Skocz do zawartości
IGNORED

Polska demografia i rodzina - winni beznadziejni faceci (?)


romekjagoda

Rekomendowane odpowiedzi

<br />No na pewno nie ty się zastanowisz, ale to typowe<br />
Co zrobiłeś dla przetrwania gatunku, mociumpanie?
<br /> natura, której elementem jest powstanie gatunku.<br />

O, to coś nowego. Przyczynek do rozwoju polszczyzny.

dzieci sa o ile nie ma innej alternatywu miszcu zabawy lub utrzymania.

Jasne baranku boży. Wszyscy się bawią nikt się nie rozmnaża... tylko ci którzy nie maja alternatywy w postaci zabawy... To kto się bawi?

Krótko - pier**lisz bez sensu. I dlatego jest mało dzieci, bo przy tym nawet dupą nie trzeba ruszać, wiec skąd mają być?

PS. Dlaczego polski pracownik nie jest w stanie ze swojej pensji zapłacić za przedszkole dla dwójki dzieci a więc tak jakby ufundować np. 1/4 etatu wychowawczyni? Bo wydajność jego pracy jest pod stadem psów - a do poprawy w tym aspekcie potrzeba, wśród wielu rzeczy, elity godnej tego miana. Na razie jej nie mamy i długo jeszcze mieć nie będziemy.

Popieram pomysł ochrony zarodków jeszcze przed zapłodnieniem, mogę się nawet zrzucić z paru złociszów na ten cel. Płeć piękna, osiągnąwszy stan płodności, nie będzie mogła odmówić aktowi prokreacji pod karą chłosty. ;-)

 

Co ma Skandynawia a czego nie mamy my - norweska ropa jest raczej w sferze marzeń,

Skandynawia ma mądrych władców wybranych przez społeczeństwo obywatelskie. Ale takie prawdziwe a nie w gębach polityków. Skandynawia nie wzięła się z ropy czy manny z nieba, ale ze sposobu myślenia o społeczeństwie. Swoje rozwiazania wprowadzali w casach dla siebie mniej ciekawych niż nasze. I własnie dlatego je wprowadzali.

 

Krótko - w Polsce kiedy mowa o bezrobociu to mowa jest o tym jak pracującym zabrać pieniądze żeby lepiej było pracodawcom.Czyli jak zachęcić pracodawców do tego żeby nie musieli zatrudniać ludzi - najlepiej wcale ale to ideał jak komunizm dla realsocjalizmu.

 

W Skandynawii i całym cywilizowanym świecie zachodnim jak mowa jest o bezrobociu, to mowa jest o tym w jaki sposób zmusić pracodawców do zatrudniania większej ilości pracowników i jak zabrać im więcej pieniędzy żeby dać tym których zatrudnić nie chcą.

 

To jest właśnie różnica myślenia pomiędzy oligarchią, a społeczeństwem obywatelskim.

Pisując w tym temacie spodziewałem się bardziej męsko-szowinistycznych wypowiedzi. Ogólnie robi się zbyt ogólnikowo. Jednym słowem - żal.

 

 

żal to jest twoje jojczenie o tym, jak to przeruchałeś kawałek życia i teraz ci smutno i żal. z 15 lat ciężko pracowałeś na to, żeby cię żadna nie podeszła i nie zaciągnęła do ołtarza a potem wielkie zdziwko.

Misiomor - Uff, odetchnąłem z ulgą.

 

 

 

 

to podtrzymuj. Droga wolna.

Nie do mnie z tym apelem, pisz do Arku. On miał pretensję.

Arku

 

Czyli uważasz,że należy zmuszać pracodawców aby zatrudniali pracowników i zabierać im pieniądze aby dać tym,których nie chcą zatrudnić?

 

To jest ekonomia Janosika!

 

Polityka zmuszania i zabierania jest zła bo jest nieskuteczna.

PS. Dlaczego polski pracownik nie jest w stanie ze swojej pensji zapłacić za przedszkole dla dwójki dzieci a więc tak jakby ufundować np. 1/4 etatu wychowawczyni? Bo wydajność jego pracy jest pod stadem psów - a do poprawy w tym aspekcie potrzeba wśród wielu rzeczy elity godnej tego miana. Na razie jej nie mamy i długo jeszcze mieć nie będziemy.

Następna bzdura. Wydajność pracy bierze się z chłonności rynku i możliwości sprzedaży produkcji. Jak pracodawcy nie płacą, a Państwo nie ściąga podatków od tych którzy maja najwięcej pieniędzy to nie ma kto kupować towarów więc nie ma po co podnosić wydajności - bo nie ma dla kogo.

 

Najkrócej pracującym narodem w EU są "pracowici" Niemcy przy okazji tez płacący najwyższe obok Skandynawów podatki w UE - realnie i wg stawek.

Polacy są akurat w czołówce za***rdalających na wysokości lamperii i gówno z tego mających.

 

Dlaczego Polaka nie stać na opłacenie przedszkola? Bo pracodawcy mu nie płacą. A nie płaca bo na to pozwala system polityki społecznej, fiskalnej i gospodarczej Państwa Polskiego. Beneficjentami tej polityki nie są wcale jacyś mityczni przedsiębiorczy Polacy którym się nie ułatwia i kłody pod nogi rzuca podatkami i ZUSem - oni gówno maja bo rynek jest gówniany ale jakby był dobry to tez by mieli gówno bo w większości tyle są zdolni "wyprodukować" - ich poziom to dorobieni esie wzięcia w leasing jednej ciężarówki z kabiną na cztery osoby nazywanej SUVem.

Beneficjentami tej k**ewskiej antyobywatelskiej polityki gospodarczej są tak naprawdę wielkie koncerny międzynarodowe w PL oraz co ciekawe także spółki należące do skarbu państwa. To one zatrudniają najwięcej darmowych stażystów i pracowników na umowy śmieciowe psujące rynek pracy w Polsce.

<br />Wydajność pracy bierze się z chłonności rynku i milkliwości sprzedaży produkcji<br />

Nobla!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ktos jednak powinien czytać takie teksty i nie wpuszczać ich na Forum. Młodzież to czyta i głupieje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No na pewno nie ty się zastanowisz, ale to typowe, bo za nas zastanowiła się już dawno temu natura, której elementem jest powstanie gatunku.

O tym napisałeś. Pewnie chciałes o czyms innym, ale znowu się nie udało, miszczu.

Nadredaktor coś wyciął?

 

 

Tobie nie grozi, Burdzej już zgłupieć nie zdołasz.

 

Miejmy nadzieję że się nie rozmnożysz.

Napisz jeszcze dwa doktoraty z ekonomii i socjologii, bo usypiam.

Przecie nasz gatunek ma się bardzo dobrze za sprawą ochoczo mnożących się Latynosów, południowych Azjatów z przyległościami itp.

Nasz czyli który??? Gatunek tworzy się z permanentnej walki o przetrwanie, dominowania jednych przez drugich - ilościowego ale też fizycznego niszczenia konkurentów.

Człowiek ma przetrwanie i posiadanie potomstwa wpisany w instynkt. I jedyne co go powstrzymuje przed jego realizacja to słabe perspektywy efektów tych starań.

 

Czyli jak napisałeś nie produkować następnych dziadów śmietnikowych bez perspektyw w pyrlandii. natomiast w Angli już rozmnażają się doskonale.

Gdzie gleba dobra to i zboże śmiało rośnie.

Gość vasa

(Konto usunięte)

A może rozwiązanie leży zupełnie gdzie indziej?

Może chodzi o to że Matka Natura wyposażyła ludzi w popęd seksualny a nie chęć posiadania dzieci i z chwilą gdy kobiety uzyskały dostęp do skutecznej antykoncepcji przestały rodzić dzieci?

Z punktu widzenia kobiety dziecko to obciążenie, tylko i wyłącznie. Tzw. "chęć posiadania" to tylko pewien przymus kulturowy i w momencie gdy rzeczony przymus się zmniejsza lub pojawia się wymówka (nieudani faceci, warunki materialne) to i dzietność spada.

 

I jeszcze z innej bajki; w obecnym modelu społecznym wszystkie cechy genetycznie uwarunkowane jako "męskie" stały się mało pożądane lub niepożądane. Szybkość, refleks, siła fizyczna, agresja, orientacja przestrzenna, silna koncentracja na jednym celu mało się przydają w świecie totalnego ograniczenia prawem i konwenansem z łatwo dostępną substytucją siły, wymagającym komunikacji i współpracy (to cechy genetycznie uwarunkowane wśród kobiet).

W efekcie dochodzi do podziału świata męskiego na dwie grupy; niewielka część osobników siedzi na szczycie piramidy, potem duuuuuuużo kobiet a potem reszta, niespecjalnie dostosowanych facetów nie znajdujących miejsca dla siebie.

W ludziach i ludzkości jest znacznie więcej ze świata zwierząt niż sobie uświadamiamy podziwiając postęp cywilizacyjny. Tylko, że ten postęp jest znacznie większy po stronie technologicznej niż socjologicznej.

Bardzo słuszne obserwacje ogólno-przyrodnicze. W tym wątku zastanawiamy sie jednak nad czynnikami które sprawiają że Polacy wyróżniają się in minus w dzietności, nawet na tle bogatszych od nas społeczeństw zachodnich, wobec ogólnoświatowego trendu dzietności zmniejszającej się wraz z zamożnością.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Bardzo słuszne obserwacje ogólno-przyrodnicze.

Miło mi, jeżeli Ci się spodobało :)

Warto odnotować fakt, że w Niemczech wskaźnik dzietności jest niewiele wyższy pomimo istotnych różnic w zamożności oraz licznej mniejszości muzułmańskiej która (chyba) nadrabia sporo.

generalnie panowie sprawa jest prosta .Dzieci sa wypierane przez INNE bardziej uzytkowe i przyjemniejsze formy wypoczynku i zycia.Sprawa ekonomiczna jest najmniej wazna patrzac na ogromny przyrost tam gdzie jest najbiedniej i pracy brak.

 

dopiero kiedy przyjemnosc z posiadania dziecka dorowna przyjemnosci posiadania hondy to sprawa sie wyrowna.Oczywiscie honde mozna zamienic i przyrownac do roweru zaleznie od strefy ekonomicznej.

chyba krucho u ciebie z dziecmi muls..

chyba krucho u ciebie z dziecmi muls..

tak jak u ciebie z rozumem rozumowania.

 

Warto odnotować fakt, że w Niemczech wskaźnik dzietności jest niewiele wyższy pomimo istotnych różnic w zamożności oraz licznej mniejszości muzułmańskiej która (chyba) nadrabia sporo.

generalnie jest podobnie na calym swiecie.Jakies drobne ruchy powoduja drobne ruchy frykcyjne ale nie zmiany strategiczne..
<br />Jakies drobne ruchy powoduja drobne ruchy frykcyjne <br />

Z dobnych ruchów frykcyjnych nic się nie narodzi, tam trzeba zdecydowanego pchnięcia!.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Wyświetl postUżytkownik misiomor dnia 27.05.2013 - 23:22 napisał

 

Po co? Żeby były dziadami bez perspektyw albo przybłędami na zmywaku u helmuta?

 

Dla podtrzymania gatunku!

Jeśli o taki gatunek chodzi to wg mnie może on wymrzeć.

I to by było chyba najlepsze rozwiązanie.

PS. Dlaczego polski pracownik nie jest w stanie ze swojej pensji zapłacić za przedszkole dla dwójki dzieci a więc tak jakby ufundować np. 1/4 etatu wychowawczyni? Bo wydajność jego pracy jest pod stadem psów - a do poprawy w tym aspekcie potrzeba, wśród wielu rzeczy, elity godnej tego miana. Na razie jej nie mamy i długo jeszcze mieć nie będziemy.

Pracowałem w Polsce i pracuję w Niemczech. Wierz mi w Niemczech żeby zarobić te same pieniądze trzeba pięć razy mniej pracować. Z żoną mamy 16 tysięcy Euro w roku zwolnione z podatku.

W Polsce zapieprzałem jak samochodzik i nic z tego nie miałem. Wydajność była tylko szefowie byli chciwi i Państwo polskie pazerne. Zabierali mi więcej z wypłaty niż mi na rękę zostawało.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ale przecież o to chodzi, aby w Polsce zostali tylko emeryci którzy już niedługo wymrą, młodzież się będzie tułać po świecie za chlebem, i pozostanie jedynie ziemia polska (już niczyja) do zasiedlenia przez ...

Ale przecież o to chodzi, aby w Polsce zostali tylko emeryci którzy już niedługo wymrą, młodzież się będzie tułać po świecie za chlebem, i pozostanie jedynie ziemia polska (już niczyja) do zasiedlenia przez ...

 

 

tak jest. Proszę mi tu się szybciutko rozmnażać, żeby w przyszłości przy jakiejś ruchawce nasze endeckie elyty miały do poświęcenia dużo mięsa armatniego (jak w przypadku II w. św.).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.