A taki kulturalny i na poziomie:-)

[Gość Gość]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14025289,_Wprost___Inna_twarz_polskiego_tenisisty___Masz_inteligencje.html#BoxSlotII3img

[Jaro_747]

I do tego trzeba aż osobnego wątku.

[justas32]

I do tego trzeba aż osobnego wątku.

 

Nie czepiaj się człowieka. Chce sobie ponarzekać. A to forum jak mało które do tego się nadaje. Forum audiofili - narzekaczy :-)

[Gość Gość]

<br />I do tego trzeba aż osobnego wątku. <br />

A do którego byś go dołączył?

[liberas]

A już myślałem, patrząc po tytule wątku, że to będzie HQ sam o sobie pisał :)

[Jaro_747]

Gdzieś tu był o przygodach mecenasa Piesiewicza z panienkami. Ale dobra, może być, tak sobie myślę, że może się przydać na przyszłość ;-).

 

Wracając do tematu - faktem jest, że Fibak narobił sobie problemów. A jak zgłoszą się jakieś niezadowolone panny i prokuratura rozpocznie śledztwo to może być naprawdę niewesoło dla niego a wesoło dla gawiedzi i pismaków.

[Gość Gość]

Wydaje mi się że prawnie mu nic nie zrobią.

To że starsi panowie z kasą lubią sobie jakieś amatorki przygruchać mnie ani nie dziwi ani nie szokuje.

Najbardziej uderzyły mnie jego wypowiedzi, tłumaczenia całej sytuacji.

Żałosne to i niskie.

Gdyby powiedział otwarcie tak szukamy sobie panienek w celach rozrywkowych ale krzywdy z nami nie mają, to O.K.

[romekjagoda]

A jak zgłoszą się jakieś niezadowolone panny i prokuratura rozpocznie śledztwo to może być naprawdę niewesoło dla niego a wesoło dla gawiedzi i pismaków.

 

 

Niezadowolone panny nie są chyba potrzebne. Stręczycielstwo/sutenerstwo jest ścigane z urzędu chyba.

[Gość Gość]

Owszem jeśli czerpiesz z tego korzyści materialne.

Nie sądzę, żeby to miało miejsce w tym przypadku.

[Jaro_747]

Niezadowolone panny nie są chyba potrzebne. Stręczycielstwo/sutenerstwo jest ścigane z urzędu chyba.

 

 

Ale muszą być zeznania dokumentujące proceder. Jak ich nie będzie to co? A jak nie było niezadowolonych to i zeznań raczej nie będzie. Prokuratura nie lubi wszczynać postępowań bez szansy na sukces.

[romekjagoda]

Ale muszą być zeznania dokumentujące proceder. Jak ich nie będzie to co? A jak nie było niezadowolonych to i zeznań raczej nie będzie. Prokuratura nie lubi wszczynać postępowań bez szansy na sukces.

 

 

O ile wiem przestępstwo ścigane z urzędu musi być poddane śledztwu z inicjatywy prokuratury. Niezadowoleni, poszkodowani nie są niezbędni. Wystarczy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzedu i policja ma obowiązek podjąć działania wraz z prokuraturą.

 

Owszem jeśli czerpiesz z tego korzyści materialne.

Nie sądzę, żeby to miało miejsce w tym przypadku.

 

Sądzić to możemy sobie w luźnej rozmowie. Jeśli istnieje podejrzenie, tym bardziej udokumenowane tutaj przez tzw. śledztwo dziennikarskie, to dopiero dochodzenie wykaże, czy były korzyści materialne czy nie. I to należałoby sprawdzić. W przeciwnym razie, gdyby każde zawiadomienie przyjmowano/odrzucano na podstawie, że komuś się wydaje (np. prokuratorowi), to byłby niezły bałagan i bezprawie.

[Gość dziadekwłodek]

Fibak nie pierwszy raz jest bohaterem tego rodzaju doniesień. Zdaje się, że jakiś czas temu był już umoczony w podobną aferkę - chyba we Francji(?).

 

Na finał sadowy - znając możliwości polskiej prokuratury - nie ma szans.

[sterreydon]

"Jestem Europejczykiem. "

Zajefajne, ale po co to dawać w podpisie?

Czyżebyś nie był pewien swojego "wpożo"?!

[Jaro_747]

O ile wiem przestępstwo ścigane z urzędu musi być poddane śledztwu z inicjatywy prokuratury. Niezadowoleni, poszkodowani nie są niezbędni. Wystarczy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzedu i policja ma obowiązek podjąć działania wraz z prokuraturą.

 

 

Sądzić to możemy sobie w luźnej rozmowie. Jeśli istnieje podejrzenie, tym bardziej udokumenowane tutaj przez tzw. śledztwo dziennikarskie, to dopiero dochodzenie wykaże, czy były korzyści materialne czy nie. I to należałoby sprawdzić. W przeciwnym razie, gdyby każde zawiadomienie przyjmowano/odrzucano na podstawie, że komuś się wydaje (np. prokuratorowi), to byłby niezły bałagan i bezprawie.

 

 

Ja to wszystko rozumiem, ale pisałem skrótowo. Prokuratura musi wszcząć postępowanie przygotowawcze, 'w sprawie", ale jak nie będzie miała czegoś konkretnego to umorzy sprawę bez wszczęcia dalszego postępowania, przeciwko konkretnym osobom. Oczywiście mogę się mylić, ale tak to zdaje się działa.

[Gość Gość]

Tak coś tam było.

Ale chyba chodziło o jakieś siłowe wymuszenie czynności seksulanych.

Gwałt to chyba w każdym razie nie był.

 

<br />Sądzić to możemy sobie w luźnej rozmowie. Jeśli istnieje podejrzenie, tym bardziej udokumenowane tutaj przez tzw. śledztwo dziennikarskie, to dopiero dochodzenie wykaże, czy były korzyści materialne czy nie. <br />

Pełna zgoda. To oczywiste.

Ja tylko napisałem co ja na ten temat uważam. Nie sądzę, żeby z jego portfelem brał od kolegów kasę ze te przysługi.

[Gość dziadekwłodek]

Korzyść materialna to nie tylko przyjecie kasy od kolegi. Kolega mógł mu uzyskać korzyść materialną w inny sposób; darmowe korzystanie z luksusowego apartamentu, jachtu, przelot samolotem czy drogi prezent: zegarek, dzieło sztuki, itp. za znalezienie chętnej panienki. Do tego prokuratura i policja muszą nawiązać współpracę międzynarodową, mieć taka wiedzę, przekuć ją w dowody i odpowiedni powiązać je w akcie oskarżenia. Oj, jaki wysiłek i koszty. A jeszcze jeden z drugim dobrze, jakby języki znał.

[romekjagoda]

Nie sądzę, żeby z jego portfelem brał od kolegów kasę ze te przysługi

 

 

Filantrop? Ljubitjel młodego ciałka? Hobbysta? Mecenas? :)

[martens]

Korzyść materialna to nie tylko przyjecie kasy od kolegi. Kolega mógł mu uzyskać korzyść materialną w inny sposób; darmowe korzystanie z luksusowego apartamentu, jachtu, przelot samolotem

 

 

Eee tam, tak to można chyba z ćwierć polski wsadzić za kraty, Poznam panny na dyskotece zadzwonię do nadzianego kumpla, gadka szmatka, gościu je wyciągnie na łykend na swój jacht morski gdzie też się na krzywy ryj załapię. Małżeństwo też może przyjąć formą k**estwa i co? Swata do więzienia wsadzać jak flachę na weselu dostał za narajenie połowicy?

[Jaro_747]

Filantrop? Ljubitjel młodego ciałka? Hobbysta? Mecenas? :)

 

 

Kapitalista.

 

Umożliwia spotkanie popytu z podażą.

[Gość dziadekwłodek]

Eee tam, tak to można chyba z ćwierć polski wsadzić za kraty, Poznam panny na dyskotece zadzwonię do nadzianego kumpla, gadka szmatka, gościu je wyciągnie na łykend na swój jacht morski gdzie też się na krzywy ryj załapię. Małżeństwo też może przyjąć formą k**estwa i co? Swata do więzienia wsadzać jak flachę na weselu dostał za narajenie połowicy?

 

 

Filozofię kończyłeś?

 

Czy chcesz być drugim z piosenki "LP"?

[Gość Gość]

Filantrop? Ljubitjel młodego ciałka? Hobbysta? Mecenas? :)

Jak już pisałem, jego upodobania rozumiem całkowicie.

Zdrowy chłop bez zahamowań i ,,niepotrzebnych rozterek moralnych".

Natomiast sposób tłumaczenia się śliski, brzydki, nielicujący zupełnie z opinią jaką miał w opinii publicznej.

[Yul]

Kulturalny i na poziomie.

Całkiem jak założyciel niniejszego wątku :)

 

P.S. Fibak jak Fibak, ale przynajmniej nie knebluje ludzi, w przeciwieństwie do założyciela wątku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gość]

Nie knebluje bo nie potrafi. Jakbyś przeczytał śmieciarzu cytowany artykuł, to byś wiedział że chciał i to bardzo.

Ale ty potrafisz tylko śmiecić i pisać nie na temat.

Zacznij pisać rzeczowo albo nie przeszkadzaj jak rozmawiają inni.

Naprawdę jak brakuje Ci argumentów w dyskusji to musisz stosować prymitywne docinki osobiste?

Twojej kultury wypowiedzi i jej poziomu przez grzeczność nie skomentuję.

[Yul]

HQ150 takiego zamordysty jak ty to forum dawno nie widziało. Tytuł Naczelnego Kneblowniczego niniejszego forum nosisz od dawna i dobrze o tym wiesz, że stawia on w niekorzystnym świetle przede wszystkim ciebie. Nie wiem zupełnie czemu moderacja toleruje takiego typa jak ty, powinieneś wylecieć z tego forum w pierwszych dniach swojego tutaj bytowania i to z dużym hukiem. Jedyne wyjaśnienie tego fenomenu jest takie, że podnosisz oglądalność tego forum jak jakiś błazen :)

[Bezlitosna Niusia]

Bądźmy "delikatni i kulturalni" , jak ten cały HQ. Trefniś - może ???

 

Bądźmy "delikatni i kulturalni" , jak ten cały HQ. Trefniś - może ???

:))))))))) - rzecz jasna

[Gość frywolny trucht]

Haj kłality ja również rozumiem Twoją frustrejszyn. Banuj jak leci!

[Gość Gość]

srywolny grucht

Dziękuję za zrozumienie.

[Gość frywolny trucht]

Haj kłality king of banana!

[Vlado]

Tancerz, to

 

Haj kłality ja również rozumiem Twoją frustrejszyn. Banuj jak leci!

Tancerz, to był sarkazm? Bo ja sie w tej wielowymiarowej kulturze hajkiu gubię. To on alfonsów gani, czy broni? Weź staremu wytłumacz.

[Shrek777]

..................To nie pierwsza afera związana ze znaną osobą, która umawia atrakcyjne kobiety z ludźmi biznesu. W kwietniu br. przed wrocławskim sądem zapadły pierwsze wyroki ws. skandalu związanego z córką polskiego muzyka Jana Borysewicza - Joanną B. Kobieta wraz z matką prowadziły ekskluzywną agencję towarzyską, w której zarabiały na umawianiu modelek z biznesmenami.............

 

 

To Borysewicz powinien iść za ciosem i występować jako autorytet wychowawczy...

Swoją drogą pogratulować żony i córki....

 

Fajni Ci nasi cerebryci, żony b.ministrów kradną futra w NY. Żony aktorów przyjmują ćwierć miliona zł. na waciki, wieczorem w knajpie.

Tutaj całkiem pokaźna grupka robi w biznesie burdelowym, że się tak wyrażę....

 

Normalnie za nazwanie celebrytą to tylko w mordę dać....