Moje wariactwo rozpocząłem w 2012 roku . Zacząłem od prostego miksera Peaevey PV 10 końcówki mocy Samson servo 120 kolumn Tonsil ZG 50 (unikam piankowych zawieszeń) + kolumy JBL (estrada do basu 15 cali ) i (tanie kolumienki do tonów wysokich w wersji pro - przy właściwym użytkowaniu pograją lata) , Odtwarzacza Pioneer symbolu nie pamiętam bo mam krótką pamięć . Potem przerzuciłem się na odtwarzacze Tascama ( Cd 6010, cd 500 a, Cd 600 sb) , Ostatnio dokupiłem mikser Motu 896 mk3 hybrid , który jest zarazem mikserem oraz przetwornikiem DAC . Mam jeszcze dwie końcówki mocy QSC i Crown kupione za niewielkie pieniądze które pracują w triampingu za pomocą Crossovera DBX PA+ razem ze wzmacniaczem Servo 120 a . Ponieważ nie wierzę w mity , gdyż jestem z wykształcenia elektronikem starałem się kupować wszystko w ramach rozsądnej ceny . Nie problem wydać pierdylion złotych za coś co jest tak samo wykonane układowo jak tańszy odpowiednik. To nie wszystko co wymieniłem pracuje w moim systemie . Całość pracuje w racku typu szafa serwerowa. Nie zwracam uwagi na audiofilskie podbarwienia dźwięku . Ważne żeby grało czysto beż zniekształceń , w miarę przyzwoitym paśmie przenoszenia. Lubię pragmatyczne i szybkie rozwiązania które redukują niepotrzebne koszty.