Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

Flaki XS-150.

No comments...

 

Ale filmy i zdjęcia już znamy.

 

A to coś służy do słuchania więc nie widzę związku.

 

O co tu chodzi ???

 

Zaaplikuje sobie jeszcze jedną szklaneczkę może zrozumie.........albo i nie....

 

Czyli co, niby wzorcowe granie? Odnosnik i sprzet referencyjny? :D

 

Stasiop nie zrozum mnie żle ale znam takich ludzi jak Ty. Szanuję ich wiedzę. ALE.

Wiesz co byś zrobił zaraz po kupieniu szczytowego DCS-a. ?

Rozebrał i sprawdził czy układ jest zrobiony "czysto"....

Flaki XS-150.

No comments...

Za co oni tyle piniundzorow wolaja? Sila prostoty ale wklad materialowy w stosunku do ceny skromny. Najwazniejsze jednak jak gra. Ja nie wierze zeby jakikolwiek tran mogl konkurowac w zakresie srednio wysokotonowym z porzadna lampa SE. Zreszta Jarek sprawdzi u Siebie. Jak jest ktos odwazny do konfrontacji u mnie w systemie z 833 to serdecznie zapraszam.

bezsensowny wywód

Proszę sobie poczytać moje pierwsze wpisy na forum, z przez 5 lat, przetwornik całopasmowy, to dla mnie osobiście najważniejsze urządzenie w torze audio, co najmniej jako człon do badania rzeczywistych zjawisk występujących w każdym pozostałym miejscu toru czy w elementach.

Poświęciłem ponad 10 lat życia, na rozpoznanie wiedzy rzeczywistej, praktycznej z dziedziny przewodnictwa, m in w takim celu, aby potrafić zbudować - nawinąć, najdoskonalszą możliwie cewkę do odtwarzania pełnego pasma.

 

Głośnik dynamiczny posiada genialne właściwości.

W przetwarzaniu aby było rzeczywiste, liczy się rzut porządku przepływu prądu sterującego,na układ odwzorowujący to na falę akustyczną.

Jest to układ współzależny, lecz jego dominantem jest przepływ, zniekształcenia czy nieporządek powstały tu, jest już nieodwracalną utratą właściwości oryginału, natomiast zniekształcenia powstałe w materiałach, czy charakterystyce obwodu magnetycznego, są tylko zmniejszeniem potencjalnej jakości, tego przepływu.

 

 

Wzmacniacze tranzystorowe pracujące w krótkim torze, jak np Pass, są doskonałymi naturalnym partnerami dla wszelkiego typu przetworników elektroakustycznych, pracujących na symbiotycznej zasadzie, czyli bez elementów pośredniczących jak zwrotnice, czy inne układy.

 

Polecam ich właścicielom próby z najlepszymi dostępnymi przetwornikami cało pasmowymi, oczywiście alnico, lub z elektromagnesami.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Za co oni tyle piniundzorow wolaja? Sila prostoty ale wklad materialowy w stosunku do ceny skromny. Najwazniejsze jednak jak gra. Ja nie wierze zeby jakikolwiek tran mogl konkurowac w zakresie srednio wysokotonowym z porzadna lampa SE. Zreszta Jarek sprawdzi u Siebie. Jak jest ktos odwazny do konfrontacji u mnie w systemie z 833 to serdecznie zapraszam.

Szymon typowy tranzystor oczywiście ,że nie ma szans do czaru na średnicy dobrej lampy.

Ale dynamika , rozmach , scena i głębia zabijają każdą lampę jaką słuchałem.

Ale posłuchaj jak te urządzenia grają.

Żebyś się nie zdziwił tak jak ja ;)

Znasz mnie więc wiesz ,że jestem zagorzałym fanem lamp.

A tu taki zonk ...

 

Szymon typowy tranzystor oczywiście ,że nie ma szans do czaru na średnicy dobrej lampy.

Ale dynamika , rozmach , scena i głębia zabijają każdą lampę jaką słuchałem.

Ale posłuchaj jak te urządzenia grają.

Żebyś się nie zdziwił tak jak ja ;)

Znasz mnie więc wiesz ,że jestem zagorzałym fanem lamp.

A tu taki zonk ...

Bedziesz pierwszy wiec poprosze o info :)

833 potrafi zadziwic moze bardziej niz ten pass czy Kagura. Ja jestem niereformowalny :)

Co do zwrotnic

W dużych systemat pozbycie się zwrotnic może okazać się bardzo trudne, można stosować zwrotnice akustyczne dla najmniejszych częstotliwości podziału, ale jest to kosztowne trudne, nie rynkowe, lecz jak wszystkie zabiegi oparte o dłubaninę, najlepsze dźwiękowo, - polecam.

 

Głośnik basowy /nawet ten z elektromagnesem, z kolumn za 0,5 mlnpln /, generuje gigantyczne zniekształcenia amplitudowe, z powodu posiadania z jednej strony membrany obciążenia w postaci obudowy, a z drugiej, swobodnej relatywnie przestrzeni zewnętrznej.

Pozostałe głośniki obsługujące resztę zakresów, nie są w lepszej sytuacji.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Bedziesz pierwszy wiec poprosze o info :)

833 potrafi zadziwic moze bardziej niz ten pass czy Kagura. Ja jestem niereformowalny :)

Napiszę moje wrażenia po odsłuchu Amplifona.

Za tydzień mam mieć Unison Research Reference na odsłuch ( moc podobna do Amplifona + firmowy pre. na 300B).

A Ty widzę ,że jesteś pod wrażeniem Amplifona ;)

Skoro tak to muszę koniecznie go posłuchać.

 

pozdr.

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

Głośnik dynamiczny posiada genialne właściwości.

 

Po tej odpowiedzi myślę że nie ma sensu zwracać większą uwagę na Twoje elektroniczne wywody (bardzo dojrzałe) ale płonne w stosunku do tego co słyszę.

 

Ogólnie myślę że nigdy nie słyszałeś głośników MBL , Martin Logan , Magnepan .

A ja tego przeskoku jakościowego w wielu aspektach nad tłokami na resorach nie jestem Ci w stanie opowiedzieć.

 

powtórzę :

 

Twoje elektryczne wywody nie pokrywają się z moimi muzycznymi doznaniami to tak w skrócie.

jarek&ania

 

>>Ten zestaw oceniam jako najlepszy tranzystor jaki dane było mi słyszeć.

Nie chodzi o to ,że gra on jak lampa ( jak to niektórzy potrafią twierdzić) bo to oczywiście bzdura , ale szczerze mówiąc lampa w C8 i brak jakiejkolwiek w dalszym torze audio nie jest tak odczuwalna jak np. na Burmesterze czy D'Agostino.

Co dziwne ten PASS gra dźwiękiem przyjemniejszym niz np. hybrydowy Ypsilon.

Bass jest obszerniejszy ale nie jest rozlazły , jak dla mnie fenomenalny szczególnie przy głośniejszym słuchaniu.

Nie jest z nim tak jak to było w kilku innych tranzystorach tzn. efekt walenia kijem w karton po TV czyli pusto i sucho.

Wysokie tony są również b.dobre . Detaliczność , wgląd w nagranie i ich prezentacja super bez typowego dla tranów jazgotu przyprawiającego o ból zębów.

Mam w kolumnach zwory wysokich tonów ustawione na "+1" i nic nie kroi uszu.

Prezentacja sceny porównywalna z Tenorem.

To o co pytasz czyli faworyzowanie jakichś częstotliwości raczej nie zauważyłem . PASS gra liniowo tzn. nie uwypukla niczego.<<

 

Panie Jarku Pana wrażenia z odsłuchów idealnie pokrywają się z moimi wrażeniami ze słuchania mojego Passa Alepha 4, oczywiście w pomniejszonej skali bo to przecież budżetowa końcówka mocy(33 tys.zł 15 lat temu) Czyżby Nelson zatoczył koło i wraca do początków?

Z czasem Aleph4 stał się bardzo wrażliwy na zasilenie. Przy idealnym prądzie gra perfekcyjnie czysto, przy słabym dźwięk staje się zamulony. Może Stasiop właśnie trafił na taki okres stąd tak dziwaczna jego ocena tej wybitnej firmy. Aleph4 gra każdy gatunek muzyki perfekcyjnie. To uniwersalna końcówka mocy udająca mniej niż więcej lampę, ale Stasiop ma w jednym rację, ten dźwięk nie zbliża się do dźwięku jaki możemy usłyszeć w muzyce na żywo, gdyż jest to po prostu kolejna mniej lub więcej udana autorska dźwiękowa kreacja rzeczywistości N.Passa. Albo ona komuś pasuje albo nie. Stasiopowi mogę powiedzieć tylko tyle, że jak do tej pory nie istnieje sprzęt który oddaje dźwięk jak w muzyce na żywo a tm bardziej w pieleszach domowych.

głośników MBL ,

 

Zupełnie się nie rozumiemy, proszę zapytać się Kolegi Piano, nabywcy Głośników MBL, kto pierwszy z forum złożył mu gratulacje z powodu wtedy jeszcze dopiero podjęcia decyzji dotyczącej zakupu Kolumn tej marki...?

 

MBL to wyzwanie, proszę w spokoju to przemyśleć.

Pokonanie głośnikiem dynamicznym systemu MBL, to byłby wielki wyczyn, jest pytanie, czy to jest w ogóle możliwe fizycznie, po badaniach, jakie mam za sobą twierdze że jest skrajnie trudne.

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

Za co oni tyle piniundzorow wolaja? Sila prostoty ale wklad materialowy w stosunku do ceny skromny. Najwazniejsze jednak jak gra. Ja nie wierze zeby jakikolwiek tran mogl konkurowac w zakresie srednio wysokotonowym z porzadna lampa SE. Zreszta Jarek sprawdzi u Siebie. Jak jest ktos odwazny do konfrontacji u mnie w systemie z 833 to serdecznie zapraszam.

 

Ja mam taką cichą nadzieję że cała ta dyskusja prowadzona na takim poziomie cenowym jest prowadzona przy takim założeniu.

Którą całkowicie popieram.

 

Szymon typowy tranzystor oczywiście ,że nie ma szans do czaru na średnicy dobrej lampy.

Ale dynamika , rozmach , scena i głębia zabijają każdą lampę jaką słuchałem.

Ale posłuchaj jak te urządzenia grają.

Żebyś się nie zdziwił tak jak ja ;)

Znasz mnie więc wiesz ,że jestem zagorzałym fanem lamp.

A tu taki zonk ...

 

Jest tu uchwycone sedno i prawda .

Jestem zwolennikiem lamp. Żeby była jasność.

Ale po usłyszeniu Nelsona zrozumiałem że do sedna muzyki można dotrzeć z innej strony.

Dodatkowo otrzymujemy klimat i komfort przy słuchaniu.

muzycznymi doznaniami

 

No tak, ale autor tego wywodu, nie odniósł się do 85% wartości, którą podałem, stąd wynika główna przyczyna nieporozumienia między nami.

MBL włączony w zwykłą energetykę, gdzie konkurencyjny system posiadałby specjalne dedykowane zasilanie o jakości, którą postuluje, jest bez szans, żadnych.

Na polu zasilania energetycznego brak mi rozmówców z pośród dyskutantów obecnych na forum, linia za koszmarne pieniądze, to już nie to...co choćby MBL, czy inne prestiżowe produkty jak Focal..

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

ale Stasiop ma w jednym rację, ten dźwięk nie zbliża się do dźwięku jaki możemy usłyszeć w muzyce na żywo, gdyż jest to po prostu kolejna mniej lub więcej udana autorska dźwiękowa kreacja rzeczywistości N.Passa. Albo ona komuś pasuje albo nie. Stasiopowi mogę powiedzieć tylko tyle, że jak do tej pory nie istnieje sprzęt który oddaje dźwięk jak w muzyce na żywo a tm bardziej w pieleszach domowych.

Oczywiście ,że żaden sprzęt nie zagra dźwięku jak na żywo ale tego przecież nikt na poważnie nie szuka.

Nigdy nie twierdziłem ,że jakikolwiek sprzęt , który słuchałem gra muzykę live.

Tak jak Pan napisał każdy sprzęt prezentuje swoją sygnaturę brzmienia.

To czy ona nam się podoba czy też nie zależy oczywiście od osobistych preferencji.

Ale są to preferencje dot głównie barwy i emocji , które dana konstrukcja lepiej bądź gorzej potrafi słuchaczowi przekazać.

Co innego jeżeli rozmawiamy w kategoriach poprawności brzmienia tzn. wyostrzenia sybilantów, dudnienia i przebasowania niskich tonów czy innych mankamentów , których żaden ze sprzętów w klasie hiend mieć nie powinien.

Dlatego uważam ,że ten tranzystor PASS - a jest w tych aspektach wzorcowy a przy tym nie gubi właśnie emocji jakie zazwyczaj zarezerwowane są tylko dla dobrych lamp.

Ale to jest moje prywatne zdanie na ten temat i szanuję inne podejście do tego zagadnienia.

 

pozdr.

dotrzeć z innej strony.

 

Pass z transformatorem wyjściowym, o przekładni 1do1, to jest sedno muzyki, radzę wszystkim sprawdzić, proszę zlecić w dziale DIY specjalistom, niech wykonają, ja namawiałem zaraz po zarejestrowaniu się na forum te wpisy powinny gdzieś chyba jeszcze być.

Oczywiście zgłoszono problemy z zdobyciem odpowiednich rdzeni na trafo.

 

nigdy nie słyszałeś

Proszę nie żartować, słyszałem wszystko co da się umieścić w polu i spowodować aby drgało.

 

bardzo dojrzałe

 

Dziękuję.

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

No tak, ale autor tego wywodu, nie odniósł się do 85% wartości, którą podałem, stąd wynika główna przyczyna nieporozumienia między nami.

MBL włączony w zwykłą energetykę, gdzie konkurencyjny system posiadałby specjalne dedykowane zasilanie o jakości, którą postuluje, jest bez szans, żadnych.

Na polu zasilania energetycznego brak mi rozmówców z pośród dyskutantów obecnych na forum, linia za koszmarne pieniądze, to już nie to...co choćby MBL, czy inne prestiżowe produkty jak Focal..

 

Nie chce mi się kopać...

 

Powiem szybko i na temat...

W prezentacjach hotelowych jest ta sama linia zasilająca...

A różnice których nie da się opisać słychać jak na dłoni...

 

I jeszcze jedno czy instrumenty grają przed czy wokół siebie ?

Może tu się nie rozumiemy.....

 

Proszę nie żartować, słyszałem wszystko co da się umieścić w polu i spowodować aby drgało.

 

O matko,,,,,,,jest gorzej niż myślałem....

 

Mimo wszystko pozdrawiam , też piję teraz...

Napiszę moje wrażenia po odsłuchu Amplifona.

Za tydzień mam mieć Unison Research Reference na odsłuch ( moc podobna do Amplifona + firmowy pre. na 300B).

A Ty widzę ,że jesteś pod wrażeniem Amplifona ;)

Skoro tak to muszę koniecznie go posłuchać.

pozdr.

Jarku moje oczarowanie tymi monosami wynika z kilku faktów. Przede wszystkim grają niesamowicie, od kilkunastu lat jako fan lamp wszelakich nigdy czegoś takiego nie słyszałem.

TY posiadasz kolumny, które napędzisz nawet 50W lampką ja posiadam mordercze lampowe bestie, które nawet tranzystory przyprawiają o palpitację i kontrolę Swoich układów zabezpieczeń. Nie przytoczę marek ale kilka z nich zaśmierdziało jak piecyk grzewczy po podłączeniu i przechodziły w tryb awaryjny :) Jak widać niska impedancja i poszarpany jej przebieg oraz praca praktycznie na zwarciu poniżej progu odcięcia transformatora w kolumnach to wyzwanie dla każdej konstrukcji. Słabe lampki oprócz powyższych wycinają jeszcze górę bo nie są w stanie skompensować impedancji rzędu 0,6 omma na wysokich składowych co objawia się zmuleniem i brakiem przejrzystości. Dlaczego zatem tak walczę o połączenie z lampą?

Elektrostat to najbardziej transparentne medium jakie znam w świecie kolumn. Ich spójności nie pobije żadna kolumna tradycyjna, o całkowitym zniknięciu z pomieszczenia nawet nie wspomnę bo z tym mają problem nawet monitory. Do tego dochodzi zupełnie odmienne kreowanie brzmienia tzw "dźwięk zawieszony w przestrzeni" im lepszej klasy tym bardziej precyzyjny, gładki ale niezwykle czytelny i genialnie spójny. O przestrzeni i graniu nawet pod sufit nie wspominam. Tutaj nie ma tradycyjnego kreowania sceny w kształcie trójkąta, półkola itp. W eektrostacie jej granice wyznacza samo nagranie.

 

Kończę jednak z zanudzaniem i przechodzę do meritum. Jako fan wokalu, małych składów oraz klasyki i części jazzu barwa i niczym niezmącony przekaz jest podstawą. U mnie basiszcze nic nie przykryje, nie zawoaluje. Tu nie ma miejsca na retusz a zostaje naga prawda o nagraniu. Tranzystory nawet te barwne jak Mac niestety nie miały szans z lampami, o MBL nawet nie wspomnę. Dlatego mój wybór od 1999 roku padł na lampy. Żeby w ogóle móc myśleć o współpracy z coraz większymi Loganami musiałem zwiększać moc lamp i zamawiać dedykowane wersje z odczepami 2 ohmy. Po wielu latach z Jadis JA200 i VTL450 przeszedłem na szczytowego Amplifona WM300, który po prostu jest dużo lepszy. WM300 mogą grać bez sprzężenia zwrotnego, mają świetne kondy sprzęgające Duelunda, najlepsze lampy wejściowe Siemensa CCa i drivery 6n30p-dr NOS itd.

Pomimo tego cały czas są lampą PP bo do tej pory żadna lampa SE nie poradziłaby sobie z tak trudnym jak Logan obciążeniem. Nawet dzieci w przedszkolu audio wiedzą, że lepszej średnicy, góry i barwy jak z lampy SE nie ma. Teraz możesz sobie wyobrazić co się stało po podłączeniu u mnie tego wymarzonego brakującego ogniwa. To był ostatni szlif i gęba w kształcie nieustępującego banana. Wreszcie mam to co chciałem uzyskać przez bardzo długi czas zabawy w audio. Teraz tylko czekam na dedykowaną do elektrostatu wersję Amplifona SET140 i będę pierwszym klientem, który je nabędzie. Polecam każdemu posłuchać te monosy bo są dla mnie takim samym objawieniem jak Pass dla Ciebie. To nie jest różnica 5-10 procent to jest gigantyczny postęp Polskiego konstruktora i skok do gardła największym tuzom audio na świecie.

Stasiopowi mogę powiedzieć tylko tyle, że jak do tej pory nie istnieje sprzęt który oddaje dźwięk jak w muzyce na żywo a tm bardziej w pieleszach domowych.

 

 

To prawda. Ale czy jest sprzęt oddający wrażenia filmików z Youtube? Taki to byłby super. Każdy inny rozczaruje Stasiopa... :-)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Polecam każdemu posłuchać te monosy bo są dla mnie takim samym objawieniem jak Pass dla Ciebie. To nie jest różnica 5-10 procent to jest gigantyczny postęp Polskiego konstruktora i skok do gardła największym tuzom audio na świecie.

Posłucham na pewno skoro tak gorąco polecasz.

Szkoda ,że nie ma do nich dedykowanego pre . ;(

Pre innej firmy może się z nimi niezgrać ...

W prezentacjach hotelowych

 

Prezentacje hotelowe rządzą się swoimi prawami

 

czy instrumenty grają przed czy wokół siebie ?

 

Nie chcę wchodzić na śliski grunt, jest jeszcze technika mikrofonowa, etc

 

Zastanawiam się jak sklasyfikować instrumenty elektryczne czy elektroniczne, jako grające do przodu, dookoła ...niech osoby z doświadczeniem w masteringu pomogą..

 

O matko,,,,,,,jest gorzej niż myślałem

 

Co za pech

 

Pozdrawiam

To nie jest różnica 5-10 procent to jest gigantyczny postęp Polskiego konstruktora i skok do gardła największym tuzom audio na świecie

 

To jest prawda. Tylko zapewne masz świadomość, że ty słuchasz nieco innej muzy niż Jarek czy ja i na zupełnie innych kolumnach. U mnie też te Amplifony grają super i nie będę opowiadał bzdur, że tak nie jest. Ale nowe Vitusy grają w bardzo zbliżony sposób. A we wtorek powiem tobie jak zagra Pass. Pozazdrościłem Jarkowi i zamówiłem taki sam zestaw . A na serio to za kilka dni będę mógł porównać tego Passa to Amplifonów. I jeszcze jedna rzecz. To jest średni zestaw Passa. Można kupić topowy XS, który jak twierdzą ludzie, którzy słuchali jest jeszcze o klasę lepszy. Może być tak, że twoje elektrostaty pokazują pewnie wokalne niuanse dokładniej niż nasze Utopie. Ale za to nasze Utopie pokazują lepiej dynamikę, atak, transjenty i mięsistość grania.

Zauważam, że u mnie nie gra dużo muzy wokalnej. Najwięcej jest muzy instrumentalnej. Dlatego "plusy dodatnie" lampy u mnie mogą być nie zauważone. Za to "plusy dodatnie" tranzystora mogą okazać się ważniejsze.

Posłucham na pewno skoro tak gorąco polecasz.

Szkoda ,że nie ma do nich dedykowanego pre . ;(

Pre innej firmy może się z nimi niezgrać ...

Pre też będzie. Prace trwają, trzeba być cierpliwym. Te monoski nie są wybredne i grają z każdym porządnym.

Póki co słuchaj z tym co masz, może nie wyciśniesz 100% ale 80% powinno wystarczyć żeby pokonać Kangury :)

Posłucham na pewno skoro tak gorąco polecasz.

Szkoda ,że nie ma do nich dedykowanego pre . ;(

Pre innej firmy może się z nimi niezgrać ...

 

Nie obawiałbym się tego. Z Burmesterem śmiga że hej. To i z innymi będą śmigać.

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

To jest prawda. Tylko zapewne masz świadomość, że ty słuchasz nieco innej muzy niż Jarek czy ja i na zupełnie innych kolumnach. U mnie też te Amplifony grają super i nie będę opowiadał bzdur, że tak nie jest. Ale nowe Vitusy grają w bardzo zbliżony sposób. A we wtorek powiem tobie jak zagra Pass. Pozazdrościłem Jarkowi i zamówiłem taki sam zestaw u Stasiopa. Już skleca to w garażu, spawara chodzi non stop...na lampie nadawczej GU-48... :-)

A na serio to za kilka dni będę mógł porównać tego Passa to Amplifonów. I jeszcze jedna rzecz. To jest średni zestaw Passa. Można kupić topowy XS, który jak twierdzą ludzie, którzy słuchali jest jeszcze o klasę lepszy. Może być tak, że twoje elektrostaty pokazują pewnie wokalne niuanse dokładniej niż nasze Utopie. Ale za to nasze Utopie pokazują lepiej dynamikę, atak, transjenty i mięsistość grania.

Zauważam, że u mnie nie gra dużo muzy wokalnej. Najwięcej jest muzy instrumentalnej. Dlatego "plusy dodatnie" lampy u mnie mogą być nie zauważone. Za to "plusy dodatnie" tranzystora mogą okazać się ważniejsze.

 

Ja pierniczę sly30 widzę że jesteśmy w domu.

 

Pozdrawiam Cię....

 

Wybaczcie mi emocje mnie poniosły.

2 Aleph 0 Monoblöcke ,Neupreis war EUR 10.000

bis vor 4 Monaten in Erstbesitz! in sehr gutem Zustand mit Manual, nur wegen Systemwechsel abzugeben, weitere Details erspare ich mir hier , Kenner wissen ohnehin Bescheid!

Pokonanie głośnikiem dynamicznym systemu MBL, to byłby wielki wyczyn, jest pytanie, czy to jest w ogóle możliwe fizycznie, po badaniach, jakie mam za sobą twierdze że jest skrajnie trudne.

 

 

Ale z elektrostatami Martina Logana CLS lub magnetostatami Magnepana 20.1 można spokojnie powalczyć z kolumnami MBL. Nawet po sąsiedzku niemiecki German Physiks mógłby stanąć w szranki i zawalczyć o zwycięstwo.

Każdy ma równe szanse.

Tak, lecz nie rozumiemy się co do meritum tematu linii.

Zajmuję się innowacjami, linia tak wykonana, to nie jest jakiś tam przewód na ścianie, to najbardziej zaawansowany rodzaj transmisji dostosowany do potrzeb audio.

Proszę poczytać, jak tu w temacie osoby podchodzą entuzjastycznie do właściwości nowo wyprodukowanych urządzeń, proszę sobie wyobrazić, że w rzeczywistości wykorzystują swoje urządzenia w części ich potencjalnych możliwości.

 

Jest dalsza droga i dalszy rozwój, ale żeby on nastąpił, potrzeba dla zastąpienia jednego kondensatora firmy Delund, ośmiu sztuk, połączonych w specjalny sposób, to potężny koszt, mimo że potrzebne byłyby kondensatory o połowę mniejszej pojemności, przykładowo.

To jest prawda. Tylko zapewne masz świadomość, że ty słuchasz nieco innej muzy niż Jarek czy ja i na zupełnie innych kolumnach. U mnie też te Amplifony grają super i nie będę opowiadał bzdur, że tak nie jest. Ale nowe Vitusy grają w bardzo zbliżony sposób. A we wtorek powiem tobie jak zagra Pass. Pozazdrościłem Jarkowi i zamówiłem taki sam zestaw u Stasiopa. Już skleca to w garażu, spawara chodzi non stop...na lampie nadawczej GU-48... :-)

A na serio to za kilka dni będę mógł porównać tego Passa to Amplifonów. I jeszcze jedna rzecz. To jest średni zestaw Passa. Można kupić topowy XS, który jak twierdzą ludzie, którzy słuchali jest jeszcze o klasę lepszy. Może być tak, że twoje elektrostaty pokazują pewnie vokalne niuanse dokładniej niż nasze Utopie. Ale za to nasze Utopie pokazują lepiej dynamikę, atak, transjenty i mięsistość grania.

Zauważam, że u mnie nie gra dużo muzy wokalnej. Najwięcej jest muzy instrumentalnej.

Oczywiście tak jest. Jedyne czego brakuje moim maluszkom to kopa i najgłębszego basiszcza, z premedytacją je wybrałem (posiadam też modele hybrydowe). Dodanie dedykowanych wooferów tylko mnie wnerwia. Zaburza spójność, zwiewny przekaz całości i odrywa moją uwagę od reszty. Bezsprzecznie Focal ma niesamowity basik reszty po prostu nie akceptuję tak jak w każdej innej kolumnie tradycyjnej. Co ja poradzę, że zawsze słyszę jakby każdy przetwornik grał z osobna. Im większa kolumna tradycyjna, mająca kilka dróg tym większe problemy ze znikaniem i spójnością. Wynika to z przesunięć fazowych pomiędzy głośnikami i za diabła nie da się tego wyeliminować. Wiecie, że zamówiłem najlepsze co się da w tej materii i dla osób przyzwyczajonych do normalnych kolumn to mistrzostwo świata i niesamowita spójność, a ja i tak marudzę. Jak się kilkanaście lat słucha na jednym typie kolumn to słuch już nie akceptuje zmian. To tak jak kapusta kiszona z cukrem jeden uwielbia a drugi nienawidzi...

Dlatego cenię sobie Wasze spostrzeżenia i każdego kolejnego słuchacza mającego tradycyjne kolumny. Jestem wielbłądem na pustyni audio :)

 

Jedyne co w Passie jest passe to cena w stosunku do wkładu materiałowego. Pan konstruktor chyba trochę odleciał...a może księgowi?

Tak czy siak czekam na Wasze dalsze opinie a ja już poluję na 833 ze stajni made in USA lub Holland :)

 

Stasiop co sadzisz o nowym Amplifonie SET140?

 

Ale z elektrostatami Martina Logana CLS lub magnetostatami Magnepana 20.1 można spokojnie powalczyć z kolumnami MBL. Nawet po sąsiedzku niemiecki German Physiks mógłby stanąć w szranki i powalczyć o prymat.

Początek się zgadza Germany to hmmmm... Nie ta liga.

Wątpię, żeby kolega 747 miał okazję posłuchać powyższych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.