Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Stasiop]

W ostatnim Audio wrzesien 2013 jest wlasnie test Metronome C8 DAC-a. Test, jak to test...;) ale dla mnie najistotniejsze sa zdjecia wnetrznosci. Trzeba powiedziec ze najnowszy DAC tej firmy jest w duzym procencie kontynuatorem pewnej filozofii tej firmy. Najciekawsza jednak rzecza jest wlasnie modul wejscia USB ktory pochodzi z M2techu, mozna tam zauwazyc wlasnie bardzo dobry programowalny scalaczek ktory i ja uzywam XC2C64A, moim zdaniem ten modul przezegarowujacy jest obecnie na bardzo wysokim poziomie. Uwazam wiec iz wlasnie to wejscie bedzie dla uzytkownikow bardzo przyszlosciowe jak i wynoszace jakosc tego DAC-a na prawdziwe wyzyny dzwiekowe.

 

Pozdrawiam Stasiop

[barmanekm]

Ten scalaczek też używam, ale do czegoś innego.

Ale akurat do samej konwesji USB/I2S lub S/PDIF nie potrzeba nic lepszego. Bramek i wszystkiego wystarcza, mały, wygodny także dla DIY, tanie i łatwe programowanie, a do tego niskie użycie energii.

A wcześniej StasioP pisałeś, że potrzebne są mega komputery...

[Stasiop]

A wcześniej StasioP pisałeś, że potrzebne są mega komputery...

Tak sa potrzebne mocne komputery szybko przelaczajace o jak najmniejszym poborze mocy.

 

a do tego niskie użycie energii.

No i to jest chyba ta najwieksza jego zaleta

[barmanekm]

To sprawdź jak Ci się będzie zmieniał pobór mocy wraz z taktowaniem tego układu. Do czego w ogóle używasz sygnału zegarowego tutaj? Bufor jakoś tutaj implementujesz i/lub kondycjonujesz sygnał na wyjściu?

[zildjian]

Stasiop

Czyzby Audio roznily sie regionalnie? Nie mam tego testu w moim egzemplarzu 9/2013...

[Stasiop]

Stasiop

Czyzby Audio roznily sie regionalnie? Nie mam tego testu w moim egzemplarzu 9/2013...

Audio Video 9/2013 - Magazyn entuzjastow dobrego brzmienia i obrazu.

Jest, na 100% ;)

[zildjian]

Pisales wyzej o 'Audio'...

[Stasiop]

Pisales wyzej o 'Audio'...

A to przepraszam jesli wprowadzilem w blad, mialem na mysli polskie Audio/Video

 

pozdr.

[Stasiop]

To sprawdź jak Ci się będzie zmieniał pobór mocy wraz z taktowaniem tego układu.

No to jest oczywista oczywistosc. ;)

[moreno1973]

W ostatnim Audio wrzesien 2013 jest wlasnie test Metronome C8 DAC-a. Test, jak to test...;) ale dla mnie najistotniejsze sa zdjecia wnetrznosci. Trzeba powiedziec ze najnowszy DAC tej firmy jest w duzym procencie kontynuatorem pewnej filozofii tej firmy. Najciekawsza jednak rzecza jest wlasnie modul wejscia USB ktory pochodzi z M2techu, mozna tam zauwazyc wlasnie bardzo dobry programowalny scalaczek ktory i ja uzywam XC2C64A, moim zdaniem ten modul przezegarowujacy jest obecnie na bardzo wysokim poziomie. Uwazam wiec iz wlasnie to wejscie bedzie dla uzytkownikow bardzo przyszlosciowe jak i wynoszace jakosc tego DAC-a na prawdziwe wyzyny dzwiekowe.

 

Pozdrawiam Stasiop

 

Chyba najważniejszy jest zasilacz:-)... i to że jest to sprzęt zrobiony do słuchania muzyki przez melomanów a nie szokowania audiofilów wyczynowców... więc ktoś kto go kupił nade wszystko preferuje muzykalność i piekno barw w muzyce.

[sly30]

Mogę tylko polecić bo uźytkuję go od roku i dla mnie rewelacja.

Co wiecej moźna go łatwo stuningować podciągając jeszcze o klasę wyżej.

W moim mam inne lampy, duźo lepsze NOSy, dumpery na lampy Herbie's Rx, bezpieczniki SR20, płyty granitowe z otworami wentylacyjnymi które od góry dociskają a jednocześnie też izolacja nieco od otoczenia, postawionego mam na Rollerblock-ch Symposium Double Stack z wolframowymi kulkami i moduł zasilania mam oddalony do DAC ok 30 cm żeby nie siebie nie oddziaływały.

Lampami, kablem AC i IC można przesuwać zmiany w stronę którą chcemy.

Jak dla mnie żadnen inny DAC nie zagrał lepiej, ani 2x droższy Vivaldi, ani MSB.

Zbliżył się tylko EMM Labs DAC-2X.

[marslo]

Ja niestety nie podzielam entuzjazmu Sly'a.

A to dlatego ,ze zapewne mamy nieco inne wyobrazenie najlepszego dzwieku.

Dla mnie zlagodzenie gory i jej lekkie wycofanie w stosunku do srednicy , a takze ogolne zmiekczenie dziweku sa elementami , ktore sa mile , ale na dluzsza mete mecza.

Wszystkie plyty brzmia bardzo pobobnie, zaciera sie roznica miedzy nagraniami.

Recenzent Audio Video uzyl porownania C8 do klasy S Mercedesa, ja jestem ze szkoly bawarskiej.

Chcialbym jeszcze raz sprobowac C8 kiedy bedzie mozna podlaczyc Aurendera W20 po usb , bo niestety w czasie moich odsluchow wejscie usb C8 nie dzialalo z S10.

Mam nadzieje, ze dystrybutor znajdzie rozwiazanie.

Poki co, zarowno La Fontaine , jak i Vivaldi graja dla mnie lepiej od C8.

Wszystko zalezy od preferencji sluchacza.

[sly30]

Pewnie że tak. Każdy lubi coś innego.

Ja uważam że różnicowanie nagrań jest sprawą niezależną.

Jeśli sprzęt gra twardo i sucho to zawsze tak gra bo taka jest jego

natura. Oczywiście różne nagranie różnie zagrają.

Zdecydowanie wolę sprzęt grający dźwiękiem soczystym, lekko ocieplonym

i lekko zmiękczonym. Przy wielogodzinnych odsłuchach czuć tą różnicę podobnie jak komfort S Klasy. Szybkie, twarde i sportowe jest fajne na chwilę ale na dłużej juź nie.

[Gość jarek&ania]

Sprzedałem mój "stary odtwarzacz T+A D-10.2" i na czas dostawy Calypso+C8 , dzięki uprzejmości firmy Koris dostałem zintegrowany odtwarzacz CD8.

Żeby nie było , że nie jestem obiektywny i wszystko co ma Metronome to bajka napiszę tylko ,że wg. mojej opinii CD8 gra gorzej niż T+A .

CD8 gra mniej szczegółowo i subiektywnie odczuwam generalne okrojenie góry pasma.

Ale T+A to na prawdę dobry odtwarzacz (lampa) i nie dziwię się ,że CD8 gra gorzej.

[marslo]

Sprzety T+A wygladaj naprawde bardzo zachecajaco, szkoda , ze nia ma dystryburcji w Polsce.

To utrudnia w przyszlosci ewentuana wymiane na sprzety innej marki. Trzeba sprzedawac, co nie jest ani latwe , ani oplacalne finansowo, bo zaraz koledzy beda chcieli polroczny za max polowe ceny:)

[Magnepan]

Ja niestety nie podzielam entuzjazmu Sly'a.

A to dlatego ,ze zapewne mamy nieco inne wyobrazenie najlepszego dzwieku.

Dla mnie zlagodzenie gory i jej lekkie wycofanie w stosunku do srednicy , a takze ogolne zmiekczenie dziweku sa elementami , ktore sa mile , ale na dluzsza mete mecza.

 

W dżwięku Metronoma nic nie męczy i jest wręcz przeciwnie, ten dżwięk jest plastrem miodu dla uszu.

[marslo]

Jak ktos lubi miod :)

Ja tam wole krwisty befsztyk .

[Magnepan]

Jak ktos lubi miod :)

Ja tam wole krwisty befsztyk .

 

To może dlatego lubisz brzmienie tub ? Konkretnie i ze szczegółami ..........

[Gość HarpiaAcoustics]

Panowie:

marsio

Magnepan

 

Prawda leży po środku:)

[marslo]

No jakos nie widze zwiazku miedzy tubami i befsztykiem:)

W tubach lubie szybkosc, bezposredniosc, dynamike i wybitna srednice.

Szukam jak najlepszego zrodla , bo tuby pokazuja wszystkie najdrobniejsze szczegoly nagrania a C8 nie dba o to , tylko o bardzo nasycony , muzykalny przekaz .Na moich odsluchach hiresy i 16/44,1 brzmialy w bardzo zblizony sposob, co mnie nie zadowalalo.

To glownie w hiresach C8 mnie rozczarowal.

 

Panowie:

marsio

Magnepan

 

Prawda leży po środku:)

 

A konkretnie?

[Gość HarpiaAcoustics]

A konkretnie?

 

 

Ani krwisty befsztyk ani słodki miś.

Ma być normalnie.

Tylko tyle i aż tyle.

[Magnepan]

Panowie:

marsio

Magnepan

 

Prawda leży po środku:)

 

Harpia, ale nie w przypadku Metronoma.Tutaj prawda muzyczna jest oczywista i w tej cenie bedzie trudno znależć

coś podobnie muzycznego i lepszego. Nawet Accustic Arts Reference Tube II SE DAC nie gra aż tak muzykalnie

jak Metronom DAC 8. Kolega Sly miał obydwa urządzenia i wybrał droższego Metronoma.

[Stasiop]

Ma być normalnie.

 

Czyli maksymalnie gladko, z BARDZO zroznicowanym basem, wybitna przestrzenia i stabilna lokalizacja oraz co ostatnio u mnie doszlo OSTRA gora ;)

[Gość HarpiaAcoustics]

Tutaj prawda muzyczna jest oczywista i w tej cenie bedzie trudno znależć

coś podobnie muzycznego i lepszego.

 

 

OK.

Jest tylko poważny problem z definicją muzykalności.

 

Dla mnie muzykalność to szybkość i dynamika.

Łagodzenie naturalnego przekazu gasi muzyczne emocje i mnie usypia:)

 

Niestety najczęściej tak to jest postrzegane.

[Magnepan]

Stasio tylko bez ostrej góry.

 

OK.

Jest tylko poważny problem z definicją muzykalności.

 

Dla mnie muzykalność to szybkość i dynamika.

Łagodzenie naturalnego przekazu gasi muzyczne emocje i mnie usypia:)

 

Niestety najczęściej tak to jest postrzegane.

 

Harpia, muzykalność to TON albo intonacja [dla niewtajemniczonych] a nie szybkość czy dynamika.

Szybkość i dynamika to tempo i natężenie dżwięku.

[Gość HarpiaAcoustics]

Czyli maksymalnie gladko, z BARDZO zroznicowanym basem, wybitna przestrzenia i stabilna lokalizacja oraz co ostatnio u mnie doszlo OSTRA gora ;)

 

 

Ostra góra?

Zdecydowanie nie.

 

Kolejny problem to przestrzeń.

Powszechnie uważa się, że lepsza jest większa.

Moim zdaniem ma być taka jak na płycie.

Dodawanie przestrzeni kolumnami jest możliwe ale jest ewidentnym błędem konstrukcyjnym lub świadomym wyborem konstruktora. Nie zgadzam się z takimi rozwiązaniami.

 

Stasio tylko bez ostrej góry.

 

 

Harpia, muzykalność to TON a nie szybkość czy dynamika.

 

 

To chyba raczej nie na klawiaturę:)

 

W największym uproszczeniu muzykalność to normalność.

Muzykalnie ma grać artysta a nie zabawki do odtwarzania.

One mają grać dobrze.

 

muzykalność to TON a nie szybkość czy dynamika.

 

 

Spróbuje ująć to tak.

Jeśli np. perkusista mocno akcentuje pewne frazy utworu to mocno wpływa na emocje.

Spowolnienie ich sprzętem audio jest dla mnie NIEMUZYKALNE.

 

Czy w takim razie aby sprzęt grał muzykalnie potrzebna jest szybkość i dynamika?

Dla mnie tak.

[Magnepan]

Harpia, jest trudno okreslić jednym słowem co to jest MUZYKALNOŚĆ ale na pewno na ten przymiot składa się

szereg czynników muzycznych. Ton i jego barwa oraz brzmienie określa muzykalność.

[Stasiop]

Stasio tylko bez ostrej góry.

 

 

Hihi bez ostrej gory powiadasz? To idz na koncert jakis np jazzowy i posluchaj jak graja instrumenty perkusyjne? To powinno grac ostro, bardzo ostro ale bez ziarnistosci (ktora jest zwyczajnie na tanich sprzetach) to ma byc ostro blaszane z duza iloscia powietrza. Tak ma to grac wlasnie ;)

[marslo]

 

 

Ani krwisty befsztyk ani słodki miś.

Ma być normalnie.

Tylko tyle i aż tyle.

 

 

Dla mnie norma w audio to i dzwiek C8 i Vivaldiego czy innych topowych dac'ow.

Jako , ze ludzie maja rozna wrazliwosc w ramach normy to i sposoby prezentacji w audio sa odmienne. Wybieramy ten przekaz , ktory bardziej do nas trafia. Poszukiwanie dzwieku jak najwierniejszego zamyslom realizatora dzwieku uwazam za niepotrzebne.

Mamy rozne gusta, wiec wybieramy rozne drogi dojscia do poruszajacego nas przekazu.

Co jest poza norma - te granice sa wazne do okreslenia, ale przedzial dzwieku "normalnego " jest raczej szeroki imo.

[Magnepan]

W największym uproszczeniu muzykalność to normalność.

Muzykalnie ma grać artysta a nie zabawki do odtwarzania.

One mają grać dobrze.

 

Totalna bzdura, bo co to znaczy że urządzenia mają grać dobrze ? że w ogóle grają to

dobrze czy że transmitują jakiekolwiek dżwięki ?