Skocz do zawartości
IGNORED

końcówka mocy


lian

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bądź śmieszny.

Ludzie przez net opychają tony towarów i jakoś US ich nie zamyka!

To taka wymówka cykora.

Poza tym można mieć legalną, jednoosobową firemkę i robić to na legalu!

Ale złemu żołnierzowi....itd.

każdy z Was ma swoją rację.

 

Jeśli chodzi o moje skromen 7K - to piszę do tych sceptyków typu bum1234. Nie problemem są u mnie pieniądze lecz wiara w ich siłę. Bo za długo zajmuję sie audio. I tak jak wierzę, ze z gówna bata nieukręcisz, tak wierzę, że zmiany przy wymianie muszą być wymierne. 7K bo tyle mi zostało z odsprzedazy kilku klocków. Ale czy moze to byc 15K ? Alez moze! moze byc i 3K. Ma to dla mnie drugorzedne znaczenie. JEśli mi ktoś powie z całą stanowczością, że za 12K kupię końcówkę, która jakościowo zostawi tańsze urządzenia naprawdę naprawdę namacalnie w tyle to w to wejdę. Ale chodzi mi o przeskok taki jakiego oczekuję, wchodzisz do pokoju drzwiami z boku i w ciągu 5sek rozpoznajesz co gra, ale nie traktuj tego jsko główny wyznacznik.

 

Z DIY to chyba złożona sprawa jest. Bo różni ludzie tym się zajmują. Są tacy którzy kleją cos bo nie stać ich na droższe, robiąc po kosztach. Są tacy którzy montują wierząc, że każdy najdrobniejszy element będzie na poziomie raczej niedostępnym w przypadku urządzeń masowych. To są zupełnie inne przyczyny. Pamiętajmy, DIY to tylko hasł, różne cele i ludzie zza tym mogą stać.

 

Jeśli chodzi o mnie, to głównie lubię słuchać muzyki. Jeśli ukończę mój projekt pre , a została mi obudowa, to każdemu kto mi napisze na priva wyślę ten pre żeby sobie posłuchał przez dwa tyg. za koszt przesyłki. Bo wierzę, że Wasze doświadczenie to kwiat polskiego audiofilizmu. Projekt będzie ukończony w drugiej połowie roku.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ciekawa dyskusja więc będąc nieuprzejmy ;) wtrącę się może do dyskusji.

Sly ma rację pisząc , że każdy kto "dorobił" się jakiejś pozycji na rynku (w róznych branżach) zaczynał zazwyczaj od zera.

Rzadko kto miał na start przysłowiowy milion aby z rozmachem wkroczyć na rynek i być od razu liderem.

Oczywiście kolega stary bej ma niestety racje , że w Polsce US i ZUS nie jednego wykończyli.

Ale takie są realia prowadzenia biznesu w tym dzikim kraju ;(

 

wierzącym w wolną konkurencję i takie tam inne rzeczy.

 

A myślisz ,że prywatny biznes polega na czym?

Znałem wielu ludzi , którym wydawało się , że wystarczy dostać wpis do KRS-u i już nastepnego dnia zaczyna człowiek liczyć pieniądze, wszyscy dają mu zlecenia bo przecież go lubią , wszyscy płacą faktury (i to w terminie), w sądzie prawo zawsze stoi po stronie pokrzywdzonego a nie po stronie złodzieja........

Ale k**wa miałem piękny sen ....;)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

każdy z Was ma swoją rację.

 

Jeśli chodzi o moje skromen 7K - to piszę do tych sceptyków typu bum1234. Nie problemem są u mnie pieniądze lecz wiara w ich siłę. Bo za długo zajmuję sie audio. I tak jak wierzę, ze z gówna bata nieukręcisz, tak wierzę, że zmiany przy wymianie muszą być wymierne. 7K bo tyle mi zostało z odsprzedazy kilku klocków. Ale czy moze to byc 15K ? Alez moze! moze byc i 3K. Ma to dla mnie drugorzedne znaczenie. JEśli mi ktoś powie z całą stanowczością, że za 12K kupię końcówkę, która jakościowo zostawi tańsze urządzenia naprawdę naprawdę namacalnie w tyle to w to wejdę. Ale chodzi mi o przeskok taki jakiego oczekuję, wchodzisz do pokoju drzwiami z boku i w ciągu 5sek rozpoznajesz co gra, ale nie traktuj tego jsko główny wyznacznik.

 

Z DIY to chyba złożona sprawa jest. Bo różni ludzie tym się zajmują. Są tacy którzy kleją cos bo nie stać ich na droższe, robiąc po kosztach. Są tacy którzy montują wierząc, że każdy najdrobniejszy element będzie na poziomie raczej niedostępnym w przypadku urządzeń masowych. To są zupełnie inne przyczyny. Pamiętajmy, DIY to tylko hasł, różne cele i ludzie zza tym mogą stać.

 

Jeśli chodzi o mnie, to głównie lubię słuchać muzyki. Jeśli ukończę mój projekt pre , a została mi obudowa, to każdemu kto mi napisze na priva wyślę ten pre żeby sobie posłuchał przez dwa tyg. za koszt przesyłki. Bo wierzę, że Wasze doświadczenie to kwiat polskiego audiofilizmu. Projekt będzie ukończony w drugiej połowie roku.

 

Jeżeli jesteś pewny swojego pomysłu to warto zaryzykować (choć branża niszowa) i spróbować wziąć kogoś z kapitałem do spółki.

Niestety bez zaufanej "papugi" nikt nie powinien zaczynać biznesu.

Na to musisz znależć pieniądze bo potem będą mniejsze problemy jak wspólnik będzie chciał ciebie wydymać ;)

 

Właśnie chodzi o te realia, trudno je nazwać wolną konkurencją ;-))

A z tym od zera, to też jest różnie ;-))

 

Niestety tak wygląda biznes na całym świecie.

Takie rzeczy jak współczucie bliżniemu w niedoli , poklepywanie się po plecach, lojalność, zdrowa konkurencja ....... nie istnieją.

Przysłowie mówi:

"Jedz albo zjedzą ciebie inni" ;(

 

Dlatego nie zawsze pomysłodawca czy wybitny konstruktor (choćby miał nawet najlepszy pomysł i był wybitnym uczonym) nie poradzi sobie w tym bagnie jakim jest "wolnorynkowa gospodarka".

 

AMEN

Ale nikt nie mówi że taki wynalazca DIY musi zaraz zdobyć wielką sławę na cały świat.

Nie potrzebuje też specjalnego lokalu ani sztabu prawników.

Jeśli zrobi dobry sprzęt do jest w stanie rocznie sprzedać powiedzmy 20-30 sztuk swoich urządzeń a to już niezły wynik

i również dla niego niezła kasa.

 

Sly

 

bez kuuuupy kasy, sztabu zdolnych ludzi, marketingowców, recenzji - to taki przykładowy Devialet nigdy by nie zaistniał. A

to jest właśnie przykład tego, co jest faktycznie NIEZBĘDNE, żeby można było mówić o sukcesie (nie komercyjnym, bo to może być finansowo klapa - tylko sukcesie "marki").

 

To jest jak "atak na świadomość" w pop-"kulturze" - albo nazywasz się Rihanna - albo cię nie ma...

 

Zauważ, że wartości to to mieć nie musi - ale sukces jest :)

 

 

 

To że coś ma wybitną wartość / jakość - wcale nie znaczy, że się kiedykolwiek przebije i zaistnieje.

Wartość to zdecydowanie za mało w dzisiejszych czasach.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

JEśli mi ktoś powie z całą stanowczością, że za 12K kupię końcówkę, która jakościowo zostawi tańsze urządzenia naprawdę naprawdę namacalnie w tyle to w to wejdę.

Za taki wzmacniacz ( jak i wielu osłuchanych znajomych ) uważam właśnie A600P

Spróbuj go posłuchać a wierz mi że to znacznie wyższy poziom niż wskazuje na to jego cena.

Wykonanie , użyte materiały , elementy jak i brzmienie POWALA.

Poczytaj sobie test A600E choć to wyraźnie gorsza integra :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co do integry to warto zwrócić jeszcze uwagę na Calyxa CTI . Wzmacniacz którego trudno przebić do 30 000zł.

Poczytaj wpisy w klubie Calyxa i Kolegi Iceman007 .

Wracając do A600P to trzeba mieć go czym wysterować i mam z tym problem. Na dniach będę miał klona pre jakiegoś wybitnego Jadisa ale Xindaka przed zakupem słuchałem po XLRach ze źródłem Calyx Femto i to było coś co mnie powaliło a wiele słyszałem.

A600P zastąpił u mnie Ugodę . Wybitny wzmacniacz DIY ale wystarczyło posłuchać kilka taktów z Xindaka i powiedziałem sobie " ja pier..ę , muszę go mieć "

I mam :)

 

Od 25 lat jestem zapaleńcem DIY jednak z DIY można łatwo dojść do pewnego poziomu a później robią się schody . O GM70 też myślałem do czasu Xindaka choć jako elektronika i kogoś kto przerabiał , przerabia , miał i ma przeróżne klocki sama nazwa Xindak mocno odstraszała.

Miałem wiele tańszych Xindaków ale ten to inny świat . A co do jego klasy i jakości to powinien być wzorcem dla innych uznanych firm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Nie bądź śmieszny.

Ludzie przez net opychają tony towarów i jakoś US ich nie zamyka!

To taka wymówka cykora.

Poza tym można mieć legalną, jednoosobową firemkę i robić to na legalu!

Ale złemu żołnierzowi....itd.

 

Sorry, ale nie pisz takich głupot, że jestem śmieszny, cykor, czy ch..wy żołnierz, gdyż tego typu przewały z obrotem tonami towaru kończą się zazwyczaj z zaciśniętymi zwieraczami handlarza.

Ty tylko o tym nie wiesz, ale piszesz stanowczo, jakbyś wiedział.

A może Cię jeszcze nie trafili, i stąd tak podwórkowa wiedza.

Pracujesz w którymś z oddziałów US, że masz takie dane ?

 

A co do integry to warto zwrócić jeszcze uwagę na Calyxa CTI . Wzmacniacz którego trudno przebić do 30 000zł.

 

+

Ale ty nie musisz sprzedawać ton towaru.Wystarczy że sprzedasz 20 urządzeń rocznie.

Poza tym napisałem że można założyć jednoosobową firmę z siedzibą nawet w domu.

Cały koszt zakupu wszystkich elementów, części itd do wykonania urządzeń audio są twoim kosztem.

Podobnie jak część kosztów prądu, czynszu za mieszkanie itd.

Podatki płacisz od zysku a zysk wychodzi po odliczeniu kosztów np rachunków za telefony, za internet, za

pozycjonowanie strony WWW.

 

Ty udajesz niekumatego czy na prawdę tego nie rozumiesz?

Najłatwiej powiedzieć że się nie da, że to niemożliwe, za trudne, bo zaraz US rozstrzela i w ogóle to na start trzeba by mieć milion złotych.

I w tej sytuacji lepiej nic nie robić, stękać na brak kasy ale na forum chwalić się że ma się takie pomysły na sprzęt DIY że ho,ho...a gra to tak że zapędza w kąt każdy hajend!!!...że hej!

 

Nie dam sobie wciskać kitów prze króla niemocy bo wiem jak jest.Sam zaczynałem totalnie od zera.Fakt że to było 25 lat temu ale wiem że można i wiem jak zaczynało wielu moich znajomych.Jestem odporny na takie gadki.

Takie pierdoły możesz opowiadać innym którzy nic nie potrafią wprowadzić w życie.Ja tego nie łykam bo na własnej skórze przekonałem się że jednak można.

Nadal możesz bujać w obłokach że twój sklecony w garażu sprzęt to takie cudo.

Jeśli takie cudo to działaj i nie pieprz tu głupot o niemocy i nie szukaj sobie usprawiedliwień.

Sly - gdyby życie było takie proste, że chcieć to móc - zabrakłoby rynku (dla ciebie też) i dziś może miałbyś taką pozycję jak dziesiątki tysięcy tych, którzy próbowali - ale im się nie udało.

 

Uwierz - nie zawsze to ich wina. Nie każdy ma predyspozycje. Nawet jak nie pije :)

 

Tak jak nie zawsze czyjś sukces - to jego (właściwa) zasluga.

 

Są ponadto jeszcze względy pozamerytoryczne, zbiegi okoliczności, przypadki losowe.

 

Czasem jedna sytuacja wyciąga cię na powierzchnię i dalej już płyniesz.

Czasem co chwilę napotykasz na minę i urywa ci conieco po kawałku:)

Nie oceniaj - żeby nie być ocenianym.... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość stary bej

(Konto usunięte)

@sly30

Nigdzie nie napisałem, że się nie da, że to niemożliwe, za trudne, wiec nie wciskaj mi tego, czego nie napisałem.

Nigdzie też nie napisałem, że mój sprzęt sklecony w garażu, to jakieś cudo, co ustawia komercję w koncie.

Co nie znaczy, że nie chciałem zrobić konfrontacji z józwa marynowym jazz`em, bo chciałem, ale nie doszła do skutku, z braku zainteresowania z Jego strony.

A teraz ? teraz to mi się nawet nie chce robić jakichkolwiek konfrontacji, a tym bardziej uczestniczyć w jakichkolwiek szołach, bo mam to gdzieś.

Właśnie ze względu na brak przyjemności obcowania z Tobie podobnymi.

Audiograde ja wiem że nie jest łatwo, tym bardziej teraz gdy czasy są znacznie gorsze niż 25 lat temu a rynek nasycony.

Ale nie można tkwić w etosie niemocy i zawsze wyszukiwać pretekstu żeby nie musieć podejmować działania.

Bum ma rację że wielu pewnie robi sobie sprzęt dla siebie i jest OK ale często stękają i narzekają na brak kasy ale twierdzą że ich sprzęt

to mega super hiper rewelacja.

To jeśli tak jest a kasy brakuje to niech spróbują wyjść nieco szerzej ze swoim super produktem i nie mówię o wielkim buisnessie bo z tym w audio to ciężko ale mówię tu o skromniejszym działaniu ala Pan Fikus.

Można lubić jego DAC-i lub nie ale jakoś ta firma istnieje, coś tam jednak wytwarza, US jeszcze ich nie zniszczył co jest niestety problemem w Polsce, i jakiś sukces jednak odnoszą.Nie sądzę że ten gość ma wielką halę produkcyjną i że zaczynał mając grubą kasę.

Pewnie składa te sprzęty w małym pomieszczeniu a firmę rozwija już wiele lat zaczynając kiedyś od zera.

 

A czy chcieć to móc? Wielu uważa że jednak tak, że naprawdę chcieć to jednak móc.

Pozdrawiam serdecznie również starego beja, który nic o mnie nie wie i nie wie też że takich jak ja nie spotka na żadnych show w Polsce.

Bo też mam to gdzieś.

myślę, że trochę zagoniliśmy temat nie w ten róg co trzeba.

:)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Pozdrawiam serdecznie również starego beja, który nic o mnie nie wie i nie wie też że takich jak ja nie spotka na żadnych show w Polsce.

 

Nie sądzę abyś i Ty coś więcej o mnie wiedział, ponad to co czasami piszę na forum, a za pozdrowienia dziękuję.

Wyrazy serdeczności kieruję również w Twoja stronę, mimo że nie poznaliśmy się na tyle, abym mógł zmienić zdanie.

Pierwsze wrażenie bywa co prawda mylące, ale tylko czasami.

 

myślę, że trochę zagoniliśmy temat nie w ten róg co trzeba.

:)

 

Ja już znikam i nie przeszkadzam.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Pierwsze wrażenie bywa co prawda mylące, ale tylko czasami.

Oj bywa częściej niż myślisz.

A najczęściej spotykane dotyczy "płci pięknej" (choć czasami ten zwrot jest grubym nadużyciem) ;)

jarek&ania,

 

Jeśli chodzi o moje DIY i jakieś sprzedawanie - to byłoby dopiero o czym na forach pisać :) kolejny oszołom. Ja nie mam takich aspiracji, żeby na tym zarabiać. Musiałbym być na bank przekonany że to naprawdę dobrze gra i naprawdę ktoś to kupi. Ale mnie nie interesuje ciułactwo, bo tak wygląda rozruch firmy w polsce tego rodzaju.

Mnie bardziej chodzi o przyjemność i wiedzę - jak ktoś osłuchany, mający dostęp do wielu różnych pre powie że gra to na poziomie jakimś tam, to będzie mnie to cieszyć poprostu. Zakładanie firmy audio dla samego pre nie ma sensu.

 

muda,

dziękuję za odpowiedzi na temat

Lian>>>

Jeśli masz okazję - proponowałbym w ciemno (bo nie wiem jak zgra się z Twoim pre) Nakamichi PA 7... Końcówka zapewne cześć mocy oddaje w klasie "A". GRA jak TRZEBA! I jest stosunkowo tania (ok. 4 kzł). Chyba, że za?

Gdyby znakomity Xindak kosztował 5 tyś., być może myślałbym o zamianie... Nie słyszałem jakichś ewidentnych brzmieniowych różnic. Choć systemy, w których był Xindak i PA diametralnie inne...

Jeszcze jedno. W razie czego - NIE MA problemów z odsprzedaniem!

 

Pozdrawiam!

 

P.S.

Jeśli mieszkasz gdzieś na Zachodzie kraju - mogę podjechać - podpiąć. Da się posłuchać:)

Nie ma problemu...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

muda, ale ten xindak jako nowka kosztuje 12K, czy wiec to za 8K nie bedzie lepsze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) bo w sklepie kosztuje 20K

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdyby znakomity Xindak kosztował 5 tyś., być może myślałbym o zamianie... Nie słyszałem jakichś ewidentnych brzmieniowych różnic. Choć systemy, w których był Xindak i PA diametralnie inne...

O jakim Xindaku piszesz ?

Opinie o dwóch różnych wzmacniaczach w dwóch różnych systemach są bez sensu.

 

muda, ale ten xindak jako nowka kosztuje 12K, czy wiec to za 8K nie bedzie lepsze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) bo w sklepie kosztuje 20K

Kupowanie starego klamota zawsze wiąże się z ryzykiem . Jako ktoś kto grzebie w elektronice zapewne wiesz że nigdy nie wiadomo jak wzmacniacz był używany i czy nie był grzebany - naprawiany.

Wiele lat temu zrobiłem sobie Passa Zena.

Czysta klasa A . Przepiękne brzmienia ale 8W

Wspomniany Xindak daje to samo z potworną mocą . Jest to pierwszy wzmacniacz który daje radę moim wrednym , prądożernym Scan Speakom i napędzi chyba każde kolumny na rynku .

Miałem 12 koła na wzmak . Siedziałem tygodniami na forach , testach i pytałem wielu Kolegów o opinie .

Miałem też okazje swoją Ugodę porównać do Calyxa CTI i tego Xindaka na Harpiach Monk . Wiem ze Calyx gra znacznie lepiej od choćby Accuphase 450 , czy dzielonego NAIMa NAP 200 czy jakoś tak. Jest też lepszy od Hegli 100 , 200 i paru innych klocków z jednym mankamentem. Góra jest tylko bardzo dobra w stosunku do rewelacyjnej reszty. Mi jednak bardziej przypadł do gustu Xindak. Większy rozmach , dynamika ale minimalnie mniejsza rozdzielczość od Calyxa .

Twój wybór.

Umów się z dystrybutorem , weź pod pachę jakiś znany Ci wzmacniacz i porównaj je sobie . Choć nie będzie łatwo bo mam prawdopodobnie jedyną sztukę w kraju a coś ma być koło marca / kwietnia a jest kilka osób chętnych więc nie wiem czy zdążysz.

 

A co do odsprzedaży to dystrybutor ustalił cenę na 12 000zł. Na zachodzie gdzie jest taniej ta końcówka kosztuje 16 000zł. Jestem pewien że jak parę osób więcej ją kupi i wyda opinię to zdrożeje więc nie ma obaw o jakieś większe straty.

Kilka ofert już miałem ;)

 

Jako DIYowiec popatrz co jest w środku.

Wszystkie elektrolity Rybycona , poliprpyleny WIMA , złocone PCB , dwa trafa główne i kilka pomocniczych. Kilkadziesiąt elektrolitów o pojemności 350 000uF

12 Sankenów przykręconych do grubej miedzianej sztaby a ta dopiero do ogromnych radiatorów .

Kto tak robi ?

 

Ale pamiętaj o jego wadze i gabarytach ( czy masz gdzie i na czym postawić te 63kg ) jak i to że na lini jego zasilania musisz mieć zabezpieczenie minimum B16.

B10 nie wytrzyma rozruchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lian

To moze jakiegos First Watta? Inna sprawa, ze jezeli znasz sie na tyle by samemu skonstruowac pre to sklonowanie jakiegos Pass'a nie powinno sprawic duzego problemu.

P.S. Jezeli chcialbys koncowke np BAT VK-200 za okolo 5-6k to napisz na priva, moze kolega bedzie chcial sprzedac to Was skontaktuje bo cos przebakiwal o tym

Pozdrawiam.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

O jakim Xindaku piszesz ?

Opinie o dwóch różnych wzmacniaczach w dwóch różnych systemach są bez sensu.

 

 

Kupowanie starego klamota zawsze wiąże się z ryzykiem . Jako ktoś kto grzebie w elektronice zapewne wiesz że nigdy nie wiadomo jak wzmacniacz był używany i czy nie był grzebany - naprawiany.

Wiele lat temu zrobiłem sobie Passa Zena.

Czysta klasa A . Przepiękne brzmienia ale 8W

Wspomniany Xindak daje to samo z potworną mocą . Jest to pierwszy wzmacniacz który daje radę moim wrednym , prądożernym Scan Speakom i napędzi chyba każde kolumny na rynku .

Miałem 12 koła na wzmak . Siedziałem tygodniami na forach , testach i pytałem wielu Kolegów o opinie .

Miałem też okazje swoją Ugodę porównać do Calyxa CTI i tego Xindaka na Harpiach Monk . Wiem ze Calyx gra znacznie lepiej od choćby Accuphase 450 , czy dzielonego NAIMa NAP 200 czy jakoś tak. Jest też lepszy od Hegli 100 , 200 i paru innych klocków z jednym mankamentem. Góra jest tylko bardzo dobra w stosunku do rewelacyjnej reszty. Mi jednak bardziej przypadł do gustu Xindak. Większy rozmach , dynamika ale minimalnie mniejsza rozdzielczość od Calyxa .

Twój wybór.

Umów się z dystrybutorem , weź pod pachę jakiś znany Ci wzmacniacz i porównaj je sobie . Choć nie będzie łatwo bo mam prawdopodobnie jedyną sztukę w kraju a coś ma być koło marca / kwietnia a jest kilka osób chętnych więc nie wiem czy zdążysz.

 

A co do odsprzedaży to dystrybutor ustalił cenę na 12 000zł. Na zachodzie gdzie jest taniej ta końcówka kosztuje 16 000zł. Jestem pewien że jak parę osób więcej ją kupi i wyda opinię to zdrożeje więc nie ma obaw o jakieś większe straty.

Kilka ofert już miałem ;)

 

Jako DIYowiec popatrz co jest w środku.

Wszystkie elektrolity Rybycona , poliprpyleny WIMA , złocone PCB , dwa trafa główne i kilka pomocniczych. Kilkadziesiąt elektrolitów o pojemności 350 000uF

12 Sankenów przykręconych do grubej miedzianej sztaby a ta dopiero do ogromnych radiatorów .

Kto tak robi ?

 

Ale pamiętaj o jego wadze i gabarytach ( czy masz gdzie i na czym postawić te 63kg ) jak i to że na lini jego zasilania musisz mieć zabezpieczenie minimum B16.

B10 nie wytrzyma rozruchu.

 

Sądzę, że piszemy o tym samym, który ma ponad 60 kg i którego masz na myśli:)

Słuchałem też pewno tam gdzie i TY:)

Mam jednak tą przewagę, że słuchałem obu urządzeń (Xindak i NAK). Choć było w diametralnie innych systemach, to coś niecoś o sygnaturze i porównaniu OBU mogę napisać... Wg mnie obydwa grają... podobnie. Owszem Xindak ma przewagę wagowo/mocowo/zasilaniową:)

Ale - wielkie trafa i setki tysięcy kondów nie są aż tak niezbędne Lianowi. I nie zawsze dźwiękowo zwyciężają:)

W PA 7 jak wiadomo grzebał N. Pass. Z tego też m.in. względu polecam ją poszukującemu...

Może "mały" Krell? (KSA 50, 100)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Ale rozrzut - od końcówki w klasie A za 12kzł do lampy ..

 

Niech kolega napisze może jakiego dźwięku szuka, bo taki na przykład BAT VK-500 i Pass X-150 grają diametralnie różnie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Przede wszystkim chcę podziękować przedmówcom za zaangażowanie i fajne merytoryczne wypowiedzi.

 

No właśnie. Rozrzut mamy spory. Więc zdecydowałem od wczoraj, że muszę kupić lampy. Nie miałem nigdy końcówki lampowej i na pewno będę montować coś w przyszłości, ale dziś jestem bez systemu i muszę na czymś słuchać muzyki. Zakup lampowej końcówki da mi możliwość późniejszych porównań.

 

Więc stawiam na końcówkę lampową, mogą być monobloki. Najlepiej czysta A. Chyba że ktoś mni przekona, że w tej cenie lampa na końcu nie zagra i musi być tranzystor.

 

Trochę o brzmieniu. Pamiętajcie że mam już pre lampowe i napewno nie jest to w pełni "neutralny" dźwięk jak z niektórych dobrych pre tranzystorowych. Ale za to jest w tym urządzeniu jakiś fajny puls, barwy i... rozdzielczość. Czego bym oczekiwał od końcówki mocy? Maksymalnej transparentności, otwartości, oddechu, makrodynamiki jak w moim starym quadzie. Najważniejszy zakres dla mnie to średnica. Generalnie już nie słucham zakresów, bo wysokie tony przy niektórych gatunkach muzyki nie występują - są częścią całego dżwięku, wydobywają się ze średnicy. Jeśli chodzi o basy: akustyka pokoju i kolumny powodują, że mam ich zawsze sporo. Nie potrzbuję wypchniętego basu. Wydania na CD są często zbasowane, nie da się słuchać. Dlatego ostatnio uciekam do LP, więcej słucham z LP. Moje Kefy są czterodrożne i w średnicy pokazują wszystko. Liczę że końcówka lampowa pokaże w tym zakresie coś czego BOB CARVER TFM-25 nie pokazywał. Ale niech to nie stanie się jakąś ciepłą pulpą

 

cena dobra bo połowa sklepowej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu nówka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fajnie z na EL34 a nie na KT88, na podstawie opisów w necie wybrałbym właśnie tę pierwszą

 

Jeszcze coś. Jakiś czas temu słyszałem zestaw pre + końcówka primare. byłm przerażony "elektrycznością" tego brzmienia, myślałem że coś się zepsuło

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Więc stawiam na końcówkę lampową, mogą być monobloki. Najlepiej czysta A. Chyba że ktoś mni przekona, że w tej cenie lampa na końcu nie zagra i musi być tranzystor.

 

 

Jeżeli zdecydowałeś się na sprzęt lampowy to musisz pamiętać , że dobra lampa (NOS) to połowa sukcesu ;)

Ale to droga zabawa.

 

powodzenia

Twoje kolumny to taki model, z basem w band-passie ?

 

%2811211%29_kef_reference_model_three.jpg

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Drohga to raz, a drugie, ze lampa wbrew stereotypowi czesciej nadaje basowi miecha niz tranzystor co w Twoim pokoju moze byc tak zwanym overkillem:) Z tego co piszesz to jednak szedlbym w neutralna koncowke tranzystorowa a barwe nadasz pre lampowym. pisze to pomimo tego, ze osobiscie wole zdecydowanie lampowe koncowki.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Jak masz te kolumny co wyżej, to bas się na 100% rozlezie z lampą.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.