Skocz do zawartości
IGNORED

Cardas Golden Reference


Kubasa

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy nowego władcę w krainie kabli...

 

Pojawił się znienacka...wymordował konkurencję...a właściwie przyjmuje ją w rozliczeniu...;-)

 

Killer...Bazodrut Killer!!!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mamy nowego władcę w krainie kabli...

 

Pojawił się znienacka...wymordował konkurencję...a właściwie przyjmuje ją w rozliczeniu...;-)

 

Killer...Bazodrut Killer!!!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a słuchałeś tego killera?

 

Teraz dokładnie przeczytałem, to głośnikowe, tych nie testowałem, nie mam zdania, cyfrówka jest bardzo dobra

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Wiesław wysłał nam kiedyś do Bielska cały set tych kabli. Ja u siebie wpinałem sieciówkę i XLR. Głośnikowy słuchaliśmy w systemie opartym o Spendory. Kable niezłe, dość ciepłe i plastyczne ale nie wniosły nowej jakości w to co mamy z kolegą na codzień. W efekcie wróciły do Bazy.

  • 2 tygodnie później...
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Ten wątek to najlepszy dowód, że tutejszym hajendowcom ceny grają. Kable Cardasa były stawiane w jednym rzędzie z Transparentami i MIT-ami dopóki te dwie ostatnie firmy nie podniosły drastycznie cen a Cardas nie. Ceny się zmieniły i dźwięk się zmienił a Cardas jest już be :)

Bzdura. Nie słyszałeś dobrych kabli, więc gdybasz sobie wymysły. Cardas robi słabiutkie i przymulone kable. Zresztą Transparent w niższych i średnich modelach oferuje równie kiepskie kable o podobnej sygnaturze czyli przymulenie i brak blasku w muzyce. I w tym masz rację, że Cardas jest podobnej klasy co Transparenty poza najwyższymi Transparentami, które są jednak lepsze od Cardasów. Co do MIT-ów to w sumie przy niskich modelach jest podobnie ale wysokie modele z serii Oracle MA-X2 i SHD są nieporównywalnie lepsze, ale mają chore ceny i to jest fakt.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

A skąd ty wiesz co ja słyszałem? Doskonale za to pamiętam czasy, o których wyżej napisałem, tylko ciebie jakoś nie pamiętam z tych czasów. Pewnie słuchałeś wtedy z wieży Denona a teraz zgrywasz mądralę. Dla mnie szkoda czasu na takich pacjentów jak ty SLY. Jak już ci wielokrotnie pisano, zmień kask.

Dla mnie szkoda czasu na takich pacjentów jak ty SLY. Jak już ci wielokrotnie pisano, zmień kask.

 

Blu a ty z kolei usuń woskowinę z uszu. Na "kask" jaki ma Sly30 ciebie nawet nie stać.

 

W pełni podzielam opinie Slya co do Cardasów, niższych modeli Transparenta i Mita. Posiadałem je w swoim systemie i byłem niezadowolony więc przesiadłem się na ich przeciwieństwo czyli topowe Siltechy. Zmulenie zniknęło, ale czasami w niektórych nagraniach mi go brakuje:)

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Cardas nie atakuje najwyższego poziomu hi-end, to są bardzo dobre kable ze średniej półki. Trudno spodziewać się żeby kabel za 8 tys. zł grał tak samo dobrze jak ten za 30 tys. zł... Jak chodzi o MIT to w zasadzie warto rozważać je dopiero od modeli MI-350 czy Magnum MA patrząc po poprzednich seriach.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Pamiętam, że jak podłączyłem po raz pierwszy Golden Reference w wersji RCA do swojej końcówki na lampach EL84 to byłem autentycznie załamany, dźwięk był autentycznie martwy. Jednakże w kolejnym systemie podłączenie tego samego kabla w wersji XLR pomiędzy CD a pre dało znacznie bardziej obiecujące rezultaty. Nie jest to kabel uniwersalny, tak jak choćby trochę droższy srebrny Kimber KS1130, którego używam na codzień. Ten ostatni, gdzie tylko się go nie wepnie gra conajmniej dobrze albo bardzo dobrze.

Ja wolę od Goldena Reference, Cardas Hexlink Five Series jest bardziej otwartym kablem. Zestawienie go np. z jakimś Nordostem np. SPM, Quatrofil daje dość fajne połączenie za rozsądne pieniądze.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.