Dlaczego winyl brzmi lepiej niż CD, i czy aby na pewno lepiej?

[4m]

Ja za to przyznam się, że postawiłem na cd, ponieważ tak się złożyło, że uzbierałem do tej pory sporo takich płyt, a do nich naturalnym biegiem rzeczy nabyłem w miarę dobry odtwarzacz. W każdym razie na tyle mnie zadowalający, że specjalnie nie ciągnie mnie ani do gramofonu, ani do winyli ;) Na wszelki wypadek dodam, że przyzwoitego systemu analogowego również zdarza mi się posłuchać od czasu do czasu. Owszem, mógłbym kupić gramofon dający lepszy dźwięk od tego odtwarzacza cd, ale to po pierwsze znacznie wyższym kosztem, a po drugie dla niecałej setki winyli. Bez sensu, co nie? Uważam też, że im mniejszy wpływ mechaniki, im mniejsza zawartość takich części w urządzeniu, tym teoretycznie czy też potencjalnie możliwa jest do uzyskania mniejszym kosztem lepsza jakość dźwięku.

[Gość frywolny trucht]

Z tym większym kosztem to może niekoniecznie.

[4m]

Może niekoniecznie, gdyby ktoś dorzucił do gramofonu gratis przedwzmacniacz wysokiej klasy. A tak serio to gdybym miał się kiedyś pakować w analog od zera to nie wiem czy prędzej nie wybrałbym szpulowca. Na nim zaczynałem słuchać muzyki, stąd jest bliższy mojemu sercu. Z drugiej strony szpulowiec to technologia studyjna, a więc szlachetne pochodzenie i pewna nobilitacja, jakość taśmy matki, a w porywach nawet taśmy ojca. To już prawie poziom jplay.

[Chicago]

Gramofon to celebra i dobrze, że klimat ten został reaktywowany. Dużo wznowień winylowych świadczy o tym, że format ma swoich zwolenników i chociaż jest niszowy, to trzyma się nieżle.

[mamel]

excel tu jest odpowiednie miejsce do pokazywania klasy

do tego widać dążą wypasieni ałdiofile, by winyl wylądował na bocznicy, wyłącznie

można tak chyba śmiało skonkludować po ponownym wywaleniu wątku z Analogu

[xniwax]

Ja jestem za winylem, choć go nie posiadam.

ANALOG BRZMI LEPIEJ! :)

 

Mam to samo. Oczywiście, że lepiej.

To jak porównywać GW do Świata Młodych i Zwierzyniec do TVN24.

Pewne sprawy są oczywiste.

[fox733]

To sam dobrze wiesz ile godzin trzeba spędzić na lutowaniu i odsłuchach by dojść do zadowalającego rezultatu... A co mają zrobić ci którzy nie rozumieją schematów i nigdy nie trzymali lutownicy w rękach?

Jak to co?

Częste wachlowanie kablami (...)

:)

[Gość frywolny trucht]

Może niekoniecznie, gdyby ktoś dorzucił do gramofonu gratis przedwzmacniacz wysokiej klasy. A tak serio to gdybym miał się kiedyś pakować w analog od zera to nie wiem czy prędzej nie wybrałbym szpulowca. Na nim zaczynałem słuchać muzyki, stąd jest bliższy mojemu sercu. Z drugiej strony szpulowiec to technologia studyjna, a więc szlachetne pochodzenie i pewna nobilitacja, jakość taśmy matki, a w porywach nawet taśmy ojca. To już prawie poziom jplay.

Jakąś mitologię tworzysz. Z jakim więc odtwarzaczem CD, za jakie pieniądze ma drapak konkurować?

Bo wiesz są ludzie, kórz mają stary wzmak z czasów gdy gramofon stanowił trzon systemu, kupują drapaka z Allegro za 400zł, jakąś wkładkę za 300-500zł i mają nirwanę.

No ale jak masz CD analogowo grające ( jak gramofon) za 20 tys to trzeba będzie się troszke wysilić :)

[Gość nosferartur]

Hip hop to nie je muzyka... Hip hop to je kultura!

 

Kultura? Bakterie mają więcej kultury! Czy nie dałoby się tego potraktować jakimś antybiotykiem, albo innym azotoksem? To nie byłby chyba genocid?

[martens]

Winyla nie posiadam, ale posiadam lampę. Z tymi Analogami to jak z żarówkami chyba, czyli sztuczki w mózgu. Teoretycznie te nowoczesne np halogeny (żeby nie włączać kontowersyjnych diodowych i wyładowczych) dają bardziej "prawdziwe" białe swiatło, reprodukcja barw jest lepsza, ale ja wolę spędzać wieczór przy klasycznej, a jeszcze stłumionej ściemniaczem świecącej jeszcze bardziej ciepło żółto.

[Gość rochu]

Kultura? Bakterie mają więcej kultury! Czy nie dałoby się tego potraktować jakimś antybiotykiem, albo innym azotoksem? To nie byłby chyba genocid?

 

+ 1 : )

[Gość romekxxx]

Mam to samo. Oczywiście, że lepiej.

To jak porównywać GW do Świata Młodych i Zwierzyniec do TVN24.

Pewne sprawy są oczywiste.

a Kobre do Naziego Dziennika

[xniwax]

Zrób listę,

przecie to takie oczywiste.

[Krzysiek71]

Jak mozna przekazac innym czego sie doznalo jadac prawdziwym Porsche, albo Ferrari ?

Jak mozna przekazac innym swoje wrazenia podczas skoku ze spadochronem ?

... ludziom ktorzy znaja to tylko z TV.

 

Nieliczni pisza ze z systemu z CD muzyka to bajka.

Nieliczni pisza ze z systemu z gramofonem muzyka to bajka.

... ludziom ktorzy znaja to tylko z forow, czasopism, duzych wystaw i przelotnych odwiedzin w salonach audio.

[Jaro_747]

No to co powiedzieć o muzyce na żywo?

[Vlado]

Mam nadzieję, vlado, że cię mój wpis nie obraża ale po tym co się tu ostatnio działo trudno traktować takie tematy poważnie a ty nie dość, że dolewasz oliwy do ognia to wyjeżdżasz mi jeszcze z wolnością wypowiedzi :)

 

O! Wyeksplodowało na bocznicę. Dobre i to.

 

+

0

 

 

Nadal uważasz, że to wątek wyłącznie frustracyjny? :-)

Przepraszam za porównanie do dzieciaka i sugerowanie nieznajomości historii.

Ja jestem bardzo wyczulony na wszelkie próby ograniczania wolności wypowiedzi ludzi i mediów. Taka trauma z przeszłości:-(

Zapomnij o mojej słabości i czuj sie w tym wątku swobodnie.

Pozdrawiam W.

Dziękuję Wszystkim za poziom dyskusji.

Być może "Bocznica" przestanie się kojarzyć jako plac do "ustawek"? :-)

Włodek.

Dzieki, elb:-)

[mamel]

znowu otwarte!

drwal się zapocił?

ale macie chłopaki siłę przebicia :)

(tylko żeby mi to pod korupcję nie podpadło)

[Gość rydz]

<br />znowu otwarte!<br />drwal się zapocił?<br />

Przerwa na ostrzenie siekiery :)

[Arku]

No to co powiedzieć o muzyce na żywo?

 

Nic. Oni tylko porównują co lepiej brzmi.

[Gość nosferartur]

Nic. Oni tylko porównują co lepiej brzmi.

 

A Ty, wyjątkowo, masz coś do powiedzenia w temacie „muzyka na żywo”?

[Arku]

Mam. Ale z głuchymi nie gadam!

[Gość nosferartur]

Mam. Ale z głuchymi nie gadam!

 

Przecież Ty jesteś głuchy, podobno nie słyszysz kabli. O czym miałbys gadać?

[Arku]

Fakt że ktoś "nie słyszy kabli" świadczy o tym, że ma doskonały słuch i niepopierdolone pod kopułą.

 

ale jeśli chodzi o precyzje to jak nie słyszę kabli znaczy że nie są podłączone, inaczej się nie da.... chyba miałeś na myśli to że nie "rozróżniam" brzmienia kabli. Ale sobie strzeliłeś w stopę... Ty też nie rozróżniasz..

[fox733]

Hehehe, i jak tu nie lubić Arku?:))

[Gość nosferartur]

Fakt że ktoś "nie słyszy kabli" świadczy o tym, że ma doskonały słuch i niepopierdolone pod kopułą.

 

Każdy popierdolony ma o sobie jak najlepsze zdanie…, a medycynę, z jej metodami uważa nawet za poważne zagrożenie. Pomimo wszystko, od Twojej, wolałbym opinię biegłych.

 

ale jeśli chodzi o precyzje to jak nie słyszę kabli znaczy że nie są podłączone, inaczej się nie da.... chyba miałeś na myśli to że nie "rozróżniam" brzmienia kabli. Ale sobie strzeliłeś w stopę..

 

Tak, a teraz wyję z bólu. Jeżeli chodzi o precyzję, to nie grają podłączone, czy niepodłączone. To jedynie kawał drutu, który przewodzi prąd, ale ludzie tak gadają.

Ale może powrócimy do tego Twojego, jakże bogatego, życia koncertowego.

[Arku]

opinia biegłych jest znana od dawna.. Zarówno względem kabli jak i popierdolenia pod kopułą. Ale po co ona komuś kto nie rozumie drukowanych?

 

ps. twoje jęki nie brzmią jak wycie z bólu. Bardziej jak skowyt głuchego. A teraz powróćmy do tego jak precyzyjnie rozpoznajesz kable.

[Gość nosferartur]

opinia biegłych jest znana od dawna.. Zarówno względem kabli jak i popierdolenia pod kopułą.

 

Piszesz z psychiatryka? Masz tam komputer…, a własną klamkę?

 

A teraz powróćmy do tego jak precyzyjnie rozpoznajesz kable.

 

Może jednak Twoje życie koncertowe, pierwszy byłeś, a i długo to pewnie, z takich, czy innych powodów, nie będzie trwało

[Yul]

Piszesz z psychiatryka? Masz tam komputer…, a własną klamkę?

Kurde, to że pacjenci tych oddziałów mają komputery podłączone do sieci to szczerze mówiąc nie wiedziałem. Ale jak widać mają.

[Arku]

A ja wiedziałem że najwięcej głupków spotkam w internecie i się nie pomyliłem.

 

Zawsze wyskoczy jakiś mający najlepiej grające kable albo najbardziej austriacki gramofon... z Chin.

[Vlado]

Arku bardzo proszę, nie wykorzystuj mojej odrazy do odbierania głosu, dla stosowania wulgaryzmów ad personam. Chamstwo jest zbędne. Sprawdziłem Ty zacząłeś.

Szanujmy się wzajemnie.