Sprzedaż... odsłuchu słuchawek

[burz]

Nie bardzo wiem, w jakim dziale to dać - aukcja na alle... dotycząca płatnego odsłuchu słuchawek sennheiser:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Mam wrażenie, że niektórym sprzedawcom to już chyba bije na dekiel.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Co zrobic? Wiekszosc by sluchala, a kupic nie ma komu ;-)

[kiza]

Bez odsłuchu bym nie kupił, ale jeszcze za posłuchanie zabulić, to chyba lekka przesada!!!!

A jeśli ktoś chce posłuchać kilka modeli, a kupić jeden, lub wcale nie kupi, nie dlatego że nie chce

, tylko dźwięk mu nie odpowiada, bo to nie jego granie.Porażka.

[kangie]

Zartowalem. Placic za odsluch - dziwna sprawa. Choc sprzedawcom HIFI troche wspolczuje. Ostatnio dlugo u nich siedzialem i praktycznie nikt inny nie wchodzil do salonu. Z czego oni maja to wynagrodzenie?

[hapak.pl]

Czołem,

 

Płatne odsłuchy, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; słuchaj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

 

Marcin

[Gość]

Czołem,

 

Płatne odsłuchy, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; słuchaj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

 

Marcin

 

Czołem,

 

Płatne przymierzanie butów, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; kupuj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

[burz]

No tak, branża swoje wie.

[BobW]

Czołem,

 

Płatne odsłuchy, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; słuchaj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

 

Marcin

 

Płatne odsłuchy to nie jest normalność. I choć byś to napisał 1000 razy to normalnością się nie stanie.

Branża samochodowa też przeżywa kryzys, a mimo to można skorzystać z jazdy próbnej bez kosztów ze strony potencjalnego klienta.

Nie podlega dyskusji, że taka jazda próbna wiąże się z dużo większym kosztem salonu samochodowego niż koszt odsłuchu sprzętu przez klienta w salonie audio.

 

Nie dajmy się zwariować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[hapak.pl]

Czołem,

 

Płatne przymierzanie butów, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; kupuj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

 

Czołem,

 

Do dobrego salonu z butami nawet nie wejdziesz.

 

Marcin

[zefir15]

Jeszcze oplate za wysylke jeszcze bym zrozumial, ale placic za odsluch...? Ciekawe czy Senek wie o takich praktykach. Ale jak ktos ma potrzebe zaplaty za odsluch to prosze bardzo!

[Gość]

Do dobrego salonu z butami nawet nie wejdziesz.

 

No popatrz!

Nie dość, że w sprzęcie jesteś "oblatany", to nawet wiesz, w jakich butach chodzą poszczególni Forumowicze i gdzie te buty kupują - znasz zapewne również ich sytuację materialną...

Jestem pod wrażeniem!

 

;)

[hapak.pl]

Płatne odsłuchy to nie jest normalność. I choć byś to napisał 1000 razy to normalnością się nie stanie.

Branża samochodowa też przeżywa kryzys, a mimo to można skorzystać z jazdy próbnej bez kosztów ze strony potencjalnego klienta.

Nie podlega dyskusji, że taka jazda próbna wiąże się z dużo większym kosztem salonu samochodowego niż koszt odsłuchu sprzętu przez klienta w salonie audio.

 

Nie dajmy się zwariować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Czołem,

 

Ale nie ma salonów samochodowych w Polsce, gdzie masz do wyboru np. dwanaście aut różnych marek (nowych), i chcesz każdym się przejechać.

A kryzysu, jak na razie nie widać.

 

Marcin

 

No popatrz!

Nie dość, że w sprzęcie jesteś "oblatany", to nawet wiesz, w jakich butach chodzą poszczególni Forumowicze i gdzie te buty kupują - znasz zapewne również ich sytuację materialną...

Jestem pod wrażeniem!

 

;)

 

W takich, gdzie można przymierzyć za darmo; tak zrozumiałem Twój wywód.

 

Marcin

 

No tak, branża swoje wie.

 

Nawzajem burzu.

 

Udanej nocy i dnia życzę Wam. Idę spać

 

[Gość]

W takich, gdzie można przymierzyć za darmo; tak zrozumiałem Twój wywód.

 

A Ty chodzisz do sklepów z obuwiem, w których płaci się za przymierzenie?

To może coś konkretniej w tym temacie? Co to za sklepy?

 

PS W nawiązaniu do płatnych odsłuchów, to sklepy, które mają taką "jazdę", żądają opłat zarówno za odsłuch sprzętu za 50000,-, jak i za 5000,- - tak więc bez znaczenia, czy kupujesz buty robione w krótkich seriach ręcznie, czy zwykłe plażowe klapki...

[kangie]

 

 

Czołem,

 

Do dobrego salonu z butami nawet nie wejdziesz.

 

Marcin

Mile to nie bylo. Wypowiedz swiadczy tylko o piszacym. Trudno sie dziwic spogladajac na awatar ;-)

[marcindzieg]

Jeszcze oplate za wysylke jeszcze bym zrozumial, ale placic za odsluch...?

 

To jest wolny rynek. Usługa jak każda inna. Nikt nie przykłada pistoletu do głowy. Jak komuś nie pasuje to niech nie chodzi. Niech idzie tam, gdzie mu podłączą za darmo.

Swoją drogą w życiu nie płaciłem za odsłuch. Tyle że ja coś czasami kupię od tych ludzi.

[kangie]

Ja przed chwilą kupiłem gramofon w takim sklepie. Chłopaki zrobili mi niezły gratis. Żaden sklep internetowy/ceneo nie zaoferowałby czegoś takiego. Dupę pozawracałem, ale ostatecznie kupiłem. I było o czym pogadać ze sprzedawcą. Za odsłuchy nie płaciłem, a trwały po 3-4h.

[marcindzieg]

Ja generalnie jak mogę coś kupić w sklepie stacjonarnym to tam kupuję. Raz że niekoniecznie jest drożej a dwa że unikam większości potencjalnych problemów z reklamacją. Do tego sobie oglądnę, posłucham, poużywam.

 

Odnawiałem znajomemu laptopa Asusa. Wymieniałem baterie, klawiaturę i wentylator. Wentylator, który miał pasować nie pasował. Bujanie się z wypełnianiem papierków, odsyłaniem. Zwrot pieniędzy przyszedł oczywiście baz kosztów wysyłki. Kolejne bujanie się. Klawiatura przyszła z hiszpańskimi napisami. Kolejne odsyłanie i bujanie się. Tylko z baterią nie było problemów. Wszystkie trzy rzeczy były najlepsze jakie znalazłem na Allegro.

 

Jak nie muszę to nie kupuję przez internet. Pewnie to jest oznaka starzenia się. A niestety - jak to stwierdził Duńczyk w Vabanku - z wiekiem maleje zapotrzebowanie na pieniądze a rośnie na święty spokój.

[Accu]

Czołem,

 

Do dobrego salonu z butami nawet nie wejdziesz.

 

Marcin

 

Tyle że Twój salon nie jest dobrym salonem - nie schlebiaj sobie., Sposób w jaki się wypowiadasz i w jaki traktujesz potencjalnych klientów w krótkim czasie spowoduje że zamkniesz interes. I bardzo dobrze. Bo chamstwa i arogancji wokół jest aż nadto.

[BobW]

To jest wolny rynek. Usługa jak każda inna. Nikt nie przykłada pistoletu do głowy. Jak komuś nie pasuje to niech nie chodzi. Niech idzie tam, gdzie mu podłączą za darmo.

Swoją drogą w życiu nie płaciłem za odsłuch. Tyle że ja coś czasami kupię od tych ludzi.

 

Dokładnie tak jak piszesz. Dlatego takie miejsca należy omijać szerokim łukiem. Też jestem z tych co kupują "od tych ludzi" i jak przy kolejnym zakupie pewien sklep zażyczył sobie ode mnie opłatę za odsłuch widzieli mnie tam ostatni raz. Zakupy zrobiłem w innym mieście. Było później i musiałem cierpliwie zaczekać na okazję ale nie płaciłem za odsłuch i nie będę płacił. Branży życzę powodzenia, a co niektórym zmiany nastawienia do klienta.

[marcindzieg]

Dokładnie tak jak piszesz. Dlatego takie miejsca należy omijać szerokim łukiem. Też jestem z tych co kupują "od tych ludzi" i jak przy kolejnym zakupie pewien sklep zażyczył sobie ode mnie opłatę za odsłuch widzieli mnie tam ostatni raz.

 

I o to chodzi. Trzeba być świadomym klientem.

[Accu]

Bezczelność ma swoje granice.

[BobW]

Napisano dziś, 01:02

 

Wyświetl postUżytkownik BobW dnia 01.08.2013 - 00:24 napisał

Płatne odsłuchy to nie jest normalność. I choć byś to napisał 1000 razy to normalnością się nie stanie.

Branża samochodowa też przeżywa kryzys, a mimo to można skorzystać z jazdy próbnej bez kosztów ze strony potencjalnego klienta.

Nie podlega dyskusji, że taka jazda próbna wiąże się z dużo większym kosztem salonu samochodowego niż koszt odsłuchu sprzętu przez klienta w salonie audio.

 

Nie dajmy się zwariować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Czołem,

 

Ale nie ma salonów samochodowych w Polsce, gdzie masz do wyboru np. dwanaście aut różnych marek (nowych), i chcesz każdym się przejechać.

A kryzysu, jak na razie nie widać.

 

Marcin

 

I tu jesteś w błędzie. Są multi-salony w których sprzedają kilka marek samochodów (nowych). I bez problemu możesz przejechać się każdym autem, które Cię interesuje. Niedawno miałem okazję jednego dnia pojeździć samochodami marki Hyundai, Ford, Suzuki, Mitsubishi, Nissan. Łącznie 7 modeli bez żadnego problemu i kosztu ;-)

[smog]

Było trochę zlośliwości :)

 

Do dobrego salonu z butami nawet nie wejdziesz.

 

 

Nie ma za to jak dobra, renomowana firma. Czym też zajmuje się Hapak-Audio?

 

Za stronę tejże marki:

 

"Przez lata nawiązałem setki kontaktów z ludźmi, którzy są legendami w światku audio-video, z dystrybutorami, wykonawcami instalacji, profesjonalnymi sklepami czy nawet z producentami."

 

 

"Co zatem mogę dla Państwa zrobić?

 

1.) Pomogę wybrać sprzęt.

2.) Umówię Państwa na prywatny odsłuch w/w sprzętu w jednym z Warszawskich salonów.

3.) kiedy będą Państwo gotowi, pomogę kupić sprzęt w dobrych cenach. Zawsze współpracuję tylko z profesjonalistami co gwarantuje najlepszy towar, oficjalną polską gwarancję, fakturę lub paragon i fachową obsługę."

 

Garść profesjonalnych rad:

"Czy duży telewizor mogę powiesić na ścianie z gips-kartonu?...."

 

Odrobina powątpiewania w inteligencję klientów:

"Śmiem twierdzić, iż większość ludzi nie jest w stanie prawidłowo wybrać i podłączyć nawet standardowego sprzętu do kina domowego (nie wspominam o doborze kabli, kalibracji itd.)."

 

I na koniec misja firmy:

"A prawda jest taka, by kupować u Hapaka."

 

Trochę błędów interpunkcyjnych, trochę złych łamań tekstu. Niemniej z tych informacji jawi mi się współczesny concierge branży audio.

[Accu]

Cóż za podejście do klienta. Bezczelność. Nadmierna pewność siebie. I błędy ortograficzne.

[Gość]

Garść profesjonalnych rad:

"Czy duży telewizor mogę powiesić na ścianie z gips-kartonu?...."

 

Oczywiście hapak.pl współpracuje tylko z tymi sklepami, w których nie masz szans zobaczyć wcześniej żadnego obrazu na telewizorze czy monitorze, dopóki nie uiścisz za to opłaty! ;)

 

Przecież to analogiczna sytuacja:

"Czołem,

Płatne sprawdzenie jakości obrazu, to normalność od kilku lat. Nie wiem skąd to zdziwienie.

Nie chcesz płacić; oglądaj w internecie, bądź tam gdzie Ci "dadzą" za darmo.

Marcin"

____________________________________________________________________________

 

A temu SuperSprzedawcy - hapak.pl - warto może przypomnieć o takiej "drobnostce":

 

Art 3 pkt. 3.

Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne

umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz

funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów.

 

(Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

Dz.U.2002.141.1176 - Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r.)

[Accu]

Asortyment budzi respekt ;-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Asortyment budzi respekt ;-)

 

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=33283071

 

Pozycja "Odpłatny odsłuch kabelków - 30,- zł" w przygotowaniu... ;)

[sybic]

Słyszałem o płatnym oglądaniu ekspozycji w sklepie wówczas za oglądanie dajemy sprzedawcy pieniądze do… obejrzenia.

Jednak jak dać do odsłuchania pieniądze w zamian za odsłuch słuchawek naprawdę nie wiem.

[Sklep.RMS.pl]

Abstrahując nieco, słyszałem o paru salonach w Sydney, które generalnie wciąż są zamknięte i dopiero jak chcemy coś nabyć, odsłuchać lub zobaczyć to mamy do dyspozycji wywieszony numer telefonu do właściciela. Wówczas umawiamy się z nimi na odwiedziny w salonie. Ot taka ciekawostka ;)

[Gość]

Abstrahując nieco, słyszałem o paru salonach w Sydney, które generalnie wciąż są zamknięte i dopiero jak chcemy coś nabyć, odsłuchać lub zobaczyć to mamy do dyspozycji wywieszony numer telefonu do właściciela. Wówczas umawiamy się z nimi na odwiedziny w salonie. Ot taka ciekawostka ;)

 

To prawda i nie tylko w Sydney takie sklep można spotkać.

Warto jednak zauważyć, że nic nie płacimy za przybycie właściciela, a tym bardziej za zaznajomienie się z jego ofertą!