Skocz do zawartości
IGNORED

Topowy sprzęt z lat 90


selphy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ryzykowałbym takiego domorosłego upgrade'u.

 

Nie robię "domorosłych" upgradów. Ja odnawiam stare wzmacniacze. To jest renowacja, nie upgrade. Sporadycznie zmieniam pojemności i to zawsze po dokładnym przeanalizowaniu schematu - czasem ingerencje są kosmetyczne, czasem całkiem spore. Nie chodzi o upgrade a o przywrócenie sprzętu do stanu minionej świetności, (w rozumieniu sonicznym)

 

W przypadku PM655 22000uF JAMICON HS odpowiadał rozmiarom starego 15000uF. Dziś dostępne są lepsze kondensatory niż kiedyś. Nie ważna jak bardzo High-Endowy , wyselekcjonowany i naj, naj najleszy kondensator użyto kiedyś, jakieś 30, 40 , 50 lat temu - dziś, nowy, dobry kondensator renomowanego producenta będzie lepszy. Niestety wraz z postępem pojawiły się podróbki i masowa tandeta do sprzętu przeznaczonego na 8-lat - dlatego ważne staje się źródło zakupów, aby odsiać syf. Jednak dzisiejsze kondensatory od firm: Nippon, Nichicon, Elna, Panasonic są godne zaufania i lepsze od istniejących kiedyś.

 

W większości przypadków podążam drogą wyznaczoną przez innych - na audiokarma.org znajdziesz gotowe "przepisy" na "recap" większości znanych wzmacniaczy vintage (kompetna lista zakupowa do mouser.com) Akurat Grundiga nikt tam nie zna, zresztą trudno uznać lata 90-te za vintage. Gdybyś posłuchał takiego Pioneersa SA-9800 przed i po "renowacji" zmieniłbyś zdanie na temat "domorosłego" upgrade'u.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz sobie na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tam są sprzęty z lat 60' 70' 80' i 90' też się trafiają - znajdziesz tam wszystko w temacie !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie robię "domorosłych" upgradów. Ja odnawiam stare wzmacniacze. To jest renowacja, nie upgrade. Sporadycznie zmieniam pojemności i to zawsze po dokładnym przeanalizowaniu schematu - czasem ingerencje są kosmetyczne, czasem całkiem spore. Nie chodzi o upgrade a o przywrócenie sprzętu do stanu minionej świetności, (w rozumieniu sonicznym)

 

W przypadku PM655 22000uF JAMICON HS odpowiadał rozmiarom starego 15000uF. Dziś dostępne są lepsze kondensatory niż kiedyś. Nie ważna jak bardzo High-Endowy , wyselekcjonowany i naj, naj najleszy kondensator użyto kiedyś, jakieś 30, 40 , 50 lat temu - dziś, nowy, dobry kondensator renomowanego producenta będzie lepszy. Niestety wraz z postępem pojawiły się podróbki i masowa tandeta do sprzętu przeznaczonego na 8-lat - dlatego ważne staje się źródło zakupów, aby odsiać syf. Jednak dzisiejsze kondensatory od firm: Nippon, Nichicon, Elna, Panasonic są godne zaufania i lepsze od istniejących kiedyś.

 

W większości przypadków podążam drogą wyznaczoną przez innych - na audiokarma.org znajdziesz gotowe "przepisy" na "recap" większości znanych wzmacniaczy vintage (kompetna lista zakupowa do mouser.com) Akurat Grundiga nikt tam nie zna, zresztą trudno uznać lata 90-te za vintage. Gdybyś posłuchał takiego Pioneersa SA-9800 przed i po "renowacji" zmieniłbyś zdanie na temat "domorosłego" upgrade'u.

 

Renowacja to użycie oryginalnych części. I w zasadzie tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym ją sprawdził ;) dzięki za sugestię ;) Cholera, sprzęt warty kilkaset złotych, a jak go podłączyłem to mi szczęka opadła, że tak to może zagrać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renowacja to użycie oryginalnych części. I w zasadzie tyle w temacie.

 

Gdyby renowację zawęzić do tej definicji to byłaby to czynność czysto teoretyczna, w praktyce niewykonalna. W przypadku elektroniki, konkretnie kondensatorów to 30-letnie kondensatory elektrolityczne należałoby wymienić na oryginalne, czyli również 30-letnie. Kondensator wyprodukowany w 2013 roku, nawet tego samego producenta, nie jest już oryginalny, jest inny, stworzony w innym procesie produkcyjnym, o innych parametrach. Za oryginalny można by uznać jedynie inny egzemplarz wylutowany z innego urządzenia lub inny, nieużywany, np. zmagazynowany przez producenta, stary kondensator pochodzący z tej samej partii produkcyjnej. Taka wymiana mija się z celem, bo powodem wymiany jest utrata parametrów i właściwości tegoż kondensatora ze względu na upływ czasu.

 

Kwestią czysto semantyczną jest, jak nazwiemy taki proces: renowacja, restauracja, rekonstrukcja, remont ... istotą procesu jest zespół działań zmierzających do przywrócenia uszkodzonej lub zmienionej konstrukcji jej dawniejszej formy, brzmienia, czyli w istocie przywrócenia wartości użytkowej. (ładnie powiedziane ... bo częsciowo zerżnięte z wikipedi - sprawdziłem czy moje pojmowanie definicji słowa "renowacja" jest prawidłowe )

 

Z mojej strony EOT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wymieniając kondensatory na współczesne, o innych parametrach, zmieniasz brzmienie wzmacniacza. Czy ono jest lepsze czy gorsze to kwestia dyskusji i indywidualnych gustów. Na pewno nie jest to jednak oryginalne urządzenie. Kwestię "lepszości" współczesnych kondensatorów możemy sobie darować - nie dotyczy ona tematu.

Nieraz na forum były wątki o wymianie "na pałę" kondensatorów. Tzw. wiejski tuning. Są urządzenia które można w ten sposób zepsuć. Wiele razy dawałem przykład znajomego który chciał poprawić Krella. Zastosowane kondensatory wydały mu się mało "audiofilskie". Wymiana spowodowała degradację brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniłem w ws 504b kondy te w zasilaczu na philipsy 6800 okazało się że zamuliło diore następnie dorwałem stare elwy z drugiej diory (oryginalne) i wzmacniacz wrócił do siebie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym ją sprawdził ;) dzięki za sugestię ;) Cholera, sprzęt warty kilkaset złotych, a jak go podłączyłem to mi szczęka opadła, że tak to może zagrać.

Znowu to samo. Nie daj się nabierać na żadne B2 ani inne takie bajki. Tani Rotel RB981 zabija ją dźwiękiem od pierwszej minuty ! Kosztuje poniżej 1000 zł. I jest 15 lat młodszy....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obecne kondensatory maja lepsze parametry i trwałość to bym bardzo mocno dyskutował o tej kwestii......

 

To że są dziś dostępne lepsze kondensatory niż kiedyś nie ulega dyskusji. Jak również to, że dziś rynek zalewa masa tandety, która nie trzyma żadnych norm, czyli że są na rynku (jak i wewnątrz większości współczesnego sprzętu RTV) kondensatory znacznie gorsze niż kiedyś. Można dziś w dobrej wierze kupić coś co przyniesione prosto ze sklepu nadaje się tylko do wrzucenia do śmieci. Tego 30 latem nie było. W każdym razie nie tak nagminnie.

 

Wymieniając kondensatory na współczesne, o innych parametrach, zmieniasz brzmienie wzmacniacza.

 

Ależ oczywiście, że TAK! Gdyby ingerencja w urządzenie nie przynosiła żadnych zmian to po co by się trudzić ? Po co ponosić spory wydatek ?

 

Inna sprawa, że ze względów oczywistych (ekonomicznych, praktycznych itd.) urządzenia które trafiają do mnie do renowacji są to w większości urządzenia już "chore" - uszkodzone, charczące, palące bezpieczniki, lub grające niesatysfakcjonująco. Zmiana brzmienia JEST im potrzebna. Zresztą na przestrzeni lat oryginalne brzmienie wzmacniacza też ulega zmianom.

 

wymieniłem w ws 504b kondy te w zasilaczu na philipsy 6800 okazało się że zamuliło diore

 

Ta diora ma słabe trafo. W dodatku zmieniłeś 4x4700 na 4x6800 , zapewne na znacznie lepsze kondensatory. A co z diodami 1N5402 które ograniczają IoMAX do 3A ? Czy przed/po wymianie dokonałeś pomiarów ? Nie ma skutku bez przyczyny. Czy to nie jest właśnie przypadkiem wspomniana zmiana na "pałę" ?

 

wzmacniacz wrócił do siebie

 

To po było go modyfikować ? Po co wymieniałeś stare kondensatory? Nie naprawia się czegoś co nie jest popsute. Lepsze jest wrogiem dobrego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Znowu to samo. Nie daj się nabierać na żadne B2 ani inne takie bajki. Tani Rotel RB981 zabija ją dźwiękiem od pierwszej minuty ! Kosztuje poniżej 1000 zł. I jest 15 lat młodszy....

 

Hahahahahahahaha ;-)

 

To po było go modyfikować ? Po co wymieniałeś stare kondensatory? Nie naprawia się czegoś co nie jest popsute. Lepsze jest wrogiem dobrego.

 

To nie mój.

 

Inna sprawa, że ze względów oczywistych (ekonomicznych, praktycznych itd.) urządzenia które trafiają do mnie do renowacji są to w większości urządzenia już "chore" - uszkodzone, charczące, palące bezpieczniki, lub grające niesatysfakcjonująco. Zmiana brzmienia JEST im potrzebna. Zresztą na przestrzeni lat oryginalne brzmienie wzmacniacza też ulega zmianom.

 

Niskie modele i zepsute egzemplarze - pełna zgoda. Topowe już raczej nie chyba że zepsute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obecne kondensatory maja lepsze parametry i trwałość to bym bardzo mocno dyskutował o tej kwestii......

 

Obecne kondensatory mają lepsze parametry i trwałość. Pod warunkiem że kupisz kondensatory a nie najtańsze śmieci. Wiele osób o tym zapomina wychodząc z założenia że po co przepłacać.

 

Na pewno nie jest to jednak oryginalne urządzenie.

 

Nie wiesz tak naprawdę jak brzmi oryginalne urządzenie. Brzmienie przez lata się zmienia więc też trzeba określić co oznacza oryginalne brzmienie. Czy po 5 godzinach słuchania czy po 1000.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo. Nie daj się nabierać na żadne B2 ani inne takie bajki. Tani Rotel RB981 zabija ją dźwiękiem od pierwszej minuty ! Kosztuje poniżej 1000 zł. I jest 15 lat młodszy....

Napisałem, że właśnie mam w domu Sonego TA-F6B, rocznik coś koło 1977-80 i gra świetnie, nie kosztuję majątku i nowsze konstrukcję w tej klasie cenowej nie mają szans. Sam byłem w szoku, ale taka prawda. Więc mit, że im nowsze tym lepsze ja osobiście wyrzucam do kosza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku PM655 22000uF JAMICON HS odpowiadał rozmiarom starego 15000uF. Dziś dostępne są lepsze kondensatory niż kiedyś. Nie ważna jak bardzo High-Endowy , wyselekcjonowany i naj, naj najleszy kondensator użyto kiedyś, jakieś 30, 40 , 50 lat temu - dziś, nowy, dobry kondensator renomowanego producenta będzie lepszy. Niestety wraz z postępem pojawiły się podróbki i masowa tandeta do sprzętu przeznaczonego na 8-lat - dlatego ważne staje się źródło zakupów, aby odsiać syf. Jednak dzisiejsze kondensatory od firm: Nippon, Nichicon, Elna, Panasonic są godne zaufania i lepsze od istniejących kiedyś.

Co nie oznacza że akurat wartości soniczne sie poprawią. Może byc calkiem odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. A ja mam takie pytanie i nie chciałbym zakładac nowego tematu.

Czy yamaha ax-900 to ten sam poziom co grundig 9000 czy moze 9009?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez DcD_1290
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny klocek,większy wykop,brak pilota,tak jak a9000,trudno określić inne granie,Yamaha chyba lepsza do rocka,Grundig jest bardziej ciepły,co komu pasuje,ja jestem wygodny i wolał bym a9009 ,ma pilota i dobrego daca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Yamaha to budżetówka ale znakomita budżetówka. A-9000 i A-9009 należały już do klasy wyższej i tak były oceniane. Yamaha brzmi bardziej jasno. detalicznie z wykopem. Grundigi mają więcej czaru, są bardziej miękkie. Nie każdemu się to podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za wyjaśnienie:) bardzo mi to pomogło ponieważ chciałem przeskoczyc o klase (lub o jedno oczko) grundiga a9000 mieniając się na yamaha ax900 a tu okazuje się że jest całkiem na odwrót - dobrze że się zapytałem:) tak wiem że oba wzmacniacze prezentują odmienną szkołę dźwięku:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

A basu jest az nadto, az trzesie wszystkim.

 

odsuń kolumny od ściany.

 

Wymieniając kondensatory na współczesne, o innych parametrach, zmieniasz brzmienie wzmacniacza.

 

a jak zwróciłem na to samo uwagę w Klubie Sansui, to mnie zbanowałeś... ech życie ;-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

a jak zwróciłem na to samo uwagę w Klubie Sansui, to mnie zbanowałeś... ech życie ;-/

 

czubsi posługuje się schematami firmowymi i działa według nich. To nie jest tuning na pałę tylko przemyślane działanie wynikające z możliwości jakie daje firma - upgrade do wyższych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czubsi posługuje się schematami firmowymi i działa według nich

 

A kto dziś grzebie we wzmacniaczu nie posiadając firmowego service manual ? Do każdego praktycznie sprzętu można kupić manual online za grosze.

 

Na przykładzie np. wspomnianego Harman Kardon - analizując serie PM/HK: 625, 635, 640, 645, 650, 655, 660, 665, 670, 680, 690, 870 bardzo łatwo można dojść do właściwych wniosków, gdzie firma zaoszczędziła - zmniejszając pojemności, trafo, napięcia zasilania, minimalizując lub likwidując radiatory na stopniach pośrednich, ograniczając pasmo itd.. A porównując różne serie i aplikacje tych samych układów u różnych producentów nie można nie dojść do wniosku że większość urządzeń można w prosty sposób poprawić.

 

Ja kupno każdego wzmacniacza zaczynam od analizy schematu, później szukam fotek wnętrza, dopiero później czytam ewentualne opinie na temat danego sprzętu. Na końcu jest decyzja o zakupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A kto dziś grzebie we wzmacniaczu nie posiadając firmowego service manual ? Do każdego praktycznie sprzętu można kupić manual online za grosze.

 

Na przykładzie np. wspomnianego Harman Kardon - analizując serie PM/HK: 625, 635, 640, 645, 650, 655, 660, 665, 670, 680, 690, 870 bardzo łatwo można dojść do właściwych wniosków, gdzie firma zaoszczędziła - zmniejszając pojemności, trafo, napięcia zasilania, minimalizując lub likwidując radiatory na stopniach pośrednich, ograniczając pasmo itd.. A porównując różne serie i aplikacje tych samych układów u różnych producentów nie można nie dojść do wniosku że większość urządzeń można w prosty sposób poprawić.

 

Ja kupno każdego wzmacniacza zaczynam od analizy schematu, później szukam fotek wnętrza, dopiero później czytam ewentualne opinie na temat danego sprzętu. Na końcu jest decyzja o zakupie.

 

Mylisz pojęcia. Chodzi o upgrade do wyższych modeli na podstawie firmowych materiałów a nie na pałę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upgrade do wyższych modeli na podstawie firmowych materiałów

 

możesz rozwinąć ten temat ?

 

ja nie znam żadnej firmy która by udostępniała "materiały firmowe" stworzone po to aby użytkownicy (czy nawet ich własne autoryzowane serwisy) dokonywały upgrade'u niższych modeli do wyższych, w każdym razie nie w przypadku wzmacniaczy audio ... bo wiele nowoczesnych urządzeń jest konstruowanych modułowo umożliwiając poprzez instalację dodatkowych modułów (lub wręcz poprzez odblokowanie w firmware/software) upgrade niższego modelu do wyższego, ale chyba nie to masz na myśli

 

i proszę napisz co rozumiesz przez upgrade "na pałę" , bo ja nie wiem co masz na myśli , język polski jakoś tego nie definiuje precyzyjnie ... kiedy jest na pałę a kiedy jest to "przemyślane działanie wynikające z możliwości jakie daje firma"

 

dla mnie "na pałę" to tak:

 

bierzesz pałę, walisz nią w otwarty wzmacniacz i patrzysz gdzie trafiłeś, co uszkodziłeś i wymieniasz ten element na jakiś inny, losowo wybrany, trochę podobny, może ładniejszy, bo z napisem "for audio" ... włączasz sprzęt (modląc się aby nie spłonął) i zachwycasz się lepszym brzmieniem, bo przecież już jest zupgrade'owany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

czubsi posługuje się schematami firmowymi i działa według nich. To nie jest tuning na pałę tylko przemyślane działanie wynikające z możliwości jakie daje firma - upgrade do wyższych modeli.

 

tyle tylko, że ON nie ma tych schematów (sic!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle tylko, że ON nie ma tych schematów (sic!).

 

Wracając do starych "topowych" sprzętów - choć to co prawda rok 1986 - słówko o Harman Kardon PM665.

 

Kupiłem właśnie z ciekawości kolejny taki wzmacniacz (choć również dlatego że mam na stole PM660 w trakcie reanimacji) - tym razem to urządzenie w pełni sprawne, niemodyfikowane, nienaprawiane, bardzo dobrze zachowane. Chciałem mieć punkt odniesienia do "fabryki". Miałem już kiedyś PM665 ale nie miałem możliwości odsłuchać go przed modyfikacją bo był całkiem martwy.

 

Gra dokładnie tak jak się spodziewałem - wyśmienita końcówka mocy, całkiem neutralna, duża moc, wspaniała rozdzielczość, przejrzystość,stereofonia ale tylko po podłączeniu przez "main in", Wpinałem go do preouta z Denon AVR-3803 - to kino domowe ale o przyzwoitym brzmieniu, szczególnie gdy gra tylko w stereo na dwóch końcówkach w pure direct, jednak po przełączeniu kolumn na starego Harmana zaszła zmiana na lepsze.

 

Kolumny na których go testowałem to B&W CDM7 , na trudniejszych, bardziej wymagających kolumnach pewnie PM665 jeszcze więcej by zyskał.

 

Niestety sekcja przedwzmacniacza całkowicie odstaje klasą od klasy końcówki mocy. Mnogość opcji, przełączników i regulacji pozwala nieco leczyć brzmienie, ale jednak najlepiej jest jednak całkowicie pominąć selektor źródeł i equalizer i wpiąć się w main in.

 

Wzmacniacz kupiłem za 500zł i za te pieniądze uważam że to doskonały sprzęt do podłączenia frontów do kina domowego, szczególnie że mój stary AVR-3803 jest bardzo dobry i w porównaniu do podstawowej oferty amplitunerów kina domowego już jest klasę wyżej, wiec zyskać można sporo podpinając PM665 do KD. No tak, tylko podstawowe modele nie mają preout ... ;(

 

Gdyby ożenić PM665 z dobrym przedwzmacniaczem to byłoby z tego doskonałe stereo. Ale ciężko kupić dobry przedwzmacniacz - w dzisiejszych czasach potrzebnych jest kilka wejść cyfrowych - optycznych, coxialnych , w kocu dziś mamy więcej sprzętu niż kiedyś: tuner kablówki, tuner SAT, konsola do gier, komputer, DVD, CD ... a nawet komórka ;)

 

Szukałem jakiejś alternatywy dla tego Denona 3803 jako przedwzmacniacza, ale bez położenia kliku tysięcy niczego lepszego nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Miałem PM-665 w najlepszej wersji Vxi. Potwierdzam Twoją opinię o tym wzmacniaczu. Jednocześnie uważam że żadne wejścia cyfrowe nie są do niczego potrzebne a jedynie porządny przedwzmacniacz który 665 Vxi też by się przydał. Spróbuj przedwzmacniacz Tandberga. Można o nim poczytać na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie uważam że żadne wejścia cyfrowe nie są do niczego potrzebne a jedynie porządny przedwzmacniacz

 

stricte do stereo (czyli odsłuch tylko z CD) to może nie, ale do współczesnego domowego systemu audio wejścia cyfrowe są niezbędne !

 

jak byś posłuchał tego co wychodzi z wyjścia analogowego z dekodera kablówki to byś szybko zmienił zdanie, a opcje są ograniczone:

 

wyjście analogowe audio - totalnie zasyfione, przesterowane z szumem, totalnie nie do użycia

wyjście hdmi (można by stąd ściągnąć dźwięk do TV i z niego zebrać audio po analogu, ale wyjście z TV też nie jest wysokich lotów)

wyjście optyczne - tak właśnie ściągam dźwięk z telewizji

 

wszyscy oglądamy TV z kablówki na TV 50" - dlaczego mielibyśmy nie mieć przy oglądaniu porządnego dźwięku ? A w tym przypadku wyjście optyczne prosto z dekodera daje najlepszy dźwięk i amplituner kina domowego sprawdza się najlepiej.

 

Który przedwzmacniacz pozwoli mi podłączyć się bezpośrednio do dekodera kablówki ?

 

Co do PM665 i PM665 Vxi - opinie są podzielone, wielu, podobnie ja ja, uważa że modele vxi były krokiem wstecz jeśli chodzi o jakość dźwięku - nieznacznie zwiększono moc kosztem brzmienia. Ja osobiście wole starsze wersje bez Vxi - ani analiza schematu elektrycznego, ani bezpośrednie odsłuchy porównawcze nie wykazały wyższości vxi.

 

Mam wrażenie że Harman w PM665 Vxi po prostu nieco mniej konserwatywnie policzył moc wzmacniacza, zrobił to co inni producenci robili nagminnie, czyli trochę podkolorował specyfikacje, dołożył wejścia video i ogłosił nowy model. Co zresztą potwierdzają na wielu forach zagranicznych: (Audiokarma - Harman kardon PM 660 v 665)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Originally Posted by Raynald

I seem to recall things started to drop off a bit with 665Vxi, a lot after that.

 

Originally Posted by Bigerik

Good point. The Vxi seemed to have better specs, but not quite the same sound.

 

Originally Posted by geph0007

Interesting you say that as I had my 665 form 1985 (when we closed out Shaack Electronics) until 1990 then sold it for a 665VXI I was on the phone trying to get back my 665 within days. He would not sell it back. I also wonder how a 665 compares to a 870/825 or 770/725. Thanks,KG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.