Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila

[SzuB]

Proponuję seminarium u pani prof. Kleszczowej ze słowotwórstwa. Ona pisze tak:

"Oba mieszczą się w normie słowotwórczej, co potwierdzają przykłady: wandal → wandalizm, neofita → neofityzm, kabotyn → kabotynizm (to formacje z przyrostkiem -izm/-yzm); nauczyciel → nauczycielstwo ‘zawód, zajęcie nauczyciela’, malkontent → malkontenctwo, dygnitarz → dygnitarstwo, generał → generalstwo, moralizator → moralizatorstwo (to formacje z przyrostkiem -stwo). W przypadku, gdy system dostarcza dwóch możliwości, o poprawności decyduje zwyczaj językowy".

 

eMeReKo, jesteś na tym polu totalnie skompromitowany. Oszczędź sobie i nam wstydu.

[Gość rochu]

Kolejna wtopa,(...)

 

Był kiedyś taki jeden.

Wielki Językoznawca o nim mówili ; )

[malikali]

W internecie to nawet ludzie piszą "poddawać pod wątpliwość", co wcale nie znaczy, że jest poprawnie...

 

eMeReKo czy ty aby widziałeś, jaka to jest strona ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musisz tam się zapisać, im szybciej tym lepiej:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Nawet Bralczyk mówił że lista tego co jest w języku polskim a co nie jest otwarta, szczególnie mocno w ostatnim

czasie. Wielu określeń nie było 20 lat temu a teraz już są.

Jeśli wiele osób używa słowa audiofilizm to ono juź jest w języku polskim.

 

Emereko zawsze wie lepiej. Nie wie tylko że pomylił fora.

[Gość]

Jest kretynizm i jest kretyństwo. Pasuje, niestety, do rozpatrywanego przypadku.

 

Jak zwykle pokazałeś klasę...

A przez jakiś czas wydawało mi się, że jednak nabyłeś troszkę kultury osobistej i ogłady, ale była to moja naiwność -

szkoda z Tobą w ogóle zaczynać jakąkolwiek rozmowę, bo gdy argumentów Ci brak, to albo wyjedziesz z nonsensami (cały net wali z Twoich "Udowodnij, że nie słyszysz"), albo kogoś wyzwiesz.

I tak właśnie wygląda ten wątek - adekwatny jest do jego założyciela. A tak pięknie ściemniałeś na wstępie, a wątek jest jedynie "kablowym klubikiem wyznawców audiofilizmu" i żałosną próbą przeciwnego wątku dla tego, który założył StaryM.

Z miernym skutkiem jednak...

 

W każdym bądź razie ja już z Tobą żadnej polemiki nie podejmuję, pisz sobie, co tylko chcesz - dla mnie nie istniejesz...

I tak na koniec jeszcze, to kretynów poszukaj sobie wśród swoich kolegów i rodzinie, bo macie to zapewne genetycznie zakodowane - imbecylizm dziedziczny, niedouku :)

 

A teraz możesz pocałować mnie w d..., wcześniej porządnie wycierając usta :)

A jak już pocałujesz, to możesz mnie zbanować ;)

[SzuB]

Król jest nagi.

[Gość rochu]

Orzeł wylądował.

; )

[sly30]

Wow, widzę źe częste kontakty z salonami sado-maso i odkładanie kablami audio-video pozostawiły ślad w psychice emereko.

Złość, frustracja, wyzwiska, chamskie epitety.....klasa sama w sobie!

Hdmi to jednak za słaby kabel by rozładować aż tyle złych emocji.

To jednak musi być MIT z dużymi puszkami i koniecznie na widełkach!

[Gość papageno]

Piorunująca indoktrynacja. Co ta pedagogika czyni z (niektórych) ludzkich mózgów. Imponujące.

[Gość frywolny trucht]

Taka misja. Wiedziec wszystko najlepiej zanim sie rzecz pozna. Bo ktos spyta i moze zaskoczyc, a autorytet to autorytet. Musi byc , wiec wszystko sie wie najlepiej bez sprawdzania :-)

 

Jednoznaczne wnioski wyciaga sie na podstawie dotychczasowej wszechwiedzy, a czas eksperymentowania jest dobry dla 15-latkow, a nie uznanych belfrow o wiedzy nieskonczonej, czyli tak jak od tej palmy wp***u.

[Gość rochu]

No to skoro mamy chłopaka z głowy to pozwolę sobie nawiązać do tematu głównego.

Remontuję i przemeblowuję dom. Zmianie ulegnie lokalizacja sprzętu i dlatego potrzebuję dłuuuugich kabli głośnikowych.

Wzmacniacz Mastersound 845 Compact i kolumny Aries Plus. Potrzeba mi ok. 8 mb na kanał.

Co warto rozważyć aby się zmieścić w 10-12 kzł?

[Gość frywolny trucht]

Warto rozwazyc krotsze odcinki po pierwsze. Chcesz naglasniac hangar zeppelinow?

[SzuB]

Dodam jeszcze tylko, dla porządku, że użyta przez naszego orła eMeReKo w jego wytrysku bezradności forma "w każdym bądź razie" jest niepoprawna, choć wszyscy jej potocznie używają. Poprawnie mówi się "w każdym razie"... No ale to dla porządku ;-)

 

Rochu, Siltechów nie sprzedają na metry przypadkiem?

[Gość rochu]

frywolny trucht,

Wiem, wiem, że jest lepiej.

Pokój nie jest za wielki, ma 28m2 ale jest zagracony przedwojennymi meblami i z pewnych względów muszę odsunąć klocki od kolumn. Jedyne co mi pozostaje to zmienić kabel na dużo dłuższy.

Pewnie skończy się na tym, że pojadę do RCMu i kolejny raz zakupie coś z Furutecha.

 

SzuB,

Siltech to już jakiś trop. Dzięki.

[SzuB]

Względnie Acrolinków... :)

 

Mamy odpowiedź od manipulanta i guru eMeReKo oraz "poddaję w wątpliwość" - polonisty. StaryM napisał: "Audiofilizm jest poprawny słowotwórczo i być może takie słowo zdobędzie sobie miejsce w słownikach".

Phi.

[malikali]

Poleciał do starego, to było do przewidzenia, potrzebuje teraz wsparcia swoich musi ktoś go poklepać po plecach w tych trudnych chwilach.

[Chicago]

Jako niezrzeszony z żadną partią, pomyślałem o utworzeniu jakiejś komisji... Czy ma ktoś pomysł?

[sly30]

Żałosne to jest.Teraz belferzyna nabija się z audiofilizmu jako takiego a przecież to pojemne określenie i nie sprowadza się do kabli.

I tym samym potwierdza bezsens swojego bytu na audiofilskim forum.

Dziwię się że moderatorzy nie wywalą go na zbity pysk.

Przecież sugeruje w porównaniach że audiofile to kretyni, szubrawcy itd.

Robi to zmyślnie, że to niby przykłady obrazujące temat słownictwa ale przecież wszyscy wiedzą o co chodzi.

To w końcu polonista z bogatym zasobem słów więc mógł dobrać inne przykłady.

 

Jako niezrzeszony z żadną partią, pomyślałem o utworzeniu jakiejś komisji... Czy ma ktoś pomysł?

 

Nie wiem czy wiesz ale również ciebie jako gościa który zna się na kablach i uważa że grają różnie, podobnie jak

wzmacniacze uważają za idiotę tylko nie mówią tego tobie wprost.

A może nie wiedzą, że masz niezły system i że testowałeś różne kable,wybrałeś Transparenta.

Jednak myślę, że wiedzą ale nie chcą mieć pustki w wątku to na razie jesteś im potrzebny ale

swoje zdanie na twój temat zapewne mają, jak i na temat większości z nas.

[Chicago]

Sly, czy wszystko u Ciebie w porządku...(!)?

[sly30]

Tak, u mnie OK. Właśnie próbuje się dowiedzieć ile ważą Avalon Tesseract.

Nie zadzwoniłbyś do nich i nie zapytał?

Bo maile to olewają, tym bardziej z Polski.

W tle leci Jon Serrie, piękna Space Music.

[fox733]

To już końcowe stadium audiofilia nerwoza :)) Ledwo co się zarejestrował a już z forum by wyrzucał. Wot kulturnyj maładiec!

[sly30]

Przecież twój idol pisał że nie ma znaczenia kto od kiedy jest na forum? On i jego brat Bum tak pisali.

A teraz jednak to już ma znaczenie?

[SzuB]

Sly, czy wszystko u Ciebie w porządku...(!)?

:)))))))))))

Sytuacyjnie, po poście Sly'a, jest to pytanie na miarę Johna Cleese'a! Bardzo się ubawiłem, bo czasem chyba za bardzo się przejmujemy cudzymi problemami, tu: z antyaudiofilizmem. Proponuję rzeczywiście wyluzować.

Sly, pobanowali nas. Ale żyć trzeba ;-)

[sly30]

W swoim wątku to już od kilku dni mnie zbanowali ale to dla mnie zaszczyt.

Jeśli ktoś jest tak wrogo nastawiony to już wolę otwarcie wrogą postawę niż

taki fałsz jaki czasem stosują. Wróg to wróg i wtedy wszystko jest jasne.Tak jest uczciwiej.

[Gość rochu]

Stary Matołek dawno mnie tam zbanował.

Jakoś szczególnie mnie to nie zabolało. No ale on miał satysfakcję, że hej.

Pewnie pół nocy przez to nie spał ; )

[maya]

czytajac ten watek (popatrzcie na problem racjonalnie) mozna dojsc do wniosku, ze radosc audiofila to wcale nie "sluchanie kabli" tylko pieniactwo i trolowanie. dotyczy to obydwu stron barykady.

 

dla tych ktorzy nie stracili jeszcze poczucia humoru:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Miroslav1]

akurat piję poranną kawę za 30 min jadę rozruszać stare kości...... te wpisy które czytam to jakbym już wykonał kilka rzutów na mate albo lepiej... został przyduszony....panowie....dajcie spokój z tymi pierdołami i napiszcie wreszcie coś na temat kabli

[SzuB]

Albo na temat radości audiofila...

[Filut]

czytajac ten watek (popatrzcie na problem racjonalnie) mozna dojsc do wniosku, ze radosc audiofila to wcale nie "sluchanie kabli" tylko pieniactwo i trolowanie. dotyczy to obydwu stron barykady.

Może "spleśniały audiofil" tak ma, jak raczyłaś to zauważyć w swoim wpisie po drugiej stronie barykady.

[maya]

Może "spleśniały audiofil" tak ma, jak raczyłaś to zauważyć w swoim wpisie po drugiej stronie barykady.

wyrwales to z kontekstu. nikogo tak personalnie nie nazwalam, chodzilo o pewne zjawisko. moglam napisac np. zacofany technicznie audiofil. jesli ktos sie czuje tym osobiscie obrazony, to przepraszam.

ale... potwierdzam. jestem z drugiej strony barykady.

 

aby nawiazac do tematu tego watku dodam, ze napisalem rowniez "z technicznego punktu widzenia wibrator jest lepszy od faceta", jak ktos ma kompleksy to moze sie wkurzyc, no ja mialam na mysli "teoretycznie nie grajacy element w torze audio moze komus dac mase radosci", albo inaczej "nie tylko sa wazne parametry techniczne".