Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Gość papageno

(Konto usunięte)

myślę że dyskusja i rzeczowa wymiana poglądów mogłaby jednej i drugiej stronie przynieś korzyści i to niemałe.

Przecież taka dyskusja toczy się od lat, a że czasami przybiera formę kłótni i pyskówki, to trudno. Ważniejsze jest, że ta dyskusja niczego - w moim odczuciu - nowego nie wnosi. Mnie osobiście nie zależy, aby opozycja zaczęła słyszeć kable czy podstawki. Nic mi z tego nie przybędzie. Zależy mi natomiast, by - gdy rozmawiamy o tym z kolegami - nie wtrącano się z natrętnym i niezmiennym wyszydzaniem, by nie wmawiano mi uporczywie, jak to dałem się orżnąć itp. Zresztą o tym też już było wielokrotnie i nic z tego nie wynika. Ciekawi mnie też, jak miałaby wyglądać rzeczowa wymiana poglądów między stronami. Może np. tak:

 

- Wiesz, po wpięciu nowych kabli znacznie poprawiło się brzmienie systemu (tu opis zmian).

- Nie, wydaje ci się, kable nie maja wpływu na dźwięk.

- Ale ja słyszę różnice i to konkretne.

- Skoro zapłaciłeś xkzł, to musisz słyszeć, by usprawiedliwić przed sobą taki wydatek.

 

I tak dalej przez 2876 stron i jeszcze więcej, z tym że im dłużej będzie się toczyć ta - bezsensowna w gruncie rzeczy rozmowa - tym ostrzejsze argumenty będą padały po obu stronach.

 

Optymalnie by było tak:

 

- Wiesz, po wpięciu nowych kabli znacznie poprawiło się brzmienie systemu (tu opis zmian).

- O, to wspaniale, jakże się cieszę, że twoje hobby sprawia ci taką radość.

 

Tylko po takiej rozmowie, nie ma już o czym gadać. Można za to wreszcie wspólnie posłuchać muzyki.

Ja mam wrażenie, że jest grupka osobników, którzy nie mając własnych prawdziwych zainteresowań i pasji za takowe obrali sobie usrywanie życia osobom, które je mają. Czyli zazdrość do tego nie podparta znajomością tematu, a próbują się głosić jak proboszcz na wsi!

A mogli by ten czas i energię przeznaczyć na coś sensownego..........ale to już za trudne

Tak do końca to nie jest jak piszesz.Na usrywanie komuś radości z posiadanego sprzętu trzeba mieć dużo czasu i zaparcia.

Trzeba pisać,śledzić wątek i ewentualnie molestować tych którzy coś tam posiadają. Ale przecież z czegoś trzeba żyć , chodzić

lub mieć pracę w domu , obowiązki , rodzina , dzieci itd. Zastanawiam się ,z czego tacy osobnicy żyją skoro ciągle siedzą na

forum i dyskutują z różnym efektem .Może nic nie mają żyjąc z tzw.doli i stąd takie frustracje, życiowe frustracje .??????

Kolego Dark...ten wątek dotyczy radości audiofila, nie zaś pseudopsychologicznych analiz. Podzielisz się z nami swoimi radościami w dziedzinie audio? Wrócimy w ten sposób do meritum sprawy.

Banowanie to bardzo dobra metoda na forumowych trolli. Z cenzurą nie ma to niczego wspólnego. Troll może przecież założyć swój własny wątek. Znane są takie przykłady. Wątki te powędrowały jednak na bocznicę...Przypadek?

Na dzielenie się nie przyszedl jeszcze czas. Dowód - wpis Magnepana nad moim.

Sprawdziłem to co miałem sprawdzić. Niestety w Twoim przypadku sytuacja nie jest taka różowa. Przykłady sobie daruję, żeby nie podgrzewać atmosfery. Nie znaczy to oczywiście, że po drugiej stronie jest lepiej. Jest tak samo.

Troll to takie słowo wytrych. Można zmieścić w nim i klnącego bez sensu osobnika, jak i kogoś, kogo poglądy są chwiliwo niewygodne.

 

Przecież taka dyskusja toczy się od lat, a że czasami przybiera formę kłótni i pyskówki, to trudno. Ważniejsze jest, że ta dyskusja niczego - w moim odczuciu - nowego nie wnosi. Mnie osobiście nie zależy, aby opozycja zaczęła słyszeć kable czy podstawki. Nic mi z tego nie przybędzie. Zależy mi natomiast, by - gdy rozmawiamy o tym z kolegami - nie wtrącano się z natrętnym i niezmiennym wyszydzaniem, by nie wmawiano mi uporczywie, jak to dałem się orżnąć itp. Zresztą o tym też już było wielokrotnie i nic z tego nie wynika. Ciekawi mnie też, jak miałaby wyglądać rzeczowa wymiana poglądów między stronami. Może np. tak:

 

- Wiesz, po wpięciu nowych kabli znacznie poprawiło się brzmienie systemu (tu opis zmian).

- Nie, wydaje ci się, kable nie maja wpływu na dźwięk.

- Ale ja słyszę różnice i to konkretne.

- Skoro zapłaciłeś xkzł, to musisz słyszeć, by usprawiedliwić przed sobą taki wydatek.

 

I tak dalej przez 2876 stron i jeszcze więcej, z tym że im dłużej będzie się toczyć ta - bezsensowna w gruncie rzeczy rozmowa - tym ostrzejsze argumenty będą padały po obu stronach.

 

Optymalnie by było tak:

 

- Wiesz, po wpięciu nowych kabli znacznie poprawiło się brzmienie systemu (tu opis zmian).

- O, to wspaniale, jakże się cieszę, że twoje hobby sprawia ci taką radość.

 

Tylko po takiej rozmowie, nie ma już o czym gadać. Można za to wreszcie wspólnie posłuchać muzyki.

 

Optymalnie wyglądałoby to tak:

 

- Wiesz, po wpięciu nowych kabli znacznie poprawiło się brzmienie systemu (tu opis zmian).

- O, to wspaniale, jakże się cieszę, że twoje hobby sprawia ci taką radość. Ale gdybyś sprobował zmienić to i tamto może byloby jeszcze lepiej.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Co zmienić? Cały czas pamiętamy, że rozmawiamy z audiofobem ;)Piszesz: ale gdybyś zmienił... no cóż. Tak, ale oznacza nie. Czyli kable nie grają. I jesteśmy w domu

Czemu tak sądzisz? Nie ujawniam swoich zapatrywań. Nie mam uprzedzeń, staram się być neutralnym.

A co zmienić?

To trudne. Na początek przestać obrzucac się błotem, a jawne zaczepki ignorować.

A to co innego :-)

Moja odpowiedź nadal aktualna. To bardzo trudne, bo obie strony musiałyby zapomnieć choć na chwilę o zaszlościach.

A ty, Dark, jesteś mediatorem sądowym? Jakie obie strony? Czemu piszesz tutaj o tym, a nie w wątku voodoo? Zacznij do StaregoM. To on najpierw sprowokował, potem obraził, a potem za to, co sam zrobił, zbanował mnie. A nie siebie. Zatem może przenieś się tam i tamtych kolegów poproś, żeby zaczęli zachowywać się przyzwoicie. Nie rozumiem, czemu robisz to tutaj.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Ja się odniosłem to tego fragmentu: "Ale gdybyś spróbował zmienić to i tamto może byłoby jeszcze lepiej" Jakiej porady mogę oczekiwać od drugiej strony?

 

Co do obrzucania błotem, tzn. zaprzestania obrzucania się. Marnie to widzę ;) Wszak to nasz ulubiony sport narodowy.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ciekawi mnie też, jak miałaby wyglądać rzeczowa wymiana poglądów między stronami.

 

Panowie ja cały czas nie rozumiem po co (w jakim celu) chcecie udowodnić grupie frustratów życiowych , że sprzęt audio tak jak i inne branże dzieli się na urządzenia podstawowe ( nie mam tutaj na myśli ZŁE) , urządzenia średnio zaawansowane i urządzenia "profesjonalne".

Czy w studiach nagraniowych używa się tzw. "jamnika" do odtwarzania dżwięku ?

Czy w filharmoni używa się fortepianu zrobionego w garażu ze skrzynki po pomarańczach? Itd.....

 

Przecież w tej cełej jałowej dyskusji grupki fanatyków nie chodzi wcale o to aby z niej coś miało wyniknąć tylko o to , żeby mieć temat zastepczy do wylewania swoich frustracji życiowych.

Przecież dla nich MEDIA MARKT to galeria sztuki.

 

Myślę ,że dokładnie takie same dyskusje miały by miejsce na każdym inny forum - np. samochodowym.

I wcale się temu nie dziwię.

Jak jeden czy drugi typek jeżdzi Tico a sąsiad jeżdzi np. BMW X6 to w jego oczach sąsiad kupił ten samochód bo jest pozerem, złodziejem,idiotą i na pewno ma mniejszego fiuta niż on.

Przecież każdy "normalny" Polak nie daje nabijać się w butelkę przez koncerny i jeżdzi prawdziwym samochodem (Tico) a nie takim co to tylko udaje terenówkę, jest niewygodny, dużo pali i w dodatku przecież nie ma absolutnie żadnej różnicy pomiędzy nimi w sposobie i komforcie podróżowania.

 

I tak można by bez końca.........

 

Śmieszne i przykre jest to ,że (wydawało by się) dorośli ludzie , niektórzy mają pewnie dzieci/wnuki dają się zwerbować i podpuścić jednemu dziadkowi i ględzić bez sensu i to od rana do wieczora.

No cóż, jak zamiast pracować siedzi się całymi dniami na forum i to jest kogoś sposób na życie to niech się nie dziwi ,że na przysłowiowego "jamnika" nie starczy.

Gdyby chociaż 50% tej energi i fantazji , którą zastawiają na forum poświęcili na pracę jestem pewien ,że w tym klubie nigdy by nie pisali.

 

pozdrawiam

Gość rochu

(Konto usunięte)

Na dzielenie się nie przyszedl jeszcze czas.

 

Gościu, daj sobie na wstrzymanie.

Łaski nam nie robisz, że pojawiasz się w tym wątku i coś tam sobie skrobiesz.

I nie bądź taki tajemniczy.

Opisz swój system, wklej zdjęcia, uzupełnij "o mnie".

Bo tak naprawdę nie wiadomo z kim mamy do czynienia.

Gościu, daj sobie na wstrzymanie.

Łaski nam nie robisz, że pojawiasz się w tym wątku i coś tam sobie skrobiesz.

I nie bądź taki tajemniczy.

Opisz swój system, wklej zdjęcia, uzupełnij "o mnie".

Bo tak naprawdę nie wiadomo z kim mamy do czynienia.

Dlatego właśnie piszę, że rozmowa tutaj jest trudna. W "sąsiednim" wątku nikt mnie takim tekstem nie potraktował.

Takim również nie:

A ty, Dark, jesteś mediatorem sądowym? Jakie obie strony? Czemu piszesz tutaj o tym, a nie w wątku voodoo? Zacznij do StaregoM. To on najpierw sprowokował, potem obraził, a potem za to, co sam zrobił, zbanował mnie. A nie siebie. Zatem może przenieś się tam i tamtych kolegów poproś, żeby zaczęli zachowywać się przyzwoicie. Nie rozumiem, czemu robisz to tutaj.

Panowie, mniej emocji więcej myślenia.

 

raczej wiadomo :) mimo małego zacierania sladów

Jeśi masz coś, albo kogoś na myśli to dokończ.

I co ciebie dziwi? W sąsiednim wątku nie mają sprzętów, nie interesują się tematem audio to i nie proszą ciebie o info na czym grasz bo wiadomo, że tak jak oni...na niczym.

Śmieszne i przykre jest to ,że (wydawało by się) dorośli ludzie , niektórzy mają pewnie dzieci/wnuki dają się zwerbować i podpuścić jednemu dziadkowi i ględzić bez sensu i to od rana do wieczora.

 

Tak. To jest bardzo ciekawe. Kolejka

Stałą jest wzorzec brzmienia w Twojej głowie,niezależny od chwilowych wahań,anomalii.Matryca,którą wykształciłeś sobie przez lata słuchając muzyki,chodząc na koncerty,wyrabiając sobie zdanie,smak,gust muzyczny,odkrywając w sobie nowe pokłady wrażliwości muzycznej,wzbogacając bagaż doświadczeń.

 

Dokładnie tak jest !

 

Świat psieje, ot co.

 

Tylko że psy są lepsze od ludzi...

Gość partick

(Konto usunięte)

Ale przecież z czegoś trzeba żyć , chodzić

lub mieć pracę w domu , obowiązki , rodzina , dzieci itd. Zastanawiam się ,z czego tacy osobnicy żyją skoro ciągle siedzą na

forum i dyskutują z różnym efektem .

 

ta....

a, taki hajendziarz, bywa na wszystkich stronach i forach audiofilskich w kraju i za granicą, zna na wyrywki prasę audiofilską bez względu na kraj i rok wydania, bywa na większości targów audiofilskich, przewala kontenery sprzętu miesiąc w miesiąc...

weź i sam się zastanów, kto ma na to czas.

Gość rydz

(Konto usunięte)

A ja napiszę tak,głosujmy/domagajmy się usunięcia, ale pozostawienia tylko do głosowania tak/nie tematu "kto słyszy kable,kto nie"

Wyjdzie to na dobre nowym zaglądającym na forum userom!

zapominasz, że jesteś gościem na darmowym forum. rozrabiający bogaczu :-/

 

 

ciekawie kuriozalny wpis

 

forum nie jest darmowe - bo utrzymuje się z reklam, za które ktoś płaci

nie ma darmowych kolacji :)

 

to jest forum audiofilskie tylko z nazwy - tu chodzi wyłącznie o wpływy z reklam. i wcale nie z reklam od branży audio. w tym kontekście właścicielom zależy wyłącznie na ilości wejść, a czy to będą audiofile czy antyaudiofile - to już nie ma żadnego znaczenia. i dlatego to forum jest tak kuriozalne. czy na "normalnym" forum tolerowano by osoby, które wprost oskarżają branżę hi-end jako oszustów i wyłudzaczy? przecież to się nadaje do dożywotnich banów - dla zasady. ale administracji jest wsio ryba - liczą się wejścia.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ten wątek stacza się coraz bardziej. To przykre, bo miał być o przyjemnościach wynikających ze słuchania kabli a skończył na bluzgach i psychoanalizach. Zresztą założony był jako kontra dla normalności:).

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ten wątek stacza się coraz bardziej. To przykre, bo miał być o przyjemnościach wynikających ze słuchania kabli a skończył na bluzgach i psychoanalizach. Zresztą założony był jako kontra dla normalności:).

 

kontrą dla normalności są kompleksy

i to naprawdę wychodzi z ludzi

 

także w tamtym wątku...

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Nie no bez przesady z tym "zmywakiem".... w Polsce nikt nie zarobii 4000 zl w kuchni na prostych pracach a tu w Uk bez problemu i to jeszcze bez opodatkowania......

mnie to nie przeszkadza. niech sobie siedzą w swoim wyimaginowanym świecie hajend.

ale jak zaczynają łazić po całym forum, rozpinając płaszcz i pokazując kabel, to będę za wsadzeniem ich do czubków, sorry.

 

 

uderz w stół...

:)

 

oczywiście z tamtego wątku

mnie to aż tak bardzo nie przeszkadza - co najwyżej dziwi :)

 

bo to dziwny świat....

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ten wątek stacza się coraz bardziej. To przykre, bo miał być o przyjemnościach wynikających ze słuchania kabli a skończył na bluzgach i psychoanalizach. Zresztą założony był jako kontra dla normalności:).

Widzę, lisku, że jednak skłonność do prowokacji i fałszowania rzeczywistości odziedziczyłeś po pewnym swoim przyjacielu, który banuje innych za swoje plugawe czyny? Zawiść czyni cuda.

coś na ochłodę zatem:

:)

 

 

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.