Żeby sterao dobrze zagrao ;) (w zestawie 5.0)

[max1983]

Witam.

 

Jestem w trakcie kompletowania kina domowego.

Z racji tego, że większość czasu sprzęt będzie używany do filmów, zdecydowałem się na zestaw 5.0.

Konkretnie będzie to amp ONKYO 626 lub 616 + zestaw 5.0 TANNOY MERCURY V.

 

Tak jak pisałem, głównie chodzi o filmy, ale jasne jest, że chciałbym również żeby muzyczka dawała radę.

Ostatnio przeczytałem, że do muzyki, to powinien być osobny wzmacniacz stereo i moje pytanie jest takie, czy powyższy zestaw ma szansę zagrać dobrze, czy rzeczywiście dodatkowy sprzęt to mus?

Nie jestem audiofilem i pewnie nie wychwycę tych smaczków, które Wy byście wyłapali, ale to nie znaczy, że zgodzę się na kiepskawą jakość dźwięku.

No i jeśli sam amp + kolumny naziemne, (które będą stać z przodu + dwa głośniczki po bokach lekko za słuchaczem) jednak będą miały szansę dobrze zagrać, to jak to podłączyć żeby w filmie dźwięk był normalnie w 5.1, a do muzyki same kolumny stereo?

 

Dzięki z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

[czester15.30]

W amplitunerze włączysz program stereo , to najprostsze rozwiązanie , ale nie dające dobrej jakości w stereo , lecz może Ci to w zupełności wystarczyć .

[Gość GratefullDe]

To nie jest takie proste... zazwyczaj można nacisnąć odpowiedni guzik. Drugą opcją jest odwrócenie tylnych kolumn "twarzą" do ściany i siądnięcie sobie swobodnie pomiędzy tymi wiekszymi, co to na podłodze stoją, ino centrycznie, będzie po audiofilsku. Trza jednak zachowac proporcyje. O tym duzo na forum.

Generalnie proszę - to w odpowiedzi na Twoje dziękuję. I zupełnie sie nie kieruj tym co napisałem. Jednak gdyby problem pozostał, koledzy pomogą. Ja idę po drinka :)

[max1983]

W amplitunerze włączysz program stereo , to najprostsze rozwiązanie , ale nie dające dobrej jakości w stereo , lecz może Ci to w zupełności wystarczyć .

 

Rozumiem, że w takim wypadku grać będą jedynie kolumny na podłodze a te surround nie? (a co z centralką?)

[supmario]

Centralny nie będzie grał. Stereo to w tym przypadku prawy i lewy front. Są takie tryby w amplitunerach (nie wiem czy ONKYO) XStereo gdzie X to liczba podłączonych kolumn i wtedy grają wszystkie.

[czester15.30]

Rozumiem, że w takim wypadku grać będą jedynie kolumny na podłodze a te surround nie? (a co z centralką?)

 

Centralny nie będzie grał. Stereo to w tym przypadku prawy i lewy front. Są takie tryby w amplitunerach (nie wiem czy ONKYO) XStereo gdzie X to liczba podłączonych kolumn i wtedy grają wszystkie.

 

 

Programy w amplitunerze :

2 ch Stereo --- kolumny frontowe ( dwie )

7 ch stereo ( może multi chanel itd. ) --- wszystkie .

Tak jest w mojej Yamasze i we wszystkich amplitunerach .

[malikali]

Tryb Pure Audio, Pure Direct... tryb omijający elektronikę daje najlepsze efekty brzmieniowe, a jak to będzie grać w stereo zależy od wielu czynników i samej konstrukcji amplitunera. Generalnie amplituner to też wzmacniacz:) tylko taki, który ma więcej końcówek mocy i może spokojnie generować dźwięk wysokiej jakości to tylko kwestia ceny, wzmacniacz stereo za cenę amp z pewnością zagra lepiej.

[max1983]

No joo.

Ja się domyślam, że jakiś kosmiczny amp za kilkanaście tysi zagra wspaniałe stereo, umyje okna i wyprowadzi psa, ale mnie interesuje właśnie konkretny sprzęt dlatego napisałem o jaki ampek chodzi. :)

Może zderzę się w tym temacie z jakimś użytkownikiem ONKYO, który podzieli się wrażeniami.

 

Pozdrawiam.

[justas32]

A czym tu się dzielić ...

[frost1971]

Ja mam Onkyo TX SR607,ale dzisiaj już nic nie napiszę,jutro.

[retha]

Ostatnio przeczytałem, że do muzyki, to powinien być osobny wzmacniacz stereo i moje pytanie jest takie, czy powyższy zestaw ma szansę zagrać dobrze, czy rzeczywiście dodatkowy sprzęt to mus?

Nie słuchaj głupot.Zadbaj o odpowiednie ustawienie głośników i o akustykę pomieszczenia i ciesz się muzyką.Po czasie,jeśli stwierdzisz że czegoś brakuje możesz zacząć poszukiwania.To inna bajka... :-).

[malikali]

No joo.

Ja się domyślam, że jakiś kosmiczny amp za kilkanaście tysi zagra wspaniałe stereo, umyje okna i wyprowadzi psa, ale mnie interesuje właśnie konkretny sprzęt dlatego napisałem o jaki ampek chodzi. :)

 

Nic nie zrozumiałeś moja wypowiedź powinna ci już wystarczyć jako odpowiedź. Nie chodzi o fakt bajerów amplitunera, to akurat ma każdy średniej klasy, Problem tych urządzeń to mnogość podzespołów i funkcji, nie ma co owijać w bawełnę są to urządzenia bardziej skomplikowane niż same wzmacniacze stereo, dlatego też tor audio jest gorszy, bo trzeba jakoś to wszystko rozsądnie wycenić. Szukając amplitunera rozsądnie grającego w Stereo na poziomie powiedzmy wzmacniacza 2000zł~~ trzeba na niego przeznaczyć więcej i tu zależy ile bajerów ma, jaka firma itd. ale z moich obserwacji wynika, że dobija to nawet do 3x tyle. oczywiście to porównanie kończy się, bo nikt nie projektuje amp bardzo drogich, to się po prostu nie opłaca dalsza poprawa, to już systemy dzielone. Oczywiście to czysta teoria, bo na temat brzmienia i tego co się komu podoba możemy sobie tu gdybać w nieskończoność, moja rada wybierz się do najbliższego salonu i sam posłuchaj czy ci się to podoba, bo tego nikt ci nie powie:)

[gonarek]

Końcówki mocy i zasilanie to zazwyczaj najsłabsze elementy każdego amplitunera AV i to one są w głównej mierze odpowiedzialne za niezbyt ciekawą reprodukcje muzyki stereo. Głownym problemem jest tutaj słaba wydajność prądowa zasilacza i zwiazane z tym problemy z prawidłowym wysterowaniem podłączonych kolumn (szczególnie w przypadku instalacji 5 lub 7 kanałów). Stąd też spore ograniczenia w doborze kolumn, które nie "zajadą" amplitunera.

Dlatego warto byłoby rozejrzeć się za takim modelem amplitunera, który ma pełnopasmowe wyjscia z przedwzmacniacza (pre out). W aktualnej ofercie onkyo pre out'y zaczynają się od modelu 717 w górę. Takie złącza pozwalają w przyszłości na podłączenie zewnętrznej końcówki mocy dla frontowych kanałów, która w znacznym stopniu poprawi reprodukcję materiału muzycznego w stereo (a i dzwięk w kinie również na tym zyska). W twoim przypadku będzie to o tyle istotne, że nie planujesz zakupu suba, a zatem jego robotę będą musiały odwalić kolumny frontowe (przekierowany sygnał LFE). W takiej sytuacji reprodukcja basu i dynamika z amplitunera będą kiepskie nawet w kinie, o muzyce nie wspominając. Natomiast po podłączeniu porządnej końcówki sytuacja ulegnie znacznej poprawie we wszystkich aspektach. To chyba najtańszy sposób na pogodzenie kina i muzyki w jednym systemie.

[rafal735r]

Jak bedzie nie zadowolony z tego ampa to uzyje go jako przedwzmacniacza, podlaczy do tego koncowke mocy za tysiaka i bedzie chulac az milo. Za tysiac mozna kupic konkretna koncowke sprzed lat.

[Gość rydz]

Końcówki mocy i zasilanie to zazwyczaj najsłabsze elementy każdego amplitunera AV i to one są w głównej mierze odpowiedzialne za niezbyt ciekawą reprodukcje muzyki stereo. Głownym problemem jest tutaj słaba wydajność prądowa zasilacza i zwiazane z tym problemy z prawidłowym wysterowaniem podłączonych kolumn (szczególnie w przypadku instalacji 5 lub 7 kanałów). Stąd też spore ograniczenia w doborze kolumn, które nie "zajadą" amplitunera.

 

Amplitunery AV już z okolic 2 tysiaków mają i solidne trafo i solidne kondy w zasilaniu , nie mają też żadnych problemów z większością zestawów głośnikowych.

Tyle że są to urządzenia budowane pod kino , STEREO JEST TRAKTOWANE PO MACOSZEMU , więc nie gra , ot wszystko.

[frost1971]

Zagra poprostu budżetowo,co tu dużo pisać,słuchać się da ,ale jeżeli ma się aspiracje do bardziej wyrafinowanego dźwięku w stereo,to albo tak jak wyżej radzą koledzy,albo dokupić osobno wzmacniacz do stereo (nie musi być przecież nowy) ważne aby go dopasować do frontów od KD.