Wasze doświadczenia z MIT-em

[Miroslav1]

Miroslav1,

sprawdź w instrukcji Jadis'a jaką ma impedancję wejściową i tak ustaw przełącznik na kablu MIT

pozdrawiam

dziękuję...i sprawa jasna...jutro z szafy wyjmuję MITa i ustawiam impedancję jak trzeba

z tego co widzę powinienem ustawić na MID...zobaczę co z tego wyjdzie

pozdrawiam

[sly30]

W wysokich modelach MIT-a masz regulację impedancji i można to ustawić wg danych ze specyfikacji a można na ucho. Z reguły słychać różnice w głośności. A druga regulacja to nazwana prze MIT-a artykulacja i jest do tego teoria, różne wykresy a na moje ucho czym wyżej się to ustawi tym dynamika jakby wyższa i wyraźniej słychać a czasem dźwięk trochę bardziej wychodzi do przodu. Ale może to być różnie w zależności od systemu.

Tu Mirek Potempski będzie większym ekspertem od MIT-a. Przerobił ich więcej i zna się na tym. Nie zmienia to faktu, że Magnum to nie jest kabel do systemu gdzie jest Jadis i Harbethy. W takim systemie powinny sprawdzić się kable szybkie, rozdzielcze, nie za ciemne. Argento Serenity to świetne srebro, które nie ma wad srebrnych kabli. Szybki, rozdzielczy, nasycony, a jednocześnie gładki i taki zrównoważony.

Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez sly30

[mateuszek]

po jaką cholerę spamujesz wątek skoro wielkie g**** wnosisz do pytania kolegi. nie wiesz to zajmij się szydełkowaniem, a nie wysyłasz wypociny myślowe.

dla mnie to jest po prostu niepojete jak mozna wpiac do systemu zabawke za badz co badz grubsza kaske i nawet nie zainteresowac sie jej mozliwosciami. nasuwaja mi sie pewne skojarzenia...

co do magnum ma to odeslalem wlasnie wczoraj dwie sztuki do wlasciciela. poswiadczam - bardzo ciemne brzmienie i nawet pozycja "high" tego nie ostudzi.

szydelkowania i innych takich przez wrodzona grzecznosc nie skomentuje

[Wojtek76]

U mnie w lampowym systemie sie sprawdzaja, sa przeciwwaga do zasilajacych nordostow, telefunkenow w phono, lyry w gramiaku i srebrnych auioquestow glosnikowych. System nie gra ciemno. Jest jak trzeba. No zobaczymy jak bedzie z Gmkami ale mysle, ze bedzie dobrze.

Co do przelaczen to testowalem w roznych konfiguracjach sprzetowych i na High jest zawsze minimalnie wiecej gory, dzwiek jest ogolnie najbardziej otwarty. medium to medium a low to i brzmienie jest troche low;) Ze wzmakiem SE sluchalem na high, ze tranami zaleznie low lub medium. Czesciej Medium.

Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez Wojtek76

[darius4you]

U mnie w lampowym systemie sie sprawdzaja, sa przeciwwaga do zasilajacych nordostow, telefunkenow w phono, lyry w gramiaku i srebrnych auioquestow glosnikowych. System nie gra ciemno. Jest jak trzeba. No zobaczymy jak bedzie z Gmkami ale mysle, ze bedzie dobrze.

Co do przelaczen to testowalem w roznych konfiguracjach sprzetowych i na High jest zawsze minimalnie wiecej gory, dzwiek jest ogolnie najbardziej otwarty. medium to medium a low to i brzmienie jest troche low;) Ze wzmakiem SE sluchalem na high, ze tranami zaleznie low lub medium. Czesciej Medium.

 

Odebrałeś już GMki? jestem mocno ciekaw opinii. Z drugiej interesujaca wydaje się bezpośrednia konfrontacja z Amplifonem GM70.

[Chicago]

Sly, jesteś Gość! Zamówiłeś... i otrzymujesz unikalny egzemplarz 'custom model' bezpośrednio od cenionego pruducenta! Szczerze zazdroszczę Ci tej swobody, jak i całej pasji w tym niewątpliwie wyjątkowym i niebudżetowym przecież hobby... zresztą wiesz jak jest, bo jesteś harleyowcem - where custom still means something! This is it!...

I to jest Hi-End!

[sly30]

hehehe….Pozdrawiam… :-)

[Miroslav1]

 

dla mnie to jest po prostu niepojete

....dokładnie takie same zdanie wypowiada moja zona jak wracam z zajęć na sali mocno poturbowany

mówi to z troską by po chwili dodać głosem mniej czułym ,,im starszy tym głupszy,,

zamiast mieć dziwne skojarzenia i myśleć co ten człowiek odpierdala...zapytaj Mirosława o co zechcesz:)

[Wojtek76]

Odebrałeś już GMki? jestem mocno ciekaw opinii. Z drugiej interesujaca wydaje się bezpośrednia konfrontacja z Amplifonem GM70.

Odebralem, juz graja:)) NIe mam jeszcze kilkui drobizagow, ale w przyszlym tygodniu beda.

Tez jestem ciekaw porownania z Amplifonem. Jednak mysle, ze ciezko bedzie integrze konkurowac z monoblokami, ale moze sie myle. Jedynie jakies porownanie w kilku systemach moze wylonic zwyciezce. Ale narazie chetnych brak.

Z drugiej strony to ciezkie klocki i nie kazdemu chce sie targac takie klamoty.

[stary audiofil]

Odebralem, juz graja:)) NIe mam jeszcze kilkui drobizagow, ale w przyszlym tygodniu beda.

Tez jestem ciekaw porownania z Amplifonem. Jednak mysle, ze ciezko bedzie integrze konkurowac z monoblokami, ale moze sie myle. Jedynie jakies porownanie w kilku systemach moze wylonic zwyciezce. Ale narazie chetnych brak.

Z drugiej strony to ciezkie klocki i nie kazdemu chce sie targac takie klamoty.

 

Grzej Wojtek,grzej czekam na Ciebie od dawna)...............mam słabe wnętrzności ale łeb na karku trzyma się mocno.

[Wojtek76]

No ale niedlugo sobie poprawisz te wnetrznosci;)

[darius4you]

No ale niedlugo sobie poprawisz te wnetrznosci;)

 

Wojtas,

 

Twój wybór GM70 na mono z pewnością słuszniejszy. Pewnie koszt nieznacznie wzrasta ale zastanawiam się w jakim stanie technicznym po np 2 latach użytkowania będzie amplifon GM70 jak tam wszystko jest na maxa upchane. teperatura tez nie mała jest w takiej konstrukcji:) grzeje się niemiłosiernie. w jakim stanie będą wszystkie połaczenia i komponenty???

 

Dlatego pewnie monobloki to najlepsze rozwiązanie, więcej przestrzeni. Pytanie mono będzie miało zdecydowanie lepsze przełożenie na dzwięk.

 

Zaraz mnie chyba Szymon zje za taki dialog wew odnośnie konstrukcji Adrieja:)

[Wojtek76]

Monobloki to napewno bardziej bezkompromisowe rozwiazanie, zreszta tak tez uwaza Amplifon skoro ma wypuscic i maja byc lepsze.

Co do kosztow to moje sa sporo tansze od Amplifona, ale to nie dziwota, w koncu koszty dzialalnosci gospodarczej sa niemale i przeciez producent musi je jakos odzyskac by nie dokladac do interesu.

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez Wojtek76

[amplifon]

Wojtas,

 

Twój wybór GM70 na mono z pewnością słuszniejszy. Pewnie koszt nieznacznie wzrasta ale zastanawiam się w jakim stanie technicznym po np 2 latach użytkowania będzie amplifon GM70 jak tam wszystko jest na maxa upchane. teperatura tez nie mała jest w takiej konstrukcji:) grzeje się niemiłosiernie. w jakim stanie będą wszystkie połaczenia i komponenty???

 

Dlatego pewnie monobloki to najlepsze rozwiązanie, więcej przestrzeni. Pytanie mono będzie miało zdecydowanie lepsze przełożenie na dzwięk.

 

Zaraz mnie chyba Szymon zje za taki dialog wew odnośnie konstrukcji Adrieja:)

 

 

Uprzedzę Szymona i sam się obronię:)

 

We wzmacniaczu są zamontowane dwa wentylatory których naprawdę nie słychać. Wzmacniacz jest ledwo ciepły a nie gorący po kilku godzinach pracy (np w porównaniu do mojego starego WT40 który mimo to chodził latami) tak że nie przewiduję z tym kłopotów.

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez amplifon

[sly30]

Tu mogę coś powiedzieć. Wzmacniacz rozgrzewa się jak każda lampa po czym utrzymuje stałą temperaturę. Jest zupełnie bezgłośny. Trudno było mi uwierzyć, że są tam użyte jakieś wentylatory. Pewnie jakieś cichobieżne jak w niektórych, wypasionych kartach graficznych. Co do ogólnej temperatury wzmacniacza to w pobliżu lamp jest bardzo gorący ale dlatego, że z kilku stron ma siatki wentylacyjne i oddaje nimi ciepło do otoczenia.

Natomiast poza miejscem gdzie są lampy, temperatury są na przeciętnym poziomie jak na sprzęt lampowy.Takie same ma Kondo, Ayon, Jadis itd.

Poza tym każdy użytkownik wzmacniaczy lampowych, ale również tranzystorowych w klasie A musi mieć świadomość, że taki sprzęt jest gorący podczas pracy i powinien mieć dobre warunki wentylacyjne. Najlepiej żeby stał sobie na jakichś podkładkach antywibracyjnych, które spowodują, że będzie nieco wyżej mając pod sobą przestrzeń na cyrkulacje powietrza. Nie powinien też stać bezpośrednio przy innych sprzętach. Musi mieć w około siebie cyrkulację powietrza.

[Gość jarek&ania]

Poza tym każdy użytkownik wzmacniaczy lampowych, ale również tranzystorowych w klasie A musi mieć świadomość, że taki sprzęt jest gorący podczas pracy

Niestety nie jest tak do końca jak twierdzisz w powyższym wpisie.

Takie wzmacniacze jak VITUS, T+A , MBL ,Tenor Audio i wiele innych (które mają wielokrotnie większą moc od wspomnianego Amplifona) nie grzeją się kompletnie a radiatory czy obudowa po wielogodzinnym graniu jest ledwo ciepła.

Wszystko zależy od przemyślanej (lub nie) konstrukcji.

Nie ma też w nich żadnych wentylatorów i jak dla mnie zastosowanie wentylatora w sprzęcie high end to nieporozumienie.

Może to wynikać po prostu z tego ,że design obudowy jest niedopracowany.

Ale grać i tak może dobrze , nawet z wentylatorem ;)

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez jarek&ania

[amplifon]

Takie wzmacniacze jak VITUS, T+A , MBL ,Tenor Audio i wiele innych (które mają wielokrotnie większą moc od wspomnianego Amplifona) nie grzeją się kompletnie a radiatory czy obudowa po wielogodzinnym graniu jest ledwo ciepła.

 

Nie rozumiem jak możesz porównywać wzmacniacze tranzystorowe pracujące w klasie AB do lampowej konstrukcji SE. Jeśli wzmacniacz wydziela około 440W ciepła to gdzieś to się musi podziać fizyki nie oszukasz. Pamiętaj że lampa GM70 wydziela około 180W ciepła (co najgorsze dość punktowo) i chcąc nie chcąc to musi być konstrukcyjnie przewidziane żeby się to wszystko nie ugotowało. Po to są również zamontowane miedziane ekrany dobrze odbijające promieniowanie podczerwone. To nie jest ozdobnik tylko ważny element służący schładzaniu obudowy. O ile ktoś ma monobloki o dużych wymiarach to problem jest jeszcze nie tak duży ale w integrze to co innego i nieźle się nakombinowałem żeby to wszystko się wychładzało tak że nie pisz o nieprzemyślanej konstrukcji.

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez amplifon

[Gość jarek&ania]

Nie rozumiem jak możesz porównywać wzmacniacze tranzystorowe pracujące w klasie AB do lampowej konstrukcji SE. Jeśli wzmacniacz wydziela około 440W ciepła to gdzieś to się musi podziać fizyki nie oszukasz. Pamiętaj że lampa GM70 wydziela około 180W ciepła (co najgorsze dość punktowo) i chcąc nie chcąc to musi być konstrukcyjnie przewidziane żeby się to wszystko nie ugotowało.

Bardzo przepraszam ale Vitus czy T+A i wiele innych , których nie wymieniłem NIE pracują tylko w klasie AB a również w klasie A.

Jest wiele innych konstrukcji lampowych i tranzystorowych , które również nie mają wentylatorów (VTL,OCTAVE,AYON,McIntosh itp.itd) a moce ich dochodzą do 2 kW.

Proszę wyobrazić sobie jakie trafa siedzą w środku ;)

 

Proszę nie odbierać tego co napisałem jako osobiste zarzuty wobec Pana konstrukcji tylko jako odpowiedż na to co napisał Sylwek.

Wierzę ,że Pana wzmacniacze są doskonałe technicznie i dżwiękowo inaczej nie kupiło by ich tylu klientów.

Ja nie miałem jeszcze okazji posłuchać Pana wzmacniacza ale mam nadzieję ,że za Pana zgodą będę miał kiedyś okazję.

Czekam na Pana monobloki. Mam nadzieję ,że będą one dobrą alternatywą dla takich uznanych konstrukcji jakie opisałem powyżej.

A jeżeli ich cena będzie równie atrakcyjna jak Pana integry to tym bardziej jestem b. zainteresowany.

Może uda się Panu przy okazji wykonać owe monobloki przy pomocy projektanta przemysłowego w bardziej "nowoczesnej" żeby nie powiedzieć designerskiej obudowie ? ;)

Życzę owocnej pracy.

 

pozdr.

[amplifon]

A jeżeli ich cena będzie równie atrakcyjna jak Pana integry to tym bardziej jestem b. zainteresowany.

 

Ale w monoblokach też będą wentylatory:)

 

W monoblokach WM300 które ma Szymon nie ma wentylatorów tylko tam jest 24 sztuki lamp na dużej powierzchni i nie ma problemów z odprowadzeniem ciepła. Mało tego tam wydzielane jest około 700W !

Natomiast w przypadku GM70 te 180 W jest na bardzo małym obszarze i chcąc to ciepło usunąć musiałem zastosować wentylatory żeby spełniało to urządzenie normy bezpieczeństwa. W monoblokach będą również wentylatory bo nie ma innego sposobu żeby pozbyć się 400W z małego obszaru. A co do designu to sprawa jest względna jednym się podoba drugim nie i wychodzę z założenia ze tak będzie zawsze. Poza tym ja stawiam również na konstrukcyjne właściwości obudowy a nie tylko wygląd. Na tym wzmacniaczu mogę zatańczyć i wiem że nic się nie stanie. Zresztą samochód też mógłby na nim stanąć:)

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez amplifon

[sly30]

Po 1- Vitus jest bardzo gorący. Miałem, to wiem.

 

Po 2- Dla przykładu Krell FBI mimo, że gra w AB też jest równie gorący.

 

Po 3- Monobloki Ayon czy Kondo grające w klasie A są równie gorące jak Amplifon.

 

Po 3- Amplifon jest bardzo gorący tylko nad lampami gdzie oddaje ciepło przez kratki wentylacyjne. Pozostałe części obudowy są ciepłe tak jak inne wzmacniacze grające w klasie A.

 

Nie wiem jak T+A ale czy tam są lampy mocy? Bo grzeją się zawsze lampy mocy.

 

Po prostu "te typy" tak mają.

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez sly30

[ASURA]

A tak konkretniej z tą temperaturą?

 

przykładowo:

 

Wzmacniacz słuchawkowy moc 2x 0,940 W obudowa 42stopnie Celsjusza moc pobierana 8W

Wzmacniacz głośnikowy AB moc 2x180W obudowa 47 stopni Celsjusza moc pobierana 700W

Wzmacnacz głośnikowy klasa D moc 2x250W obudowa 28 do 37stopni Celsjusza max moc pobierana 5 do 400W

[Gość jarek&ania]

Nie wiem jak T+A ale czy tam są lampy mocy? Bo grzeją się zawsze lampy mocy.

 

Sylwek , lampy grzeją się wszystkie bez wyjątku z tym ,że lampy mocy są większe więc zrozumiałe jest ,że grzeją się więcej.

Ale nie o tym pisałem a o obudowie bo chyba o to chodziło.

Nie , w T+A nie ma lamp mocy tam są tranzystory.

Lampy są na zasilaniu.

 

Po 1- Vitus jest bardzo gorący. Miałem, to wiem.

 

Może to był Vitus made in Bangladesz ? ;)

Miałem monobloki i nie były nawet ciepłe stąd brak potrzeby aktywnego chłodzenia więc nie będziemy się chyba licytować.

 

Po 3- Amplifon jest bardzo gorący tylko nad lampami gdzie oddaje ciepło przez kratki wentylacyjne. Pozostałe części obudowy są ciepłe tak jak inne wzmacniacze grające w klasie A.

 

Gdyby tak było to wentylator nie byłby potrzebny.

Widocznie tak jak napisał powyżej jego konstruktor lampy grzeją się bardzo (co jest zrozumiałe) ,że należało zastosować wentylator.

Raczej nie służy on do wentylacji lamp a obudowy i części elektronicznych w niej zamontowanych.

Ale ja mogę się oczywiście mylić i może jest odwrotnie.

 

 

P.S.

 

Ciekawe jest jak to zmienia się sposób patrzenia na sprzęt audio na forum.

Jeszcze nie tak dawno można było przeczytać laboraty jak to należy serwer postawić w osobnym pomieszczeniu żeby praca wentylatora nie zakłócała muzyki. ;)

 

Ale jeżeli konstruktor twierdzi ,że inaczej się nie da to widocznie ma swoje powody.

Jak już pisał wcześniej są to ciche wentylatory więc podczas słuchania muzyki pewnie ich nie będzie słychać.

Podejrzewam ,że głośniej od tych wentylatorów szumią lampy (taki ich urok) więc pewnie nie ma problemu ;)

Trzeba posłuchać dłuższy czas i się przekonać.

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez jarek&ania

[ASURA]

Jeszcze nie tak dawno można było przeczytać laboraty jak to należy serwer postawić w osobnym pomieszczeniu żeby praca wentylatora nie zakłócała muzyki. ;)

 

 

Wszystko zależy jaki poziom hałasu masz w pomieszczeniu odsłuchowym, większość High Endowców ma na poziomie 35-40dBA i wtedy mało który wentylator wyróżnia się z poziomu tła. Inaczej ma się sprawa w pomieszczeniach cichych 25dBA i bardzo cichych 20dBA wtedy nie trzeba słuchać muzyki tak głośno bo nic nas nie rozprasza, niejako dopiero wtedy mamy High End :) Przy tak niskim poziomie tła jednak wentylatory słychać. Była swego czasu norma która podawała że dla zrozumienia audycji słownych ich głośność może być 15dB poniżej poziomu tła hałasu. Tak że taki wentylator nawet 9dBA w cichych pomieszczeniach słychać no ale wiele innych rzeczy tez słychać nawet delikatne pocieranie palca o palec :)

[amplifon]

Wentylator ma 7,8dB katalogowo w słychać go dopiero w odległości kilkunastu centymetrów i ogólnie niektóre transporty CD słychać bardziej niż te wentylatory. Jak do tej pory nikt kto słuchał tech wzmacniaczy nie zorientował się że coś się tam kręci:)

[sly30]

To prawda, nie słychać zupełnie nic. Gdybym nie wiedział, że tam są to bym nie uwierzył.

[Szymon]

Jakiś łebski łeb je wynalazł :)

[ASURA]

Wentylator ma 7,8dB katalogowo w słychać go dopiero w odległości kilkunastu centymetrów i ogólnie niektóre transporty CD słychać bardziej niż te wentylatory. Jak do tej pory nikt kto słuchał tech wzmacniaczy nie zorientował się że coś się tam kręci:)

Jest tak jak piszesz, transporty CD i źle nawinięte trafa to zmora melomanów. Mój pierwszy zakupiony 36 lat temu 30W lampowiec wrócił po tygodniu do sklepu mimo ze jak na tamte czasy piknie grał. Uległem tranzystorom w myśl zasady kup i zapomnij; zrobiony w tamtych latach tranzystor przepracował może już bezawaryjnie ponad 100'000godzin; maja go moje dzieci; dalej gra! Parę lat temu usłyszałem Twojego Amplifona i znów się trochę rozmarzyłem w kierunku lampy.Ogólnie dźwięk dynamiczny, dobra przestrzeń o bardzo fajnie oddanej barwie, plastyczny ale moim zdaniem za dużo bajki w nim.

 

Oczywiście trzymam kciuki za nową konstrukcje oby to był dźwięk może bardziej beznamiętny nie sugerujący z czego wychodzi.

 

Serdecznie Pozdrawiam

 

Jakiś łebski łeb je wynalazł :)

Tak sobie je teraz "morduję" a co :)

 

[Azus]

....Może nie w temacie, ale widziałem u pewnego Pana, folie na kablach i na wtyczkach folie i folie aluminiową,...o co chodzi?..

tak jak tutaj.

[moreno1973]

A może ktoś w końcu napisze coś w temacie doświadczeń z MITem? Zmorą tego forum jest pisanie nie na temat wątku. Zakładajcie nowe wątki o Amplifonie jak macie zamiar się o tym rozpisywać.

 

MODERACJA! Zróbcie porządek z wpisami nie na temat!!! Dosyć zasmiecania tego wątku...

 

....Może nie w temacie, ale widziałem u pewnego Pana, folie na kablach i na wtyczkach folie i folie aluminiową,...o co chodzi?..

tak jak tutaj.

Proste, ktoś nie zamierza szmatką ścierać odcisków palców powstających na polerowanej wtyczce;-)

[Azus]

Trzeba zlikwidować wątek,....bo nikt nie posiada MITa,..