Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila

[bum1234]

Koledzy Kablofile.

 

Zerknijcie sobie uważnie tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A potem tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I co wy na to szanowni panowie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Miałem kilka różnych modeli na testy i nie wyglądały nawet tak jak te podróby które Bum podajesz w drugim linku.

Miałem modele Corvus, Proteus Provectus, Dominus, Canorus.

[SzuB]

Miałem kilka różnych modeli na testy i nie wyglądały nawet tak jak te podróby które Bum podajesz w drugim linku.

Miałem modele Corvus, Proteus Provectus, Dominus, Canorus.

I jak się sprawdza moja ulubiona technologia solid core w IC? Przyznam, że jako głośnikowe kable solid core są bardzo dobre do lampy, jednak IC już absolutnie nie.

[bum1234]

Zwłaszcza Beldeny ;-)))

[Gość partick]

Bum to jak Fuhrer

 

Prawo Godwina się kłania.

[sly30]

 

 

Prawo Godwina się kłania.

 

Z tą drobną różnicą że tu nie ma żadnej dyskusji a jedynie wieczne trollowanie Buma.

[SzuB]

Prawo Godwina się kłania.

To jest właśnie standaryzowanie wszystkiego, fatalna maniera tych smutnych czasów, w których wolność wypowiedzi jest ograniczana różnego typu pseudonaukowymi formułami. Oto przypadłość popnauki, która jest bezproduktywna, zjada własny ogon; co kilka lat zmienia się, niezależnie od faktów, stosunek do wszelkich zjawisk i zachowań ludzkich. Usiłuje się anulować ludzki podmiot, wciskając go w ramy ukute przez tych, którzy usiłują opisać świat przy pomocy skończonych formuł. Robi to psychoterapia, psychiatria, "naukowcy" od np. zbawiennego/fatalnego wpływu herbaty na ludzki organizm i wszyscy inni, którzy usiłują zajmować się człowiekiem i uczynić z niego maszynę (bada się mózg, by wiedzieć, dlaczego ktoś się tak, a nie inaczej zachowuje, a nie pyta się o nieświadomość, która jako jedyna może dać odpowiedź). Banalizowanie epokowego odkrycia Freuda jest symptomatyczne: nauka i pseudonauka nie wiedzą o człowieku niczego ponad to, co same sobie wyobrażą, a jednak to, co w swej złudzie produkują, staje się standardem. Na jakiś czas. Bo potem znów zmienia się koncepcja i dawny standard zostaje zastąpiony kolejnym. Pragnienie ludzkie jest niestandardowe i dlatego nauka i popnauka ponoszą bezustanną porażkę. Powyższa refleksja dotyczy także świata audio, w którym to, co fascynujące, chce się wepchnąć w jakiś pseudonaukowy standard. Dopóki będą ludzie, którzy uznają, że kable wpływają na brzmienie, dopóty (nie)pokalani rycerze standardów i pseudonauki będą to kwestionować, gdyż każdy "słyszący kable" nie będzie pasować do ich fantazmatycznych ram i popnaukowych formuł. To dlatego: im więcej wiedzy, tym mniej prawdy. Wiedza jest zawsze ułudą, prawda należy do podmiotu.

[Gość rochu]

Hmmm, o jakiej nauce mówisz?

Przecież pośród forumowych "racjonalistów" i anty-voodo nie ma żadnego naukowca.

Jeden z nich, z bardziej otwartą głową - jak się zdaje, jedynie przyznaje się do bycia meteorologiem a reszta to nie wiem czy w ogóle ma jakieś studia wyższe za sobą, nie mówiąc już o karierze naukowej.

Nie uważałbym za naukę podejścia rodem z artykułów w Fokusie czy Onet-Technologie i Gry, a mniej więcej nasza kosmiczna brać ten poziom reprezentuje.

Słowa "nauka", "naukowe", "techniczne" to jedynie dla nich wytrychy, które są całkowicie puste i pozbawione jakiegokolwiek znaczenia.

Bo trudno aby znaczenie tym słowom mógł nadać ktoś kto sam jest nieukiem, miernotą intelektualną i zapewne życiową niedojdą.

[SzuB]

Miałem na myśli głównie taką "naukę", która "w internecie" ogłasza "odkrycia" typu: intensywny zapach może być przyczyną bólów głowy, miłość wynika z działania neuronów, gdy się z nią kłócisz, ona kłóci się z tobą, czy wreszcie - kable nie grają. To ta sama szkoła "amerykańskich naukowców" z Koziej Wólki, jak to się dawniej mawiało. Tanie bajeczki dla kucharek, a tu na forum sprzedawane w nabzdyczeniu niczym prawdy objawione przez domorosłych lutowniczych i kieszonkowych polonistów na emeryturze. Ci platoniczni znawcy sprzętu audio, kabli, muzyki i brzmienia robią wszystko, by obrzydzić ludziom hobby i radochę z tego hobby wynikającą. Zbyt mocno kochają siebie, by odpuścić, a zbyt mocno nienawidzą innych - szczególnie tych, którym coś się w życiu udało lub którzy czerpią z życia jakąś radość - by móc im kibicować lub się od nich uczyć. Wpadają więc na takie forum i sr**ą w salonie jak pięćdziesięcioletni gówniarze lub dzieci udające dorosłych.

[bum1234]

Hmmm, o jakiej nauce mówisz?

Przecież pośród forumowych "racjonalistów" i anty-voodo nie ma żadnego naukowca.

Jeden z nich, z bardziej otwartą głową - jak się zdaje, jedynie przyznaje się do bycia meteorologiem a reszta to nie wiem czy w ogóle ma jakieś studia wyższe za sobą, nie mówiąc już o karierze naukowej.

Nie uważałbym za naukę podejścia rodem z artykułów w Fokusie czy Onet-Technologie i Gry, a mniej więcej nasza kosmiczna brać ten poziom reprezentuje.

Słowa "nauka", "naukowe", "techniczne" to jedynie dla nich wytrychy, które są całkowicie puste i pozbawione jakiegokolwiek znaczenia.

Bo trudno aby znaczenie tym słowom mógł nadać ktoś kto sam jest nieukiem, miernotą intelektualną i zapewne życiową niedojdą.

 

I mówi to ktoś, kto pojęcia nie ma o metodzie naukowej, bo słowa są dla niego jedynie orężem służącym do naginania i przekręcania rzeczywistości w zależności od potrzeb i właściwości środowiska w którym aktualnie się znajduje. Ścisłe terminy to dla niego jedynie pozbawione znaczenia terminy, które pomagają mu sprawiać wrażenie eksperta, ale to co wypisuje natychmiast pomaga rozpoznać w nim osobnika biegłego w hochsztaplerskich sztuczkach, mogących robić wrażenie jedynie na niedouczonych adeptach wiary kablarskiej.

[triode]

niedouczonych adeptach wiary kablarskiej.

wiara-to jest wśród twoich kolegów rewersów,ocenianie na podstawie fotek z sieci i ``widzi mi się``.Tutaj to się sprawdza czy coś kwalifikuje.

[bum1234]

Sprawdza się? Czym? Na sluch? Nie bądź śmieszny.....

[triode]

Sprawdza się? Czym? Na sluch? Nie bądź śmieszny.....

to,że ty nie słyszysz i twoi koledzy w wieku 55+ z klubu emeryta i ateisty-nie oznacza ,nic.Zresztą równie dobrze możecie się wypowiadać o życiu na Marsie-dokładnie taka sama znajomość rzeczy.

[SzuB]

Sprawdza się? Czym? Na sluch? Nie bądź śmieszny.....

Tak, na słuch. Wino - na smak. A kolor - oczami. Bum, lutownica nie słyszy, nie smakuje i jest ślepa, naprawdę.

[Gość rochu]

I mówi to ktoś, kto pojęcia nie ma o metodzie naukowej,(...)

 

ty oczywiście masz takie pojęcie, prawda?

Ciekaw jestem czy chociaż do matury doszedłeś...

[Gość G@bi]

Niektórzy zapewne doszli dalej , ale co z tego jak słoma z butów wystaje :(

[bum1234]

ty oczywiście masz takie pojęcie, prawda?

Ciekaw jestem czy chociaż do matury doszedłeś...

Zawsze lubiłeś prowokować. Czekasz tylko na odpowiednią reakcję, a potem donosik do moderacji, to twoja taktyka. W twoim wypadku znak zapytania należałoby postawić przy podstawówce, a właściwie to chyba nie wyrosłeś z piaskownicy, taki jest poziom twoich zaczepek.

 

to,że ty nie słyszysz i twoi koledzy w wieku 55+ z klubu emeryta i ateisty-nie oznacza ,nic.Zresztą równie dobrze możecie się wypowiadać o życiu na Marsie-dokładnie taka sama znajomość rzeczy.

To że masz nick "Triode" nie zrekompensuje ci braku wiedzy. Zachowujesz się w sposób podobny do Rocha, same docinki, zero konkretów.

[ASURA]

a ty bum1234 się nie zachowujesz i dla tego zaglądasz do tego wątku.

[Audio Academy]

>>bum1234

 

Nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie:

Jeśli transmitancja będzie różna, znaczy to, że każdy z przewodników inaczej zmienia sygnał wejściowy i inne wartości będą przy miedzi a inne przy srebrze, czyli logicznie rzecz biorąc sygnał z "muzyką" również będzie inny na miedzi i inny na srebrze? Tak czy nie?

Jeśli napiszesz, że nie, to bądź łaskaw to uzasadnić. Nie odsyłaj mnie również do przewodności tych materiałów, bo wszyscy wiemy, że też będą różne. Skoro będą różne, to też ma to wpływ na przesyłany sygnał. Tak czy nie?

[Gość G@bi]

Zadyma . w każdym wątku to samo

[triode]

Zawsze lubiłeś prowokować. Czekasz tylko na odpowiednią reakcję, a potem donosik do moderacji, to twoja taktyka. W twoim wypadku znak zapytania należałoby postawić przy podstawówce, a właściwie to chyba nie wyrosłeś z piaskownicy, taki jest poziom twoich zaczepek.

 

 

To że masz nick "Triode" nie zrekompensuje ci braku wiedzy. Zachowujesz się w sposób podobny do Rocha, same docinki, zero konkretów.

mój nick jest tak samo dobry jak twój! to że używasz nick bum-nie zrekompensuje ci braku obycia,jakiegokolwiek.

 

A skoro nie chcesz się pospolitować-to po co tutaj przyłazisz?

[Gość rochu]

Zadyma . w każdym wątku to samo(...)

 

Już to wkleiłeś przed chwilą w sąsiednim wątku.

Była potrzeba to robić tutaj?

[Gość tomasz dudzinski]

:)

 

Większość chyba na tym Forum , na drugie imię ma "Prowokacja"

[bum1234]

>>bum1234

 

Nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie:

Jeśli transmitancja będzie różna, znaczy to, że każdy z przewodników inaczej zmienia sygnał wejściowy i inne wartości będą przy miedzi a inne przy srebrze, czyli logicznie rzecz biorąc sygnał z "muzyką" również będzie inny na miedzi i inny na srebrze? Tak czy nie?

Jeśli napiszesz, że nie, to bądź łaskaw to uzasadnić. Nie odsyłaj mnie również do przewodności tych materiałów, bo wszyscy wiemy, że też będą różne. Skoro będą różne, to też ma to wpływ na przesyłany sygnał. Tak czy nie?

Popatrz sobie na różnicę przewodności. Jest niewielka. Przy tym samym przekroju przewodów, wątpię abyś zauważył różnicę w poziomie głośności.

 

mój nick jest tak samo dobry jak twój! to że używasz nick bum-nie zrekompensuje ci braku obycia,jakiegokolwiek.

 

A skoro nie chcesz się pospolitować-to po co tutaj przyłazisz?

Nie chodzi mi o twój nick tylko o to co piszesz. Zero konkretów, same bajki albo wycieczki osobiste. nic poza tym.

[audiograde]

Popatrz sobie na różnicę przewodności. Jest niewielka. Przy tym samym przekroju przewodów, wątpię abyś zauważył różnicę w poziomie głośności.

 

 

taaakkkk....

 

więc dla buma kable (sonicznie) różnią się poziomem głośności...

 

taaakkk...

:)

 

rzeczywiście jakiekolwiek dyskusje - nie mają sensu :)

[triode]

Nie chodzi mi o twój nick tylko o to co piszesz. Zero konkretów, same bajki albo wycieczki osobiste. nic poza tym.

tutaj przegląd twojej twórczości,dzieła zebrane: konia z rzędem temu kto znajdzie jakikolwiek sens,wytrwali niech policzą ile razy zostały oplute konkretne osoby:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

taaakkkk....

 

więc dla buma kable (sonicznie) różnią się poziomem głośności...

 

taaakkk...

:)

 

rzeczywiście jakiekolwiek dyskusje - nie mają sensu :)

Jak sobie założysz puszkę a la mit to możesz sobie zrobić filtr o dowolnym kształcie charakterystyki. W normalnym kablu wielkość parametrów RLC jest zbyt mała abyś mógl cokolwiek usłyszeć. Chyba że zrobisz dlugi kabelek i odpowiednio pomanipulujesz impedancjami wejściową i wyjściową klocków, które łączysz. Jeśli zachowasz regułę 1/10 (imp we/imp wy) i normalny kabrl bez puszki to słyszalnego wpływu nie będzie. Przy połączeniach symetrycznych i impedancjach rzędu 600 Ohm ( standard) o wplywie IC można spokojnie zapomnieć.

Oczywiście ktoś może ci wmawiać - srebro dźwięk jasny (srebrzysty) miedż - ciemny (midziany) - ale to wierutne bzdury ;-)))

 

tutaj przegląd twojej twórczości,dzieła zebrane: konia z rzędem temu kto znajdzie jakikolwiek sens,wytrwali niech policzą ile razy zostały oplute konkretne osoby:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i czego ta lista tematów ma dowodzić?

 

Można zrobić analogiczną dla ciebie i co z tego wyniknie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elmero]

@bum1234 czyli chcesz mi wmówić, że słuchając różnych kabli w systemie, jeden za drógim, zmiany, które słyszałem są wytworem mojej wyobraźni, tak mam to rozumieć?? czy też ty nie jesteś w stanie usłyszeć, wcale nie subtelnych, zmian po wpięciu innego IC,

[bum1234]

I gdzie to opluwanie? nigdy nie używam wulgaryzmów, w przeciwieństwie do niektórych ....

 

@bum1234 czyli chcesz mi wmówić, że słuchając różnych kabli w systemie, jeden za drógim, zmiany, które słyszałem są wytworem mojej wyobraźni, tak mam to rozumieć?? czy też ty nie jesteś w stanie usłyszeć, wcale nie subtelnych, zmian po wpięciu innego IC,

Ciekawe, że w mojej obecności nikomu nie udalo się wskazać, czy wymieniłem IC, czy nie - prób z rozpoznawaniem nie było sensu przeprowadzać. Zasloń sobie oczka i poproś kogoś by ci zmieniał IC - zobaczysz jak rzekome różnice odchodzą w niebyt.

[Elmero]

ooo, ale ja mam kolego świadków, i były tak testy robione i różnica jest duża i nie wmawiaj mi kolego, że wiesz lepiej ode mnie czy usłyszę czy nie usłyszę, sam byłem kiedyś sceptycznie do takich tematów nastawiony, dopuki na sobie nie doświadczyłem co potrafi zj***ć IC, zj***ć, nie poprawić niestety i właśnie to psucie dźwięku przez kabel jest bardzo szybkie do wychwycenia.