Wasze najlepsze i najgorsze zakupy audio?

[Gość masza1968]

Palton, zamiast tu biadolić i rozczulać się nad sobą przeczytaj pierwszy post założyciela tematu i przestań w końcu trollować...

[mczaj]

To gorsze niż rak, jaki toczy recenzentów i ich powiązania z dystrybutorami.

 

No i właśnie z uwagi na ten (wyjątkowo złośliwy) nowotwór warto żebyś powstrzymał się przed wspomnianym wcześniej wzmacnianiem, a pisał w temacie. Co do tematu to w poniższym zdaniu autora wątku jest pewna podpowiedź, na wszelki wypadek zaznaczam ją boldem:

 

"Pochwalcie się swoim życiowym best buy - zakupem, który wywarł wpływ na Wasze dzisiejsze doświadczenie w audio."

[palton]

Po przeczytaniu pierwszego posta, sam dałem plusa Therionowi

 

 

Co jakiś czas coś kupujemy, sprzedajemy. Czasami jest to przemyślane a czasami zupełnie spontaniczne. Czasami trafiamy idealnie a czasami brzmienie rozczarowuje tak, że aż płakać się chce. Pochwalcie się swoim życiowym best buy - zakupem, który wywarł wpływ na Wasze dzisiejsze doświadczenie w audio. Nie chodzi o jakieś okazje cenowe - bardziej o to, co oceniliście jako brzmieniową sensację lub ... wtopę na maxa. A może coś sprzedaliście i żałujecie do dziś? Może być ciekawie :) Pochwalcie się.

l

 

mczaj, mam pokazać dowód zakupu, bo inaczej wysoka ława odrzuci wniosek z przyczyn proceduralnych?

 

.

[mamel]

"Pochwalcie się swoim życiowym best buy - zakupem, który wywarł wpływ na Wasze dzisiejsze doświadczenie w audio."

Pytanie moje brzmi - czy mamy tu wymieniać wyłącznie stare sprzęty z przed lat, czy aktualnie dostępne też mają prawo bytu?

własne Robercik, własne, którymi kreśliłeś swoją drogę do nirwany

a nie te które dają ci jakieś tam profity

to chyba proste?

[palton]

Ktoś wcześniej napisał, że kupił jakiś klocek i sprzedał go za kilka dni (ze stratą). To jest dowód, na kiepską jakość tej rzeczy. Ja mam kolumny półtora m-ca, testowałem je wnikliwie w kilku systemach, ale co tam... paragon poproszę panie oskarżony.

[mczaj]

był fajny, normalny wątek...

 

Palton, już jesteś z siebie zadowolony?

[Gość partick]

Nie musiałem długo czekać na "odpowiednią" reakcję.

 

palton, no bez jaj, przeczytaj tytuł wątku i nie śmieć w nim kryptoreklamą - ot i tyle.

 

Odkryciem w ostatnim czasie (a właściwie nie tylko, bo nie przypominam sobie aż takiej niespodzianki), są kolumny Indiana Line Tesi 260. Niesamowite, że w cenie 1349zł, można mieć tak wiele. Mam problem z napisaniem recenzji, bo w zapiskach z odsłuchów wraz z kolegami, są niemal same zachwyty.

[palton]

Moim nietrafionym zakupem, była Tosca i kolumny Alton. Mam nadzieję, że ta informacja, będzie bardzo przydatna dla innych.

[Gość frywolny trucht]

Bo nie miales korektora. Ja mialem i jak to dawalo :-)

 

Palton patrze, ze chca wieszac mi krajana. O ktorej impra, nie chcialbym przegapic :-)

[palton]

Miałem korektor Radmora i Diory. To był zdecydowanie dobry zakup, wszystkie imprezy przeżył... nie mogę tego powiedzieć o kopułkach w kolumnach. Miałem zawsze kilka na zmianę, 3 -minuty i głośnik jak nowy ;)

[lenczus]

Mój najgorszy zakup-kable Qed Silver Anniversary XT. Wyostrzają, wyszczuplają i wysuszają brzmienie. Miałem je dwa miesiące bo myślałem że może się ułożą-niestety tak się nie stało więc czym prędzej je sprzedałem.

Natomiast mój najlepszy zakup jest ze mną do dzisiaj-kolumny Nexton M-100. Kupiłem je przypadkiem, używane za 1100 zł. Po podłączeniu przeżyłem szok i kolumny banana na ustach powodują do dzisiaj. Maluchy które większość nowych kolumn do 3 tys. gonią do budy.

[zn21]

wełna mineralna PT80, listewki na ramki i materiał aby to wszystko nabrało wyglądu.

[gorniczy]

1.

worst buy: zakup Altusów 140 i jeszcze zestawienie tego z mini wieżą Technicsa SE CH 610, a tragedię tą pogłębia fakt iż takiego zakupu dokonałem w połowie lat 90tych!

best buy: zakup kolumn JBL LX 6 zaraz po szybkim pozbyciu się Altusów (w komisie za 300zł) a do tego całą powyższa wieżę zamieniłem na wzmacniacz Yamahy AX 892 - tak, znalazł się chętny! :)

 

2.

A już po roku 2000 kompletną porażką w systemie okazał się NAD C521, a potem też jego wersja BEE. Brzmienie tego odtwarzacza cieszyło kilka chwil po zakupie, a potem nastała długotrwała strefa nudy oraz otępienia klinicznym, a w rezultacie nijakim dźwiękiem.

Dlatego za best buy przyjmę zakup odtwarzacza Micromega Minium CD2, który pokazał jak przyjemnie grać muzykę - tym samym zakończyłem epizod z wszelkimi NADami.

[karlin]

Mój best bay (rozpatrywany w kategoriach jakość/cena) to Yamaha PianoCraft E410.

Pierwsze Hi-Fi za śmieszne pieniądze (1300zł). Obecnie nie służy do słuchania muzyki tylko jako zagłuszacz w sypialni, ale bezpośrednio po zakupie ta mała wieżyczka robiła niesamowite wrażenie.

Każdy kolejny zakup był the best - wejście na wyższą poprzeczkę i niestety wydawanie coraz większych pieniędzy.

Do tego stopnia byłem zadowolony ze swoich systemów, ze ciężko było mi sprzedać stare klocki.

 

Sprzęt który miałem najkrócej to velodyne cht10Q. Nie zaliczam tego zakupu do bad buy, bo w znaczący sposób poprawił jakość basu w zestawie, ale stanowił 42% ceny całego zestawu.

 

Zaliczyłem za to niepotrzebną sprzedaż: CD YAMAHA CDX-497 (mały przebieg, stan jak nówka, za 390zł). Miałem go przerabiać, ale zrezygnowałem, bo odtwarzacz był srebrny, a ja miałem czarny system.

[fish75]

Miałem korektor Radmora i Diory

... o ile pamietam to do Tosci srednio sie dalo korektor podlaczyc...

 

Najlepszy zakup Marantz PM7000 ....180zl

[Gość frywolny trucht]

Ja miałem taką (AWS3071) co bez dedykowanego korektora nie chciała gadać i stanowiła komplet:) Tak pan w sklepie mówił. Pewnie kwestia zworek WE/WY w RCA( ta miała z tyłu gniazda RCA ), ale jakoś nigdy nie próbowałem bez. Suwaki w korektorze na ostro i jechane aż furczało.

 

Ach te wypasione błyszczące stópki :)

[Therion]

Węszyciele -są to osoby które się nie wypowiadają merytorycznie w temacie wątku. Ich pobyt na forum, jest niemal wyłącznie podyktowany wyszukiwaniem potknięć innych i obśmiewaniem tego, lub doszukiwaniem się teorii spiskowych. To gorsze niż rak, jaki toczy recenzentów i ich powiązania z dystrybutorami. Gorszy dlatego, że cechują się poczynaniami maniakalnymi, tzw. misją.

 

Palton, spox.

W mojej ocenie każdy powinien mieć swój rozum i po przeczytaniu czyjejś pozytywnej opinii na temat jakiegoś sprzętu nie powinien lecieć jak wariat do sklepu, tylko co najwyżej wziąć go pod uwagę przy odsłuchach.

 

Mam wrażenie, że dochodzimy do jakiejś ściany w tych podejrzeniach i za chwilę (albo nawet już to się dzieje) strach będzie cokolwiek napisać.

 

Nie tak dawno wpisałem gdzieś takie słowa:

 

Czasami mam wrażenie, że ludzie na tym forum nie potrafią się cieszyć czyimś szczęściem. Jeżeli bym napisał::

Słuchajcie! Mam fajnie brzmiący sprzęt, daje mi taką niesamowitą radochę - to zamiast usłyszeć:

-"Świetnie, tak trzymaj, ciszymy się razem z tobą"

usłyszałbym:

- Kolego, nie słyszałeś jeszcze dobrego sprzętu. Mój jest dobry a zatem twój nie może dobrze grac. Owszem coś tam brzdęka, ale to g*wno. Ile kosztował? Tyle? hehe, no, jak będziesz miał dołożyć srylion to możemy pogadać a na razie na drzewo z tym. Dobrze że w ogóle trąbkę słyszysz.

Smutne - co?

 

Przeraża mnie prawdziwość tych słów.

 

Jeżeli będę chciał napisać coś pozytywnego o swoim wzmacniaczu, to zostanę z miejsca wyklęty, bo pewnie już pucuję go do sprzedaży.

 

Panowie, dajcie na luz.

 

Z 2giej strony pamiętajcie, że jeżeli MI SIĘ COŚ PODOBA, to nie oznacza, że jest to NAJLEPSZE NA ŚWIECIE. Jest to pewne odkrycie na miarę MOJEGO doświadczenia, mojego gustu, słuchu i WYOBRAŻENIA dobrego dźwięku.

 

NIE MA WZORCA !!!

 

 

Podobnie jak nie ma NAJPIĘKNIEJSZEGO KOLORU tak nie ma NAJPIĘKNIEJSZEGO DŹWIĘKU.

 

Mi się podoba przyciemniony przekaz który kogoś innego przyprawiłby być może o torsje. Liczy się fun każdego z nas ALE KAŻDEGO Z OSOBNA. A to czasami różne FUNy :)

[kiza]

25 lat temu skusiłem się na podrasowanie prawie nowych Bolere 200.To było coć wtedy.

Finał był taki, kopara mi opadła, ale nie z zachwytu.Nie dość że z prespektywy czasu te kolumny jako nowe nie grały,

tulko buczały, to po przeróbce dziwiękowo ustępowały radiomagnetofonowi z tamtych czasów.

Ale udało mi się je szczęśliwie sprzedać bez straty.Pozdr.

 

THERION, słucham fajna muza, ale tekstów nie znałem.Teraz znam, i popieram.

Kolego szacunek.Stawiam kolejkę, pozdr.

[fish75]

Przeraża mnie prawdziwość tych słów.

...bo to Polska wlasnie ...Cheers!

[palton]

Palton, spox.

OK.

[Lord Rayden]

:-( - Magnetofon dwukasetowy Diory - buczał i szumiał. Oddałem do sklepu; Sandisk Sansa Fuze (padniete kółko sterujące).

 

:-) - Pierwszy CD Player Foniki !!! NAD 312 !!! Cambridge Audio DAC Magic Plus !!!

[sly30]

Ciekawe jak różne gusta ludzie mają.

Dla jednych NAD to best buy a dla drugich najgorsza rzecz jaką kupili.

[excel]

YAQIN MC10L - wzmacniacz lampowy - bad buy - ładne i ciężkie bydlę - grał jak deska do prasowania - z przyjemnością pozbyłem się go z niewielką stratą i teraz zamiast grzebać się w biasach i lampach, mogę słuchać muzyki :) pzdr.

[rafiru]

YAQIN MC10L - wzmacniacz lampowy - bad buy - ładne i ciężkie bydlę - grał jak deska do prasowania - z przyjemnością pozbyłem się go z niewielką stratą i teraz zamiast grzebać się w biasach i lampach, mogę słuchać muzyki :) pzdr.

No to pojechałeś.

Wielu osobom świat się zawalił :)

Ja użytkuje prawie 2 lata Yaqina mc 100b dla mnie super wzmak. Po jego zakupie Cambridga 640 A natychmiast sprzedałem bo uznałem że gra bez polotu, sucho, smutno bez przestrzeni (nie chciałem go nawet do drugiego systemu) a przez 4 lata myślałem że jest genialny....

Dla każdego coś innego (miłego)

 

A i jeszcze dla mnie super:

IC Albedo Blue (fajnie się wpasował, dodając mikrodetali)

Niedrogie podłogówki Audio Academy Phoebe II (bardzo je lubię lecz nadal szukam bardziej czarownych)

Jeszcze tańsze monitorki AE Evo one (precyzyjne, muzykalne z fajnym basikiem), fajne w sypialni.

 

To moje zdanie

[czolgista778]

U mnie MC10L był tragiczny - brzmiał świetnie ale palił lampy na wyjściu jak głupi. Po 500zł wydanych na lampy miałem dość.

[Gość frywolny trucht]

Excel postawił na sprzęt okresu PRL. To mu najlepiej gra.

 

Współczesne sprzęty to dzieło szatana.

[kiza]

Dzieło szatana, to ceny uwczesnego sprzętu.

[excel]

Palton, zamiast tu biadolić i rozczulać się nad sobą przeczytaj pierwszy post założyciela tematu i przestań w końcu trollować...

 

- ho, ho - masza dostałeś 11 drinków i gwiazdkę ! - stałeś się popularny - gratulacje :)

[t.w bolesław]

ostatnio samsung P3 cieszy mnie za śmieszną kase

 

i czincze hama z seri pro za 15zł które grają lepiej od audionowy meteora:)

 

natomiast wpadką był zakup diory ws504 na all...o za 400 w komplecie z korektorem

gdzie okazało się że wzmacniacz miał wyeksploatowane kondensy w zasilaczu i od 9 godź zaczynał "pierdzieć"

 

ale to było dłuższy czas temu:)

[Stanczyk]

Mam wrażenie, że dochodzimy do jakiejś ściany w tych podejrzeniach i za chwilę (albo nawet już to się dzieje) strach będzie cokolwiek napisać.

 

Wielu z obecnych od dawna próbuje już tą ścianę przebić głową. Pewnego dnia sami siebie uznają za winnych pseudoreklamowania produktów, które mają w domach, po czym skrupulatnie publicznie skrzyczą się za to.