Skocz do zawartości
IGNORED

Największe postacie światowego hi-endu


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Ivor Tiefenbrun, Jeff Rowland, Vladimir Lamm

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

za wytrwałość, za te dobrowolnie przerzucone tony sprzętu, za te godziny testów............za forumową życzliwość, miłe słowa i prawdziwe zamiłowanie do tego by się w swym hobby nie zatrzymać....... mój kandydat....sly30.

Można się śmiać, ale doświadczenie masz bardzo duże. Tak jak climax napisał - brawa za to, że Ci się w ogóle chce. Ja jak już zaopatrzę się w nowy system to podziękuję i będę się cieszył muzyką.

 

Nie wiem czy to legendy, ale słuchałem ostatnio pełnego systemu Soulution 745/720/700 i z pełną odpowiedzialnością dopisuję

Panów Cyrilla Hammera Jr. i Rolanda Manza.

Kto będzie miał możliwość posłuchania z dobrymi kolumnami - gorąco polecam. Żadnych górnolotnych ideologii, czysta technika i inżynieria przekładające się na 1 z 2 najlepszych systemów jakie było mi dane słyszeć. Prawdziwy hi end.

Einstein powiadasz...

Pewnie znowu Ci się pomieszało.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wszystko jest zdeterminowane przez siły, nad którymi nie mamy kontroli. Zarówno insekt, jak i gwiazda. Ludzkie istoty, warzywa czy pył kosmiczny - wszyscy tańczymy przy tajemniczej melodii, intonowanej z daleka przez niewidocznego grajka". - Albert Einstein "Jesteśmy w sytuacji małego dziecka wchodzącego do olbrzymiej biblioteki wypełnionej książkami w wielu językach. Dziecko wie, iż ktoś musiał napisać te książki. Ale nie wie jak. Nie rozumie ono języków, w których książki te zostały napisane. Dziecko niewyraźnie dostrzega tajemniczy porządek w układzie ksiąg, ale nie wie co to jest. Taki, wydaje mi się, jest stosunek nawet najbardziej inteligentnej istoty ludzkiej do Boga." - Albert Einstein "Moja religia polega na pokornym podziwie tego nieograniczonego wyższego ducha, który objawia się w drobnych szczegółach jakie jesteśmy w stanie dostrzec naszymi wątłymi i słabymi umysłami. To głęboko emocjonalne przekonanie o obecności wyższej rozumnej mocy, która jest objawiona w niepojętym wszechświecie, kształtuje moje wyobrażenie Boga." - Albert Einstein "Chcę się dowiedzieć, jak Bóg stworzył ten świat. Nie interesuje mnie to, czy tamto zjawisko. Chcę poznać myśli Boga. Reszta to szczegóły." - Albert Einstein

Edison? Hmm, on jechał na wynalazkach Tesli, patentował wszystko co Nikola wymyślił. Edison nie znał rachunku liczb zespolonych potrzebnego do opisu zmiennych prądów i napięć, a one przeciez powodują to co płynie z naszych głośników ;). Wyrzucił Teslę po tym jak Nikola przedstawił projekt przesyłu prądu zmiennego na odległość z dużo mniejszymi stratami niż prądem stałym. Thomas tego nie rozumiał.. a teraz każdy z nas ma w gniazdku 50Hz. Thomas po prostu niezły cwaniak był ;)

W świecie tzw. hi-endu było i jest więcej cwaniaków, dlatego Edison się wpisuje w ten krajobraz. :) Oczywiście bardziej lubimy pana Tomasza za prace nad lampą elektronową niż nad krzesłem elektrycznym.

John Dunlavy konstruktor znakomitych zestawów głośnikowych. Uważał że kolumna musi dobrze wypadać w pomiarach i naturalnie brzmieć.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Patrząc po wystawach dzisiejszy Hi-end nie może się obyć bez wynalazku tego pana:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie no, bez jaj! Sprawnego marketingowca i specjalistę od socjotechniki jakim był Jobs, porównywać do prawdziwych inżynierów i konstruktorów? To facet, który o inżynierii nie miał pojęcia! Odniósł wielki sukces, ale jego źródło tkwiło gdzie indziej. To nie postać z tej bajki. A hi-end doskonale daje sobie radę bez tej zabawki. Mam nadzieję, że żartowałeś.

Dla mnie zdecydowanie Hiroyasu Kondo i Jim Thiel - pierwszy za wizjonerstwo, za bycie Picassem w świece audio, a drugi za mistrzowskie opanowanie inżynierii, czucie i tworzenie fantastycznych produktów bez dodatku voodoo. Obu łączyła solidna podstawa jaką było wykształcenie i nauka ścisła. Piękne umysły chciało by się rzec.

Edison? Hmm, on jechał na wynalazkach Tesli, patentował wszystko co Nikola wymyślił. Edison nie znał rachunku liczb zespolonych potrzebnego do opisu zmiennych prądów i napięć, a one przeciez powodują to co płynie z naszych głośników ;)

 

Liczby zespolone są przydatne do opisów zmiennych prądów, ale raczej nie tych co płyną w głośniku, które nie są sinusoidalne.

Racja, przepraszam.

Dokładnie - porównanie Kondo z Picassem jak najbardziej trafne. Nawet tak samo się cenią ich dzieła :) I, o ile obraz Picassa z chęcią bym powiesił pod własną strzechą, o tyle dzieł Pana Kondo zupełnie nie widzę w swoim systemie.

w "sprzęcie" też. zwłaszcza w sprawie..lampy...):

W tym temacie to Sly'a trzeba zaciągnąć siłą do lampy chyba że to będzie tranzystor o brzmieniu lampy - to chętnie posłucha.

Forumowicz 747

Za badania nad przewodnictwem, które doprowadziły do epokowego odkrycia na miarę XXI wieku.

Prąd elektryczny płynie w powietrzu, przewodnika potrzebuje jedynie do wydzielenia ciepła.

Dopiero teraz zacznie się prawdziwy Hi-End !!!

Forumowicz 747

Za badania nad przewodnictwem, które doprowadziły do epokowego odkrycia na miarę XXI wieku.

 

Dopiero teraz zacznie się prawdziwy Hi-End !!!

Dziękuję.

Jeszcze raz dziękuję.

 

P.S.

 

Zapewne do ekskluzywnego grona osób zasłużonych, za wybitne osiągnięcia w dziedzinie hi end, powinni należeć jeszcze inne postacie.

Na przestrzeni lat, każdy kolejny twórca, korzysta z osiągnięć poprzednika, innej osoby, innego inżyniera, innego wizjonera.

Inaczej w ogóle nie może być, jak w innych dziedzinach, tak i tu jest to niezbędne.

 

Co jednak może wyróżniać daną postać, aby z silniejszą atencją uznać jej dorobek?

Musi to być coś co oddziałuje na całość, coś co winduje ostateczny efekt działania systemu audio, na nowy wyższy poziom, coś co dotyczy bardziej dziedziny rozumienia zjawisk i odpowiedniego względem ich zachowania twórczego, niż tylko detalu, nawet ważnego.

 

Osobiście uważam, problem przewodzenia w metalu za kluczowy dla audio hi end.

Jestem więc wdzięczny tym znanym, jak i anonimowym inżynierom, projektantom procesów metalurgicznych, w wyniku których otrzymujemy najlepsze możliwe przewodniki.

To fundament.

 

 

Wyrazy szacunku.

 

 

P.S.II

Wszystko jest tylko tak dobre, jak dobre jest zasilanie.

Wymusza to szczególne położenie nacisku na elementy pojemnościowe, warunkujące szybkość uwalniania potrzebnej energii, oraz jej "gatunek".

Wyrażam wielkie uznanie, dla tych z pośród ich twórców, którzy mimo pozornie uniwersalnemu charakterowi dzisiejszego świata, potrafili wytworzyć produkty posiadające znamiona nie kwestionowanej przewagi konkurencyjnej.

Właściwie odczytane i przetworzone potrzeby, pozostałych osób łańcucha twórczego urządzeń technicznych audio hi end, musiały tak owocować, dając finalny produkt w wielu wypadkach wręcz bezcenny, co widzimy na przykładzie aktualnej wartości handlowej elementów, których produkcja została zatrzymana, a potrzeby nie.

/BG/

 

Obecny zastój w innowacyjności skali makro, dotyczący zagadnień ważnych w hi end, jego pokaźna już skala czasowa, jest dowodem potrzeby jednak dużego formatu osoby, która tą sytuację przełamie.

Nie wróży to dobrze, ponieważ odnoszę wrażenie, dotyczące różnicy stopnia zaangażowania w innowacyjność, rozpatrując przeszły i aktualny przedział czasowy, przekroju okresu produkcji hi end.

 

Dziś, kiedy część elektroniki potocznie rozumiana jako "muzyczna", nie należy do strategicznego kierunku rozwoju, będzie to tym bardziej trudne.

Zmiany społeczne, kreowane obecnie trendy, kierunki tych zmian, jeszcze pogarszają tą sytuację.

 

Człowiek posiada potrzebę obcowania z muzyką, osoby o największej wrażliwości dokładają jeszcze wymaganie jakościowe jej odbioru.

 

Istnieje więc i istnieć będzie rynek, a wraz z nim wymuszony automatycznie postęp, dotyczący wszelkich zagadnień z nim zintegrowanych.

 

Oby ten postęp, jak najbardziej znaczący nastąpił i oby jak najszybciej można było osoby fizycznie go dokonujące dopisać do grona jako zasłużone, aby wyrazić szacunek.

 

Imiennie osobiście wyrażam szacunek dla Pana Aalt Jouk van den Hula, aby i on nie zaginął w pamięci dla potomnych.

Przewody tej firmy posiadają unikalne cechy, które kojarzę z specyficzną równowagą i harmonią, która w tak spreparowanym, moim zdaniem trafnie, kształcie, nie jest obecna w absolutnie żadnym innym produkcie w swojej klasie cenowej.

Posiada właściwości, referencyjne, odniesienia, dla zarówno lepszych ale i gorszych produktów, a to bardzo trudna do uzyskania cecha!

/Nie wyrażam się tu o kablach, lecz o surowej metalurgii tego producenta/

 

 

 

Pozdrawiam.

Ken Christianson - reżyser dżwięku, inżynier nagrań i masteringu; główny majster od nagrań w NAIM z wieloletnią praktyką, dodatkowo zapalony audiofil i miłośnik dobrego dżwięku. Znany jest również z wynajdywania nietypowych, pięknie brzmiących miejsc i organizowania tam sesji nagraniowych. Człowiek o bardzo dużej wiedzy technicznej i wielkim doświadczeniu. Ma na swoim koncie wiele wspaniałych realizacji i jak najbardziej całą masę udanych połączeń audio. Jest też właścicielem studia i sklepu ze sprzętem audio w Chicago - Pro Musica.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Wszystko jest tylko tak dobre, jak dobre jest zasilanie.

Wymusza to szczególne położenie nacisku na elementy pojemnościowe, warunkujące szybkość uwalniania potrzebnej energii, oraz jej "gatunek".

Za ten szczególny wpis mój duży +

 

Dziś, kiedy część elektroniki potocznie rozumiana jako "muzyczna", nie należy do strategicznego kierunku rozwoju, będzie to tym bardziej trudne.

Oraz zwrócenie uwagi na aspekt 'muzykalności' urządzeń do odtwarzania muzyki co jest całkowicie pomijane przez wielu

producentów i tym samym ignorowane przez rzesze audiofil również na tym forum. Duży +

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.