Skocz do zawartości
IGNORED

Jak wartościować różnice pomiędzy różnymi sprzętami? Walcuje, zjada na śniadanie, zabija dźwiękiem...


romekjagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Zostałem, ale długo już nie wytrzymam - pić mi się kce! :) Podejrzewam, że miało być jak klasyk rzekł 'muzyka jest całkowicie asemantyczna' i tego się spodziewałem, ale rozwaliłeś mnie, że 'muzyka jest całkowicie aintelektualna'. Coś Ci dzwoni w każdym razie, pytanie tylko w którym kościele ;) No, ale sprawa klasyka i tak się trochę rypła, bo czy taka pieśń a la kapela jest muzyką asemantyczną?

 

Tak sobie patrzę za co masz punkciki reputacji, na 6 ostatnich postów:

 

Napisano bonaventura w 16.05.2013 - 20:15

Porządki robi człowiek ,który nie umie posługiwać sie językiem polskim.

 

Napisano bonaventura w 26.03.2013 - 20:23

"u wyselekcjonwanych azjatyckich poddostawców". Co za bełkot i nowomowa. Ach te wyjazdy selekcyjne do Chin. I tak co miesiąc albo co tydzień!

 

Napisano bonaventura w 14.03.2013 - 22:51

To jest Forum dla takich moderatorów jak Cir, którzy nie znają polskiej ortografii i interpunkcji.

 

No, ale spoko kolo, luzik nie czepiam się, ja też nie byłem w szkole prymasem, hehe :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zanim dojdzie do eskalacji - prosze skończyć z personalnymi wycieczkami i skupić sie na temacie.

Dziękuję z góry!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>romek

czasem jest tak ze po wpieciu klocka lub kabla a najczesciej kolumn po prostu od razu slychac ze jest lepiej.

od razu - bez zbednych testow ABX czy innym wsluchiwaniu sie w dany fragment utworu

jest lepiej i tyle. bez dyskusji

na tyle lepiej ze wierzyc sie nie chce ze to w ogole jest mozliwe

takie sprawy zdarzaja sie w zestawach hifi dosc czesto a jeszcze czesciej wsrod ludzi ktorzy sluchali 2 zestawow na krzyz i mysla ze maja pojecie o temacie. o "detalach" w postaci akustyki nie wspomne bo to jest jak zwykle pieknie i obrazowo opisane wczesniej przez parantulle

nawet nie chodzi o kaske wydana na klocki ale o synergie miedzy nimi.

 

im blizej hajendu tym te roznice beda mniejsze ale tu dochodzi aspekt "osluchania"

dla kogo kto slyszal wiele dobrych zestawow (zakladajac ze nie jest gluchy oczywiscie) te roznice beda wyrazniejsze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie zdziwiło by mnie gdyby za kilkadziesiąt lat powstały urządzenia które po pomiarach narządu słuchu, preferencji brzmieniowych i warunków panujących w pomieszczeniu automatycznie dobierały ze swojej bazy danych najlepsze rozwiązania systemów audio (w różnych cenach) dla danej osoby w danym pomieszczeniu.

Gdyby przemysł audio był bardziej skoncentrowany - albo gdyby był przemysłem silnie powiązanym z przemysłem obronnym - to takie badania i wywodzące się z nich rozwiązania już by pewnie były na rynku.

I myślę że niejednemu audiofilowi "szczęka by opadła" że tak może zagrać

Dobry pomysł. Tylko producentom na tym nie zależy, więc pozostaje samemu szukać i eksperymentować.

 

Moze w koncu ktos wyjasni, dlaczego tyle tematow - niejednokrotnie bardzo ciekawych - traktujacych dokladnie o stereo, a wiec zakladanych pod wlasciwymi zakladkami Hi-Fi, Hi-End itp.,zaraz po paru wpisach zostaje przeniesionych na bocznice ?

Wszystko, co niewygodne lub nietypowe jest przenoszone na margines... Może, jak znajdzie się hojny sponsor, to nie będą przenoszone? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem, ale długo już nie wytrzymam - pić mi się kce! :) Podejrzewam, że miało być jak klasyk rzekł 'muzyka jest całkowicie asemantyczna' i tego się spodziewałem, ale rozwaliłeś mnie, że 'muzyka jest całkowicie aintelektualna'. Coś Ci dzwoni w każdym razie, pytanie tylko w którym kościele ;) No, ale sprawa klasyka i tak się trochę rypła, bo czy taka pieśń a la kapela jest muzyką asemantyczną?

 

Tak sobie patrzę za co masz punkciki reputacji, na 6 ostatnich postów:

 

Napisano bonaventura w 16.05.2013 - 20:15

Porządki robi człowiek ,który nie umie posługiwać sie językiem polskim.

 

Napisano bonaventura w 26.03.2013 - 20:23

"u wyselekcjonwanych azjatyckich poddostawców". Co za bełkot i nowomowa. Ach te wyjazdy selekcyjne do Chin. I tak co miesiąc albo co tydzień!

 

Napisano bonaventura w 14.03.2013 - 22:51

To jest Forum dla takich moderatorów jak Cir, którzy nie znają polskiej ortografii i interpunkcji.

 

No, ale spoko kolo, luzik nie czepiam się, ja też nie byłem w szkole prymasem, hehe :)

Oj , to widać np. a la kapela. Ala to ma kota, Panie Holmes a raczej Watson.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie zdziwiło by mnie gdyby za kilkadziesiąt lat powstały urządzenia które po pomiarach narządu słuchu, preferencji brzmieniowych i warunków panujących w pomieszczeniu automatycznie dobierały ze swojej bazy danych najlepsze rozwiązania systemów audio (w różnych cenach) dla danej osoby w danym pomieszczeniu.

 

Ależ większość takich pomiarów można zrobić teraz. Nie musisz czekać xx-lat...

 

Tylko jest jedno małe ale...... Hi-End - przy takich pomiarach mogłoby wyjść iż nie jeden ogier to tak naprawdę przemalowany muł.

 

;P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ większość takich pomiarów można zrobić teraz. Nie musisz czekać xx-lat...

 

 

Shrek, mógłbyś rozwinąć? Bo wcześniej pisałeś, że subiektywne jest niemierzalne i pewnei nigdy nie będzie.

Jakie miałyby to więc być pomiary? Pytam bez złośliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w domu wczoraj wieczorem moja końcówka mocy "zjadła na śniadanie" budżetowy wzmacniacz zintegrowany. Nie żeby mnie to akurat bardzo zdziwiło.

 

Ale co ... kłamię ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

A u mnie w domu wczoraj wieczorem moja końcówka mocy "zjadła na śniadanie" budżetowy wzmacniacz zintegrowany. Nie żeby mnie to akurat bardzo zdziwiło.

 

Ale co ... kłamię ?

 

Oczywiście piszesz o sprzętach z ",,,egro", które polecasz w większości wątków. Gdyby w "Polityce" padło słowo sprzęt - od razy wkleiłbyś kilka linków z "All...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie ma nic do powiedzenia na dany temat to lepiej nic nie pisać żeby się nie ośmieszać.

 

Choć w twoim wypadku to akurat nie ma żadnego znaczenia. Chcesz zaistnieć a nie potrafisz ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w domu wczoraj wieczorem moja końcówka mocy "zjadła na śniadanie" budżetowy wzmacniacz zintegrowany. Nie żeby mnie to akurat bardzo zdziwiło.

 

Ale co ... kłamię ?

 

To późno je śniadania ta Twoja końcówka ;)

 

A na poważnie to pewnie nie kłamiesz, tylko jaka jest obiektywna wartość tego stwierdzenia 'zjadła na śniadanie'? Co to znaczy? Co to znaczy dramatyczna różnica, wgniecenie w ziemię itp. podobne kwieciste frazy, które często mają dodać piszącemu blichtru, splendoru, uznania, nimbu osłuchania? Szczerze się zastanawiam, nie staram się Ciebie obrazić.

 

PS.

 

Justas i DziadekWłodek - prosze zakończyć personalne kłótnie w tym wątku. Z góry dzięki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zauważyć, że różnica pomiędzy sprzętem złym, a dobrym jest identyczna jak pomiędzy muzyką złą, a dobrą. Istotnym dla dalszej dyskusji jest w tym momencie ustalenie czy różnica ta ma charakter asemantyczny czy aintelektualny. Jak wartościować zatem różnice? Walcuje, miażdży, niszczy, kasuje. Jak w przypadku muzyki - nic nowego nie napiszę, a temat sprowadzę do banału - własnymi uszami i tym co znajduje się pomiędzy nimi :)

 

Mnie również tyle mocno rażą tego typu stwierdzenia, co z upodobaniem ich używam. A po co? Dla ożywienia języka, dla wyraźniejszego nakreślenia różnic pomiędzy sprzętem A, a sprzętem B. Dla doprowadzonego do przesady przejaskrawienia, poniżenia sprzętu, którego nie posiadam, konkurencyjnego oraz wywyższenia sprzętu, który posiadam, posiadałem, chcę sprzedać, dla uzyskania korzyści materialnej. BO TAK oraz z głupoty. Groteskowa przesada stanowi element folkloru recenzenckiego, jest świadomą prowokacją i iskrą zapalną każdego porządnego flamewara. Sposobem na zwrócenie uwagi, a często też bezmyślnym papugowaniem. Motywów jak mrówków w mrowisku.

 

Dla mnie osobiście ważną kwestią jest czy sprzęt w systemie gra muzykę czy nie gra. Innej możliwości nie ma. Zwróćcie uwagę, jeżeli ktoś na to wcześniej uwagi nie zwrócił, że jeden dobry sprzęt może zniszczyć drugi sprzęt dobry, ale ten zmasakrowany wciąż pozostaje sprzętem dobrym. I tak samo jeden sprzęt zły może zmiażdżyć inny sprzęt zły, ale będąc sprzętem lepszym wciąż pozostaje sprzętem złym, nawet bardzo złym, lecz tylko trochę mniej złym niż te bardzo, bardzo bardzo złe. A w recenzji czy opisie wychodzi na to, że jest zwycięzcą. Chwyt marketingowy :) Otóż nie - nie każdy, o którym szepcze się medialną mantrę 'jesteś zwycięzcą" jest nim w rzeczywistości.

 

Pomijam fakt, że przy odrobienie doświadczenia pod każdy sprzęt można tak ułożyć resztę systemu, że w zależności od pozostałych składników raz lepiej zagra sprzęt A, a innym razem znacznie lepiej zagra sprzęt Be, nawet jeżeli sprzęt Be jest tak naprawdę sporo gorszy, w zależności od tego co chce się klientowi sprzedać :) Sedno jest takie, że to system (stereo+pomieszczenie) tak naprawdę określa przydatność danego modelu w danym systemie i ta przydatność jest ważniejsza niż niespasowana z systemem bezwzględna lepszość.

 

Muzyka w większości jest asemantyczna, a wartościowanie różnic pomiędzy różnymi sprzętami w większości jest aintelektualne ;) Tak samo jak ten wpis, hehe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w domu wczoraj wieczorem moja końcówka mocy "zjadła na śniadanie" budżetowy wzmacniacz zintegrowany. Nie żeby mnie to akurat bardzo zdziwiło.

 

Ale co ... kłamię ?

 

Klamiesz...! Bo jak juz, to nie " zjadla na sniadanie ", a "...na kolacje " :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te przeżarte sprzęta wydalacie na złom czy na alegro?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

specjalnie sie zlomuje - im klocki bardziej audiofilskie tym jest z nimi trudniej

trzeba specjalne zlomowiska znajdowac:

- e-bay

- audiomarkt

- audiogon

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamiesz...! Bo jak juz, to nie " zjadla na sniadanie ", a "...na kolacje " :-)

To Ty kłamiesz ! Bo ona nie jadła rano śniadania ... :-)

 

Może dlatego jej dźwięk nie jest "tłusty" ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego jej dźwięk nie jest "tłusty" ...

 

Czyli co? - lekko odchudzony, wyszczuplony na średnicy (czyli w talii?)? Jeśli nie tłusty, to też pewnie 'nielejący się'?

A mimo to zjada na kolację. Fiu fiu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już to jasny, dobitny, "z rozmachem" i szczegółowy. Chociaż laicy i z tych określeń mogą mieć niezłą polewkę ...

 

Nie jest odchudzony ani wyszczuplony w średnicy - to już bardziej ja sam ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Ależ to proste!!

Trzeba wprowadzić kwantyfikatory; małe lub rozgałęzione.

Kwantyfikator rozgałęziony (inaczej kwantyfikator Henkina) to zbiór częściowo uporządkowany.

O wiele wygodniej jest używać małego kwanty­fikatora. Łatwiej bowiem zaatakować kogoś, kto na przykład twierdzi, że każdy początkujący audiofil nie ma racji, niż tego, kto mówi, że niektórzy początkujący audiofile nie mają racji;

teza pozbawiona kwantyfikatora może być przez przeciwnika dowolnie skwantyfikowana i zaatako­wana;

przeciwnik może łatwo wykorzystać skłonność do pochopnych uogólnień i podsuwać je w tym celu, by potem bez większych trudności udowodnić bezpod­stawność twierdzeń;

ponieważ obalenie ogólnego twierdzenia nastę­puje już przez jeden przykład negatywny, zanim się zrezygnuje z wielkiego kwantyfikatora warto spraw­dzić, czy przykład rzeczywiście odnosi się do tezy ogólnej i czy jest on słuszny lub prawdziwy;

mały kwantyfikator bywa niekiedy przedmiotem sporu i żądań, by twierdzenie jeszcze bardziej uściślić. Na przykład, co to znaczy: niektórzy słyszą kable? Czy jest ich większość, czy mniejszość?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.