Skocz do zawartości
IGNORED

Ten serial zaszkodzi wizerunkowi Polski i Polaków w świecie.


Gość dziadekwłodek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

dziadek, jesteś jak dziecko, tego sobie nie życzysz, a tamto życzysz, w konkursie architektów europejskich nasza stolica zajęła zaszczytne ,przedostatnie miejsce, o ile pamiętam przed Bukaresztem a za Tiraną. Jakieś pytania?

 

Nie jest jak dziecko, tylko złożyłem ten wątek. I nie chcę, aby był rozwalany przez pisanie nie na temat. Twój poprzedni wpis nie miał wydźwięku architektonicznego i ogranicz się do wypowiedzi związanych z tematem. Możesz tez założyć wątek o architekturze Warszawy, co popieram, bo widzę,że jest już następny chętny do rozmowy na taki temat:

 

Czy jak napiszę,że nie zgadzam się z shane w ocenie Warszawy to też nie będzie na temat?Bo w kwestii naszej stolicy uważam,że jest coraz ładniejsza.

 

Złośliwość.

Napewno jest ładniejsza od Oslo,Helsinek,Aten,Belgradu,Zagrzebia,Ljubliany,Dublina,Sofii,Rejkijaviku.

 

Dobrze,może coś na temat.

Jakie wydarzenia z II Wojny powinny być sfilmowane?Moim zdaniem Powstanie Warszawskie i Monte Cassino.Jakieś inne propozycje?

Reprezentuję zdrowy rozsądek.

 

Czyj?

 

Jakie wydarzenia z II Wojny powinny być sfilmowane?Moim zdaniem Powstanie Warszawskie i Monte Cassino.

 

Kto na to wyłoży kasę? Pomyśl.

...i co z tego by wyszło w kontekście kasy.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

budują jakąs tezę jakoby Niemcy razem z Żydami oskarżali Polaków o

 

a gdzie to się dzieje?

bo mnie jeszcze nikt od antysemitow nie nazdał...bo ja nic do nich nie czuję, zupełnie.

chyba nie specjalnie ze zrozumieniem czytasz, albo rozumiesz po swojemu.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

No na pewno nie Twój!

 

 

Zapewne nie ale nie o to pytałem bo mam wrażenie, że raczej czyjś niż swój mimo, że wcale ci nie pasuje...właśnie ten czyjś. Zatem wątpliwie zdrowy ten rozsądek.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Trzeba było być pierwszym a tak wychodzi mylne wrażenie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nie miewam takich ambicji aby być pierwszym.To często objaw choroby.

 

Ale może jednak coś w temacie?Zadałem pytanie.

o często objaw choroby.

 

Przeczuwanie wszędzie choroby to tez zapewne choroba...zawodowa?

 

-----------------------

 

Zadałem pytanie.

 

Może nie elegancko ale odpowiedziałem tobie pytaniem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jacchusia

 

Teraz to ja ciebie nie rozumiem.

 

no bo my tu o niemieckim filmie i zapędach...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Jakie wydarzenia z II Wojny powinny być sfilmowane?Moim zdaniem Powstanie Warszawskie i Monte Cassino.Jakieś inne propozycje?

 

Nie tyle wydarzenie, co książkę. Powinno się sfilmować "Polska jesień" J.J. Szczepańskiego.

 

Oczywiście pomysł bez szans na realizację. Byłoby to możliwe tylko za komuny która gnębiła naród i odbierała mu tożsamość.

Tylko dlaczego najwybitniejsze filmy powstały właśnie wtedy?

 

"Sanatorium pod klepsydrą", "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Kanał", "Brzezina", "Wszystko na sprzedaż" - bez szans na nakrecenie obecnie. Może za wyjątkiem ostatniego pod warunkiem, że zagrałaby Doda i Wiśniewski ;-).

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nie tyle wydarzenie, co książkę. Powinno się sfilmować "Polska jesień" J.J. Szczepańskiego.

 

Oczywiście pomysł bez szans na realizację. Byłoby to możliwe tylko za komuny która gnębiła naród i odbierała mu tożsamość.

Tylko dlaczego najwybitniejsze filmy powstały właśnie wtedy?

 

"Sanatorium pod klepsydrą", "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Kanał", "Brzezina", "Wszystko na sprzedaż" - bez szans na nakrecenie obecnie. Może za wyjątkiem ostatniego pod warunkiem, że zagrałaby Doda i Wiśniewski ;-).

 

Film na miarę "Kanału", ale i "Pokolenia" ma jeszcze szansę powstać. Oby jak najszybciej, bo niedługo nie będzie oryginalnych gadżetów i scenografia bedzie raziła sztucznością, jak w "Pianiście". "Wszystko na sprzedaż" - na pewno nie. Nie ten temat, a o Gogolewskim czy Łomnickim nikt filmu nie nakręci.

 

Można nakręcić nowy film o "Katyniu", ale nie w stylu potulnej rzezi owieczek Wajdy. Znałem osobiście człowieka, który ocalał ze Zbrodni Katyńskiej - można wykorzystać i rozwinąć takie wątki. Oczekiwałbym także filmu o życiu codziennym w czasie Okupacji Niemieckiej - na przykład na podstawie "Appasionaty" Józefa Mortona. A także nowych komedii w stylu: "Gdzie jest generał?" czy "Giuseppe w Warszawie" - z kapitalna rola komediową Zbigniewa Cybulskiego. Marzy mi się także wielki film batalistyczny o Bitwie nad Bzurą - największej bitwy zaczepnej bodaj do czasów Kurska. To ostatnie oczekiwanie jest jednak zupełnie nierealne.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Rosyjskie media też krytykują serial - zarzucają Niemcom m.in. próby pisania historii na nowo i wybielania Wehrmachtu i cywilnych struktur III Rzeszy: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niemcy-falszuja-historie-rosjanie-tez-krytykuja-se,1,5550955,wiadomosc.html

 

Widać, że serial ten budzi w Rosji podobne zastrzeżenia, jak w Polsce.

 

 

Natomiast producent serialu "Nasze matki, nasi ojcowie" Nico Hofmann wyraził żal, że zranił nim uczucia Polaków: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Nico-Hofmann-producent-serialu-Nasze-matki-nasi-ojcowie-zranilem-Polakow-Przykro-mi,wid,15771339,wiadomosc.html?ticaid=110d91&_ticrsn=5

 

Nie wiem na ile szczere jest to wyznanie, skoro zaznacza on, "(...)że "od strony niemieckiej oraz przedstawienia wojennych wydarzeń jest on prawdziwy". Nie od dziś wiadomo, że Niemcy mają własny obraz hitleryzmu, II WŚ i ich skutków dla świata, który starają się eksponować. Dobrze, że od czasu do czasu przypomina się im, iż są narody i państwa mające inne spojrzenie na wspólna historię.

"Rękopis znaleziony w Saragossie",

 

Po co dzisiaj?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Takie podejście wiele tłumaczy.

 

Jakie akurat w wypadku tego dzieła?

 

Tym bardziej, że nie widzę dzisiaj ani scenarzysty, ani reżysera ani tym bardziej aktorów, którzy by unieśli to dzieło a nie padli pod nim z kretesem i śmiesznością.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Pytałem bo nawet szkoda było wymieniać - chciałeś błysnąć, błysnąłeś i zgasło.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Pytałem bo nawet szkoda było wymieniać - chciałeś błysnąć, błysnąłeś i zgasło.

 

Zacząłeś nawet dobrze ale jak widzę odczuwasz nieodpartą potrzebę robienia z siebie debila.

 

Naucz się iksik wyrażać precyzyjniej. Jeżeli problem widzisz w tym, że takiego dzieła nie ma kto nakręcić to pytaj "dlaczego" a nie "po co".

Takie pytanie jest sensowne jeżeli uważasz, że dzieło nawet gdyby powstało to nie miałby go kto obejrzeć bo takich rzeczy ludzie dzisiaj nieciekawi. Jasne?

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Zwracam uwagę, że wątek ten nie jest poświęcony ani przenoszeniu na ekran twórczości hrabiego Potockiego, ani wzajemnemu komplementowaniu się.

Nie wiem na ile szczere jest to wyznanie, skoro zaznacza on, "(...)że "od strony niemieckiej oraz przedstawienia wojennych wydarzeń jest on prawdziwy". Nie od dziś wiadomo, że Niemcy mają własny obraz hitleryzmu, II WŚ i ich skutków dla świata, który starają się eksponować.

Dobry humor Niemców i likwidacja dysonansu poznawczego między ich dzisiejszym przekonaniem o własnej wspaniałości, praworządności, tolerancji itd, a tym co nawywijali ich przodkowie, wymaga korekt prawdy historycznej. Orwell się kłania.

eżeli problem widzisz w tym, że takiego dzieła nie ma kto nakręcić to pytaj "dlaczego"

 

Coś kręcisz (jak zwykle) - dlatego pytałem "po co?"

 

bo takich rzeczy ludzie dzisiaj nieciekawi

 

Wyrocznia, jasnowidz, OBOP czy co?

 

komplementowaniu się.

 

OK

 

Dobry humor Niemców i likwidacja dysonansu poznawczego między ich dzisiejszym przekonaniem o własnej wspaniałości,

 

 

To jest groźne i może prowadzić do usprawiedliwiania a nawet gloryfikowania działania danej nacji w przeszłości.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dobry humor Niemców i likwidacja dysonansu poznawczego między ich dzisiejszym przekonaniem o własnej wspaniałości, praworządności, tolerancji itd, a tym co nawywijali ich przodkowie, wymaga korekt prawdy historycznej. Orwell się kłania.

 

(...)

To jest groźne i może prowadzić do usprawiedliwiania a nawet gloryfikowania działania danej nacji w przeszłości.

 

Dlatego nie można się godzić na takie postępowanie i trzeba ciągle przypominać Niemcom ich niechlubną tradycje. Groźne jest szczególnie to, że większość naszych polityków w imię głupio pojętej poprawności politycznej, jest w stanie zapomnieć i wybaczyć niemal wszystko. Poza jednym, jedynym wyjątkiem oczywiście.

Dlatego nie można się godzić na takie postępowanie i trzeba ciągle przypominać Niemcom ich niechlubną tradycje. Groźne jest szczególnie to, że większość naszych polityków w imię głupio pojętej poprawności politycznej, jest w stanie zapomnieć i wybaczyć niemal wszystko. Poza jednym, jedynym wyjątkiem oczywiście.

 

Zapewne w odróżnieniu od większości zabierających tu głos mam jakieś pojęcie, jak temat wygląda od strony powiedziałbym oficjalno-instytucjonalnej.

 

Młodzi Niemcy uczeni są w szkole o przeszłości, o nazizmie, o winach poprzednich pokoleń naprawdę szczerze, precyzyjnie i w sposób powiedziałbym nawet bezlitosny. Tu zrobiono naprawdę bardzo dużo dla przeorania świadomości w poprzek pewnych nacjonalistycznych przekonań.

 

Ale jest też coś, co nazwałbym sferą mass-mediów, popkultury, tancbudy z piwem i kiełbaską. I na tym poziomie jest gorzej, ale wynika to po części z umysłowej prostoty zwykłego Niemca, ze schlebiania tym prostym gustom przez scheissmedia ale też - paradoksalnie - jest to reakcja na oficjalne podejście do tematu.

 

W moim przekonaniu nie mamy się o co czepiać, jeżeli chodzi o to, co definiuje tzw. "poprawność polityczna", czyli stanowisko reprezentowane przez Państwo, elity polityczne i wykształconą część społeczeństwa.

 

Chodzi o to, żeby przeciągnąć na swoją stronę media i opinie społeczną. I tu oficjalne interwencje, pisma, dyplomatyczne démarche nic nie dadzą - co więcej - bedą przyjmowane jako objaw sztywniactwa, mędzenia i pouczania i będą przeciwskuteczne.

 

I dlatego należy doceniać działania ludzi którzy są w stanie zaistnieć w niemieckich mediach, w sobotni wieczór wśród setki programów zdolnych trafić do głowy prostego Niemca.

 

Awantury o ułomność tego przekazu są kompletnie nie na miejscu bo to tylko zasianie ziarenka, bo dzięki temu być może Polak spotkany następnego dnia przy kasie w markecie zamiast wrogiego warknięcia napotka uśmiech zrozumienia.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nie wiem, co w Twoim przypadku oznacza enigmatyczne stwierdzenie "od strony oficjalno-instytucjonalnej" i nie wiem , jaki to ma faktycznie znaczenie. Nie do końca mogę się zgodzić z tym, co napisałeś. Wiem natomiast, że Niemcy poczynili sporo w ostatnich latach jeśli chodzi o podręczniki i programy nauczania historii - choć i tu nasze media donoszą o błędach i przekłamaniach powstałych w wyniku niechlujstwa, albo zrobionych świadomie. Z własnego doświadczenia wiem, ze młody człowiek buntuje się przeciwko wiedzy podawanej mu w szkole. Szczególnie, kiedy w domu dostaje inna i z obserwacji. otocznie wynika co innego.

 

Dowiadujemy się teraz, że w Niemczech nigdy nie rozliczono się z hitleryzmem naprawdę i do końca. Z jednej strony wybiórczo ścigano zbrodniarzy, z drugiej zatrudniano ich na państwowych posadach i otaczano szacunkiem w lokalnych środowiskach. Większość Niemców nadal żyje w przekonaniu, że Wehrmacht był szlachetny i rycerski, są ofiarami bombardowań i innych wojennych działań Aliantów, a wypędzenia są ich niezasłużona krzywdą. Gdyby w Niemczech prowadzono edukacje w taki sposób, jak napisałeś to nie byliby zszokowani dowiadując się tego, że Wehrmacht dokonywał zbrodni od początku do końca wojny czy że ponad 80 procent społeczeństwa Niemieckiego aktywnie popierało hitleryzm. Nie twierdziliby też, ze Polacy i Czesi ponoszą odpowiedzialność za wysiedlenia Niemców po II WŚ. Nie było by też karier politycznych i zawodowych Niemców z nazistowska przeszłością - ostatnio wyszło to na jaw w środowisku prawników. Niemiecka pop kultura i ich wieczne spłacanie długu za Holocaust cały czas pracują na dobre samopoczucie Niemców. Zapomina się przy tym o Polakach, Rosjanach, Białorusinach, narodach byłej Jugosławii, Cyganach i paru innych.

 

Głupota, niewiedza i brak myślenia naszych polityków jest ogromna. Większość z nich Niemcom i Ukraińcom odpuszcza wszystko. Bezrefleksyjne czczenie pamięci autorów nieudanego zamach na Hitlera jest tego jednym z tego przykładów. Tu raczej należy się cieszyć, ze skończyli oni jako wisielcy na strunach fortepianowych i hakach rzeźniczych - bo w innym przypadku Polska wyszłaby z II WŚ jeszcze bardziej przegrana niż to miało miejsce. I to jest właśnie ta poprawność polityczna naszych elit.

 

Uważasz, że przyciągniesz Niemców do naszego odbioru historii. Nie wiem, czy jest wykonalne. Skoro nie udało się do tej pory. Można Niemcom raz w tygodniu wyświetlać polskie: "Ostatni etap", "Elegię" czy radziecko-białoruski "Idź i płacz". Puszczą, ale i tak ze stosownym komentarzem, aby zmniejszyć ich wymowę i usprawiedliwić tamto pokolenie.

 

O uśmiechach i miłym tembrze głosu nienieckich nadzorców porozmawiaj z Polakami zatrudnionymi w niemieckich rzeźniach, rolnictwie, itd.

 

I wcale nie trzeba wywoływać awantury. Z Niemcami trzeba o tym rozmawiać, polemizować i wypunktowywać kłamstwa - a nie przyjmować wszystko w milczeniu i udawać, że nic się nie stało, aby tylko ich nie urazić. Maleńka Litwa z Polką się nie ceregieli. Podobnie, jak Putin z Merkel - chciała powiedzieć za dużo, nie powiedziała nic.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dowiadujemy się teraz, że w Niemczech nigdy nie rozliczono się z hitleryzmem naprawdę i do końca. Z jednej strony wybiórczo ścigano zbrodniarzy, z drugiej zatrudniano ich na państwowych posadach i otaczano szacunkiem w lokalnych środowiskach.

Żaden chyba naród nie rozliczył się ze swoją historią tak konsekwentnie jak Niemcy, nigdzie nie było takiego samobiczowania, nigdzie też patriotyzm nie stał się pojęciem tak podejrzanym. Że nie do końca? Ideały nie istnieją.

Jak ze stalinizmem rozliczyli się Rosjanie? Zbrodni dokonali podobnych. Ale zwycięzców o coś tam się nie pyta.

 

są ofiarami bombardowań i innych wojennych działań Aliantów, a wypędzenia są ich niezasłużona krzywdą

Dla wielu jednostek tak było. Nikogo nie skrzywdzili, ale zostali zbombardowani, zgwałcone, wypędzeni. Wojna...

 

Większość z nich Niemcom i Ukraińcom odpuszcza wszystko.

O Rosjanach zapomniałeś?

O uśmiechach i miłym tembrze głosu nienieckich nadzorców porozmawiaj z Polakami zatrudnionymi w niemieckich rzeźniach, rolnictwie, itd.

Nikt ich chyba nie zmusza, żeby tam pracowali.

Ale o kasjerkach zmuszanych do zakładania pampersów to słyszałem tylko w Polsce. Ale nasze swojskie chamstwo łatwiej się znosi.

 

Z Niemcami trzeba o tym rozmawiać, polemizować i wypunktowywać kłamstwa - a nie przyjmować wszystko w milczeniu i udawać, że nic się nie stało, aby tylko ich nie urazić.

Absolutely right!

Tyle że zbyt dużo kasy płynie z Niemiec, żeby nasi sprzedawczycy chcieli pozować na mężów stanu.

O jak się postawi ktoś taki i tak głupio jak Kaczor, to tylko kompromituje opcje antyniemiecką, patriotyczną, czy jak ją tam nazwać.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.