Malo kasy, duże wymagania czyli Opal 20, Topaz 15, Polk T50, Stx, Tannoy - Nad, Onkyo, Denon, Pioneer

Drodzy!

Po drobnych perturbacjach wracam do poszukiwań sprzętu audio do mojego salonu.

Tak wygląda pomieszczenie.

Słucham przeróżnej muzyki, praktycznie każdej, z pominięciem metalu, disco polo i techno. Najczęściej jednak lecą damskie i męskie wokale (Nick Cave, Agnes Obel, Nina Nastasia, Fismoll, Leonard Cohen), ale również polski i amerykański rap, czasami elektronika i ambitniejszy pop, rock. Nie pogardzę również jazzem.

Lubię granie efektowne, nie efekciarskie. Wierne wokale, lekko z przodu, spora przestrzeń, wyraźnie zaznaczony bas, nie kująca góra, granie energetyczne, z powerem, a jednocześnie muzykalne. Nie chce sieczki czy dudnienia.

Wymagania spore, a kasy mało... Chce nowe kolumny podłogowe i wzmacniacz do nich. Póki co będę słuchał z gramofonu, za jakiś czas dokupie CD i Chromecasta.

Sprzedawcy z forum zaproponowali mi kilka rozwiązań.

Wzmacniacze do wyboru:

1. Pioneer A-30

2. Onkyo A-9010

3. Nad 316bee

4. Denon PMA-720AE

Kolumny:

1. Polk Audio T50

2. Pylon Opal 20

3. Stx Electrino 150

4. Pylon Topaz 15

5. Tannoy Eclipse 2.

Co byście radzili? Problem jest taki, że pomieszczenie mam bez ustrojów. Nie ma dużego dywanu, nie ma zasłon, regałów z książkami. Jest dość minimalistycznie, nowoczesnie.

A, budżet jakim dysponuje na wzmacniacz i kolumny to 2500 zł.

Yara + NAD

Co byście radzili?

Przede wszystkim nie kierować się gustami Forumowiczów. Pojedź do salonu, posłuchaj kolumn, porób notatki. Wybierz któreś. A jak już wybierzesz to dobierz do nich wzmacniacz. Weź na testy do domu. Jak nie będzie pasować to według notatek wybierz te, które pasowa powinny.

Mój pomysł jest taki: znajdujesz jednego dostawcę Polków T 50 i Pioneera A 30 - np: RMS.

Cena wyjściowa takiego absolutnie wystarczającego kompletu u nich to 1499 plus 1199 zł.

Dzwonisz do nich, albo piszesz maila i proponujesz swoją cenę - i tu uwaga:

nie daj się wciągnąć w odchyłki budżetu czy inne cuda i lepsze oczywiście komplety,

bo takich dostawców jest sporo i w sklepie najważniejszy jest klient

( póki nie kupi, bo później bywa odwrotnie :-( )

Tak na marginesie - miałem okazję słuchać STX'ów, ale modele wyżej. Według mnie, to po prostu nie gra. Słuchałem w salonie Black Sabbath na tym - dramat. Z ciekawości, w salonie zestawiono mi je z Pylonami - tutaj było już lepiej, ale i tak to nie zagrało tak, jak moje używane, blisko 20 letnie Bowersy...a te, możesz kupić w przyzwoitych pieniądzach.

Wymieniłes NAD'a. Nie kupiłbym akurat tego modelu - mała moc, dodatkowo brak wyjścia z preampa na końcówkę mocy, nie da się do niego niczego podpiąć, a cena jest spora. Używane 316BEE to koszt max 600-800, przy czym..nie dałbym za niego nawet tyle, bo w tych kwotach też można kupić wyższe modele NAD'a.

W sumie, kierowałbym się w stronę sprzętu używanego - taniej, lepiej.

Już tak długo wybierasz sprzęt że do tego czasu powinieneś być na 3 odsłuchach minimum. Czy nie?:)

Ano tak.

Moje zdanie jest takie, kolegi wyżej inne a za mną napisze jeszcze ktoś z inną propozycją. Czy to cie przybliży do wyboru?

Z wymienionych przez ciebie nad lub Pioneer z t50.

Ale czy to się spodoba Tobie?

Weź wypozycz od nas i sprawdź.

Może napiszę nieco o tym czego słuchałem (byłem na 3 odsłuchach).

Kolumny:

- Pylon Sapphire 23,

- Indiana Line 560,

- Zensor 5,

- Opal 23,

- Monitor Audio MR6.

Wzmacniacze/ampli:

- Nad 326bee,

- Onkyo TX-8150,

- Pioneer SX30,

- Exposure 1010,

- Yamaha N602.

Kolejność nie jest przypadkowa. Jednak trzeba zwrócić uwagę na pewną rzecz. Otóż Sapphire 23 słuchałem dobrym, dużym pokoju odsłuchowym, podobnie Indiany. Te pierwsze fajnie zagrały z Pionkiem SX30, a te drugie z Nadem i Onkyo. Ale już Indiany z Nadem w 17m2 (niby też pokój przygotowany do osłuchu) grały przeciętnie.

Najchętniej wszedłbym w Sapphire 23 + Pionek/Onkyo, ale to nie ten budżet.

Używek nie chcę, chyba, że kolumny, ale jakieś w miarę świeże.

@audioburak - dostałem już dobre ceny na zestawy z Pioneerem A-30 + Polk T50 albo Opal 20. W założonym budżecie zmieszczę się też z NAD C316 BEE + Pylon Audio Opal 20 (taki zestaw sprzedawca podał jako optymalny). A Pylony, mimo że mają sporo dobrych opinii w sieci, wydają mi się wątpliwe pod względem jakości.

@S4Home - masz rację, zmuliłem strasznie.

To spróbuj posłuchać A30 i T50 w komplecie. Na Twój metraż z mało kłopotliwym ustawieniem

( bo basem zrobionym na membranach biernych ) powinno dobrze zagrać.

Jak jesteś melomanem to nie będę pisał o możliwościach pewnego upgrade'u wymienionego

nawet przez recenzenta tych kolumn w prasie:

bo liczy się przecież muzyka.

T50 to dobry wybór, sporo ludzi z tego forum testowało i wszyscy zadowoleni, wytrzymały nawet porównanie ze sporo droższymi Bowersami

http://www.audiostereo.pl/polk-audio_t50_kolumny-podlogowe-295-5735-1.html

Polki T50 sprawdzą się w rapie? Gdzieniegdzie piszą, że brakuje im dołu i środka, a rap własnie na tym się opiera. Chyba, że nadrobi się to wzmakiem.

Zawsze ktoś coś napisze. To kolumny za 1500zł, jak ktoś ma 3000zł to wytknie że czegoś im brak.

do rapu wystarcza tonsile diory albo stx :)

masz racje SZROT- Tonsil sie nada idealnie. Teraz wzmacniacz.. Ja lubie Tonsil z Yamaha, ale to moja osobista synergia.

aha dopisze o jakim modelu ja mysle: Rx 797