analog i muza pmcompa

**pmcomp** · 24 Grudnia 2013

No dobra ... melduję świątecznie, że zmusiłem dzisiaj LUMINa do posłuszeństwa i wypluł z siebie wreszcie natywnie zawartość z plików DSD:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te ok. 5 Mbps bitrate'u robi wrażenie.

Kłopoty wynikały z posiadania "złych" sampli DSD. Frantz podał link do stronki z samplerami i ruszyło :).

Może jeszcze dziś, a na pewno jutro porównam pliki DSD do plików FLAC 24/88,2 i do analogu jeśli znajdę jakiś dublet SACD/winyl w swojej kolekcji.

A korzystając z okazji zróbcie sobie takie prezenty jak na zdjęciu poniżej (znalazłem w sieci, jest link, sorry ... nie mogłem się powstrzymać):

A jeśli chcecie to zajrzyjcie jeszcze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Wesołych Świąt.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 26 Grudnia 2013

Witam poswiatecznie,

dzisiaj maly test LUMINA polegajacy na porownaniu odtwarzania gestych plikow cyfrowych 24 bit z czestotliwoscia probkowania 88,2 lub 96 albo 192 KHz w zaleznosci od pochodzenia pliku (SACD, DVD-A czu HDTracks) do odtwarzania natywnych plików DSD zapisanych na SACD.

Do testów wykorzystalem m.in. plyty:

- TOTO - IV

- Dire Straits - Brothers in Arms

- Norah Jones - Come Away With Me (wersja z SACD i wersja 24/192)

- Eric Clapton - 461 Ocean Bouelvard

- Particia Barber - Blue Cafe.

Niestety zadnej z powyzszych plyt, szczegolnie tych nagranych w epoce, nie mam na winylu.

Co z tego wyszło?

Ano po pierwsze to, ze ten LUMIN to zajebista maszyna. I co mu sie wsadzi na wejscie to na wyjsciu wychodzi zajebiscie. I nie ma w tym ani krzty przesady. Jest to uniwersalny, wieloformatowy odtwarzacz cyfrowy. Slucham go z coraz wieksza przyjemnoscia. Jutro porownam z niego jeszcze rozne pliki i plyty winylowe ale dzis nie o tym. Dzis geste Flacki vs. DSD.

Moje uszy nie stwierdzily zadnych roznic pomiedzy tymi plikami tak aby mozna bylo jednoznacznie wylonic zwyciezce. Wszelkie ew. roznice wynikaly po pierwsze z roznicy glosnosci, ktora staralem sie wyrownywac a nie zawsze jest to szybkie i proste. Wtedy zawsze plik glosniejszy byl lepszy. A jesli juz jakies roznice niby byly to absolutnie nie byly powtarzalne. Moze wynika to tez z dostepnego repertuaru, tu oprocz dwoch pan raczej nie ma audiofilskiej paplaniny. moze gdyby byla muzyka klasyczna?

Jednak generalnie wydaje mi sie ze sluchanie plikow DSD bylo przyjemniejsze na dluzsza mete. Nie jestemw stanie odpowiedziec na pytanie dlaczego. Moze dlatego, ze w necie mozna o tym przeczytać? Na tym poziomie jakosci sugestia i autosugestia mają ogromne znaczenie.

W kazdym razie LUMIN na prawde wciaga w sluchanie muzyki i robi to zajebiscie. Z Majika nie ma az tak jednoznacznego odczucia.

I na koniec tej walki cyfry z cyfrą jeszcze jedno spostrzeżenie ... LUMIN znakomicie odtwarza także pliki 16/44,1. W trybie natywnym oczywiscie bez zadego upsamplingu. One na prawde ńie maja sie czego wstydzic przy porownaniu z gestymi siostrami.

LUMIN po prostu ma sluzyc odtwarzaniu muzyki a nie porownywaniu formatow. I robi to pieknie.

Chodzil mi po glowie Klimax DS, a teraz mam o czym myslec, tym bardziej ze jest wersja czarna :).

Pozdro

---------------------------------------------

No dobrze, żeby mieć pewność porównam jeszcze pliki z tej stronki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , są znakomicie nagrane. Można tam też zakupić całe płyty w dowolnym formacie.

Na tapetę pójdą dwa kawałki, w trzech wersjach: 24/96, 24/192 i DSD czyli:

- Ole Bull: Concerto Fantastico: 1. Allegro Affetuoso ANNAR FOLLESØ & NORWEGIAN RADIO ORCHESTRA (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

- Quiet Winter Night - an acoustic jazz project, Bøhren/Åserud: Blågutten HOFF ensemble (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

---------------------------------------------

Pozdro

Jestem gluchy jak pien.

Wydaje mi sie, ze slysze roznice a potem jej nie slysze.

Sorry.

Dla mnie wszystkie trzy pliki brzmią wspaniale.

Celowo uzywam slowa PLIKI a nie muzyka czy utwory poniewaz staralem sie trzymac emocje na wodzy.

Dla mnie argument zakupienia LUMINa z powodu jego przewagi nad konkurencja w postaci umiejetnosci czytania natywnych plików DSD własnie legl w gruzach.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 26 Grudnia 2013

Uwaga, uwaga !!!

Dzieki koledze mirek24 w ten weekend dojdzie do bezpośredniego spotkania o tytuł "cyfrowego miszcza" :

LINN Klimax Renew DS

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vs

LUMIN

Będzie się działo. Zobaczymy i posłuchamy, dlaczego "wyprzedają" Klimaxy :).

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

26 Grudnia 2013

Hej Piotr to czyta się jak kryminał hehehe . Kogo zabiją?

**pmcomp** · 26 Grudnia 2013

Czy wiecie dlaczego i LUMIN sucks i LINN Klimax DS sucks? Nie trzeba prowadzić żadnego testu, one oby dwa są do doopy. Muzykę grają całkiem przyzwoicie ... choć cyfrowo ... ale brakuje im obu ... WIZJI !!!

Gdzie jest video? Passe? Ano ... nie. Ja byłem w tym roku bardzo grzeczny i Mikołaj w tym roku bardzo się postarał i podrzucił po choinkę ... trochę swingu ...

let's swing tonight !!!

Ladies and Gentelmen ... Robbie Williams presents:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I niestety na takim materiale oba "miszcze" sie wykładają bo brakuje im jednego malutkiego złącza HDMI zdolnego do tego wspaniałego gęstego audio HD, tu w formacie i DTS HD MA i DD TrueHD, dodać troszke ruchomych kolorów. A wiecie dlaczego muzyka tak dobrze brmi na koncertach? Ponieważ uszom pomagają jeszcze oczka, prawda stara jak świat.

Robbie Williams "One Night at the Palladium" to najnowsza, świeżutka produkcja, która ujrzała światło dzienne i półki sklepowe zaledwie dwa tygodnie po premierze najnowszej płyty Robbiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A czemu ja o tym piszę? Ano bo w tym wątku czytamy o tym co MI się podoba, czego JA słucham i na czym JA słucham. Sorry, trochę styl Robbiego rzucił mi się na klawiarurę, przepraszam.

Pamiętacie ten koncert Robbiego z 2001 roku z Albert Hall, też wyszedł na blu-rayu i miał oprócz ścieżki w DTS HD MA także ścieżkę stereo w PCM 24/48. Ten wspaniały koncert powinien być elementarzem dla wszystkich chcących poznać swing i wykonania orkiestr big bandowych. Jest wspaniały, wspaniała muzyka, wspaniali wykonawcy, wspaniała orkiestra:

I wtedy, dwanaście lat temu, ten koncert także poprzedziła wspaniała płyta Robbiego:

która ukazała się także na ... WINYLU ... posiadam, a jakże. Najnowszy krążek też podobno ma się ukazać na winylu, super. Może tam realizacja będzie trochę lepsza bo na CD brakuje trochę średnicy, teraz chyba taka moda. Ścieżce z blu-raya na szczęście nic nie brakuje, w systemie 7.1 słucha się tego fantastycznie, a ogląda jeszcze lepiej.

A na czym, skoro i LUMIN i LINN "nie umią"?

Ano, ladies and gentelmen, na moim OPPO:

Ale wróćmy do koncertu, wróćmy do muzyki bo jest na co popatrzeć i czego posłuchać. Swing w najlepszej postaci. Robbie zawsze potrafił zrobić dobre szoł ale to jest chyba najlepsze. 12 lat temu było tak poważnie, tak z epoki, tak w smokingu, teraz pomimo fraka ... tak, fraka, jest luźniej, swobodniej. Robbie jak wino, im starszy tym lepszy. Doszło mu 12 lat, a głos chyba nawet lepszy niż kiedyś, moja zona powiedziała, że fajny misio się z niego zrobił, ciekawe czy ta siwizna na czole prawdziwa czy na potrzeby enterteinmentu. Ale śpiewać chłop potrafi, oj potrafi. Szczególnie ten swingowy repertuar. Ta płyta już mniej "przebojowa", nie ma takich wielkich szlagierów z epoki, choć wrócą w ostatniej części. Zresztą popatrzcie sami, wspaniałe wykonanie "Puttin on the Ritz" otwiera całe szoł.:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Są też goście, m.in. gwiazda Lily Allen, która w duecie spiewa mój ulubiony standard "Dream A Little Dream", prawie tak dobrze jak Ella Fitzgerald z orkiestrą Counta Basiego na płycie "On The Sunny Side Of The Street":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tutaj troszke inaczej z innego show:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mamy też wspaniały "Soda Pop", na płycie w duecie z Michaelem Buble, na koncercie w wykonaniu solo, za to z taką energią, że aż strach się bać. Wspaniały. Ten kawałek w super wykonaniu pojawi się jeszcze na końcu podczas napisów z "listą płac":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Shine my Shoes":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i mój ulubiony "Go Gentle", napisany przez Robiego z dedykacją dla małżonki, była na scenie, pokazano:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu Robbie przeszedł samego siebie, "Minnie The Moocher":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu ktoś umieścił cały album, że YouTube na to pozwala? Posłuchajcie, dopóki ktoś nie zdejmie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podoba się? Mi bardzo.

This is a real swing, troszkę w nowym wykonaniu, w 21-y wieku.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

npl · 26 Grudnia 2013

> pmcomp

a wystarczyło zamiast za deesa, zabrać się za linna dsm. klimax, akurate a nawet majik i sneaky mają wejścia do wyboru i koloru. płytka w sam raz na wolny wieczór we dwoje. niech żyje długi weekend.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 26 Grudnia 2013

> pmcomp

a wystarczyło zamiast za deesa, zabrać się za linna dsm. klimax, akurate a nawet majik i sneaky mają wejścia do wyboru i koloru. płytka w sam raz na wolny wieczór we dwoje. niech żyje długi weekend.

W temacie video wolę OPPO bo DSMy niestety nie potrafia takich rzeczy jak OPPO.

Poza tym po co podłączać blu-ray'a OPPO do DSMa skoro można od razu do procesora i TV/projektora? Dla dwóch kanałów audio wyjętych ze ścieżki DTS czy DD? Nie warto.

Chya że DSM potrafi czytać materiał video po sieci LAN z takimi możliwościami jak OPPO ale szczerze wątpię.

Ale juz takiego OT nie róbmy, w opisywanym koncercie chodziło o zawartość, a nie o sprzęt.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 27 Grudnia 2013

Dziś po wczorajszych koncertowych bojach postanowiłem powalczyć analogowo. Ten podły plan wpadł mi do głowy już przed Świętami, pożyczyłem od sąsiada ReVoxa PR99.

Moim celem jest przegranie dziesięciu oryginalnych, komercyjnych, amerykańskich taśm szpulowych nagranych na dwóch śladach z prędkością 9,5 cm/s na taśmy na dużych szpulach także w dwóch śladach ale z prędkością 19,05 cm/sek.

Dlaczego?

Ano dlatego, że nie mam na czym ich odtwarzać bo mój Otari ma 19,05 i 38 cm/sek. Tzn. może też odtwarzać i 9,5 cm/sek ale należy go rozbebeszyć i przestawić zworkę z pozycji 7,5/15 ips na 3 3/4/7,5 ips. Wiem ... trzeba dorobić przełącznik ale ... aby to zrobić należy go rozbebeszyć. Może przy innej okazji.

A taśmy są zacne bo muzyka tam nagrana to hiciory z lat 1955-1961. Rock N Rolle i takie tam pościelówy. Lubie takie a winyli z taka muzyką za dużo nie posiadam. Do tego taśmy nie są pierwszej czystości i uświniają tor. Za to są znakomicie nagrane ... pełny analog :).

Oto moje dzisiejsze studio nagraniowe:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mojego Otari już pokazywałem:

A oto ReVox PR99 w ciekawej wersji w oryginalnej skrzyni z wbudowanym wzmacniaczem i głosnikiem. Egzemplarz ten był na wyposażeniu szwajcarskiego radia, miał słuzyć w terenie, specjalnie się nie przepracowywał, jest w idealnym stanie:

Jak wykonuje kopię? Ano odtwarzam na ReVoxie z prędkością 19,05 cm/sek i nagrywam na Otari na 38 cm/sek. Potem odtwarzam na Otari na 19,05 cm/sek i jest git. Ktoś powie, że tracę jakość przy 2x za szybkim nagrywaniu. I teoretycznie będzie miał rację tylko ... że ta oryginalna taśma już chodzi na 9,5 cm/sek i była nagrywana w studio z prędkością 60 ips. Więc jesli były straty to już tam :).

Tu mała próbka gdyby kogoś zainteresowała zawartość:

Tak BTW rano przewinąłem i pokleiłem z bobinek zakupionego ostatnio master tape'a z koncertem Johna Mayalla na Kisstadion w Budapeszcie z roku 1985. Znakomicie nagrany w 38 cm/sek. 3 bobinki dały 4 taśmy na duże szpule. Mniam :).

Za taśmy dałem 1 EUR !!!, za przesyłkę 40 EUR. Było warto.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Thorogood** · 27 Grudnia 2013

Masz dużo fajnego sprzętu.

Z przyjemnością czytam ten wątek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 27 Grudnia 2013

Masz dużo fajnego sprzętu.

Z przyjemnością czytam ten wątek.

Miło mi, ciesze się że się Wam podoba.

Na gwiazdkę oprócz skarpet, majtochów, koszul, które BTW bardzo lubię dostawać bo samemu mi się nie chce za tym po sklepach biegać, a moja żona ma dobry gust, czasami odstaje od Niej inne fajne rzeczy.

W zeszłym roku nauczyła się kupować Single Malty, nawet całkiem niezłe. W tym roku nauczyła się co to jest sklep Audio Forte, pozdrawiam, i pod choinką znalazłem takie cuś, na czarnym placku oczywiście:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Strasznie dziwna płyta, śpiewana chyba w stu językach ale ... parę kawałków mi się podoba, np. ten tytułowy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A otwierający album "Everywhere" jest po prostu śliczny:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu w innych ładniejszych obrazkowo wersachi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobno zespół koncertuje w Polsce, chyba warto się wybrać w Nowym Roku. Świat się nie kończy przecież na Orkiestrze Glenna Millera, którą znam już na pamięć.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bendix101 · 28 Grudnia 2013

Tez wole te stare. Ale Quiex, moim zdaniem jest warty grzechu. SS troche sie boje -) Kilka razy dotalem "miche".....

W oczekiwaniu na winyl, Louis z Duke'm i Ella, trafia na takie ladne kasety -)

:-)

A ja mam zabunkrowanego kaseciaka MARANTZ-a 3 głowicowego :-) Chyba go odkurzę. Kupiłem nówkę na początku lat 90-tych. Wtedy to majątek kosztowało :-) A co do kasetek to jednak metale :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 28 Grudnia 2013

LINN Klimax Renew DS już dotarł, jesteśmy po pierwszych odsłuchach. Ale może Mirek pierwszy coś napisze.

A zanim to się stanie przedstawiam moje ruchome stanowisko do przewijania taśmy z naleśników Quantegy, których śednica tak na oko to 33 cm więc nijak nie chcą wejść po ludzku na magnetofon. Tasmy EMTEC PER 528 kupowane z Polskiego Radia nawiniete są na bobinkach więc mieszczą się na talerzyk magnetofonu i bez problemu można je przewinąć na 26,5 centymetrową aluminiową szpulę. A z tymi Quantegy 632 jest kłopot ale ... taśma jest cieńsza i wchodzi jej na szpulę ok. 43 min gdy EMTECa tylko ok. 37 min. Warto się pomęczyć.

Z dwóch takich naleśników wychodzą trzy szpule 26,5 cm.

Oto jak ja to robię:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety gramofon nie ma żadnego hamulca więc przewijanie odbywa się z prędkością 38 cm/s a nie na przewijaniu. proces trochę trwa ale w międzyczasie znakomicie słucha się muzyki.

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mirek24 · 28 Grudnia 2013

LINN Klimax Renew DS już dotarł, jesteśmy po pierwszych odsłuchach. Ale może Mirek pierwszy coś napisze.

Zostałem wywołany, więc skrobnę kilka zdań.

Lumin DSD vs. PCM 24/196 testy zaaranżowane przez PMCOMP-a, na moim uchu, wygrywa PCM, testy odbyły się kilka razy z identycznym wynikiem.

Testy Lumin vs. LInn Klimax DS Renew na materiale 24/192 tutaj wygrywa Lumin minimalnie ale jednoznacznie :-) Lumin jest bardziej analogowy. Linn zbyt dokładny, przez to sztuczny.

Prawdziwym zwycięzcą jest jednak gramofon PMCOMP-a, cyferka niewiele może tu zdziałać....

pozdrawiam

Mirek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

28 Grudnia 2013

I w dalszym ciągu nie wiem kto zabił-)

mirek24 · 28 Grudnia 2013

I w dalszym ciągu nie wiem kto zabił-)

w/g mnie Lumin zabił Klimax-a DS-0 Renew

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

28 Grudnia 2013

To teraz fajnie by było zestawić Lumina z W20.

Bo z moim byłym S10 skutecznie rozprawił się T+A MPB.

**pmcomp** · 28 Grudnia 2013

w/g mnie Lumix zabił Klimax-a DS-0 Renew

pozdrawiam

Nadmienię tylko dla porządku, że Mirek jest właścicielem tego zabitego Klimaxa czyli miał jednak interes aby go nie zabijać, a jednak zabił :).

Mirku, jak ten Twój Klimax jest już taki zimny, cyfrowy trup to może ja go nie będę Tobie odwozić i posiądę te zwłoki na własność? Jeśli nie przez zajęcie to chociaż na drodze kupna? Dam tyle co zapłaciłeś :) ... co biorąc pod uwagę, że płacę na zwłoki nie jest chyba złą propozycją?

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mirek24 · 28 Grudnia 2013

Mirku, jak ten Twój Klimax jest już taki zimny, cyfrowy tryp to może ja go mie będę Tobie odwozić i posiądę te zwłoki? Jeśli nie przez zajęcie to chociaż na drodze kupna? Dam tyle co zapłaciłeś :).

Odpada różnica nie była wielka :-)

Aby się uspokoić słucham Revox pr-99 mk3

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 28 Grudnia 2013

Prawdziwym zwycięzcą jest jednak gramofon PMCOMP-a, cyferka niewiele może tu zdziałać....

Zaproś kogoś na jabłka, a On by gruszek pojadł :).

W imieniu gramofonu dziekuję.

Wracając do cyfrowego mordowania:

- LUMIN gra bardziej gładko, muzyka fantastycznie się sączy, jest przyjemnie, jak na plaży, gorąco ale leżysz w cieniu, bryza od morza, na stoliku szklanka zimnego piwa albo prawdziwa Margarita, dookoła pełno pięknych, brązowych kształtów, jest na czym oko zawiesić.

- LINN Klimax Renew DS to maszyna do zabijania, chirurgiczna precyzja, laser w oku, co nagrano tak odtworzono z dokładnością i precyzją każdej setnej części bita.

oczywiście przekolorowałem :).

Klimax to taki niemiecki samochód z górnej półki, ma jechać szybko i będzie jechał ... bezduszna maszyna, wyprodukowana z niemiecką dokładnością, kazano jechać szybko to jedzie szybko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A LUMIN to włoska czerwona piękność, auto z duszą dla koneserów, jak wciśniesz pedał gazu to wiatr we włosach, oglądają się za Tobą, styl i szyk.

no dobra, niech będzie coś nowszego

Każdy wybiera to co woli.

Ale ja się nie znam, na moje ucho oba grały podobnie. Teraz Krzyśki z LINN Polska powinny do mnie zadzwonić z rozsądną propozycją, pamiętając ile kosztuje Lumin. A Lumin wydaje się być platformą bardziej przyszłościową. Firmware jest rozwijany, już gra przez porty USB, szkoda że jeszcze bez DSD. Ma możliwości upsamplingu i downsamplingu dla każdego typu materiału tj. 16/44, 24/88, 24/96, 24/192, 24/384 i DSD. Do wyboru do koloru.

Lumin trochę zawiódł mnie w plikach DSD, miało byc lepiej, a Mirek z chirurgiczną precyzja i powtarzalnością stwierdzał, że PCM 24/192 gra dla Niego lepiej. To były te norweskie sample, o których pisałem gdzieś powyżej. Dla mnie zabrzmiały identycznie.

A wiecie co mi się w Klimaxie najbardziej podobało? Obudowa ... bez wyświetlacza, leciutka, można wziąć pod pachę i pojechać do kolegi.

A wiecie co mi się w Liminie najbardziej nie podobało? Lumin to ciężki kawał aluminiowego klocka. Tylko po co? To wcięcie z tyłu na przewody mi się nie podoba bo aby coś wpiąć i wypiąć trzeba obracać urządzenie bo nic nie widać i nie ma łatwego dostępu.

Ale pojechałem :).

Aaaaa ... zapomniałem napisać, skoro juz użyłem takich samochodowych porównań, na razie zostaję przy swoim, choć po "przejażdżce" Californią ciężko będzie wrócić do tego małego LINNa Majika:

PS. jak chcecie coś o moich "analogowych" hardcore'owych podróżach po fajnych górkach w Europie to jestem do dyspozycji. Powyżej w oddali Pireneje od strony Hiszpanii.

Pozdr0

Sorki, nie mogłem się powstrzymać:

To z przełęczy Col de La Bonette we francuskich Alpach Prowansalskich, droga wokół szczytu powyżej przełęczy lezy na wysokości 2.802 m npm, najwyższa droga w Europie gdzie można wjechać samochodem. Wspaniały widok na Alpy Francuskie i Włoskie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdro

Aaaa, w tym wątku miało być coś o kobietach więc troszkę było ... szybkie kobiety i piękne samochody :).

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz · 28 Grudnia 2013

pmcomp - nie obraź się ale rzucasz się na temat plikograjów z dość słomianym zapałem. Może usiądź i na spokojnie zastanów się na czym Ci zależy. Z tego co widać do wyboru masz Lumina, który po prostu gra muzykę, oraz Klimaxa oferującego rozkładanie każdej frazy i akordu na czynniki pierwsze i problemy egzystencjalne dotyczące, z którym z nich pod pachą możesz przechadzać się po pobliskim deptaku, bądź galerii handlowej. Jeśli mógłbym coś zasugerować nie bierz żadnego z ww., kup Astell&Kern AK120 - nie dość, że nie dostaniesz przepukliny, to odtworzysz na nim 24Bit/192kHz, oraz DSD a co najważniejsze wydasz tyle, co na podstawowe interkonekty, jakimi powinieneś spiąć z resztą systemu Lumina, bądź Klimaxa ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 28 Grudnia 2013

pmcomp - nie obraź się ale rzucasz się na temat plikograjów z dość słomianym zapałem. Może usiądź i na spokojnie zastanów się na czym Ci zależy. Z tego co widać do wyboru masz Lumina, który po prostu gra muzykę, oraz Klimaxa oferującego rozkładanie każdej frazy i akordu na czynniki pierwsze i problemy egzystencjalne dotyczące, z którym z nich pod pachą możesz przechadzać się po pobliskim deptaku, bądź galerii handlowej. Jeśli mógłbym coś zasugerować nie bierz żadnego z ww., kup Astell&Kern AK120 - nie dość, że nie dostaniesz przepukliny, to odtworzysz na nim 24Bit/192kHz, oraz DSD a co najważniejsze wydasz tyle, co na podstawowe interkonekty, jakimi powinieneś spiąć z resztą systemu Lumina, bądź Klimaxa ;-)

Ależ się nie obrażam. Jak to mówisz cyfrowe grajki mam od kilku lat, choć na początku sluchanie z nich muzyki bylo milym dodatkiem do podstawowej funkcjonalnosci czyli odtwarzania plików video HDTV. Byl rok bodajze 2007 i na rynek wszedl pierwszy "powazny" player Popcorn A-100. Ktos pamieta to urzadzenie? Otóż odtwarzal flacki. I podlaczony do mojego DACa w Tag McLarenie AV32R dawał całkiem przyzwoitą jakość za śmieszne pieniadze. A w tamtych czasach nikomu poza LINNem o odtwarzaniu plików audio "na poważnie" się chyba jeszcze nie śniło. Zanim zakupiłem Majika gralem z plikow z mojego OPPO. Jakos PCet nigdy mnie w tym temacie nie pociągał. To tyle w temacie moich cyfrowych grajków, BTW do leżenia na wspomnianej plaży z browarkiem w jedej rączce i z książką w drugiej mam iBasso DX-100 :). A teraz zapewne zakupię DX-50 bo ma lepszą baterię.

A wracając do Lumina i moich wypocin powyżej.

Po pierwsze nie jestem żadnym poważnym testerem ani przedstawicielem branży, której korzystając z okazji za wypożyczenie Lumina do odsłuchu mogę tylko gorąco podziękować.

Po drugie, to chyba pierwszy opis w Polsce gdzie obok siebie w jednym pomieszczeniu i w jednym czasie stanęło obok siebie dwóch najpoważniejszych konkurentów ... Lumin i LINN Klimax. A przynajmńiej z żadnego opisu w polskim światku audio i w polskim necie to wprost nie wynikało. Recenzenci słuchali kiedyś i jednego i drugiego ale bez bezpośredniego starcia.

Mam na ten temat swoją teorię spiskową ... nikomu na tym nie zależało. Bo i po co?

A ja zrobiłem takiego psikusa i już :).

Co ciekawe Mirka i moje odczucia, napisaliśmy to wyraźnie, są podobne do Twoich opisanych tu i w Twoim teście. Tyle, że ja napisałem też coś co mi się nie podoba albo inaczej ... u konkurenta podoba mi się bardziej.

Ale jedni lubią jabłka, inni gruszki. I takie są Lumin i Klimax, każdy znajdzie w nich coś dla siebie.

Dodatkowo Lumin nieźle kosztuje, czytaj dobry stosunek jakosci i mozliwosci do ceny i wart jest moim zdaniem na dzisiaj pieniedzy, ktore trzeba nań wydać.

Poza tym wysypu "tanich" Klimaxów Renew DS na świecie nie zawdzięczamy Luminowi tylko prowadzonemu przez LINNa procesowi upgrade'u Klimaxa DX/0 do wersji DX/1, gdzie klient płacąc za upgrade 4.000 EUR dostaje niejako "w prezencie" Klimaxa Renew DS (z płytą DX/0) w nowej obudowie i z nowym zasilaczem. Ponieważ nie wszystkim potrzebne są dwa klocki ten drugi "gorszy" idzie na sprzedaż. A przy sprzedaży go za powiedzmy 4.000 EUR upgrade wychodzi za darmo. Jakie to proste :).

Słusznie zauważasz, co wyraźnie napisałem, że najprawdopodobniej na razie wstrzymam się z zakupem. Jak ktoś gdzieś na tym forum zauważył ta technologia będzie tanieć choć jak wiadomo topowe rozwiązania tanie nie będą. Ciekawi mnie za to czy technika cyfrowego streamingu plików powiedziała już swoje ostatnie słowo czy jeszcze nie. Przykład Lumina pokazuje, że jeszcze może się sporo wydarzyć. takie jest moje zdanie.

Lumin bardzo mi sie podoba, grany przez niego dzwiek rownież. Ma moim zdaniem swoje wady, jak dla mnie oczywiście, o nich też nie omieszkałem napisać. Ciężka aluminiowa obudowa to moim zdaniem czysty marketing, wywalenie zasilacza na zewnątrz prawdziwa zaleta. Ale stalowe obudowy używane przez producentów klocków audio od lat, w urządzeniach nierzadko droższych od Lumina są moim zdaniem równie dobre. Nt. ukrycia gmiazd swoje zdanie napisałem. Dla wielu estetów będzie to zaleta, dla mnie jest to niewygoda.

Lumin bedzie np. swietnie soę prezentowal w nowoczesnie urzadzonym salonie jako jedyne urządzenie podłączone, po analogu lub po cyfrze, jak kto woli, do zestawów (kolumn?) Acoustic Avantgarde Zero 1, koniecznie bialych. Wrazenia z sali koncertowej gwarantowane ... o ile ktoś ma większe pomieszczenie niż ta klitka na Audio Show gdzie Zera wogole nie zagrały. Ja mialem okazje sluchac ich w "normalnych" warunkach choć nie idealnych.

Wyobraźcie sobie Lumina na tym stoliku obok tych wazoników ... bajka, kolumny może jeszcze z 50 cm do przodu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko jakiś dywanik na podłogę by się przydał.

Oooo, tu znalazłem wspomniany filmik z pokazu na Ałdjo Szoł 2013:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to była prawdziwa makabra dla tych kolumn, one potrzebują pomieszczenia.

A wracając do Lumina ważniejszym aspektem wydaje sie natomiast mnogosc jego wejsc i wyjsc w porównaniu do purystycznych wyjsc audio w Klimaxie. Ale to akurat wynika z filozofii Szkotów. Ja wolę podejście Chińczyków.

A że pliki DSD na Luminie nie zabrzmiały Mirkowi lepiej niż PCM? A co ja na to poradzę ... ja nie słyszałem różnicy ale ... ja się nie znam, ja sobie tylko piszę tutaj co mi ślina na klawiaturę przyniesie.

No i żeby nie było, że to wszystko to pic na wodę i fotomontaż ...

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kubeł · 28 Grudnia 2013

Z całym szacunkiem pmcomp, ale jako przykład bezdusznej maszyny dać legendę jaką jest Porsche 911, to naprawdę nie fair. Ten samochód jest właśnie przykładem motoryzacyjnej duszy: pokolenia na nim się wychowały, stał się punktem odniesienia i ponadczasowym standardem w swej klasie. O jakości wykonania nie wspomnę, bo włoszczyzna może tutaj tylko bez końca (i efektów) się uczyć. Milionom miłośników motoryzacji mocniej biją serca na widok samej liczby 911. To naprawdę nie był dobry przykład. Rozumiem, że bezdusznym można nazwać taką pomyłkę jak Porsche Cayenne, do tego w wersji diesel, ale nie kultową 911 !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 29 Grudnia 2013

Kubel,

absolutnie nie było moja intencją "obrażanie" 911-ki. Tym bardziej, że sam kocham ten model i być może jeszcze kiedyś będzie mi dane zostać jej właścicielem, marzenia się spełniają.

W tym roku latem miałem okazję odwiedzić w Stuttgarcie muzeum Porsche i zobaczyć wystawę poświęconą wyłącznie modelowi 911 i jego 50-o letniej historii. BTW mało kto wie, że protoplastą 911-ki był model 754 T7:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

911-ka to kultowe auto z duszą i moje sformułowanie było niefortunne, choć zapewne wiesz o co mi chodziło.

Oto przykład typowej 911-ki z duszą, model Turbo 4x4 w wersji cabrio z 1981 roku:

A tu już najnowsze dziecko z 2013 roku:

Tam było zajebiście, moja żona tupała nogami z nudów :).

Porównanie niemieckiego auta sportowego z włoskim było zamierzone. Czy się to komuś podoba włoskie sportowce mają duszę, nawet niektóre Alfy, a niemieckie niekoniecznie i na pewno nie wszystkie. Gangu wolnossącej V8-ki nie zastąpi żaden silnik doładowany, to moje zdanie.

Co do Cayene się nie wypowiadam choć dla mnie większym przegięciem jest Panamera turbo diesel ... no cóż, takie czasy.

No to o samochodach już dość, kiedy będą te kobiety? ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kangie · 29 Grudnia 2013

Szklanka dla Kubła. 911 to ikona w motoryzacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Thorogood** · 29 Grudnia 2013

05:01

Łukasz, Ty spać nie możesz, czy mleko roznosisz ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kangie · 29 Grudnia 2013

Audio to jednak zaje... hobby :-D Zaczytal się człowiek, to i zatracił poczucie czasu.

P.S. Znajomy doświadczony audiofil chwalił The Eagles i Modern Jazz Quartet. Wysluchalismy "od deski do deski".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**pmcomp** · 31 Grudnia 2013

Witam sylwestrowo zaglądających do mojego wątku,

dzisiaj będzie o kilku rzeczach: sprzęcie, winylach, brzmieniu, lampach, koncertach, alkoholu ... z niespodzianką na koniec :).

Do rzeczy.

przedwczoraj byłem z wizyta odsłuchową u miniabyra. Zabrałem ze sobą swoich kilka płyt bo czasami nie można się dopchać do jego gramofonu :). Ja byłem DJem, miniabyr tylko raz wparował z Karelem Gotem.

Ja kocham słuchać u Niego moich płyt, orkiestry brzmią na Audionotach i wzmaku z tej stajni po prostu bosko, szczególnie ta średnica i te blachy. A do tego był test pre i monobloków lampowych Roberta Szczerbowskiego (KBL Sound). Był wspaniały, domowy, świąteczny sernik i ... podwójna herbata z cytryną.

W celu poszukania podobnej boskości w dźwięku u mnie zmieniłem dzisiaj lampy sterujące w Unisonie. Kiedyś po zamianie lamp mocy z EH 6CA7 na EL34 RFT NOS zauważyłem, że kontrola basu uległa znaczącej poprawie, pasmo się wyrównało ale uciekła gdzieś ta magia średnicy, pomimo że to wciąż EL34. Dlatego dziś wyjąłem moje ulubione ECC82 Siemensa ze srebrną anodą (to marketing bo tak na prawdę anody sa niklowane) i wsadziłem Mullardy z Blackbourn, które kiedyś zaciemniały dźwięk, luzowały bas ale grały kapitalną średnicą.

Wracając do wizyty u miniabyra zauważyłem, że niektóre płyty graja u Niego rzeczywiście magicznie i bosko ale ... niektóre tak sobie, "gorzej" niż u mnie. I tak było z jedną z nich, z moją referencją jesli chodzi o wydanie koncertu, jest znakomicie zmasterowana i nagrana, mowa tu o:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To DECCA więc wstydzić sie nie ma czego, u mnie gra rzeczywiście bosko. A tak latając dzisiaj przedsylwestrowo po skrzyniach z winylami moje paluchy natrafiły na Lombard. Polskie winyle w nienagannym stanie kupić jest trudno, ja mam takie tajemne miejsce w Katowicach, pozdrawiam. Na talerz wrzuciłem:

Koncert także znakomicie nagrany, rewelka, do tego jeszcze muza z młodości z To chyba nasz ostatni taniec i Przeżyj to sam. Ale ... płyta smaży niemiłosiernie, prana na sto sposobów. A z wyglądu to nie NM, to M. Masakra. I do tego nasze syczące ssss. Ale mastering pierwsze klasa.

A ponieważ zaraz wychodzimy, musiałem sobie po świątecznym odwyku wyszukać coś odpowiedniego na dziś. Otworzyłem drugą skrzynię i padło na to:

A aby się troszkę rozkręcić i wprowadzić w nastrój zapodam sobie zaraz na talerz kilka maxi singli z epoki w tym stylu, w stylu tak jak dzisiaj w wątku pojednawczym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystkim miłośnikom muzyki i winyla życzę najlepszych kawałków w roku 2014. Nich analogowa moc będzie z nami.

Pozdro

No to na rozgrzewkę zapodałem ... zajebistą, delkatną, cięzką dostepną w naszym kochanym kraju:

A potem dla kurażu poszło od Mikulskiego ze stajni ZYX (discomaniak będzie wiedział o co chodzi), maxisingle ofkurs, niestety koliberek wysssysa z nich wszystko, te winyle były robione pod dyskoteki, a tam miało być góry na maxa:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa.

Pozdro

Zrobiłem rok temu wielki błąd ... sprzedałem swoje Thiele CS 3.6. Głosnik basowy z metalową membraną, 30 cm średnicy, do tego drugie prawie 30 cm membrany biernej, potęrzną kubatura, przód z litego betonu ... jak to grało z moim Krelle KAV-500i ... taką muzyke oczywiście. Harbethy z lampa mogą się schować.

Pozdro

Braciszek Louie już był, mamy i kolejne:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracają wspomnienia, kolejny roczek na karku, kiedyś robiłem taka muzę zza konsolety w klubie Amplitron na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej. Pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Szefem był wtedy niezapomniany Jędrek Głuc. A z takich maxów to się nie grało bo kasy nie było. Porządny deck Akai i pożyczanie od Arka Bochenka, pozdrawiam, grał m.in. w klubie Park, i przegrywanie na kasety najnowszych hitów. A jak przywiozłem kilkanaście najnowszych singli z Niemiec to był szał i warszawscy DJe w kolejce się ustawiali :)..

I żeby nie było, na koniec coś z moich dzisiejszych Glenno Millerowych klimatów, w tamtych wersjach:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szampańskiej zabawy sylwestrowej wszystkim życzę !!! i ... już wyp......lam :).

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )