Skocz do zawartości
IGNORED

PALENIE ZABIJA - fakty i mity


parantulla

Rekomendowane odpowiedzi

Teorie teoriami, ale jak to wygląda w praktyce?

Ja osobiście nie znam w moim otoczeniu nikogo, dosłownie ani jednej osoby,

która zmarłaby młodo (powiedzmy przed sześćdziesiątką) lub chorowała na skutek palenia papierosów

 

Pierwszy pogrzeb na którym w życiu byłem, pan umarł młodo, bo "bardzo lubił palić".

Może pójdź sobie do pierwszego lepszego szpitala płucnego i zapytaj

czy kto nie pali.

dieu est tres fin

Tak samo ja mogę zapytać, gdzie upatrujesz zależność, która powoduje,

że na raka płuc spowodowanego paleniem umiera 10 razy więcej mężczyzn niż kobiet...

 

Ja nawet się na ten temat nie wypowiadałem poza uwagą, że nie wiem, bo a) nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, b) czynników może być wiele, c) nie znalazłem danych, które by to wyjaśniały (a nie miałem ochoty poświęcać na ich szukanie zbyt wiele czasu). Ot wszystko.

 

Oczywiście nikt mi na to pytanie nie odpowie, bo mogłoby się okazać, że wynik byłby podobny, gdyby nie palili,

a wtedy te wszystkie lata naukowych badań byłyby wtedy warte mniej niż papier, który na nie zużyto.

 

Ale Parantulla, gdzie szukasz odpowiedzi na to pytanie? Na forum audiostereo?! Zapytaj w organizacji jakiejś profi która się zajmuje badaniem raka, poszukaj info w literaturze fachowej jeśli Cię to interesuje, czyli u kompetentnych źródeł. Podejrzewam jednak, że nie masz takiej determinacji w znalezieniu odpowiedzi, a szukasz tylko wymówki, potwierdzenia jakiegoś, że związek między palaniem a rakiem płuc nie istnieje.

Powrót po dłuższej przerwie...

W tym kontekście zdumiewająca jest duża liczba palących lekarzy i lekarek.

 

A propo lekarek. Zaplątałem się na konferencję lekarzy, gdzie usłyszałem, że statystyczna polska lekarka umiera sporo wcześniej niż statystyczna Polka.

Lekarko ulecz się sama? Czy może faktycznie trzeba mieć dystans do oficjalnego leczenia?

Ja wiem czy zdumiewająca? to też ludzie, piją, palą , ćpaja i bylo tak już kilkaset lat p.n.e. Na to nie ma mocnych. Statystyczna lekarka żyje 10 lat krócej niz statystyczna Polka, to stad własnie się biorą te domy i samochody co widza pacjenci...praca na 2 etaty i wiecej, niedobór snu , przewlekły stres, itd itp, a ze globalnie kobiety żyją dłużej to i różnica między statystycznymi kobietami , a ciężko pracującymi jest większa...miedzy lekarzami , a reszta męskiej populacji także ...właśnie po to pokazalem ładną publikację opisującą lekarzy żeby unaocznic , że to jest PROBLEM, niemniej do czasów kiedy uważano papierosy za nieszkodliwe i każdy aktor w filmie palił już nie wrócimy , mój dziadek, wychowany na tych filmach heavy smoker żył 64 lata , Mietek , wiec jego historia nie jest tak optymistyczna jak przywolywanych Gienków i Zenobii kolegów na forum....

 

 

więc nie ma o czym dalej gadać, no nie?

tzn. nie chodzi o to, ze nie ma o czym gadać tylko żeby gadac trzeba rozumiec podstawowe pojecia, takie jak wzmacniacz, glośnik , trzeba sobie usiaść , w Twoim wypadku przez kilkanascie kolejnych dni i po prostu poczytać , być moze z czasem zrozumiesz o co chcesz zapytac, masz przygotowana dosyc naiwną i prostacką tezę , Twoje watpilwosci powinien rozwiac pierwszy artykuł , który przytoczyłem, jednak opornie przyjmujesz wiedzę dlatego nizej masz odnosnik do pracy pogladowej 'epidemiologia raka płuca' , w sumie nic wiecej jako laikowi nie jest Ci potrzebne, suche fakty.

Co do Twojej fascynacji rakiem płuc przedstawiam dosyc swiezą statystyke , która myslę , ze przy odpowiednim ładunku przemyślen naprowadzi Cie na odpowiedz dlaczego umiera na raka płuc wiecej mezczyzn niż kobiet, a co wazniejsze dlaczego coraz wiecej kobiet umiera na tego raka i już ode mnie dodam , ze najczesciej rozpoznawanym nowotworem u kobiet jest RAK SUTKA, natomiast powodujacym najwieksza smiertelnosc RAK PŁUCA....rozpoznanie i leczenie raka nie równa sie smierci, mam nadzieję , ze to rozumiesz i zainteresowałeś sie własnie rakiem płuc z uwagi na jego bardzo złe rokowanie [tutaj śmierc przychodzi dosyć szybko, leczenie jest mało skuteczne , przeżycie krótkie] pomijajac kilkanascie innych chorób , które łatwiej nabyc paląc papierosy.....

wyklikalem w ciagu kilkunastu sekund w necie, materiałów na ten temat jest mnóstwo....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

No i się wkurzył parantulla na te ataki. Nie przejmuj się Kolego, coś jest z kulturą dyskusji na łączach, chyba jakieś zakłócenia na kablach... U nas to już tak jest, że jak spytasz na forum o kolor biały, to się dowiesz, że jest w sumie czarny. W międzyczasie zjawi się garstka ludzi, którzy Ci powiedzą, że jesteś daltonistą. A tak w ogóle to jesteś pojebany, nie umiesz czytać ze zrozumieniem (bardzo wyświechtana już śpiewka), jesteś biedny, chory i nie umiesz liczyć.......Jeszcze nie widziałem, żeby jakikolwiek temat tutaj, choćby najbardziej wartościowy zakończył się jakimś wspólnym konsensusem. Wiejska w forumowo elektronicznym wydaniu.

Nie tyle ataki, źle to ująłem, nadszarpnięty innymi wątkami forum, jakkolwiek statystyczne przepychanki się pojawiły i podejrzenia o niekumatość :) nieumiejętność czytania wykresów, manipulację etc.

Eeee.

Wszyscy kochają Parantullę.

Oprócz oczywiście tych od hi-end`u z wystawek, tych od vintage, tych od wzmacniania...

 

A w innych wątkach to się dzieje... rzeczywiście...

Najwięcej się działo w audiovoodoo, no ale wiadomo czym się skończyło. Teraz jest sennie, albo głupio, z rzadka zaiskrzy jakiś wdzięczny temat. Widać prawdziwa dyskusja musi być podszyta emocjami :)

No i się wkurzył parantulla na te ataki.

Nie tyle się wkurzył, co stracił zapał do dyskusji, która polega na wklejaniu dziesiątków linków

do opracowań w których znajdę niepodważalne dowody na związek palenia z umieraniem,

a tymczasem znajduję tam ciągle to samo bla, bla, bla... przerywane jedynie od czasu do czasu

"nie ma najmniejszych wątpliwości" albo "wyniki badań jednoznacznie wskazują" ...

Czytając te wypociny można odnieść wrażenie, że ich autorzy mają chyba płacone od wierszówki,

tyle że jak dla mnie to z tej całej pisaniny, a w zasadzie przepisywaniny z innych "poważnych" źródeł,

nic kompletnie nie wynika. Jedynie ci angielscy lekarze, to jeszcze może być jakiś konkret,

ale cała reszta to jest paplanina o niczym i gdybanie, że PALENIE ZABIJA bo tak nam pasuje i już.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie tyle się wkurzył, co stracił zapał do dyskusji, która polega na wklejaniu dziesiątków linków

do opracowań w których znajdę niepodważalne dowody na związek palenia z umieraniem,

a tymczasem znajduję tam ciągle to samo bla, bla, bla... przerywane jedynie od czasu do czasu

"nie ma najmniejszych wątpliwości" albo "wyniki badań jednoznacznie wskazują" ...

Czytając te wypociny można odnieść wrażenie, że ich autorzy mają chyba płacone od wierszówki,

tyle że jak dla mnie to z tej całej pisaniny, a w zasadzie przepisywaniny z innych "poważnych" źródeł,

nic kompletnie nie wynika. Jedynie ci angielscy lekarze, to jeszcze może być jakiś konkret,

ale cała reszta to jest paplanina o niczym i gdybanie, że PALENIE ZABIJA bo tak nam pasuje i już.

Wszystkie koncerny tytoniowe oficjalnie przyznają, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia. Gdyby były co do tego poważne wątpliwości, to broniłyby się przed takim "pomówieniem" ich wyrobów do upadłego. Wiem coś na ten temak, bo współpracuję z działem prawnym jednego z nich od 1996 roku.

Dobrze jest widziec rzecz jeszcze we wlasciwej perspektywie. Przypadkowo natrafilem na program o statystyce w telewizji niemieckiej.

Info:

Co roku na skutek palenia papierosow umiera w Niemczech 120 000 ludzi.

Straszne?

Moze i tak, ale taka sama ilosc ludzi umiera w Niemczech w wypadkach w gospodarstwie domowym, na przyklad spadajac z drabiny.

Tyle samo ludzi umiera rocznie przez zbyt tluste jedzenie.

 

I teraz widzimy 1. informacje w innym swietle.

 

P.S. Sam nie pale i nie lubie palaczy w moim otoczeniu.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Palacze to takie śmiecie.

Bo czy ktoś widział palacza przejmującego się potrzebą świeżości drugiego człowieka?

 

Smrodzą więc gdzie popadnie. Na szczęście powoli eliminuje się te wrzody poza nawias.

O ile przyjemniej obecnie spędza się czas w niektórych pub`ach... W biurach to już normalka, ze jest świeżo. Ale jeszcze ze 20 lat temu te syfy nawet w biurach truły ludzi.

.

Wiesz co?

BURAK jesteś .

Jak można palących od śmieci wyzywać?

Jak można ludzi wyzywac tylko dlatego że sobie ćmochają?

Wyslac cię na Syberię - bez obrazy dla Syberi -. tam będziesz miał świerze powietrze .

Skoro papieroski ci przeszkadzają - proponuje - przestań prrzy pal.ących oddychać ..

Jednego nawiedzinego mniej będzie ..

Jakiś CHŁOPek z ciebie wychodz 0 czy taki jesteś ?

Palę i jeżdżę rowerkiem i co najgorsze ,drapie mnie w gardle dopiero jak wyjdę na ulicę ..

' Wnioski??

 

Pale i uprawiam jakiś tam amatorski sport i w porównaniu do dzisiejszych 20-40 latków jestem silaczem . Na ktoreś tam pietro wchodzę bez śladu zadyszki .

ALE .

Tyłka samochodem nie wożę .

Wszystkie koncerny tytoniowe oficjalnie przyznają, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia.

No bo jest, a czy ktoś twierdzi że nie jest?

Jak dobrze się uprzeć, to wszystko, dosłownie wszystko jest szkodliwe dla zdrowia,

zwłaszcza siedzenie przed komputerem w niedzielę, tylko że nie od wszystkiego się umiera.

Jak dobrze się przyjrzeć tym statystykom, to równie dobrze można w te wykresy wstawić

"spadł z drabiny i skręcił kark" albo "prowadził auto i zginął" lub "wypłynął na ryby i nigdy nie wrócił"

a założę się już teraz, że proporcje palących mężczyzn i palących kobiet na wykresach będą identyczne

czyli mniej więcej 10:1 tak jak ma to miejsce w przypadku umierania na raka płuc.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Właśnie wróciłem ze spaceru...

Bez dymu nikotynowego ale jak najbardziej, na docelowe miejsce (las), podjechaliśmy samochodem...

Nie ma to jak marszobieg z latarkami :-).

 

I oczywiście nie jest powiedziane, że nie zejdę z tego padołu szybciej od dulon`a... ale przynajmniej nie śmierdzę...

A Tak w rewanżu i trochę w temacie .

Co powiedzą samochodziarze kiedy JA jadąc rowerkiem jestem zmuszony wąchąć wasze smrody ??.

Jest jakaś zadowalająca odpowiedż?

 

A kupując produkty spożyczwe na śniadanko nie dokładasz się do emisji spalin z dostawczego, który te produkty do Twojego sklepu przywiózł? Itd. itp. Więc bez hipokryzji.

Powrót po dłuższej przerwie...

Skoro papieroski ci przeszkadzają - proponuje - przestań prrzy pal.ących oddychać ..

Palenie, jak każda wstydliwa dolegliwość -narkomania powinna być jak nie skrywana, to leczona i potępiona. Idź biedny człowieku nie truj innym płuc i dupy takimi odzywkami. Np na Syberię.

Śmierdzieli należy izolować i podwyższyć im podatki lub ubezpieczenie zdrowotne.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Palenie, jak każda wstydliwa dolegliwość -narkomania powinna być jak nie skrywana, to leczona i potępiona. Idź biedny człowieku nie truj innym płuc i dupy takimi odzywkami. Np na Syberię.

Śmierdzieli należy izolować i podwyższyć im podatki lub ubezpieczenie zdrowotne.

Bez przeady.Nie masz nikogo w rodzinie,kto pali? Chciałbyś go wyizolować ,zamknąć lub leczyć?

Ja nie paliłem nigdy,moja żona też i dzieci nie palą,a są dorosłe.I jakoś nie przeszkadzają mi palacze.

W domu sie nie pali,kto ma ochotę z gości to wygodna ławeczka i popielniczka są na podwórku.

Toleruję palaczy i wielu z moich palących znajomych to świetni ludzie i może bardziej wartościowi od ciebie.

Tak,tak pozamykać palaczy, pijących alkohol,brudasów bezdomnych bo też śmierdzą

Takie sobie wybrali życie i nam nic do tego...

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Takie sobie wybrali życie i nam nic do tego..

Szanowny Kolego nirwana to naprawdę przyjemny stan, ale... Ci ludzie fundują sobie dopaminę na koszt społeczeństwa. Palenie w zamkniętym, odizolowanym kręgu dorosłych -tak, ale nie w miejscu publicznym.

BEZ IMMISJI w każdym przypadku !!!

 

To pozwól sąsiadowi palić poliuretan, opony. Niech wali w te blachy zderzaka rozbitego samochodu. Taki styl życia.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Gdzieś wcześniej napisałem, że jak byłem młodym pracownikiem to na nasiadówkach szef Instytutu wszystkich zatruwał.

Dawniej palono w zakładach pracy, palono w biurach.

 

Do dziś mam traumę z tamtego okresu...

Na mojej klatce kamienicy mieszka młoda dziewczyna chora na jakąś chorobę autoimmunologiczna układu oddechowego, astma czy coś takiego.

Ile walki było z obchodzeniem sąsiadów aby wychodząc z domu nie zapalali papierosów na klatce schodowej.

 

Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie...

 

Ale przecież to palacze są prześladowani...

skoro was tak rusza ten temat to

niech żyje tolerancja, miłość bliźniego, hipokryzja i durne pierdzielenie w klawisze - do wyboru, każdemu wedle zasług

 

kolejny załóżcie o globalnym ociepleniu

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Psylocybina i THC leczą pięknie z nałogu palenia. I z każdego innego nałogu.

Oczywiście oficjalnie nikt Wam tego nie powie, ale taka jest prawda.

Poznaj dary Przyrody i... korzystaj z nich! :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.