Wysokoskuteczne kolumny HI-END!

[sly30]

O przepraszam, magnetofony mam…Technics RSB-605 z dBX i szpulowca Revox PR99. To jestem już melomanem?… :-)

[tadeo]

O to zwracam honor ,jeszcze tylko gramiak i będziesz full-analogowy ,nawet pliki ci wybaczą :-)

[sly30]

hehehe…gramofon też mam ale nędzny i nie używam go od 25 lat… :-)

[mirek10]

Tak, tylko to oznacza, że ktoś kto nie ma tub i gramofonu nie jest melomanem ani prawdziwym audiofilem. Problem w tym, że jest to nieprawda. Znam bardziej prawdziwych melomanów od ciebie, którzy nie mają ani tub ani gramofonu, a są 100x bardziej od ciebie osłuchani, mieli wiele systemów i mają wielotysięczne kolekcję płyt CD.

Czy sa bardziej osluchani tego nikt nie wie!normalne tory odsluchowe wszystkie sa podobne do siebie,wysokoskuteczne kolumny ,gramofony,wzm lampowe w torze to juz inny swiat ,tak z wygladu jak innej nietuzinkowego grania.

[sly30]

Nie wiem czy nietuzinkowego. Jak widać po zdjęciach zamieszczanych przez Azusa nie ma w tym nic nietuzinkowego. Po prostu jedna w wielu opcji w audio, mniej popularna niż inne ale jednak dość pospolita wśród melomanów. Ma ten plus, że jest relatywnie tańsza, często są to leciwe kolumny po renowacji. Nie ważne czy dobre czy złe bo to kwestia gustu ale nic nietuzinkowego w tym nie widzę, a już na pewno nie słyszę.

Edytowane 23 Maja 2014 przez sly30

[Gość passer]

Dla wielu melomanów lampa,gramofon,głośniki szerokopasmowe to jest kwintesencja tego hobby

 

A dla wielu melomanów jest to zupełnie bez znaczenia .... i jaki z tego wniosek??

[mirek10]

Cos musi byc fascynujacego w tych wysokotonowcach ze watek ten ma taka ogladalnosc i to nie tylko w Polsce ale za granica!

[sly30]

Coś fascynującego musi być we Fiatach i Oplach skoro mają tak wielką sprzedaż, większą niż Mercedes czy BMW. Podobnie fascynujące muszą być fast foody ze śmieciowym żarciem skoro aż tyle tego na świecie się sprzedaje…. :-)

[mirek10]

Coś fascynującego musi być we Fiatach i Oplach skoro mają tak wielką sprzedaż, większą niż Mercedes czy BMW. Podobnie fascynujące muszą być fast foody ze śmieciowym żarciem skoro aż tyle tego na świecie się sprzedaje…. :-)

Glupie porownanie,bo akurat wysokoskutecznych kolumn sprzedaje sie niewiele,sa drogie i zarazem piekne,tak ze widze masz slabe dni kolego.

[stefek]

A dla wielu melomanów jest to zupełnie bez znaczenia .... i jaki z tego wniosek??

 

 

Wielu melomanów słucha na mini wieżach z Media Marktu,i jaki z tego wniosek?

Na każdym etapie sprzętowego zaawansowania można się cieszyć muzyką,bo zdaje się to ona powinna być najważniejsza :).

 

A,że jesteśmy na forum audio,to dyskutujemy tutaj o sprzętach trochę lepszych niż zwykłe mini wieże.

[sly30]

 

Glupie porownanie,bo akurat wysokoskutecznych kolumn sprzedaje sie niewiele,sa drogie i zarazem piekne,tak ze widze masz slabe dni kolego.

 

I tu znów się nie zgodzę. Z tego co widać na zdjęciach Azusa, a jest ich sporo to są tam często takie brzydactwa, że aż strach myślec o wystawieniu ich do nowoczesnego wnętrza. Widać też, że właściciele tych systemów i pokoju są bardzo niechlujni. Wyjątkowi bałaganiarze. Bywają fajnie wyglądające tuby jak np Zingali ale to wyjątki. Co do cen to tuby są tańsze niź normalne high endowe kolumny, więc po raz kolejny mylisz się. Tylko Magico są kosmicznie drogie.

[mirek10]

Wszystkie lepsze tuby sa bardzo drogie,zobacz nawet Azusa ktore sam zrobil te ostatnie sa drogie,wykonane przez firmy juz nawet sie nie mowi!

[sly30]

Ok, drogie są ale w porównaniu z kolumnami klasycznymi są tańsze. Sprawdź ceny wysokich modeli Avantgarde, Acapella czy Zingalii i porównaj z wysokimi modelami Wilsona, Magico, Avalona czy Martena. Tuby będą mniej więcej połowę tańsze. Czyli nie jest prawdą, że są droższe. To, że ty je lubisz to fajnie. Z tym nie dyskutuję. Ale twoje niby obiektywne twierdzenia mijają się z prawdą.

[noaudiofil]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Ok, drogie są ale w porównaniu z kolumnami klasycznymi są tańsze.

 

Najtańsze kolumny tubowe są droższe od najtańszych klasycznych.

 

Po tym wątku widać, ile jest firm, których nie ma w Polsce, a jednak mają swoją wysmakowaną ofertę. Z którą stoi najczęściej gust właściciela, a nie czysty marketing. Masz przykład Sonus Fabera - kto normalny robi kolumny, których sprzedaż celowo programuje na kilkadziesiąt par? Zamiast dać ludziom dobry dźwięk, to winduje się cenę za pomocą mechanizmu niedostępności. Jest to bardzo wysoko ceniona firma, ale dla mnie zupełnie przekreślona. Właśnie dlatego, że zatraciła ducha audiofilizmu. Co absolutnie nie oznacza, że tamtejsi ludzie nie potrafią zestroić dobrego brzmienia.

 

Nie warto gasić pasji, jak to niektórzy starają się robić.

Edytowane 24 Maja 2014 przez Wuelem

[sly30]

Wszystkie drogie kolumny są przedrożone w absurdalny sposób.

[noaudiofil]

dlatego rynek wtórny pokazuje co jest warte a co nie np.Focal Utopia EM około 50 tys euro to tyle co dwa dobre głośniki {nie kolumny}do tubowych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu moje gwizdki z kolumn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

śmiech na sali

i gdzie ten focal pasuje top highend w cenie gwizdka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

sly30 jest bardzo dużym przeciwnikiem kolumn tubowych,..nie ważne,...ale wszystko powie o nich źle,... wykonanie tuby nie dużej, przekracza nie jedną średniej klasy kolumnę,...pomijając resztę komponentów.

Moje kolumny kosztowały w materiale i komponentach, ponad 10tyś zł, do tego doliczyć roboczogodzinę, nie jako normalną pracownika, ale jako rękodzieło, bo do takiej kategorii takowe kolumny trzeba zaliczyć.

[sly30]

dlatego rynek wtórny pokazuje co jest warte a co nie np.Focal Utopia EM około 50 tys euro to tyle co dwa dobre głośniki {nie kolumny}do tubowych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu moje gwizdki z kolumn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

śmiech na sali

i gdzie ten focal pasuje top highend w cenie gwizdka

 

Śmiech na sali to przykłady jakie podajesz! Dałeś link do średniego modelu Utopii, zresztą bardzo dobrego ale nie topowego. Nad nim jest Stella Utopia a wyżej Grande Utopia za 130 tys.euro. Ale to nie ma znaczenia. Kolumny mają różne ceny.

 

Dla przeciwwagi podałeś linka do jakiejś aukcji na stary, pewnie dawno nie produkowany tweeter, który jak przypuszczam kosztował kiedyś niewielkie pieniądze, a że od lat nie jest produkowany to ktoś wywalił za niego kosmiczną cenę, bo zawsze znajdzie się jakiś pasjonat, który szuka staroci. To zupełnie nie przekłada się na realną wartość brzmieniową tego tweetera. Nie znam go i nie wiem na ile jest dobry czy średni, ale wiem, że cena nie wynika z jego walorów technicznych czy sonicznych, a tylko z dostępności. To tak jak jakieś stare lampy,, które 30 lat temu można było dostać w cenie wody mineralnej, a teraz ponieważ już ich na rynku nie ma, to osiągają ceny po kilka tysięcy dolców. Podobnie na naszym allegro czasem trafiają się szroty warte 10zł wystawione za kilka tysięcy. I czego to ma dowodzić? Nie ośmieszaj się kolego.

 

sly30 jest bardzo dużym przeciwnikiem kolumn tubowych,..nie ważne,...ale wszystko powie o nich źle,... wykonanie tuby nie dużej, przekracza nie jedną średniej klasy kolumnę,...pomijając resztę komponentów.

Moje kolumny kosztowały w materiale i komponentach, ponad 10tyś zł, do tego doliczyć roboczogodzinę, nie jako normalną pracownika, ale jako rękodzieło, bo do takiej kategorii takowe kolumny trzeba zaliczyć.

 

To nie jest tak, że jestem dużym przeciwnikiem tub. Patrzę na to realnie. Jestem przeciwnikiem twierdzeń, że tuby są lepsze i że ci, którzy je posiadają to jakaś elita audiofilska, bo ich zdaniem tuby są droższe, bardziej wymagające i lepiej grają. Nie mogę się z tym zgodzić bo mam oczy i uszy. Sam pokazałeś setki zdjęć i fajnie. Lubię przeglądać twoje fotki, ale przyjrzyjmy się im obiektywnie. Co na nich widać? Większość systemów jest niedbała, bez przygotowania, często kolumny ustawione byle jak, wciśnięte w narożniki, pokoje często zagracone rupieciami, a niektóre kolumny nawet ośrupane.

 

Można lubić wszystko ale ja tu rewelacji nie widzę. Twoje kolumny wyglądały fajnie, mają ładny lakier i jeśli ich cena oscyluje w zakresie 20-30 tys. bo tak chyba pisałeś to może to być ciekawa oferta. Z nowych tub których słuchałem, a słuchałem ich trochę to Acapella grały nieźle ale jednak mocno powiększały wszystko. Te wielkie Magico też nie były złe ale żeby były lepsze niż klasyczne kolumny to nie powiem bo bym skłamał. Reszta tub jakich słuchałem była męcząca, a niektóre wręcz okropne. Zresztą podobnie uważa wielu audiofilów i melomanów, również tu na forum ale wolą nie wdawać się w spory, żeby nie było kolejnej pyskówki. Co najmniej kilkanaście osób które mają wysublimowane systemy i ogromne doświadczenie nie kupiłoby żadnych tub mimo, że stać ich na nie. Po prostu ich nie chcą. I nie piszę tego, żeby zrobić na złość komuś, kto tuby lubi tylko żeby zobrazować fakt, że gusta są różne i nie każdy lubi to samo. Twierdzenia, które czasem się pojawiają wśród wielbicieli tub wyglądają dziwnie.Tak jakby sami siebie i przy okazji innych próbowali przekonać, że to jest lepsze niż inne rozwiązania. Nie wiem dlaczego taka misja? Sami mają wątpliwości?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Maja 2014 przez sly30

[sebna]

Tuby mają specyficzną prezentację. Albo się komuś podoba albo nie. O czym tu więcej gadać. Dla mnie zwykłe głośniki wieją nudą swoją płaską prezentacją zarówno z punktu widzenia dynamiki jak i sceny ale rozumiem, ze komuś może się nie podobać charakterystyka tub.

 

Lubie też elektrostaty tak na marginesie. Dla mnie w zasadzie wszystko tylko nie tradycyjne głośniki... ;) a przynajmniej nie słyszałem jeszcze systemu, który bo moje zdanie zmienił w tej kwestii jak na razie.

 

Pozdrawiam

Edytowane 24 Maja 2014 przez sebna

[sly30]

Ja też zauważyłem, że tuby na początku robią wielkie WOW, coś jak uźycie equalizera i podbicie basu, góry itd. Normalne kolumny grają spokojniej i faktycznie mogą na początku nie robić takiego wrażenia jak tuby. Inaczej wygląda ocena po 2h słuchania nie mówiąc już o 5h. Łagodne kolumny są przyjemne, a takie WOW już takie super nie są i męczą. Możliwe, że różne oceny wynikają z różnego czasu przeznaczonego na odsłuchy. Jeśli ktoś ma np tylko 40 min.na słuchanie to może mu się bardziej podobać takie mocne granie tub. A jeśli ktoś może słuchać 3h to fanem tub już niekoniecznie musi być.

[Wuelem]

Zaraz, zaraz, a ile czasu trwa występ koncerowy: bliżej 40 minut czy 3h?

 

W obcym języku o bardzo dobrym dźwięku mówi się często: "is to die for". To oznacza, że jest tak obecny. Szczególnie przy cichym słuchaniu (pewnie większość przypadków w naszym kraju, gdzie mieszka się w bloku) przydaje się przybliżenie do wrażeń na żywo.

 

Czy jest to niedoskonały sposób? Owszem, ale lepszego jakoś nie widać (uogólniam).

 

Nie mówimy o myzyce dla tła. Można uznać, że jeśli muzyka gra tak, że odciąga uwagę od wszystkiego innego niż słuchanie, to nie jest dobrze. Nie będzie to jednak myślenie zgodne z audiofilskim nurtem. muzyka ma być wirem, który wciąga. No i nie przez 3 godziny, bo trzeba w końcu też szanować uszy.

[Gość cybant]

Ja też zauważyłem, że tuby na początku robią wielkie WOW, coś jak uźycie equalizera i podbicie basu, góry itd. Normalne kolumny grają spokojniej i faktycznie mogą na początku nie robić takiego wrażenia jak tuby. Inaczej wygląda ocena po 2h słuchania nie mówiąc już o 5h. Łagodne kolumny są przyjemne, a takie WOW już takie super nie są i męczą. Możliwe, że różne oceny wynikają z różnego czasu przeznaczonego na odsłuchy. Jeśli ktoś ma np tylko 40 min.na słuchanie to może mu się bardziej podobać takie mocne granie tub. A jeśli ktoś może słuchać 3h to fanem tub już niekoniecznie musi być.

To też chodzi o sposób prezentacji muzyki w zależności od sluchanego repertuaru...no bo co znaczy , że kolumny powiększają..?

Dla mnie wielbiciela jazzu akustycznego większość klasycznych głośników pomniejsza dźwięk.....

Klubowy jazzowy koncert słuchany na żywo z kilku metrów to nie to samo co koncert w filharmonii.

Klasyczne głośniki podają wszystko z pewnej odległości , dlatego to trzeba rozpatrywać w kategoriach cechy a nie jakości.

Ktoś lubi w filharmonii siadać w ostatnich rzędach , a inny z przodu ....

Ja całkowicie rozumiem fascynacje tubami choć takowych nie posiadam...

Klasyczne głośniki choć często wysublimowane dla mnie w większości są nudnawe...

 

Podczas tych dyskusji często zapominamy , że każdy słucha innej muzyki.

I inne głośniki są do klasyki inne do jazzu, a inne do trash metalu....;))

[sly30]

Gdy słyszysz 6 metrowy kontrabas i 9 metrowego wokalistę to jest to trochę dziwne.

[Gość cybant]

Gdy słyszysz 6 metrowy kontrabas i 9 metrowego wokalistę to jest to trochę dziwne.

Ha, ha , nie to już przegięcie....;)))

Ale , tak tuby to grają jak ktoś ich słucha w hali gimnastycznej....;))

Z drugiej strony jak wokalistka ma 1 metr wysokości...to też nienaturalne.

[jello]

Gdy słyszysz 6 metrowy kontrabas i 9 metrowego wokalistę to jest to trochę dziwne.

To nie jest standard dla tub.

[Wuelem]

Te 6 i 9 metrów wskazywałoby, że dźwięk nie tylko potrafi wyjść poza kolumny, ale i poza pomieszczenie. To SUPER!

 

:-)

[sly30]

Hehe....może i tak.... :-)...gorzej jak wyjdzie i sobie pójdzie.... :-)

Edytowane 24 Maja 2014 przez sly30

[Gość cybant]

I jeszcze nie wróci....to dopiero będzie dramat;))

[sly30]

Albo wróci napity!.... :-)...wtedy ani kontroli na basie, ani na górze i jeszcze będzie coś bełkotał. Masakra!... :-)

Edytowane 24 Maja 2014 przez sly30