Wzmacniacz zintegrowany 30-35 tys.zł

[Gość masza1968]

To są ci pogromcy V-capów? ;)

[sly30]

Pracuj, pracuj.Filmiki z dźwiękiem nie nadają się do oceny brzmienia.Musi być gotowe urządzenie.

[Wojtek76]

A teraz rada od serca. Wiem, ze zrobiles wzmak, bo byl na audioshow, ale tym swoim madrkowaniem tutaj sprawiasz, ze ludzie nie biora serio tego co piszesz. Szkoda Twojej energii i czasu, ktore mozesz wykorzystac bardziej efektywnie.

[Stasiop]

A teraz rada od serca. Wiem, ze zrobiles wzmak, bo byl na audioshow, ale tym swoim madrkowaniem tutaj sprawiasz, ze ludzie nie biora serio tego co piszesz. Szkoda Twojej energii i czasu, ktore mozesz wykorzystac bardziej efektywnie.

OK dzieki :) ale to dobrze ze nie biora :) nie szukam tu poklasku ani reklamy ja sie od Was ucze, a jak Wy nie chcecie to juz Wasza sprawa :D

[Gość jamówię]

 

 

 

Tylko jeden troll non-stop ma problem...

 

To ciekawe bo jeszcze całkiem nie dawno chciałeś się do tego trolla wprosić i posłuchać jego sprzętu, ale dlatego ,że masz taką kargulowską mentalność odpowiedź brzmiała nie i jak się okazuje słusznie.Nieustanne tłumaczenie Ci oczywistego, zamieniła by tą wizytę w koszmar.

[Wojtek76]

OK dzieki :) ale to dobrze ze nie biora :) nie szukam tu poklasku ani reklamy ja sie od Was ucze, a jak Wy nie chcecie to juz Wasza sprawa :D

Gdybym ja chcial sie zaczac uczyc budowac wzmacniacze to najpierw zaopatrzylbym sie w ksiazki z podstaw elektroniki, pozniej ewentualnie zajrzal na diy i zasiegnal rady paru konstruktorow ktorych znam. Ale to dopiero po ogarnieciu wiedzy podtawowej z tych ksiazek,czyli po latach:)

[Gość Arek__45]

....przerwa ...czyli konkret...

 

http://www.lfd-audio.co.uk/prices.html

 

https://www.google.co.uk/search?q=lfd+amplifiers&hl=en&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=3RuvUoGEHYiR7AaJr4HIDw&ved=0CEsQsAQ&biw=1366&bih=645#facrc=_&imgdii=0pEsvBu8VXCx4M%3A%3BcxNUeOaujRZN0M%3B0pEsvBu8VXCx4M%3A&imgrc=0pEsvBu8VXCx4M%3A%3BKHBJA-n26r1jOM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.exoticaudio.dk%252Fuploads%252Fimages%252Fprodukt-kat%252Flfd_audio%252Fintegrated%252FDSC_0074.JPG%3Bhttp%253A%252F%252Fcheaptubeaudio.blogspot.com%252F2011%252F08%252Freview-lfd-zero-integrated-mk-iii-le.html%3B800%3B533

[szwagier83]

Panowie autor zadał pytanie a tutaj widzę 80procent nie na temat ,Kazdy się wychwala jaki to nie jest dobry w te klocki a ja wolę sie delektować muzyka a nie myślę czy taka faza czy pzrepustowosc ma być taka !!Panowie tutaj forum audio stereo a nie kółko majsterkowiczów albo forum elektroniczne czy nawet diy

Ale tak to bywa komuna nas nauczyła złych cech i tak już zostało ,Każdy chce udowodnić ze jest lepszym .

Rozumiem jest garstka ludzi którzy lubią się w to bawić więc niech ale po co na litość boską nawzjame się pzrekrzykiwac ,

Idę muzyki posłuchać .....

[Chicago]

Właśnie się pojawił test najnowszego Sugdena. Wygląda pięknie, gra w klasie A, waży 19 kg i kosztuje 23400zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ciekawe, że taki mały i lekki tym bardziej jak na klasę A.

[Chicago]

Witaj Sly, Ty nocny Marku... Co prawda Sugden nie waży dwóch ton, jak na klasykę hajendową przystało, ale 19 kilosów, to znowu nie tak mało. Przyznasz, że ładny jest skubaniec i taki zupełnie niepretensjonalny.

[747]

 

 

 

All

 

Proszę omijać szerokim łukiem wszystkie wzmacniacze oparte o podzespoły z drugiego sortu, np kondensatory Samwa.

 

Dobre do hi fi, kina, etc, lecz jednak nie szlachetne w funkcjonowaniu jak Elna.

 

Po zaobserwowaniu w wnętrzu urządzenia układu scalonego, proszę skierować swoją uwagę na kolejne, liczą się tylko opracowania dyskretne.

 

O jakości przewodnika użytego do nawinięcia uzwojeń transformatora, przypominam za każdym razem, to tu jest przyczyna opisywanej przez Szanowne Grono forum, SUCHOŚCI brzmienia, GŁÓWNE źródło rozczarowań urządzeniami pochodzącymi od egzotycznych jak na low/hi end producentów.

 

 

Sudgen, to produkt na lokalny rynek.

[squad05]

... Co prawda Sugden nie waży dwóch ton, jak na klasykę hajendową przystało, ale 19 kilosów, to znowu nie tak mało. Przyznasz, że ładny jest skubaniec i taki zupełnie niepretensjonalny.

i gra też całkiem przyjemnie ;)

 

...

Sudgen, to produkt na lokalny rynek.

 

cieszmy się, że TAKIE lokalne produkty istnieją i słuchajmy, będziemy wtedy w stanie cokolwiek o nich powiedzieć.

[Cytrus]

Squad,

patrząc na wpisy 747 można wywnioskować, że ma dość szeroką perspektywę spojrzenia.

Mam wrażenie, że w jego rozumieniu stwierdzenie "lokalny rynek" oznacza naszą Kulę Ziemską...

[barmanekm]

Ja bym raczej pisał o galaktyce...

[jar1]

Ja bym raczej pisał o galaktyce...

Ale czy są gdzieś galaktyki bez brzozy?....

[747]

 

Integra z przetwornikiem D/A.

 

 

Moja rekomendacja.

 

Transformator zasilający, nawinięty bardzo wysokiej jakości przewodnikami.

 

Wszystkie kondensatory elektrolityczne z jednej firmy, nichicon, co daje idealną harmonię w ramach ich jakości.

[Gość jamówię]

Jak Ty dojrzałeś to nawinięcie?

[747]

Doskonały stosunek ceny do jakości.

 

Jak Ty dojrzałeś to nawinięcie?

 

Przesłuchałem uzwojenia tego transformatora.

[Gość jamówię]

Doskonały stosunek ceny do jakości.

Dziękuję ale nie rozumiem marsyjańskiego:)

[747]

To wzmacniacz wyprodukowany z powodów prestiżowych a nie ekonomicznych, w ograniczonej liczbie egzemplarzy.

 

[Gość jamówię]

To wzmacniacz wyprodukowany z powodów prestiżowych a nie ekonomicznych, w ograniczonej liczbie egzemplarzy.

 

Z taką sieciówką?jak to możliwe skoro nieustannie rekomendujesz wymianę instalacji elektrycznej najlepiej od domu do elektrowni?

 

Doskonały stosunek ceny do jakości.

 

 

 

Przesłuchałem uzwojenia tego transformatora.

Acha

[747]

To sieciówka wykonana z miedzi 6N.

[Chicago]

Widzę 747, że stan Twojego podniecenia drastycznie wzrasta, co jest bardzo niepokojące i burzące harmonię tego forum. Powracasz z coraz nowszymi siłami, promując rzeczy, którymi nikt tutaj sobie głowy nie zawraca. Może spróbuj swoich możliwości w Radioelektroniku... myślę, że tam odnajdziesz aplauz i zrozumienie... a tak zupełnie na marginesie, to nigdy, oprócz słynnej na Forum AS koreańskiej gwiazdki, nie pochwaliłeś się jaka muzyka jest Ci najbliższa i czego tak naprawdę słuchasz. Zaskocz mnie i opowiedz coś o muzyce, którą kochasz. Jak na razie, rozumiem, że kochasz transformatory i kondensatory w trzydziestoletnich wzmacniaczach.

[747]

30 letnich wzmacniaczach, bardzo interesujące, co takiego oprócz uwstecznienia na polu podzespołów wobec tych 30 - letnich wzmacniaczy znajduje się w obecnie produkowanym sprzęcie, którego reprezentantem może być tu przedstawiony Sudgen, czy dowolny inny?

 

Kolega nie dostrzega uwstecznienia, Koledze nic nie sugerują fotografie przedstawiające sprzęt wewnątrz wypchany po brzegi elektroniką, podzespołami, ważący ponad 30 kg, zbudowany jak w przypadku Onkyo na specjalnym chachis z kompozytu węglowego, wobec dzisiejszych "nowoczesnych" zbieranin układów scalonych, do tego wątpliwej jakości, montowanych w urządzeniach dowolnego typu, kosztujących dziesiątki tysięcy złotych?

 

Proszę dołączyć do klientów służby zdrowia.

Kolega nie posiada niezbędnych podstaw aby wypowiadać się w kwestiach technicznych.

 

Od 1980 roku posiadamy miedź 6N PCOCC, co się zmieniło w tej kwestii do dziś?

To samo dotyczy półprzewodników, od lat 80 tych są produkowane tranzystory ultra fast, do dziś ciągle te same, Szanowny Kolego.

Wysokiej klasy elektrolity, rezystory od środka lat 80-tych do dziś nie zmieniły znacząco swej jakości.

 

 

Przykro mi.

 

P.S.

Kocham nowoczesność, pracuję na jej rzecz.

[Chicago]

>747

 

We wzmacniaczu Pioneera, którego zdjęcie wkleiłeś, nie podoba mi się to, że radiatory są w środku, nie będąc częścią zewnętrznej obudowy. Jak na konstrukcję klasy A, jest to zabieg zupełnie jak dla mnie nielogiczy, pozostawiając wentylację kilku otworom na górnej pokrywie wzmacniacza. Poza tym, jestem prawie przekonany, że nie jesteś wrażliwy na niuanse muzyczne, bo po prostu nie znasz się na muzyce... i słuchasz jej tylko i wyłącznie, żeby usłyszeć różnicę w uzwojeniu trafa, chociaż i tak nie jest to takie pewne, więc Twoje spamowanie jak dla mnie nie ma większego sensu. Gdybyś chociaż sobie zadał minimalny trud i się zastanowił nad tym, skąd się bierze muzyczna jakość, to może przestałbyś wreszczie wypisywać te wszystkie nikomu niepotrzebne banialuki. Zgadza się, że dżwięk z audio w dużej mierze robią transformatory, kondensatory i półprzewodniki, które w postaci tranzystorów mocy 2N są/ były produkowane i specjalnie parowane dla poszczególnych urządzeń Krella, ML, AR... przez amerykańską firmę Motorola. W przeszłości, zetknąłem się również z bardzo popularnymi, nawet na rynku polskim, 2N-ami Toshiby, które to aspiranci szkół radiowo-telewizyjnych kupowali na różnego rodzaju giełdach części elektronicznych i wszadzali do swoich prywatnych konstrukcji... zresztą robiła to i Unitra w swoich topowych modelach. Teraz świat poszedł do przodu i jakość bierze się nie z porządnie wykonanej i nagranej muzyki, tylko z odpowiednich komponentów zainstalowanych w elektronice, a jeszcze dalej idąc Twoim tokiem myślowym, z odpowiedniej indywidualnej linii energetycznej poprowadzonej z elektrownii atomowej do mieszkania M 1/2. Właściwie, to sam siebie nie rozumiem, dlaczego z Tobą rozmawiam. Już spadam, bo mam do przedstawienia w wątku jazzowym super nowość... zapraszam do wysłuchania fragmentów i podzielenia się refleksjami na tematy mniej istotne, jakimi są bez wątpienia klimaty muzyczne.

[jar1]

>MarkN

Jeśli chodzi o odbór muzyki i jej poznaniu jesteś jeszcze daleko za murzynami. Tylko znawca i wielbiciel talentu pewnej Koreanki (nie wiem, czy to nie chodzi przypadkiem o wnuczkę Kim Ir Sena) jest godzien rozmawiać i pisać o muzyce i jej artyzmie.

:)

[Chicago]

Święte słowa jar1, święte! Nieskromnie dodam, że za Murzynami w muzyce jestem nie tylko Ja, ale jak najbardziej, poza nielicznymi wyjątkami, wszyscy biali.

[jar1]

Święte słowa jar1, święte! Nieskromnie dodam, że za Murzynami w muzyce jestem nie tylko Ja, ale jak najbardziej, poza nielicznymi wyjątkami, wszyscy biali.

 

A to fakt. Moje porównanie w tym przypadku nie było zbyt trafione. ;)

[mamel]

@ 774 - tak wklejasz te fotki, raz lepsze, raz gorsze, zawsze za duże, ale przecież Ty za szczaw jesteś żebyś tego słuchał gdy były na topie

została Ci nostalgia i lizanie cukierka na obrazku, japiszońskiego z resztą

a tym czasem chinole, naród mądry i pracowity, dostrzegli różnice percepcji pomiędzy klientem europejskim a azjatyckim i po tych sansujach i pioneerach zostały kolorowe obrazki