Highend Audio PC

[lasmas]

Znalazłem coś takiego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodam tylko że u mnie wszystko dobrze działa i nie zamierzam instalować.

Nie jako zalecane ale dla info.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Droga zabawka ;-)

Sam Windows Server Std 2012 kosztuje 2400 zł ... prawdziwy high-end jeśli chodzi o oprogramowanie ;-)

[il Dottore]

Najważniejsze, że działa z jplayem - bez tego bym nie kupił... ;)

[bubusia]

czy ktos mial okazje posluchac?

[Gość StaryM]

To jest jakaś paranoja. Windows Server wyłącznie do słuchania muzyki? To tak jak by komuś kto lubi na rowerze jeździć po wertepach wmówić, że musi koniecznie mieć najnowszego Range Rovera.

[bubusia]

no dobrze, ale czy ktos sluchal, porownywal i moze stwierdzic, ze to nie ma sensu, jezeli nie sluchal, prosze chcociaz o teorie z ktorej wynika, ze to nie ma sensu

 

ps pytanie zupelnie neutralne, prosilbym o podobna odp.

[ayran]

Musi być minimum 8 rdzeni. Bez tego flac nie gra.

[Gość StaryM]

no dobrze, ale czy ktos sluchal, porownywal i moze stwierdzic, ze to nie ma sensu, jezeli nie sluchal, prosze chcociaz o teorie z ktorej wynika, ze to nie ma sensu

Spróbuję tak prosto.

Masz domek i mały ogródek z małym trawnikiem.

Potrzebujesz mała najlepiej elektryczną kosiarkę, żeby w tym małym ogródku nie smrodzić sobie pod oknami.

 

Taka będzie dobra. Jest niewielka i energooszczędna, ładnie równo skosisz nią niewielki trawniczek, a potem wygodnie schowasz ją w jakiejś kanciapie lub w kącie garażu. Nie będzie cię kosztować dużo i doskonale spełni swoje zadanie pod każdym względem. To jest dokładnie to, czego potrzebujesz.

Jednak przychodzi sąsiad i mówi, że to szmaciany byle jaki sprzęt. Że za tani, że do pięknego trawnika trzeba mieć sprzęt bezkompromisowy, który da sobie radę nie na 100% ale na 200%. Luksusowy i idealny i on ci proponuje taki idealny sprzęt.

 

Masz gwarancję, że na pewno będzie to najdroższa kosiarka na twojej ulicy, ale czy na pewno jej potrzebujesz?

[marekzawa]

Musi być minimum 8 rdzeni.

A czemu nie 16 dla formatu 16 bitowego ?

Jeden rdzeń na każdy bit i jest odjazd !

[Gość StaryM]

No i jeszcze coś bardzo ważnego!

Ta kosiarka ledwo zmieści ci się w twoim ogródku. Ale na szczęście jest w internecie pewna strona, której autorzy doskonale wiedzą, co trzeba zrobić, by ta twoja "kosiara" zaczęła wreszcie się nadawać do zadań, do których jej potrzebujesz.

Zbudują ci do niej specjalny garaż i zwiększą skrętność kół, a ponadto zmniejszą pojemność zbiornika na trawę, a wszystko za dopłatą mniejszą o połowę od ceny kosiarki. To jest właśnie ten "dopalacz" softwarowy. A Windows Server 2012 to ta kosiarka John Deere.

[rambo54]

no dobrze, ale czy ktos sluchal, porownywal i moze stwierdzic, ze to nie ma sensu, jezeli nie sluchal, prosze chcociaz o teorie z ktorej wynika, ze to nie ma sensu

 

Proszę, setki osób próbowały

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

Swoją drogą bubusia ty mi bratem. Czy ktoś słuchał sonicznegoayranu i może powiedzieć, że stawianie schłodzonego przetworu mlecznego obok wzmacniacza w celu poprawy dźwięku jest bez sensu?

[Gość SlawekR]

no dobrze, ale czy ktos sluchal, porownywal i moze stwierdzic, ze to nie ma sensu, jezeli nie sluchal, prosze chcociaz o teorie z ktorej wynika, ze to nie ma sensu

 

ps pytanie zupelnie neutralne, prosilbym o podobna odp.

 

 

Proszę bardzo, już wyjaśniam dlaczego to nie ma sensu. Otóż jest sobie strona w internecie, jakich wiele. Strona założona przez kogoś. Ten ktoś, sprzedaje coś. Dokładnie tak się to odbywa, nie wiem kto i co sprzedaje. Podobne to jakiś "Phil", chociaż krążą teorie, że to tylko peeudonim na potrzeby chyba forum jakiegoś? Nick zapewne od "audiophile". Więc ten ktoś sprzedaje coś, w zasadzie można rzecz powietrze. I za to to coś życzy sobie 70 franków szwajcarskich. Z pobocznych opisów wynika, że to chyba jakiś program? Z innych, że chyba jednak skrypt konfiguracyjny do systemu operacyjnego.

Żeby było zabawniej, ten ktoś sprzedaje to coś, a zaraz obok pisze, że to coś, to tylko beta. Czyli jak to beta, produkt niedokończony, nie powinien podlegać komercyjnej sprzedaży. Ale ktosia to nie obchodzi, bo i tak nikt nie wie kto to jest, więc lata mu to u pępka, więc sprzedaje ktoś sprzedaje betę czegoś. I żeby było zabawniej, pisze, że jak już beta przejdzie w produkt finalny o dopłacając kolejną kasę w postaci 30 franków szwajcarskich, będzie można nabyć finalną wersję tego wyimaginowanego powietrza.

 

Reasumując, posłuchanie tego czegoś możliwe nie jest, bo jest to dostępne na maila dopiero po zakupie. A trzeba upaść na łeb i to z wysoka, żeby kupić w ciemno "nic" od producenta "nikogo" i to "nic" które jest w fazie beta, więc nie powinno być sprzedawane, a udostępniane do testów wybranej grupie użytkowników A "nikt" już chce kasę za betę "niczego" i już deklaruje że będzie chciał kolejną kasę za finalną wersję tegoż "niczego".

 

A w bardzo krótkiej wersji, mamy do czynienia z próbą wydarcia kasy od naiwniaków, którzy złapią się na piękne słówka, bo poza tym nie ma tam żadnych sensownych rzeczy. Jest to już wyższa forma audiofilskiego naciągania. Tym razem sprzedawane jest totalnie wyimaginowane nic, szkoda tylko że za realną kasę. Więc to absolutnie, kosmicznie, nie ma żadnego realnego sensu, dla rozsądnie myślącego człowieka. Jak w ogóle można rozważać wywalenie pieniędzy w błoto na zakup "powietrza". Bo ktoś umieścił na stronie tekst, że to powietrze ładnie pachnie równie wyimaginowanym recenzentom zapachu powietrza.

 

Czy to tłumaczenie Cię satysfakcjonuje?

[bubusia]

To tlumaczenie jest nic nie wnoszaca proba zaimponowania retoryka(kolejna w tym watku), dziwie sie ze komus sie chce tak produkowac, no ale coz, mozna i tak pompowac sobie ego

 

Moze ktos odniesie sie do tego:

 

- All optimizations with focus on the best music reproduction possible

- Disable unnecessary system services and drivers

- Optimization of your harddrive and filesystem

- Optimization of USB & PCIe power management

- Optimized power and performance settings

- Optimized CPU and memory management

- Optimization of task & IRQ priorities

- Optimization of TCP/IP protocol

- Additional performance tuning

- Optimization of GUI settings

- Get very fast boot and shutdown times

- Get lower latency

[Lumperator]

To sa typowe optymalizacje znane z innych programów. Czyli:

- wywalenie zbędnych usług, starych sterowników, bibliotek i programów z austostartu

- wyłączenie datowania ostatniej wizyty na plikach,

- defragmentacja dysku i rejestru,

- wyrównanie partycji,

- ustalenie planu zasilania na w pełni wydajny,

- nadanie priorytetów pod konkretne procesy

- wyłączenie efektów gui

- kilka zabiegów na szybsze bootowanie systemu i wyłączanie (np. poprzez opóźnienie załadowania antywira lub innego cięższego softu).

- minimalizacja latencji w systemie a'la jplay :)

 

Żadnych cudów, wszystko do zrobienia darmowymi programami z chwilą zastanowienia :)

[Gość StaryM]

Żadnych cudów, wszystko do zrobienia darmowymi programami z chwilą zastanowienia :)

I na dodatek do wykonania tych czynności nie jest potrzebny Windows Server 2012, każdy inny Windows też się nada.

[ayran]

Mój system Linux embedded jest zoptymalizowany jeszcze bardziej. Nic nie wywaliłem. Uruchomiłem tylko to co niezbędne.

[Gość SlawekR]

To tlumaczenie jest nic nie wnoszaca proba zaimponowania retoryka(kolejna w tym watku), dziwie sie ze komus sie chce tak produkowac, no ale coz, mozna i tak pompowac sobie ego

 

Moze ktos odniesie sie do tego:

 

- All optimizations with focus on the best music reproduction possible

- Disable unnecessary system services and drivers

- Optimization of your harddrive and filesystem

- Optimization of USB & PCIe power management

- Optimized power and performance settings

- Optimized CPU and memory management

- Optimization of task & IRQ priorities

- Optimization of TCP/IP protocol

- Additional performance tuning

- Optimization of GUI settings

- Get very fast boot and shutdown times

- Get lower latency

 

Dobrze, merytorycznie więc.

 

Skoro "Disable unnecessary system services and drivers" to jaki jest merytoryczny sens namawiania kogoś do zakupu systemu serwerowego, który z natury rzeczy posiada znacznie więcej "unnecessary system services and driver" od zwykłego systemu? Po co kupować system posiadający więcej usług w tle, między innymi komplet usług Active Directowy, Serwer DHCP i całą resztę, żeby później mozolnie je wyłączać. Jaki jest tego sens technicznie-merytoryczny?

 

Bo ja tu widzę jedną, jedyną przesłankę, która słania do zakupu tego systemu. Bierzemy wszystkie systemy operacyjne Microsoftu dostępne na rynku konsumenckim. Sortujemy po cenie, wybieramy najdroższy, bo skoro najdroższy to musi być "premium" czyli najlepszy. Tyle, ze jest jeden szkopuł. W tym systemie nie płacimy za jego "premium" jakość, a za konkretne dodatkowe funkcje, które następnie autor genialnego skryptu, ponowny cytat: "Disable unnecessary system services and drivers" To jest czysta szarlataneria.

 

Co do reszty "optymalizacji" to są to normalne nastawy systemowe, w tym przypadku użyte w formie sloganów, rodem z kampanii wyborczej. "Żeby było lepiej, obniżymy bezrobocie, zwiększymy dochód narodowy brutto, damy wszystkim opiekę medyczną, ogólnie damy wszystkim dobrobyt". Co prawda nie piszemy skąd weźmiemy środki na to wszystko i jak to zrobimy, ale to jest mało istotne, wystarczy że piszemy, że to zrobimy.

 

Tu jest dokładnie tak samo, jest grupa oczywistych sloganów, taka typowa "kiełbasa wyborcza" tylko zero konkretów. Nie ma więc do czego się odnieść merytorycznie.

 

To tak samo jak byś zapytał specjalistę od ekonomii, co sądzi o sloganach o obniżeniu bezrobocia i zwiększenia dochodu narodowego, które ktoś głosi. Ano odpowiedziałby że postulaty słuszne i żadnej Ameryki nimi nikt nie odkrywa, tyle że to są tylko slogany. Ktoś chce sprzedać kolejne "powietrze", a zero konkretów.

 

A do tego sam sens zakupu systemu serwerowego, kłóci się z przedstawionymi optymalizacjami. Choćby:

"Get very fast boot and shutdown times" To jest z założenia coś z czym kłóci się idea systemu serwerowego w ogóle, z racji na charakter i założenia jego pracy.

Więc tym samym jeszcze bardziej należy być czujnym i sceptycznym, wobec propagowanych na tej stronie idei i ich praktycznego zastosowania, gdyż deklarowane podjęte działania, kłócą się z zastosowanymi rozwiązaniami. To po prostu nie ma sensu. Do tego najlepiej byłoby zaopatrzyć się w Windows 7 Basic. A nie w serwerową kobyłę.

 

I na dodatek do wykonania tych czynności nie jest potrzebny Windows Server 2012, każdy inny Windows też się nada.

 

O nie, różnica jest zasadnicza. Każdy inny system rodziny Windows nada się do tego zdecydowanie lepiej, niż system serwerowy, jeśli opierać się na deklarowanych optymalizacjach.

 

Mój system Linux embedded jest zoptymalizowany jeszcze bardziej. Nic nie wywaliłem. Uruchomiłem tylko to co niezbędne.

 

Dokładnie na tym to powinno polegać, lepiej od razu uruchamiać tylko to co jest niezbędne. A nie kupować wersję maks, zawierającą 150 kolejnych zbędnych usług, tylko po to, żeby później w pocie czoła je wyłączać. To jest z gruntu dziwne.

[Froju]

Musi być minimum 8 rdzeni. Bez tego flac nie gra.

 

W zasadzie wydaje się, że to słuszna estymacja.

Mocy powinno wystarczyć na dźwignięcie dodatkowo jakiejś prostej playlisty.

 

Zastanawia mnie tylko czy jplay w podstawowej specyfikacji będzie w stanie wyłączyć jakoś te 7 rdzeni na czas krytycznych odsłuchów.

No i czy nie będzie to opcja dodatkowo płatna?

 

Tomek

[bubusia]

No i taka odp. mnie przekonuje, prosilbym tylko o podanie jakis programow, ktorymi moglbym sam zoptymalizowac swoj komputer,

no chyba ze przesiasc sie na linuxa, w sumie mam 3 komp., jeden moge poswiecic.

 

Jak widzicie w o mnie, mam to co mam i na razie chce cos poprawic jak najmniejszym kosztem(najchetniej kupilbym m50 nada-slyszalem, gra swietnie, ale cena), z tego co slysze stb/edo jest duzo lepszy niz moje kompy z jplayem wlacznie, stad poszukiwania i pytania.

[Gość StaryM]

Nie ma sensu ani kupować Windows Server 2012, ani przesiadać sie na Linuksa, jeśli nie jesteś z zamiłowania zwolennikiem DIY. Bo robienie sobie własnego komputera audio to też DIY, choć może niekoniecznie z lutownicą w ręku.

Raczej szukaj opcji NAS z muzyką + sieciowy player. Ewentualnie pośrednich rozwiązań w rodzaju Cocktail Audio lub Olive.

[marekzawa]

Koledzy sobie chyba żartują z oceną Windows Server do audio, porównując do kosiarek i samochodów.

Doświadczeni audiofile maja inne zdanie.

 

Jest jeszcze rozwiązanie total hardcore pt. Hi-End AudioPC - polega to na zainstalowaniu odpowiednio odchudzonego systemu Windows Server na komputerze Audio PC. Wtedy już nawet nie ma GUI - komendy wpisuje się z DOSa :) Szczęśliwie wystarczy to tylko raz skonfigurować, i potem już działa - muzykę i tak odtwarza się z Control PC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Stosowanie Windows Server zamiast zwykłego 'cywilnego' windowsa 7 lub 8 od dłuższego czasu bardzo zachwala audiofast. Co prawda Windows Server jest o wiele droższy niż zwykły (w przypadku MUSY to dopłata 3000zł), ale podobno są to dobrze wydane pieniądze. Mam dwóch znajomych którzy w to weszli, i bardzo sobie chwalą

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dwa kompy i Windows Server to jest przyszłość dla audio !!!

Ja ze swojej strony polecam tyle rdzeni procesorów ile jest bitów w zapisie odtwarzanego formatu.

To musi grać :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Doświadczeni audiofile maja inne zdanie.

Niestety przeczytałem kawałek tego wątku. To już nawet nie jest śmieszne.

Osobne liniowe zasilanie dla dysku i płyty głównej komputera lub Windows Server zamiast "cywilnego" Windows. No i znajomi, "którzy w to weszli i sobie chwalą". Wywalili w błoto 3 kafle na oprogramowanie serwerowe i dołożyli jeszcze kilkadziesiąt euro za skrypty, które pozwoliły im to oprogramowanie serwerowe wyłączyć.

I to wszystko piszą ludzie, którzy przynajmniej sami siebie mają za jakąś elitę (przynajmniej finansową). Jeśli wszystkie elity w tym kraju reprezentują taki poziom, to ja poproszę o wizę do przysłowiowego Gabonu.

[Kyle]

Moze ktos odniesie sie do tego:

 

- All optimizations with focus on the best music reproduction possible

- Disable unnecessary system services and drivers

- Optimization of your harddrive and filesystem

- Optimization of USB & PCIe power management

- Optimized power and performance settings

- Optimized CPU and memory management

- Optimization of task & IRQ priorities

- Optimization of TCP/IP protocol

- Additional performance tuning

- Optimization of GUI settings

- Get very fast boot and shutdown times

- Get lower latency

Kit dla n00bów.

 

I to wszystko piszą ludzie, którzy przynajmniej sami siebie mają za jakąś elitę (przynajmniej finansową).

Znają się na zarabianiu pieniędzy ... a na sprzęcie do odtwarzania dźwięku niekoniecznie.

[rambo54]

Teraz pogniewajmy się jeszcze na prawników i lekarzy ;)

[ktm777]

Trial WS2012 za darmo, program od Phila też za darmo do testów, wystarczy maila wysmarować do gościa. Ale po co, skoro ktoś chce na tym zarobić, znaczy oszust. A może o zgrozo zadziała i zburzy komuś przeświadczenie o swojej samozajebistości...

[ayran]

Nie mam dość silnej maszyny.

[23031970]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lasmas]

Podobieństwo laurki tematu do laurki sprzętu, jest na poziomie laurki.

Dalej to tylko porównanie skryptu i z całkiem poważnym sprzętem, to nie ma sensu.

[Kyle]

Znalazłem coś takiego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pic na wodę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )