale moim zdaniem wart swojej ceny. Lepszego jak dotąd nie słyszałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

U mnie więcej daje Clock niż zasilacz ... gdybym miał kupować wszystko na raty brałbym evo, potem evo clock, a na końcu evo PSU na wiwat.

 

Cały zestaw jest drogi, ale moim zdaniem wart swojej ceny. Lepszego jak dotąd nie słyszałem.

 

Trzeba tylko ruszyć wyobraźnię i uzmysłowić sobie jak to wszystko działa i stanie się jasne, dlaczego zegar jest tak ważny. Dane w komputerze mogą sobie "biegać" w dowolnych porcjach i w dowolnym czasie, z dysku do pamięci, po drodze przez procesor i z powrotem.

 

Posłużę się tu obrazowym porównaniem:

 

Na zewnątrz budynku, biegają sobie ludzie, biegają, jeżdżą samochodami, autobusami, ogólnie ruch jest duży i nieskoordynowany. To są nasze dane audio w komputerze.

 

Co jakiś czas, jeden gość woła do siebie grupę ludzi i zaprasza ich do poczekalni w budynku, jego zadaniem jest aby poczekalnia nigdy nie była pusta, wchodzą oni przez wejście. Generalnie gość dba o to aby uzupełniać braki w poczekalni, a na zewnątrz niech sobie biegają, byle było ich dużo i poruszali się szybko, to wtedy będzie można te braki uzupełnić (to nasz konwerter asynchroniczny, zarządzający w trybie master)

 

Przy wyjściu stoi kolejny gość, to nasz zegar taktujący i ze stoperem w ręku, odmierzając, wypuszcza jedną osobę przez wyjście, powiedzmy co 10 sekund. Od czego zależy jak równo i grzecznie będą wychodzić? Ano zależy wyłącznie od gościa ze stoperem, jak ma dokładny ten stoper (zegar taktujący) i jak jest skupiony i kompetentny w tym co robi (zasilanie).

 

Po takim obrazowym porównaniu, łatwo też sobie odpowiedzieć, jaki wpływ będzie mieć zachowanie ludzi na zewnątrz, na to jak równo wychodzą przez wyjście z poczekalni. Na ile ważne jest czy przyjechali autobusem (dysk), czy samochodem (RAM) czy na rowerze (po sieci LAN). I na ile przekłada się to na to jak ładnie i równo wychodzą z poczekalni. I czy przychodzą i przyjeżdżają w równych odstępach czasu, czy może dość przypadkowo, byle tylko zdążyli na czas (timingi w komputerze) i byle tylko poczekalnia (bufor) się nie opróżnił.

 

Niech każdy sobie sam to "przekompiluje" i odpowiedź stanie się jasna, jak ważne są timingi w komputerze, jak ważne jest czy dane napływają z dysku, z RAMu czy innego nośnika, a jaki wpływ na to wszystko, ma zegar taktujący w konwerterze asynchronicznym, czy też w wewnętrznym procesorzse DSP audio karty muzycznej.

 

No i mamy odpowiedź, dlaczego u Kolegi Elberoth, tak dużo daje porządny zegar :).

 

EDIT

A zapomniałbym, na zewnątrz budynku, ważna jest jeszcze jedna rzecz, żeby nikt nie przeszkadzał i na ten przykład nie strzelał do nadchodzących ludzików, to z kolei jest odpowiednik bit perfect :-)))

 

Mam nadzieję, że taka obrazowa prezentacja, trafi do tych mniej technicznych :P

 

Co do wspomnianego przez autora wątku squezeboxa, to też można go spokojnie wpasować w to porównanie. Przede wszystkim nie ma poczekalni, to pierwszy problem. Ludzie wprost z ulicy są wyganiani do wyjścia. I gość ze stoperem, nie dość że stoper ma niedokładny, to jeszcze nie komenderuje nimi stojąc w drzwiach wyjściowych i ich przepuszczając, a stoi gdzieś tam z tyłu na zewnątrz i stamtąd co chwilę krzyczy żeby biegli do wyjścia (procesor główny komputera). Co w skrajnym przypadku może im się nie udać wykonać na jego komendę. Zazwyczaj się udaje, zasapani ale dobiegają, no ale nie zawsze. A on nie ma na to wpływu, jedynie pozostaje mu liczyć, że mają dość sił (wydajność komputera) żeby dobiec na czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SlawekR , powiedz proszę jak w tym wszystkim wyglada sprawa dysku zewnętrznego 3.5" 2TB ? Dla prawidłowego sygnału i pracy reszty toru powinienem zmienić ten dysk , ale na co ?

Dodam , że jestem zielony w PC :(

 

Pozdrawiam .

Maciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SlawekR - masz racje, tylko nie zapominajmy ze jakość zasilania ma także wpływ na prace zegara :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SlawekR , powiedz proszę jak w tym wszystkim wyglada sprawa dysku zewnętrznego 3.5" 2TB ? Dla prawidłowego sygnału i pracy reszty toru powinienem zmienić ten dysk , ale na co ?

Przeczytaj jeszcze raz przykład podany przez Sławka i sam dojdziesz do właściwych wniosków

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba tylko ruszyć wyobraźnię i uzmysłowić sobie jak to wszystko działa i stanie się jasne, dlaczego zegar jest tak ważny. Dane w komputerze mogą sobie "biegać" w dowolnych porcjach i w dowolnym czasie, z dysku do pamięci, po drodze przez procesor i z powrotem.

 

Posłużę się tu obrazowym porównaniem:

 

Na zewnątrz budynku, biegają sobie ludzie, biegają, jeżdżą samochodami, autobusami, ogólnie ruch jest duży i nieskoordynowany. To są nasze dane audio w komputerze.

 

Co jakiś czas, jeden gość woła do siebie grupę ludzi i zaprasza ich do poczekalni w budynku, jego zadaniem jest aby poczekalnia nigdy nie była pusta, wchodzą oni przez wejście. Generalnie gość dba o to aby uzupełniać braki w poczekalni, a na zewnątrz niech sobie biegają, byle było ich dużo i poruszali się szybko, to wtedy będzie można te braki uzupełnić (to nasz konwerter asynchroniczny, zarządzający w trybie master)

 

Przy wyjściu stoi kolejny gość, to nasz zegar taktujący i ze stoperem w ręku, odmierzając, wypuszcza jedną osobę przez wyjście, powiedzmy co 10 sekund. Od czego zależy jak równo i grzecznie będą wychodzić? Ano zależy wyłącznie od gościa ze stoperem, jak ma dokładny ten stoper (zegar taktujący) i jak jest skupiony i kompetentny w tym co robi (zasilanie).

 

Po takim obrazowym porównaniu, łatwo też sobie odpowiedzieć, jaki wpływ będzie mieć zachowanie ludzi na zewnątrz, na to jak równo wychodzą przez wyjście z poczekalni. Na ile ważne jest czy przyjechali autobusem (dysk), czy samochodem (RAM) czy na rowerze (po sieci LAN). I na ile przekłada się to na to jak ładnie i równo wychodzą z poczekalni. I czy przychodzą i przyjeżdżają w równych odstępach czasu, czy może dość przypadkowo, byle tylko zdążyli na czas (timingi w komputerze) i byle tylko poczekalnia (bufor) się nie opróżnił.

 

Niech każdy sobie sam to "przekompiluje" i odpowiedź stanie się jasna, jak ważne są timingi w komputerze, jak ważne jest czy dane napływają z dysku, z RAMu czy innego nośnika, a jaki wpływ na to wszystko, ma zegar taktujący w konwerterze asynchronicznym, czy też w wewnętrznym procesorzse DSP audio karty muzycznej.

 

No i mamy odpowiedź, dlaczego u Kolegi Elberoth, tak dużo daje porządny zegar :).

 

EDIT

A zapomniałbym, na zewnątrz budynku, ważna jest jeszcze jedna rzecz, żeby nikt nie przeszkadzał i na ten przykład nie strzelał do nadchodzących ludzików, to z kolei jest odpowiednik bit perfect :-)))

 

Mam nadzieję, że taka obrazowa prezentacja, trafi do tych mniej technicznych :P

 

Co do wspomnianego przez autora wątku squezeboxa, to też można go spokojnie wpasować w to porównanie. Przede wszystkim nie ma poczekalni, to pierwszy problem. Ludzie wprost z ulicy są wyganiani do wyjścia. I gość ze stoperem, nie dość że stoper ma niedokładny, to jeszcze nie komenderuje nimi stojąc w drzwiach wyjściowych i ich przepuszczając, a stoi gdzieś tam z tyłu na zewnątrz i stamtąd co chwilę krzyczy żeby biegli do wyjścia (procesor główny komputera). Co w skrajnym przypadku może im się nie udać wykonać na jego komendę. Zazwyczaj się udaje, zasapani ale dobiegają, no ale nie zawsze. A on nie ma na to wpływu, jedynie pozostaje mu liczyć, że mają dość sił (wydajność komputera) żeby dobiec na czas.

 

nie jestem pewien ale sbt raczej buforuje na poziomie softu dane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wciąż czekam kiedy Antymalkontent znajdzie w końcu "DAC wysokiej kalsy za okolo 3000zl, najlepiej uzywany".

Wy tu piszecie o klockach m2tech za blisko 5k zł + trzeba kupić laptopa za ok. 2k zł + powyższy "DAC wysokiej kalsy" za 3k zł i robi sie 10k zł. za odtwarzacz.- za taką kasę brałbym LINN AKURATE DS .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SlawekR , powiedz proszę jak w tym wszystkim wyglada sprawa dysku zewnętrznego 3.5" 2TB ? Dla prawidłowego sygnału i pracy reszty toru powinienem zmienić ten dysk , ale na co ?

Dodam , że jestem zielony w PC :(

 

Pozdrawiam .

Maciej

 

moim zdaniem podobnie , system operacyjny buforuje dane oraz dodatkowo powinien soft odtwarzający również to robić, dane nie powinny być odczytywane wyłącznie w czasie rzeczywistym w trakcie grania utworu , jeżeli soft playera dostaje żądanie odtworzenia pliku powinien go zbuforować cały w ramie wtedy składowanie źródłowego pliku jako archiwum na dysku czy to usb czy sata nie jest aż tak strategiczne i nie powinno generować z tego tytułu opóźnień, opóźnienia samego wczytania do ramu pliku mogą dodatkowo generować programy skanujące lub wolne media dyski, ale sam proces kiedy plik siedzi w ramie gotowy do puszczenia po usb nie powinien mieć problemów i generować na tym poziomie opóźnien no chyba że mamy system zamulony gdzie brakuje pamięci i lub zasobów proca kiedy priorytety procesów systemowych muszą z tego tytułu rezerwować większe zasoby i procesy aplikacji z mniejszymi priorytetami zaczynają czkawkę,,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę ten Linn kosztuje w UK 5090 funtów x 4.6 zł = 23414 zł ;)

Tutaj płacisz nie małą gotówkę , a w mojej opcji masz to rozłożone w czasie , ratach w zależności od zasobności kieszeni w danym czasie . Pozatym słyszałem Linna na Audio Show i nie porwał mnie nic , a nic . Może to sprawa dobrania reszty toru , akustyki pokoju lub zmęczeniem po biganinie po piętrach.

 

Jak to mówią , ''Nie odrazu zbudowano Rzym "

 

Miłego dnia .

Maciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

SlawekR - masz racje, tylko nie zapominajmy ze jakość zasilania ma także wpływ na prace zegara :)

 

To jest kwestia oczywista, aby wygenerować impuls zegarowy potrzebny jest prąd, aby dostarczyć prąd potrzebny jest zasilacz :).

 

Zegar generuje stosunkowo trudny przebieg, bo prostokątny, w którym, w idealnych warunkach, zbocza powinny być nieskończenie strome, bo inaczej może pojawić się błąd odczytu zmiany stanu 0-1 i 1-0 w domenie czasowej. Taki charakter generowanego przebiegu, powoduje że układ zegara "wyszarpuje" prąd z zasilacza w dość gwałtownych impulsach. Jeśli zasilacz będzie kiepski i przy takim szarpnięciu "klęknie", to i przebieg nie będzie idealnie prostokątny, choćby sam zegar był bardzo dobrej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem sam zegar nie pobiera tyle prądu żeby obciążał zasilacz :) jedynie zasilacz słabej jakości który przewali zakłócenia do samego zasilenia zegara może spowodować jego złą pracę, zegar nigdy jak sam napisałeś nie osiągnie idealnego prostokąta ale się zbliża do niego, natomiast tutaj najistotniejszym jest jak najlepsze odfiltrowanie właśnie zakłóceń zasilania które mogą powodować wykrzywiania charakteru impulsu zegara i być może czasem złą jego interpretację na wejściu dalszych układów synchronizujących się do tych impulsów, z tego co pamiętam z elektroniki :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kwestia oczywista, aby wygenerować impuls zegarowy potrzebny jest prąd, aby dostarczyć prąd potrzebny jest zasilacz :).

Moze byc jeszcze bateria. Ale takie rozwiazanie ma swoje wlasne problemy. :)

 

Wydawalo mi sie, ze sygnal zegarowy ma tiki zakodowane w przejsciu przez zero. Wtedy mniejsze znaczenie ma sama "prostokatnosc" przebiegu a wieksze stabilnosc czasowa samych tikow. Wydawalo mi sie, czy dobrze mysle?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieeeee wieeeem... Na pocieszenie właścielom S-Boxów powiem tylko tyle, że kilka dni temu miałem okazję testować komputer+konwerter vs. S-Box Touch w systemie wartym jakieś 7000 funtów (wzmak + kolumny + kable+ DAC, transportu nie liczę).

I - wierzcie mi - nie było żadnej różnicy.

Jeśli chodzi o jakość i transparentność dźwięku ten system był dużo lepszy od słuchanych przeze mnie systemów za 20 tys euro.

Więc - nie ma co się bać S-Boxa, naprawdę.

Inna sprawa, że mój S-Box chyba pójdzie na sprzedaż, ale nie z powodu marnej jakości dźwięku, tylko z powodu, że go nie używam, odkąd zafundowałem sobie tablet + Gizmo do sterowania JRMC... :)

Sonicznie - dla mnie nie ma różnicy pomiędzy S-Boxem (jako transportem)) a komputerem+konwerterem.

System był tak przezroczysty, że podpięcie innego kabelka wyłaziło natychmiast, natomiast przeskakiwanie między transportami w ogóle nie miało wpływu na jakość dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiędzy V-Linkiem i SBT bardzo być może. Nie wyciągał bym jednak zbyt daleko idących wniosków z tego porównania.

 

Polecam posłuchać Audiophileo, JK 3 lub Evo z zegarem w miejscu V-Linka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeeeeeeee taaaaaam. Konwerter jest konwerter.

Jeszcze się okaże, że jest jakaś różnica - i co... znowu wydatki?

O nie! Ja na kolumny teraz zbieram! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czemu wszyscy się upierają na asynchroniczny konwerter. Czy komuś kiedykolwiek rwał się sygnał na konwerterze w trybie adaptive? Przecież w tym wypadku komputer sobie liczy w jakim czasie mają być dostarczane pakiety do konwertera i robi to nadmiarowo (zawsze dlatego że komputer nie jest urządzeniem czasu rzeczywistego więc dane tak czy inaczej są buforowane). Więc konwerter ma ich pod dostatkiem, nie spotkałem się jeszcze z systemem gdzie w tym trybie były by problemy. Mam wrażenie, że tryb asynchroniczny to taki ładny zabieg marketingowy by jakoś różnicować sprzęty. Bo myśląc logicznie kiedy komputer sam steruje pakietami i ich wysyłaniem. To kiedy nie dawał by sobie rady, to dlaczego miało by się to zmienić w sytuacji gdy to konwerter będzie dawał zapytanie o przesłanie paczki. Przy okazji nie występuje tam żadna korekcja błędów bo co niektórzy mają takie przekonanie.

 

Osobiście jak bym miał się skupiać nad konwerterem to kwestia jego trybu jest bardzo dyskusyjna.

Ale powalczył bym o:

-izolacje galwaniczną usb

-osobne zasilanie zegarów i reszty elementów

-bardzo dobry nadajnik (wolfson)

-no i bardzo dobre zegary

-no i jeśli ktoś korzysta to bardzo dobry nadajnik toslink

 

Jestem zdania że to będzie miało dużo większy wpływ niż to w jakim trybie pracuje nadajnik. Chyba że ktoś udowodni że tryb pracy konwertera ma znaczenie jeśli chodzi o nachylenie zboczy sygnału logicznego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi Doktorku , jest znacząca różnica miedzy konwerterami . Przesiadlem się z HiFace na Evo :) Miazga :)

Jak nazbierasz na kolumny , to potem zacznij od nowa ciułać na lepszy konwenter :)

Powodzenia w wytrzymałości !

 

Miłego dnia .

Maciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

No nieeeee wieeeem... Na pocieszenie właścielom S-Boxów powiem tylko tyle, że kilka dni temu miałem okazję testować komputer+konwerter vs. S-Box Touch w systemie wartym jakieś 7000 funtów (wzmak + kolumny + kable+ DAC, transportu nie liczę).

I - wierzcie mi - nie było żadnej różnicy.

Jeśli chodzi o jakość i transparentność dźwięku ten system był dużo lepszy od słuchanych przeze mnie systemów za 20 tys euro.

Więc - nie ma co się bać S-Boxa, naprawdę.

Inna sprawa, że mój S-Box chyba pójdzie na sprzedaż, ale nie z powodu marnej jakości dźwięku, tylko z powodu, że go nie używam, odkąd zafundowałem sobie tablet + Gizmo do sterowania JRMC... :)

Sonicznie - dla mnie nie ma różnicy pomiędzy S-Boxem (jako transportem)) a komputerem+konwerterem.

System był tak przezroczysty, że podpięcie innego kabelka wyłaziło natychmiast, natomiast przeskakiwanie między transportami w ogóle nie miało wpływu na jakość dźwięku.

 

 

S-Box wcale nie jest taki jakim go opisujesz, a gawędy o transparentności systemu z jego udziałem to tylko opowieści z mchu i paproci i Sabałowe bajania.

Choćbyś nie wiadomo jak go modyfikował i niezależnie jaki zasilacz byś nie użył, SB będzie mułkiem.

Taka jego uroda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze , jest dobry do systemu do 10k ( całość ) . Pózniej poprzeczka się podnosi :) Można zmieniać IC i zasilanie , ale wiecej się niewycisnie , przez jego samego ograniczenia .

 

Maciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Może wyjaśnię sprawę trybu adaptacyjnego i asynchronicznego na USB.

 

Dla uproszczenia przyjmijmy tryb 24bity 48kHz stereo.

 

W przypadku konwertera(przetwornika DAC) i PC mamy dwie domeny zegarowe. Zegar PC (USB) i zegar (master Clock )w DACu.

I tutaj pojawiąją się dwa problemy

- różnica w częstotliwości zegarów

- jitter wysyłania ramek USB (standard przewiduje ramki USB co 1ms +-500ns, a dokładność zegara 500ppm)

 

W przypadku różnicy w częstotliwości zegarów (nawet niewielkiej) będzie następowało powolne zapełnianie (f_PC > f_DAC) lub opróżnianie (f_PC< f_DAC) bufora w odbiorniku

aż do przepełnienia lub opróżnienia bufora. Ktoś powie to zastosujmy bardzo duży buffor, tylko nie wiemy w którą stronę będą się różnic zegary. W przypadku (f_PC > f_DAC)

powinnyśmy mieć pusty bufor który stopniowo się badzie zapełniał a w przypadku (f_PC< f_DAC) powinniśmy go najpierw wypełnić aby potem mógł się stopniowo opróżniać.

Pierwszy przypadek jest prosty ale w drugim wstępne zapełnienie bufora będzie trwać tak długo jak duży będzie bufor (np kilkadziesiąt sekund) i o tyle opóźni się start odtwarzania.

Niezbyt przyjemna perspektywa.

Aby taka sytuacja nie nastąpiła zegary muszą zastać ze sobą zsynchronizowane. Temu służy tryb adaptacyjny transmisji.

Jednak jedynym wzorcem częstotliwości dla odbiornika może być znacznik początku ramki USB (SOF) który występuje co 1ms(1kHz). Wewnątrz odbiornika mamy PLL który

dosynchronizowuje zegar lokalny. Tylko że synchronizacja nastąpi do zegara PC (dokładnośc 500pm) który może różnić się od oczekiwanego (24.57600MHZ dla 48kHz i fs=256) a od jakości PLL będzie zależała wielkość jittera.

 

Rozwiązaniem jest tryb asynchroniczny, eliminuje on obydwa problemy.

W trybie tym pojawia się dodatkowy kanał zwrotny (feedback) informujący PC czy przesyła próbki z odpowiednią częstotliwością, czy za szybko lub za wolno.

PC w reakcji na informację zwrotną może odpowiednio wysłać w ramce mniej lub więcej próbek. W przypadku trybu asynchronicznego możemy mieć

lokalny zegar o dokładności , stabilności i jitterze zależnym tylko od wybranego generatora. Jest on wzorcem dla wysyłania danych z bufora.

W samym odbiorniku wygląda to tak że mamy bufor o rozmiarze 2 razy większym niż rozmiar ramki. Przy starcie odtwarzania pierwsza ramka jest buforowana ale

jeszcze nie przesyłana do DACa dopiero po odbiorze drugiej ramki następuje start odtwarzania. W idealnej sytuacji bufor powinien być zapełniony w połowie

(przed nadejściem ramki, pierwsza ramka (1/2 bufora) zostanie przekazana do DACa). Najprostszy algorytm dla kanału zwrotnego to patrzeć co się dzieje z

poziomem zapełnienia bufora, jeżeli bufor zaczyna się wypełniać to przesyłamy do PC informację zmniejsz ilość próbek w ramce. Jeżeli poziom zapełnienia bufora

zaczyna spadać poniżej 1/2 to to przesyłamy do PC informację zmniejsz ilość próbek w ramce. Jitter ramek USB może co najwyżej spowodować oscylowanie

zapełnienia bufora wokół 1/2.

 

Tryb asychroniczny przetestowałem w praktyce w konwerterze zbudowanym na TAS1020B, algorytm dla kanału zwrotnego jest bardziej rozbudowany od zaprezentowanego

i wynika od ze specyfiki budowy TAS1020 i jego DMAa i Codeca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jakość konwertera asynchronicznego będzie zależeć od jakości zastosowanych zegarów, jakości zasilania i jakości transmitera SPDIF lub Codeca I2S.

 

Pozdrawiam

JarekC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku, duża "odpowiedzialność" spada na odbiornik SPDIF..

Jednak jakość nadawanego sygnału ma bardzo duży wpływ na to co uzyskamy w odbiorniku.

 

Dlatego jestem zwolennikiem USB -> I2S->DAC.

 

Pozdrawiam

JarekC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie ale w przypadku konwertera USB/coax to i tak niewiele daje o ile taki konwerter nie jest połączony z zewnętrznym DAC-em za pomocą wordclocka.

 

Rochu to pociągnij temat dalej. Co załatwia worldclock przy takim połączeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze , jest dobry do systemu do 10k ( całość ) . Pózniej poprzeczka się podnosi :) Można zmieniać IC i zasilanie , ale wiecej się niewycisnie , przez jego samego ograniczenia .

 

Maciej

Muł też ale paskudnej "cyfrowości" SBT jako transportu nie jest w stanie wyeliminować ani DAC ani cała lampowa reszta systemu.

S-Box wcale nie jest taki jakim go opisujesz, a gawędy o transparentności systemu z jego udziałem to tylko opowieści z mchu i paproci i Sabałowe bajania.

Choćbyś nie wiadomo jak go modyfikował i niezależnie jaki zasilacz byś nie użył, SB będzie mułkiem.

Taka jego uroda.

 

 

No i tak właśnie rodzą się audiofilskie mity, potem powtarzane w nieskończoność na forach przez "znafcuf"... :)

To nie o Was, te "znafce", Wasza pozycja jest wyższa. Wy te mity tworzycie.

Doceniam Waszą wiedzę i doświadczenie ale teraz to zwyczajnie przeginacie.

Gdbym był zielony w temacie, to może i nawet bym Wam uwierzył. :)

Ale nie dość, że już ze 20 lat przerzucam różne klocki, to jeszcze zadałem sobie trud by bezpośrednio porównać te 2 transporty.

I opisuję wnioski płynące nie ze ssania palca a z bezpośredniego porównania w drogiej i fenomenalnie grającej konfiguracji.

W ogóle trzeci Dublin Audio Meeting upłynął pod znakiem wielkiej beki z wielu aufiofylskych mitów.

System za 10 tysiaków odróżni komp+konwerter vs. S-Box, powiadacie? Mit obalony! :) Nie odróżni.

OK, ja mogę być głuchy, ale inni uczestnicy spotkania, podobnie jak ja, też nie odczuli żadnego dyskomfortu po wpięciu S-Boxa zamiast komputera+konwertera.

W systemie wartym niemal 4x więcej, niż te Wasze 10 tysiaków. W systemie, w którym z zamkniętymi oczami można było wskazać markę podpiętego interkonektu!

Więcej Wam powiem. S-Box był podpięty - o zgrozo!!! - optykiem! I co? I nic! Znowu świat się nie zawalił... :)

To z kolei mi dało wiele do myślenia, bo do tej pory specjalnie optyków nie lubiłem.

A okazuje się, że (DOKŁADNIE jak w przypadku kabla USB) kabel cyfrowy to kabel cyfrowy! Jeden/zero i tyle!

I to nie jest - jeszcze raz podkreślam - efekt wydumki czy ssania palucha, tylko bezpośredniego porównania w drogim i świetnie grającym systemie.

I ja swoje wiem, bo sprawdziłem, nie wydumałem, nie usłyszałem od kogoś tam, tylko sprawdziłem.

Kolumny są najwazniejsze - to dusza systemu. Wzmacniacz - tak samo ważny, pełni w systemie rolę serca, Kable sygnałowe i głośnikowe nie mogą "kształtować" brzmienia - to bzdura! Muszą być maksymalnie przezroczyste - i tyle. DAC - to kwestia gustu i zasobności kieszeni właściciela. Mam tu swoje preferencje ale nie jestem wyrocznią. Kable cyfrowe - jeden grzyb! Nie marnujcie na nie pieniędzy. Wreszcie transport: ma dostarczyć bity do DAC. I tyle - bez mitów. O ile można było dyskutować o jakości transportów w dobie laserowego odczytu z krążka CD, to w dobie PC-audio to jest temat zamkniety. Nie mówię, że każdy S-Box i każdy komp/konwerter zagra tak samo. Ale mówię, że każdy transport PC-Audio, jeśli jest prawidłowo skonfigurowany i rzeczywiście robi to, co ma robić - zagra tak samo dobrze.

Przesłuchane, sprawdzone, potwierdzone, odfajkowane.

Albo skorzystacie z tej wiedzy albo błądźcie sobie dalej i wymyślajcie kolejne mity.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość masza1968

(Konto usunięte)

to jeszcze zadałem sobie trud by bezpośrednio porównać

No ja też nie piszę na podstawie "pomiarów". Miałem SBT i wiem w czym jest dobry a w czym ograniczony.

Z tym, że ta jego dobra strona to w zasadzie tylko cena.

Ale oczywiście nie zamierzam nikogo na siłę do niego zniechęcać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.