Skocz do zawartości
IGNORED

Kierunek - MBL


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

Nie mam czego wybaczać. Preampów lampowych słyszałem kilka. Co do Kagur to chciałem poznać ich charakter, tylko ich ale nie zmodyfikowany przez lampowe pre Kondo. Słuchając zestawu Kondo, czy innego całego lampowego to nie wiesz na ile i co wnosi pre a co koncówki. U mnie miałem jak na dłoni jakie Kagury są na prawdę i są bardzo dobre.

 

Tylko szkoda , że grałeś na tanich lampach ..akurat to może robić duuużą różnicę.

Duża to taka jak wymiana np. źródła, a nie kabli.

 

 

 

 

Squad, strzel sobie malucha i nie tragizuj...

 

Przecież to Ty wyrzucasz płyty przez okno...;)

To się nazywa ..desperacja;)

Podobno zamroczenie czasami powoduje u niektórych wizje;)

Znów idę się napić:)

 

A co palisz w przerwach między kieliszkami ;)

Na zdrowie miłośnikom muzyki, też idę łyknąć i zajarać na balkonie.....

Dosiego roku 2015 przy lampie, trazystorze, szampanie i.t.d.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Gość jamówię

(Konto usunięte)

 

 

tekst Cybanta powiesić nad monitorem i za każdym razem przed wciśnięcie "Napisz" przeczytać go ze dwa razy i poważnie się zastanowić czy aby na pewno chcę się podzielić swoją "wiedzą"

 

 

Zawsze pisałem,że Grzesiek to bardzo kumaty Jegomość.

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

A co palisz w przerwach między kieliszkami ;)

Na zdrowie miłośnikom muzyki, też idę łyknąć i zajarać na balkonie.....

Dosiego roku 2015 przy lampie, trazystorze, szampanie i.t.d.

 

W kominku ...palę ..tylko drzewem jakimś takim dziwnym ..z Indii ..Cannabis czy jakś tak;)

 

 

 

Zawsze pisałem,że Grzesiek to bardzo kumaty Jegomość.

 

Też Cię lubię;)

Tylko szkoda , że grałeś na tanich lampach ..akurat to może robić duuużą różnicę.

Duża to taka jak wymiana np. źródła, a nie kabli.

 

Wiem. Ale taka była wtedy możliwość. Byłem też ciekaw jak zagra na lampach dostępnych na rynku. Co z tego, że można użyć lepszych NOS. I nawet pomijam, że komplet NOS-ów do Kagur to kilka tysięcy...dolców i co 2 lata zmiana. Ale kupujesz kota w worku, nie wiesz ile takie NOS tobie pograją i jak.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Teraz jeszcze jedno Sylwek każda opinia o wzmaku lampowym powinna zaczynać

się od stwierdzenia Z ODPOWIEDNIMI GŁOŚNIKAMI !!!

Jedno mnie u Ciebie dziwi niepomiernie jakich Ty u diaska słuchałeś lampowych

preampów że wszystkie Ci szumiały ???

Na pewno nie masz jakiegoś uczulenia :>)))

Teraz w sprawie testu Kagury dla mnie użycie z nimi Twojego preampa to trochę jak

jazda kabrioletem retro w futurystycznym kasku motocyklowym :>)

 

Józek ja lubię Sylwka , ba chyba nawet go kocham miłością braterską więc nie chciałem aż tak dosadnie ;)

Ale to co napisałeś to rzecz oczywista.

Przynajmniej dla mnie ;)

 

Wiem. Ale taka była wtedy możliwość. Byłem też ciekaw jak zagra na lampach dostępnych na rynku. Co z tego, że można użyć lepszych NOS. I nawet pomijam, że komplet NOS-ów do Kagur to kilka tysięcy...dolców i co 2 lata zmiana. Ale kupujesz kota w worku, nie wiesz ile takie NOS tobie pograją i jak.

 

Sylwek koniec roku za pasem więc w nadchodzącym nowym roku życzę Tobie mniej uprzedzeń , więcej tolerancji dla starych lampowych zgredów i zakupu dobrej , nowoczesnej i przepięknej lampy .... do sypialni ;)

hehehe...racja. Mam już japońską...jak Kondo. Nazywa się Katana i wygląda jak miecz Katana, a właściwie 2 miecze... :-)

Dla wszystkich ode mnie najlepsze życzenia noworoczne i wypijcie dziś moje zdrowie. Przyda się... :-)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Wiem. Ale taka była wtedy możliwość. Byłem też ciekaw jak zagra na lampach dostępnych na rynku. Co z tego, że można użyć lepszych NOS. I nawet pomijam, że komplet NOS-ów do Kagur to kilka tysięcy...dolców i co 2 lata zmiana. Ale kupujesz kota w worku, nie wiesz ile takie NOS tobie pograją i jak.

 

 

 

 

A teraz na poważnie.

 

1. Pre lampowe szumi ? k**wa czemu u mnie szumi tylko morze ?!

Tak jak tranzystory są lepsze i gorsze również lampy (pre) są lepsze i gorsze.

A jak szumi to nie pre tylko lampa. To tak dla wyjaśnienia zagadnienia.

 

2. Niestety Sylwek masz problem bo masz z jednej strony b. dobre ale z drugiej strony b. duże kolumny i do nich NORMALNA lampa po prostu jest nieodpowiednia.

Potrzebujesz mocnej lampy aby swobodnie grać albo co osobiście uważam ( i piszę z własnych obserwacji) potrzebujesz mocnej hybrydy.

Proponowałem Tobie abyś posłuchał zestawu Tenora ale Ty uparłeś się na tego Burmestera i kombinacje z jakimiś małymi lampkami i tranami.

Dlatego jeszcze raz proponuję Tobie posłuchanie Tenora ( fakt ,że jest brzydki jak moja była teściowa) a zmienisz zdanie na temat lamp / hybryd.

Jak posłuchasz Tenora i stwierdzisz ,że to gówno i Vitus jest lepszy to możesz na forum pisać do mnie per ciul ;)

 

3. Jest jeszcze jedno wyjście.

Jestem dogadany z Trimexem i Korisem i na moje zamówienie ( jako ostatnia alternatywa wobec KONDO) Włosi z Unison Research produkują cały zestaw reference tzn. pre + monobloki , które przyjadą do mnie na test w końcu stycznia.

To są wybitne urządzenia gdzie w pre masz lampę 300B a w końcówkach lampy 845 - jedyne w swoim rodzaju połączenie.

Co najważniejsze monobloki mają po 100W w czystej klasie A więc napędzą twoje kolumny bez najmniejszego problemu.

Każdy monoblok waży po 100kg a wykonany jest z drewna , więc raczej powietrza audiofilskiego nie dostaniesz w gratisie ;)

Może poczekaj i spróbuj.

Może te ohydne lampy wcale nie szumią i potrafią zagrać? ;)

 

4. Na koniec jeszcze jedna sprawa . Szkoda ,że Kagury nie słuchałeś z dedykowanym pre Kondo tylko uparłeś się na Burmestera

Zapewniam Ciebie ,że to jest zupełnie inna bajka.

A skąd to wiem pewnie się domyślasz ;)

Podłączanie jakichkolwiek lampowych końcówek mocy do pre tranzystorowego to nieporozumienie.

Szkoda twojego czasu i energii.

Podejrzewam ,że jak byś posłuchał tego zestawu pre + monobloki KONDO , których ja słuchałem Twój świat tranzystorowy legł by w gruzach ;)

 

Ale nie nalegam.

Żebyś potem mnie od ciuli nie tytułował ;)

 

pozdr. i bez urazy.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

hehehe...racja. Mam już japońską...jak Kondo. Nazywa się Katana i wygląda jak miecz Katana, a właściwie 2 miecze... :-)

Dla wszystkich ode mnie najlepsze życzenia noworoczne i wypijcie dziś moje zdrowie. Przyda się... :-)

 

No właśnie Sylwek,dużo,dużo zdrowia Ci życzę,wszystko inne już masz lub możesz mieć. Wypocznij,posłuchaj dobrej muzy i mam nadzieję do zobaczenia w nowym roku w Kato:))

Gość jt211

(Konto usunięte)

hehehe...racja. Mam już japońską...jak Kondo. Nazywa się Katana i wygląda jak miecz Katana, a właściwie 2 miecze... :-)

Dla wszystkich ode mnie najlepsze życzenia noworoczne i wypijcie dziś moje zdrowie. Przyda się... :-)

 

Sylwek jest Sylwester a Ty nam mówisz że jedyne co masz lampwego to lampa

nocna ??? Chcesz być jak Stasio ???

Życze Tobie i Wszystkim lampek nienocnych w Nowym Roku !!!

Słuchałem bardziej barwnego wzmacniacza Kondo jakim jest Souga z pre Kondo i mój świat nie legł w gruzach.

W lampowym pre Kondo nie mam możliwości bi-ampingu, a z tego nie zrezygnuję. I nie uważam lamp za ohydne. Wiele sprzętów lampowych gra bardzo przyjemnie ale jak na razie dla mnie nie lepiej niż najlepsze tranzystory.

w Kato:))

 

 

Kato:

miasto w Japonii na wyspie Honsiu.

 

Pozazdrościć,piękna wyprawa,chyba się dołączę ;)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Gość cybant

(Konto usunięte)

Słuchałem bardziej barwnego wzmacniacza Kondo jakim jest Souga z pre Kondo i mój świat nie legł w gruzach.

W lampowym pre Kondo nie mam możliwości bi-ampingu, a z tego nie zrezygnuję. I nie uważam lamp za ohydne. Wiele sprzętów lampowych gra bardzo przyjemnie ale jak na razie dla mnie nie lepiej niż najlepsze tranzystory.

A ja myślę , żę przy zakupie pre Kondo i Kagur problem bi ampingu nie nie będzie problemem...

Wystarczy dodatkowe wyjście pre w pre;)

Technicznie to bardzo proste.

Zresztą Amplifon 833 już podobno żyje :) znaczy gra..

Lampy kontra tranzystor w moim doświadczeniu.

 

Miałem przyjemność gościć u siebie Amplifona GM70 przez tydzień. Kontakt z Panem Piwowarczykiem doskonały.

 

Sobota: Po podłączeniu euforia. Słuchałem kilka godzin.

 

Niedziela: jw.

 

Poniedziałek: po kilku godzinach zmiana, podłączam monobloki Pass Labs XA60.5 do moich Utopii Scala V2. I co? Nic nie jest takie proste, mówię sobie. Bo Amplifon czaruje, wciąga, nie muli ALE gubi gdzieś drive, rytm i słychać wyraźnie przewagę w tym względzie tranzystora.

 

Wtorek: Przyjeżdżają koledzy Darek i Piotrek (który na co dzień organizuje Audiofila we Wrocławiu). Kawka herbatka itp. Gra tranzystor. W tym czasie grzeje się Amplifon aby mieć równy start. Przepinamy, miny kolegów łagodnieją, widać przyjemność, czar działa, ciepełko, lampy świecą. Jest pięknie. I nie ma żadnego ZAMULANIA. Słuchamy ze cztery godziny. Nic nie wspominam o moim wtorkowym doświadczeniu, siedzę cicho bo chcę aby to oni gadali. Och i Ach. Jest już późno i chłopaki będą wracać do Wrocławia. Piotrek mówi, zapnij jeszcze raz Passy. No i co?

 

To samo. Drive, rytm i opinia kolegów jest jedna: w tej konkretnej aplikacji, z Utopiami, niestety trzeba jeszcze więcej mocy, większego prat-u itp. Po prostu lampa pomimo tego, że grała pięknie nie dawała tego wrażenia realności muzyki. Co ciekawe Amplifon grał tak jakby troszkę "wyżej" całym pasmem niż Pass. Pan Piwowarczyk słuchając systemu stwierdził, że z tymi kolumnami... no właśnie. Może Amplifon 833 będzie wyjściem. Pozostaje kwestia ceny a tu zaczynamy dotykać już pułapu najlepszych końcówek tranzystorowych jak pisze Sly.

 

No i bądź tu człowieku mądry.

 

Napiszę jeszcze, że wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem jakości wykonania Amplifona. Piękny wzmacniacz. Do mniejszych/mniej wymagających głośników to wspaniały partner i zapewne trudne będzie znalezienie tranzystora w tej cenie, który mu CAŁOŚCIOWO (lub po zrównoważeniu "za i przeciw") dorówna.

 

Przy tej okazji życzę kolegom dużo zdrówka aby można było wytrzymać wszelkie audiofilskie stresy w kolejnym roku!

Kato:

miasto w Japonii na wyspie Honsiu.

 

Pozazdrościć,piękna wyprawa,chyba się dołączę ;)

 

Piękna mieszanka klasztorów buddyjskich i kopalń.

 

Psilo...to i tak miałeś okazję porównywać wybitną lampę jaką jest Amplifon GM70. Reszta oferty rynkowej nawet w 2-3 droższym pułapie nawet nie ma startu do tego Amplifona. Faktem jest, że Utopie potrzebują prądu. U mnie Grand Utopie potrzebują go bardzo dużo mimo znacznej efektywności. Podają 94dB, ponoć tak na prawdę jest 90dB. Wszystkie firmy to zawyżają. Niebawem mam dostać na testy najnowsze potwory Amplifona na lampach 833A o mocy ok 130W na kanał w klasie A. I to jest jedyna i ostatnia szansa jaką daję lampie w moim systemie. Reszta choć miła i przyjemna to nie spełnia moich oczekiwań.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

w tej konkretnej aplikacji, z Utopiami, niestety trzeba jeszcze więcej mocy, większego prat-u itp. Po prostu lampa pomimo tego, że grała pięknie nie dawała tego wrażenia realności muzyki.

Nic dziwnego , słaba mocowo lampa i wymagające kolumny (bez wspomagania elektromagnesem na basie).

Dlatego nie można mówić tylko o kiepskich lampach ( bo i również są kiepskie tranzystory) tylko źle do nich dobranych kolumnach.

Jak wsadzisz silnik 1,0 L do Tira to nawet własnej masy nie uciągniesz a gdzie jeszcze naczepa i buraki ;)

Gość cybant

(Konto usunięte)

Oczywiście , że lampa nie ma szans na napędzenie dużych głośników , szczególnie SET , tylko są inne możliwości ...

Są wysokoskuteczne głośniki , jest biamping...

I lampa też nie jest lekarstwem na wszystko...

Jeżeli ktoś woli precyzyjne studyjne granie to lepszy będzie trazystor.

Niestety znów magii lampy SET nic nie dorówna ...

 

Psilo ma całkowitą rację ...kwestia preferencji ...

 

PS.

Sylwkowi życzę duuuuuużo zdrowia i dobrej zabawy :))))))

Wszystko fajnie tylko skąd brać te mocne lampy. Amplifon GM 70 ma 43W mocy. Kagury mają prawie to samo bo tylko 50W. To jest za mało do dużych kolumn w dużym pokoju ze zrobioną akustyką. Do większości nagrań niby wystarcza ale w niektórych przy głośnym graniu było słychać w pewnych mocnych fragmentach, że lampy nie dawały już rady. W sumie wśród lamp set nie ma mocniejszych. Jest jedynie Mastersound, Unison i kilka modeli na lampie 833 ale ze sterownikami na KT, czyli jasne, analityczne granie. Nie ma wyboru. Może te Unison są warte grzechu albo monobloki Amplifona.

 

Cybant, problem w tym, że ja nie lubię studyjnego, analitycznego grania i wychodzi mi, że to jednak tranzystor w klasie A gra barwniej i daje mi wiecej fanu.

Gość cybant

(Konto usunięte)

Wszystko fajnie tylko skąd brać te mocne lampy. Amplifon GM 70 ma 43W mocy. Kagury mają prawie to samo bo tylko 50W. To jest za mało do dużych kolumn w dużym pokoju ze zrobioną akustyką. Do większości nagrań niby wystarcza ale w niektórych przy głośnym graniu było słychać w pewnych mocnych fragmentach, że lampy nie dawały już rady. W sumie wśród lamp set nie ma mocniejszych. Jest jedynie Mastersound, Unison i kilka modeli na lampie 833 ale ze sterownikami na KT, czyli jasne, analityczne granie. Nie ma wyboru. Może te Unison są warte grzechu albo monobloki Amplifona.

 

Cybant, problem w tym, że ja nie lubię studyjnego, analitycznego grania i wychodzi mi, że to jednak tranzystor w klasie A gra barwniej i daje mi wiecej fanu.

Sly wiem ...ja studyjnego grania też nie lubię..

Lampa nigdy nie będzie w stanie zagrać tak na basie jak trazystor...

W audio to jest tak naprawdę super , że nie ma recept ..to jest indywidualna droga ..takie audiofilskie ZEN

 

Fantastyczne jest gonienie tego króliczka ;)

i czerpmy z tego frajdę.

 

Czego wszystkim życzę.;)

hehehe...racja. Mam już japońską...jak Kondo. Nazywa się Katana i wygląda jak miecz Katana, a właściwie 2 miecze... :-)

Dla wszystkich ode mnie najlepsze życzenia noworoczne i wypijcie dziś moje zdrowie. Przyda się... :-)

No ja z przyjemnoscia wypije, najlepszego Sylwester:)

Konto w trakcie usuwania

Jeżeli ktoś woli precyzyjne studyjne granie to lepszy będzie trazystor.

Niestety znów magii lampy SET nic nie dorówna ...

 

To nawet nie chodzi o studyjne granie z rozkładaniem muzyki na pojedyńcze dźwięki. Pass jest daleki od kliniki i chirurgii. Chodzi bardziej o to jak brzmi werbel, jego atak. Stopa i "puknięcie" wyższym basem a do tego ruch powietrza. Wibracja itp.

 

To prawda, że SET ma w sobie magię i nic jej nie dorówna... tylko, że to zaledwie jedna ze składowych oceny. Ja nie jestem żadnym ortodoksem i nie wyznaję "jedynej słusznej wiary w tranzystory". Ale na ten moment do mojego pomieszczenia (40m2, ponad 3 metry wysokości) oraz głośników nie znajduję na rynku sensownej propozycji w zakresie zasilania wzmacniaczem lampowym.

 

Proszę pamiętać, że mówimy o określonym budżecie. Metoda "Cost No Object" nie jest dla mnie ;-0

 

Sly ma rację: skąd brać mocne lampy które grają całościowo dobrze i nie kosztują fortuny.

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

To nawet nie chodzi o studyjne granie z rozkładaniem muzyki na pojedyńcze dźwięki. Pass jest daleki od kliniki i chirurgii. Chodzi bardziej o to jak brzmi werbel, jego atak. Stopa i "puknięcie" wyższym basem a do tego ruch powietrza. Wibracja itp.

 

To prawda, że SET ma w sobie magię i nic jej nie dorówna... tylko, że to zaledwie jedna ze składowych oceny. Ja nie jestem żadnym ortodoksem i nie wyznaję "jedynej słusznej wiary w tranzystory". Ale na ten moment do mojego pomieszczenia (40m2, ponad 3 metry wysokości) oraz głośników nie znajduję na rynku sensownej propozycji w zakresie zasilania wzmacniaczem lampowym.

 

Proszę pamiętać, że mówimy o określonym budżecie. Metoda "Cost No Object" nie jest dla mnie ;-0

 

Sly ma rację: skąd brać mocne lampy które grają całościowo dobrze i nie kosztują fortuny.

Nie chcę nikogo przekonywać do swoich racji...

Ale....połączenie Seta z tranem na dole ...nie kosztuje fortuny..

Jedyny warunek ...trzeba to zgrać ze sobą...

I wcale nie dziwię się Jarkowi , że jego hybrydzie ciężko dorównać..

 

Wiem....to strasznie niekoszerne..audiofilsko....:(

 

PS. A przyjemność z dostrajania jedyna w swoim rodzaju...

Nawet profejonalistów można zaprosić;)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Może te Unison są warte grzechu albo monobloki Amplifona.

Może jednak warto poczekać i spróbować?

Tak jak pisałem powyżej jak chcesz próbować lampę i ocenić jej walory i słabości ( co przeważy) to TYLKO z pre lampowym a nie z tranzystorowym.

Unison Research "nie jest tak k**ewsko drogi" jak Kondo a 100W na kanał spokojnie wystarczy na Twoje Utopie, przecież niski bas masz na elektromagnesie tak jak u mnie.

Amplifon byłby dla mnie równie interesujący ale bez dedykowanego pre nawet nie będę podchodził bo szkoda czasu.

 

Nikt na siłę nie będzie Ciebie uszczęśliwiał.

Może jednak wystarczy wspomniana lampka nocna ? ;)

 

P.S.

Audio to jedne z moich hobby

I w zderzeniu z drugim jakim jest fotografia to wydaje się w miarę proste w swoich założeniach ;)

Właśnie usiłuję rozkminić nową lampę błyskową ... już się spociłem a nie jestem nawet jeszcze na etapie przedszkola ;)

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Może jednak warto poczekać i spróbować?

Tak jak pisałem powyżej jak chcesz próbować lampę i ocenić jej walory i słabości ( co przeważy) to TYLKO z pre lampowym a nie z tranzystorowym.

Unison Research "nie jest tak k**ewsko drogi" jak Kondo a 100W na kanał spokojnie wystarczy na Twoje Utopie, przecież niski bas masz na elektromagnesie tak jak u mnie.

Amplifon byłby dla mnie równie interesujący ale bez dedykowanego pre nawet nie będę podchodził bo szkoda czasu.

 

Nikt na siłę nie będzie Ciebie uszczęśliwiał.

Może jednak wystarczy wspomniana lampka nocna ? ;)

Jarek, Cannabis spaliło się w kominku..

Ale odpimpol się od Slya;)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ale odpimpol się od Slya;)

Ale ja nawet się do niego nie przypimpoliłem .

Tak sobie luźno gawędzimy.

On mnie zna i wie ,że ze mnie swój chłop tylko czasami .... cannabis się kończy i zaczynam na głodzie majaczyć ;)

 

Eeee..... tam , są lepsze zajęcia .

Idę postrzelać petardami do mojej ulubionej sąsiadki ;)

Nikt na siłę nie będzie Ciebie uszczęśliwiał.

Może jednak wystarczy wspomniana lampka nocna ? ;)

 

 

Ależ jestem szczęśliwy i tak zadowolony, że właśnie zupełnie nie odczuwam braku lampy i nie tęsknię za nią.

Pre lampowe mnie nie interesuje. Czyli pozostaje mi poczekać jeszcze na Amplifony 833 i jeśli nie pokonają nowych Vitusów SM-011, które dla mnie są na dziś nr.1 to rezygnuje z koncepcji lampa na MAIN i klasa D na niski bas. Zamiast lampy wejdzie tranzystor w klasie A.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.