Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

 

marslo, zostaw te głupoty w spokoju :) i skup się na testowania S10 z C8 bo to mnie najbardziej interesuje.

 

Wlasnie slucham Cala Tjadera ze Stanem Getzem na tym zestawie, dobrze jest:)

 

Rozmowy toczą się ciagle między Metronome, dCS a MSB.

Ale jest jeszcze jeden ciekawy i pancerny DAC Esoteric D-02.

35 bitowa maszyna na 16 kościach Akahi Kasei 4399.

U mnie wersja 32 bitowa w K-01 gra wyśmienicie a ten jest ponoć jeszcze minimalnie lepszy. I cena połowę tego co Vivaldi.

 

Tez bym go przyjal do domu na odsluch , cenie Esoterica.

Konto w trakcie usuwania

Co znaczy zerknij na priv? Ja zerkam i nic tam od ciebie nie mam a Masza ma?

I to ma być sprawiedliwość? Oboje dostaniecie za to w kubek!!!

Marslo za dyskryminacje a Masza za popieranie i czynny udział w procederze!!... :-)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Mariusz , krotko pisze bo jutro wracam do PRL wiec sam wiesz ....ostatni dzien na urlopie i moja rusałka krzywo patrzy na mnie ;)

 

Jest tak jak przewidywalem oczym pisalem wczesniej. U mnie bylo tak jak u ciebie tzn. Vivaldi i CH na pierwszy ogien - wow !!!!

Ale posluchaj kilku plyt prze tydzien na Metronome i wroc do Vivaldi lub Fontanny a zrozumiesz mnie dlaczego postapilem tak a nie inaczej.

Obawiam sie , ze jednak dobry odtwarzacz CD + C8 daje jeszcze wiecej niz serwer plikow.

Sluchaj , sluchaj i potem zrobisz na 100% dokladnie to co ja zrobilem.

Zobaczysz sam , ze nie o detalicznosc i selektywnosc az uszy bola w muzyce chodzi i tutaj C8 jest slusznym wyborem.

O miejsce sie nie martw znajdzie sie tak jak u mnie . Nowa szafka i po sprawie;)

 

Ja moje graty odbieram za ok. 1 miesiac.

Poslucham i napisze kilka slow.

 

Milego odsluchu muzyki a nie dzwiekow ;)

 

pozdrawiam

Jest tak jak przewidywalem oczym pisalem wczesniej. U mnie bylo tak jak u ciebie tzn. Vivaldi i CH na pierwszy ogien - wow !!!!

Ale posluchaj kilku plyt prze tydzien na Metronome i wroc do Vivaldi lub Fontanny a zrozumiesz mnie dlaczego postapilem tak a nie inaczej.

Bo poszedles w strone Muzyki i wlasciwie dobrze zrobiles tylko jestem pewny ze z Vivaldiego mozna duzo wiecej wycisnac dajac mu super serwer plikow plus dodajac jakies super kabelki USB ktore dodalyby calemu systemowi punchu i barw. Jednak ta nadzwyczajna rozdzielczosc Vivaldiego jest tym czyms do czego czesto wzdycham, ale powolutku posuwam sie w tym kierunku ;)

 

Obawiam sie , ze jednak dobry odtwarzacz CD + C8 daje jeszcze wiecej niz serwer plikow.

A tu obawiam sie, ze nie wiesz oczym piszesz

 

Zreszta fajnie bylo ulyszec w Vivaldim na wydanich XRCD pogiecia tasmy i jej nierownomiernosc...wiesz ze juz wiecej nie dostaniesz ;)

Ale te różne kłamstwa i tendencyjne opinie powinien sobie darować.

 

Za każdym razem, gdy będziesz powtarzał słowa o rzekomych kłamstwach, będę cię prosił o ich ujawnienie. Kawa na ławę.

 

Przy okazji: zanim odpiszesz ma mojego posta, sprawdź dla swojej informacji znaczenie dwóch słów: kłamstwo i pomówienie. Wygląda na to że pierwszego z nich zwyczajnie nie rozumiesz, a z drugiego nie zdajesz sobie sprawy.

 

Miłego dnia.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Guru wrócił z wakacji i zaczęło się. Twoje kłamstwa już ujawniłem i zaraz prosiłeś morderację o usunięcie całej awantury. Psuje ci wizerunek co?

To skoro zgodziłem się na usunięcie...na twoją prośbę....to po co znowu zaczynasz?

...............................................................................................................................................

...............................................................................................................................................

Tak jak obiecywalem dostalem informacje na temat tego jakich przetwornikow uzywa Metronome w C8.

 

Sa to AKM4399 (32bit/192kHz).

 

Informacje otrzymalem od znajomego , ktory rozmawial dzisiaj z Bernardem Coquil z Metronome , ktory stwierdzil w rozmowie , ze wyzsze samplingi maja wplyw na dzwiek , ktory dostaje cyfrowego nalotu w brzmieniu.

 

A teraz po udostepnieniu tej informacji publicznie czekam na pierwszych przesmiewcow , forumowych ekspertow i egzorcystow ;)

 

To dobry DAC. Byłem przekonany że siedzi tam 1792, ale ta kość AKM też jest OK. Większość projektantów preferuje 1792, ale AKM ma także swoich zwolenników - Gryphon, APL, Esoteric.

 

Nie zmienia to jednak sensu mojej pierwotnej wypowiedzi, że nie jest to DAC na poziomie rozwiązań technologicznych stosowanych w sprzęcie dCSa czy MSB. To pierwszorzędny DAC ... drugorzędny (coś jak zegarek Rolexa).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gryphon

Ostatnio zrobil DAC-a na Sabre ;)

 

Nie zmienia to jednak sensu mojej pierwotnej wypowiedzi, że nie jest to DAC na poziomie rozwiązań technologicznych stosowanych w sprzęcie dCSa czy MSB.

Konkrety Prosze?

Poziom szumow DCS Vivaldi jak i Metronome maja podobny, po czym tak wnioskujesz? ;) Czy zabawiasz sie we wrozke?

Minusy :

a/ w ogole nie przyjmuje sygnalu usb z obu Aurenderow ( podobnie jak np. ARC ref DAC)

 

Nie przyjmuje, ponieważ C-8 ma OEMową płytkę USB M2Techa, a ta wymaga własnych driverów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak pliki do C-8 to tylko z BADA, bo raz, że zastosowane w nim płytki USB M2Techa nie są szczególnie wyrafinowane (ale kosztują tylko 60 euro; zewnętrzne konwertery M2Techa są bardziej rozbudowane i dzięki temu lepsze), a dwa, że wykończyły by cię nerwowo trzaski przy zmianie utworów i częstotliwości próbkowania które niestety są piętą achillesową M2Techa.

 

Moim zdaniem, wejście USB w C-8 dołożone zostało na siłę, tylko po to aby móc powiedzieć 'też mamy'. Wiadomo, że dzisiaj DAC bez USB nie ma szans na rynku.

 

To powiedziawszy, Metronome nie jest tu jedyny - te płytki stosuje bardzo wielu producentów, w większości tych, którzy nie mają dostatecznej wiedzy/ludzi od cyfrowego audio (digital engineers) aby opracować własne rozwiązania. Ostatnio taki pasztet widziałem też w DACu Vitusa za 20k euro recenzowanym na high fidelity.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elb,

Dokladnie tak samo mysle, dali usb na doczepke, jak klient chce niech nie martwi.

Co do drugorzednosci C8 w stosunku do Vivaldiego, to bym nie byl pewny.

To odmienne podejscia technologiczne i odmienne preferencje konstruktorow.

Wczoraj wieczorem weszla zona i mowi - a co to tak pieknie gra?

Mowie taki nowy sprzet ( nie mowie nawet dac ) , wiesz lampowy.

A tak lampowy, mowi , dlatego tak pieknie gra.

A ja mowie - ale wiesz , on ma dwie czescie i ta jedna sie nie miescie na polce ( zasilacz ) .

Wiesz, nie szkodzi, nawet tak zle nie wyglada, mowi zona.

No kurde, naprawde musial jej sie dzwiek spodobac:)

 

Reasumujac, ten dzwiek z C8 nie probuje byc lepszy od Vivaldiego , on jest po prostu bardziej muzykalny.

To jest tak , ze konstruktorzy DCS szukaja tehcnologii , zeby zagrac najmniejszy , najdelikatniejszy dzwiek i zeby to bylo wyraznie slychac.

Konstruktorzy C8 tego nie szukaja. Oni chca , zeby muzyka calosciowo brzmiala jak najpiekniej.

Mysle , ze te Dac'i roznia sie tak jak Anglosasi i Francuzi. Pierwsi chca wszystko zrobic najlepiej na swiecie, drudzy tak , aby efekt sprawial najwieksza przyjemnosc.

To pierwsze podejsci kosztuje wyjsciowo 120 k pln. To drugie okolo polowe tego.

I tu sie pojawia dylemat - szukac najdokladniejszego Dac'a za chora cene, czy grajacego najpiekniej za polowe tej ceny?

Konto w trakcie usuwania

To dość trafna ocena. Zresztą powtarzam, że nigdy nie napisałem iż Vivaldi jest zły.

To bardzo dobry DAC ale C-8 ma w sobie coś fajnego, trochę czaruje a ten czar w muzyce jest bardzo ważny. Być może USB ma nienajlepsze, co zresztą dotyczy wielu DAC-ów. Wiele osób z branży uważa, że w ogóle USB jest niedopracowane i minie jeszcze kilka lat nim osiągnie poziom perfekcji w wykorzystaniu możliwosci jaki dziś mają SPDIF czy AES/EBU.

 

Poza tym Metronome ma możliwość upgrade. Lepsze lampy ponoć dają bardzo dużą poprawę basu, przestrzeni w sensie szerokości sceny i głębi sceny oraz rozdzielczości. Warto teź założyć dumpery Herbie's Labs Rx.

 

Jeśli pojawi się wyraźnie lepszy DAC to chętnie rozważę zakup ale póki co nic takiego w moje ręcę nie trafiło. Może następny EMM Labs, moźe nowe MBL które mają być za rok, może nowy Esoteric D-01 który powinien się pojawić, gdyź obecny model jest już dość leciwy.

 

Ale i tak nie ma pewności że zagrają lepiej czy teź może przyjemniej.

Goły C-8 mnie bardziej podoba się niź Vivaldi.

Po założeniu bezpieczników SR20 i dumperów RX jest jeszcze lekka poprawa, choć nie wiem czy z powodu Rx czy SR20 a może obu.

Czyli już teraz różnica na rzecz C-8 jest jeszcze trochę większa.

Za kilka dni mam mieć dobre lampy na wymianę. Jeśli nastąpi kolejny krok w stronę poprawy to Vivaldi będzie daleko z tyłu a wcale nie jest pewne że nowe modele za rok zagrają lepiej. Może tylko się zbliżą.

 

Ale zgodzę się z tezą, że ludzie róźne rzeczy lubią, różnych szukają i dla kogoś akurat Vivaldi może być lepszy.

To dość trafna ocena. Zresztą powtarzam, że nigdy nie napisałem iż Vivaldi jest zły.

To bardzo dobry DAC ale C-8 ma w sobie coś fajnego, trochę czaruje a ten czar w muzyce jest bardzo ważny. Być może USB ma nienajlepsze, co zresztą dotyczy wielu DAC-ów. Wiele osób z branży uważa, że w ogóle USB jest niedopracowane i minie jeszcze kilka lat nim osiągnie poziom perfekcji w wykorzystaniu możliwosci jaki dziś mają SPDIF czy AES/EBU.

 

Poza tym Metronome ma możliwość upgrade. Lepsze lampy ponoć dają bardzo dużą poprawę basu, przestrzeni w sensie szerokości sceny i głębi sceny oraz rozdzielczości. Warto teź założyć dumpery Herbie's Labs Rx.

 

Jeśli pojawi się wyraźnie lepszy DAC to chętnie rozważę zakup ale póki co nic takiego w moje ręcę nie trafiło. Może następny EMM Labs, moźe nowe MBL które mają być za rok, może nowy Esoteric D-01 który powinien się pojawić, gdyź obecny model jest już dość leciwy.

 

Ale i tak nie ma pewności że zagrają lepiej czy teź może przyjemniej.

Goły C-8 mnie bardziej podoba się niź Vivaldi.

Po założeniu bezpieczników SR20 i dumperów RX jest jeszcze lekka poprawa, choć nie wiem czy z powodu Rx czy SR20 a może obu.

Czyli już teraz różnica na rzecz C-8 jest jeszcze trochę większa.

Za kilka dni mam mieć dobre lampy na wymianę. Jeśli nastąpi kolejny krok w stronę poprawy to Vivaldi będzie daleko z tyłu a wcale nie jest pewne że nowe modele za rok zagrają lepiej. Może tylko się zbliżą.

 

Ale zgodzę się z tezą, że ludzie róźne rzeczy lubią, różnych szukają i dla kogoś akurat Vivaldi może być lepszy.

 

Sly,

A Ty zatrzymales K-01 i dokupiles C8 , czy wymieniles Esoterica na Metronome?

Konto w trakcie usuwania

Sly - a vivaldi nie da tylu możliwości kształtowania pewnych niuansów choćby właśnie lampami - w zależności, jakie będziesz miał i na co masz ochotę - co jakiś czas możesz sobie modyfikować analog :) . Btw: skąd bierzecie te RX?

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

USA Today.... :-)

 

Marslo....mam 2 systemy.....jak wódeczka....raz na prawą nóżkę, raz na lewą... :-)

Tak kurna myslalem ,a ja mam dylemat czy wymienic Fontanne na C8. No to jeszcze poslucham...Moze mi sie rozjasni za 2-3 dni.

Konto w trakcie usuwania

Jeśli ma to pomóc to Esoteric K-01 jest lepszy niż Fontanna a C-8 jeszcze ciut lepiej a może już tylko inaczej.

Z lepszymi lampami będzie jeszcze lepiej.

Elb,

Dokladnie tak samo mysle, dali usb na doczepke, jak klient chce niech nie martwi.

Co do drugorzednosci C8 w stosunku do Vivaldiego, to bym nie byl pewny.

To odmienne podejscia technologiczne i odmienne preferencje konstruktorow.

Wczoraj wieczorem weszla zona i mowi - a co to tak pieknie gra?

Mowie taki nowy sprzet ( nie mowie nawet dac ) , wiesz lampowy.

A tak lampowy, mowi , dlatego tak pieknie gra.

A ja mowie - ale wiesz , on ma dwie czescie i ta jedna sie nie miescie na polce ( zasilacz ) .

Wiesz, nie szkodzi, nawet tak zle nie wyglada, mowi zona.

No kurde, naprawde musial jej sie dzwiek spodobac:)

 

Reasumujac, ten dzwiek z C8 nie probuje byc lepszy od Vivaldiego , on jest po prostu bardziej muzykalny.

To jest tak , ze konstruktorzy DCS szukaja tehcnologii , zeby zagrac najmniejszy , najdelikatniejszy dzwiek i zeby to bylo wyraznie slychac.

Konstruktorzy C8 tego nie szukaja. Oni chca , zeby muzyka calosciowo brzmiala jak najpiekniej.

Mysle , ze te Dac'i roznia sie tak jak Anglosasi i Francuzi. Pierwsi chca wszystko zrobic najlepiej na swiecie, drudzy tak , aby efekt sprawial najwieksza przyjemnosc.

To pierwsze podejsci kosztuje wyjsciowo 120 k pln. To drugie okolo polowe tego.

I tu sie pojawia dylemat - szukac najdokladniejszego Dac'a za chora cene, czy grajacego najpiekniej za polowe tej ceny?

 

Niestety nie miałem możliwości dokonania bezpośredniego porównana obydwu urządzeń - odsłuchy dzieliło kilkanaście dni. Bezpośrednio miałem możliwość porównania jedynie MSB Diamond i C-8.

 

Tu pojedynek zakończył się tak naprawdę zanim się na dobre zaczął, bo MSB oferował dźwięk zupełnie innej klasy niż C-8 - gładszy, bardziej płynny z bardziej naturalna barwą (o lepszym różnicowaniu basu, rozdzielczości, selektywności, stereofonii, dynamice mikro/makro itd. nawet nie wspominam - bo nie o to tu chodzi).

 

Osobiście, dźwięk Metronoma odbieram jako dźwięk ewidentnie 'zrobiony'. Przeciętna rozdzielczość i selektywność, ogólnie słaba mikrodynamika, za to dużo ciepła na średnicy, które 'pompuje' barwę i wygładza artefakty konwersji cyfrowo/analogowej (sam z siebie C-8 nie jest szczególnie gładko grającym DACiem, co zawdzięcza przeciętnej części cyfrowej - przełącz na wyjście SS, a potem posłuchaj jakiegoś dobrego DACa z niskim jitterem typu Vivaldi, MSB czy Calyx Femto, to sam zobaczysz; efekt taki jak lepszy konwerter SPDIF).

 

Porównanie tych dwóch DACów to trochę jak porównanie wzmacniacza SET na 2A3/300B (MSB Diamond) i push-pula pracującego w triodzie na EL34 (Metronome). Kto słuchał, będzie wiedział o co chodzi.

 

Aby nie być gołosłownym, ja zagłosowałem swoimi pieniędzmi, i kupiłem MSB. Nie Diamonda, bo 160kzł mnie trochę przeraziło, a tańszą wersję Signature (co jednak nie zmienia specjalnie wiele w naszym porównaniu).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

To fakt. Żeby nie być gołosłownym ja też zagłosowałem swoimi pieniędzmi i kupiłem Metronome a mogłem kupić Diamonda.

To też był dobry DAC i trudno się nie zgodzić ale miał w sobie coś technicznego. Po 3 dniach zmęczył mnie a miałem go ok 2 tygodnie.

To ciekawe że pewne sprzęty po włączeniu wydają się ciekawe ale po kilku dniach już znacznie mniej i wcale nie pragnie się ich mieć.

 

Nie dalej jak wczoraj rozmawiałem ze znajomych mocno osadzonym w tematach plików i DAC-ów i opowiadał że właśnie pierwszy raz

miał okazję posłuchać MSB topowy model choć nie był pewien czy Diamond czy Signature.

Opisywał brzmienie jako analityczne robiące totalny wgląd w nagranie ale jednak męczące, z natarczywą górą.Może to też kwestia reszty systemu bo akurat u mnie góra natarczywa nie była ale faktem jest że MSB męczył. Dla pasjonata sekcji zwłok nagrań idealny DAC.

Być może gdybyś posłuchał Diamonda tak jak producent to przewidział (czyli z firmowego transportu podłączonego interface I2S Pro lub z wejścia USB) to twoje wnioski były by odmienne. W konfiguracji w jakiej go słuchałeś, DAC ten pokazuje jedynie część swoich możliwości.

 

Możliwe również, że Utopie EM + Burmester, bez takiego sztucznego docieplenia nie grają dobrze, i każdy naturalnie grający DAC wstawiony 'w buty' Metronome wypadnie na nich 'technicznie'. Koresponduję z audiofilem ze Szwecji, który także ma Grande Utopie EM, i napisał mi że na wszystkich wzmacniaczach SS które próbował, brzmienie było właśnie ... techniczne i natarczywe. Dopiero zmiana wzmacniacza na lampę, oswoiło te kolumny.

 

Ty używasz wzmacniacza SS, zreszta moim zdaniem będącego właśnie przykładem brzmienia 'technicznego i natarczywego' i być może to jest clou twojego problemu. Bez lampy na wejściu nie da się słuchać.

 

Tak czasami bywa, gdy budujemy system kompensując jedną ułomność inną ułomnością. Nie jest to zresztą zarzut - słyszałem wiele bardzo dobrze grających systemów zbudowanych na zasadzie wielu małych korekcji - jednak trzeba być świadomym tego faktu i wiedzieć co z czego wynika.

 

Zresztą na tym poziomie - o czym wiele (większość ?) osób piszących w tym wątku zdaje się zapominać - po wymianie komponentu bardzo często konieczne są drobne korekty m.in. okablowania, aby ponownie złapać prawidłowy balans. Porównywanie w takich warunkach klocków 1 w 1 może prowadzić do błędnych wniosków.

 

Sam MSB jest ANTYTEZĄ 'technicznego grania' czy 'natarczywej góry'. To najbardziej płynny i gładki DAC jaki słyszałem.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.