Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie o audio.


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Fascynuje mnie Rafaell mnogość śmiejących się emoticonów w Twoich wpisach. Zastanawiam się co chcesz poprzez gęste ich stosowanie wyrazić. Czy znaczy to, że się śmiejesz, czy może, że to co napisałeś jest śmieszne, czy też, że w danej chwili dajesz do zrozumienia, że należy się śmiać. Powiez mnie szybko... kiedy mam się śmiać!

Byłbym zapomnał, że z Wilsonem to tylko taki żarcik, ale z dupami i spaleniem tego pokoiku to już nie... aha, i jeszcze jedno. Brakuje mi w tym pokoju, na tych pięknych tapczanach, lali i podusi z frędzelkami - to byłby niezły komplecik. Ciekawe co na ten pomysł główny dekorator piano...??? Jest fajnie!

Parker's Mood

StasioP,

 

Powiadasz zatęchłe i śmierdzące?

 

Tylko co ma to wspólnego z omawianym wystrojem?

Zatęchłe/śmierdzące jest wynikiem higienicznego niedbalstwa lub błędów konstrukcyjnych w obszarze podłogi/wilgoci lub braku należytej wentylacji, a nie wykładziny samej w sobie czy aranżacji.

 

Nawiasem,

Wykładziny (zazwyczaj te dobre) mają szerokie zastosowanie w hotelarstwie, pensjonatach, biurach itp.U siebie na piętrze też mam wykładzinę od paru lat i jakoś nic nie śmierdzi.One mogę się podobać lub nie, jednak "zapach" a aranżacja sama w sobie, to dwa różne tematy.

 

 

MarkN,

 

"A co pan na to?"

 

A pan ma na to wylane, bo widzę, że w tym temacie tracę tylko czas.

 

Idę se kawę zaparzyć,O!!!

A pan ma na to wylane, bo widzę, że w tym temacie tracę tylko czas.

 

Idę se kawę zaparzyć,O!!!

 

I to jest chyba jedyna słuszna droga, Kolego.

 

Ja już se zaparzyłem i martwi mnie widok za oknem bo miałem dziś robić pierwszego grilla, ale pogoda zdecydowała inaczej.. a może się uda?

:)

 

Właśnie,

Ech.., dziś miałem w planach rodzinny wypad rowerowy:), jednak pogoda ma swoje kaprysy i trzeba mi tworzyć nowy koncept.:((

Aura wymusza na nas większą kreatywność:)

 

Grillek, fajna sprawa.Już zapomniałem jak on wygląda:(

Wittold,

 

ech..,trudno:( Rowy faktycznie Ci nie po drodze.

 

Mark,N,

 

Znalazłem fotki pokoju Wilsona.Dla porządku wklejam, aby nie było wątpliwości o które mi chodzi.

 

 

 

 

Wcześniejszy mój komentarz opierałem tylko na jednej fotografii.Teraz, gdy widzę inne ujęcia, to nie tylko podtrzymuje swoją wcześniejszą opinię, ale nawet ją wzbogacę o parę słów.

Otóż, bazowałem na Twojej opinii i.., to nie było właściwe posunięcie, bo było mi wpierw odszukać fotki, a dopiero po ich oglądnięciu oceniać.

 

Muszę napisać, że to całkiem ciekawe wnętrze, które nacechowane jest spokojem, subtelnością i gustem.

Szczególnie podkreśliłbym drugą fotkę na której widać piękny, biały fortepian.

 

Moją uwagę przykuwa subtelna zabudowa szafy, która posiada znamiona Angielskiego Baroku i świetnie komponuje się z całością, zarówno w kontekście spójności i kolorystyki.Zwróć proszę uwagę na fakt, że ona(zabudowa) jest, ale zarazem jej nie ma, bo tak ładnie została wkomponowana w całość.Bardzo ładnie też została zwieńczona niekrzykliwym portalem.

 

Kanapy i fotele, co do których miałeś spore zastrzeżenia, wydają się całkiem dobrze dobrane do całości(motyw secesyjny we wzorze ładnie komponuje się z kolorem ścian), a złamany łosoś z kolorem zasłon.

 

Ciekawy sufit, który zwieńczony został prostą w formie sztukaterią, która nadaje temu fragmentowi nieco szyku i elegancji.

 

Dalej..,w mojej ocenie, wnętrze jest odpowiednio doświetlone zarówno światłem naturalnym jak i sztucznym.Szczególnie to ostatnie warte jest podkreślenia, ponieważ podświetlony sufit doświetla chyba każdy fragment pokoju, rozjaśnia i optycznie podnosi pomieszczenie, co przekłada się na niewątpliwy plus, a lampy stołowe dodają niewątpliwego uroku i atmosfery po zgaszeniu oświetlenia głównego.

 

Zmieniłbym tylko jedno.Mianowicie nie bardzo(imho) pasuje do całości obraz na drugiej fot.Być może jest to mała wtopa, a być może celowe działanie, bo powieszony został z np. sentymentu?!

 

Sumując; Uważam, że wnętrze może się podobać lub nie, ale grzechem jest nazwać to pomieszczenie czereśniactwem.

A wszystko to razem przypomina wystrój hotelowy, tyle że np. w warszawskim Mariottcie jest nawet ciekawiej.
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Muszę napisać, że to całkiem ciekawe wnętrze, które nacechowane jest spokojem, subtelnością i gustem.

Kanapy i fotele, co do których miałeś spore zastrzeżenia, wydają się całkiem dobrze dobrane do całości(motyw secesyjny we wzorze ładnie komponuje się z kolorem ścian), a złamany łosoś z kolorem zasłon.

 

Maciek, łoiłeś jakąś kiepską gorzałę ? :)

Oby to nie był metyl.

Bo po nim podobno wszystko wydaje się piękne ;)

Vódę powiadacie?!

 

Taaaa.,vódę, to mieliśmy wychylić, bo zapraszałem do siebie jednego i drugiego, ale zlaliście Maćka, jego system i okazję do spotkania.

To mi teraz nie pitolić o metylu:))

 

No tak, cóż mi się dziwić.Nie te progi.System za 150 tysi nie jest na tyle kuszący.U niektórych to koszt samych kabli.

 

Pozdrawiam Panów i ich wódkę,:)

Ale pociskasz pierdoły!!

Ludzie umawiają się na wódkę to nie po to źeby rozprawiać o systemach audio,

chyba że na wesoło.

Osobiście nie znam żadnego z Panów ale jestem pewien źe "na żywo" tym bardziej

pod "prądem" byłoby sympatycznie pogadać o...dupie Maryni....a że Marynia ma fajną...

to byłoby o czym rozprawiać!

Zabierasz głos, a nie masz pojęcia w jakim celu i jakie były hm..,"umowy" między nami.

 

To takie wpierdalańskie pierdoły.

 

 

 

Po za tym, czy ja ma wklejać takie usmiechy przy postach, abyś zauważył tez pewien podtekst i humor?

 

 

Mam nadzieję piano, że się na mnie nie obraziłeś za mój zdeformowany gust i negatywną impresją pokoju pana Wilsona i chyba nie muszę podkreślać, że to był żarcik nie mający z Twoją osobą nic wspólnego... wężykiem!

Parker's Mood

To dobrze, bo już się martwiłem, że uprawiasz jakieś egzorcyzmy... jakoś nie najlepiej się dzisiaj czuję i tak sobie pomyślałem o takich tam różnych klimatach. Byłem wczoraj na spotkaniu i prezentacji dokumentu Dominika Tarczyńskiego, który asystował i rozmawiał z o. Gabrielem Amorth'em i być może to ma jakiś wpływ... Uspokoiłem się, że to nie Ty.

 

 

A już całkiem na serio, to co myślę, to już nie przeleję na papier.

 

A jednak...!

Parker's Mood

Vódę powiadacie?!

Taaaa.,vódę, to mieliśmy wychylić, bo zapraszałem do siebie jednego i drugiego, ale zlaliście Maćka, jego system i okazję do spotkania.

To mi teraz nie pitolić o metylu:))

No tak, cóż mi się dziwić.Nie te progi.System za 150 tysi nie jest na tyle kuszący.U niektórych to koszt samych kabli.

Pozdrawiam Panów i ich wódkę,:)

Macieju jak ogarnę swoje sprawy, to postaram się wpaść. Z resztą pisałeś chyba, że zdrówko nie za bardzo pozwala na wojaże. Zdrowiej i coś pomyślimy.

A z resztą ja od kilku dni mam mały zawrót głowy i nie bardzo wiem co się dzieje. Dziś ostatni dzień ... mam nadzieję :)

Grillek, fajna sprawa.Już zapomniałem jak on wygląda:(

 

a ja dopiąłem swego i grillek był - skrzydełka, kaszanka (taka z targu nie sklepowa) i łosoś - nie złamany ale pocięty w dzwonki;-)

i browarek, i humorek dopisuje, czego również wszystkim życzę!

MarkN

"Fascynuje mnie Rafaell mnogość śmiejących się emoticonów w Twoich wpisach. Zastanawiam się co chcesz poprzez gęste ich stosowanie wyrazić. Czy znaczy to, że się śmiejesz, czy może, że to co napisałeś jest śmieszne, czy też, że w danej chwili dajesz do zrozumienia, że należy się śmiać. Powiez mnie szybko... kiedy mam się śmiać!"

 

 

No cóż przepraszam że tak nisko oceniłem człowieka z Chicago, od tej chwili nie będę dyskretnie wstawiał znaku w którym miejscu należy się śmiać.

 

Co do dup i palenia pokoju to współczuję braku fantazji. Przypomina mi się sytuacja z stanu wojennego, po zakrapianym wieczorze jeden z kolegów budzi się w łóżku na środku placu alarmowego a za chwilę będzie tam 1,5 tysiąca ludzi na poniedziałkowym rozprowadzeniu brygady.Tu można się śmiać!

 

Wiesz to takie smaczki życia, bez tego było by bardzo nudnie.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak, barwa drewna moze nie każdemu się podobać.

Rozważając sobie.., myślę, że kolor wybarwienia to celowe działanie, bo pomieszczenie wydaje się średnie metrażowo i ciemniejsze wybarwienie, znacznie pomniejszyłoby pokój.Do tego nie widać okien, więc trudno powiedzieć jaki jest wpływ oświetlenia dziennego.

 

W sumie, mniejsza o barwę, ale mnie najbardziej podoba się zastosowanie drewna.

Podoba mi się pokój, który przedstawił Jarek, taki bardzo audiofilski i wręcz studyjno-sterylny... nie mniej jednak poprzez swój futurystyczny klimat kojarzy mi się bardziej ze Star Trek i samotnią niż z miejscem pełnym życia i ptaków za oknem. Coś ze swojskich i wiejskich klimatów bardziej przemawia do moich preferencji, chociaż fotel, wykładzinkę i kącik rozmaitości z telewizorem wyrzuciłbym natychmiast... ale wzorniczo i klimatycznie bardzo mi leży taki układ.

 

1249927388.jpg

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.