Skocz do zawartości
IGNORED

Najwybitniejszy władca w historii Polski.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Niespodziewane ( przynajmniej dla mnie) w dyskusji w dziale polityka okazało się,że mamy wśród Forumowiczów grupę zagorzałych monarchistów.

W związku z tym aby łatwiej było rozglądać się za potencjalnymi kandydatami do polskiego tronu proponuję dyskusję a może nawet ranking polskich władców.Dlaczego władców a nie królów?Bo chciałbym włączyć również do dyskusji książąt z okresu rozbicia dzielnicowego gdy nie było u nas królestwa.W wyborze kandydata należy kierować się nie tylko jego osiągnięciami ale i możliwościami działania czy warunkami w jakich przyszło mu działać.Mile widziane uzasadnienie wyboru.

Na pierwszy ogień proponuję Bolesława I Chrobrego.Dlaczego?Po pierwsze dlatego,że nie odbiegał od ówczesnej normy europejskiej władcy średniowiecznego.Był okrutny,przebiegły i zdecydowany.Mordował,oślepiał( np. przyrodniego brata Bezpryma),wybijał zęby przeciwnikom chrześcijaństwa.Z dzisiejszej perspektywy był okrutnikiem ale w tamtych czasach tak postępowali wszyscy władcy.Kierował się racją stanu swego państwa.

Po drugie dzięki ten żelaznej konsekwencji znacznie powiększył stan posiadania po ojcu Mieszku i w 1025r. koronował się na króla.Umocnił w Polsce chrześcijaństwo i był partnerem dla Niemiec Ottona III.

Po trzecie udała mu się rzadka rzecz.W 1018r. wygrał wojnę na dwu frontach,z Henrykiem II na zach. i Rusią na wsch.

W rezultacie osiągnął tak wiele,że jego syn i następca Mieszko II pomimo niewątpliwych zdolności nie zdołał tego obronić.

Bolek Chrobry byl jeszcze krolem Czech, o ile sobie dobrze przypominam, przetrzepawszy wczesniej Czechom solidnie skòre.

Poza tym Polska za jego Panowania byla najbardziej zachodnia. Siegala po dzisiejsze przedmiescia Berlina a i Budziszyn tez byl w Polsce.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

tadeo Biały czy Czarny?

 

Less

 

Prawdopodobnie xniwax sprawdza wiarygodność moich wcześniejszych wpisów w innym wątku.

Dowcip masz oslabiajacy

 

Dlaczego dowcip, czyżbyś miał inne zdanie na temet tej władzy?

W końcu jest to władza, która przejdzie do historii.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax

 

Przypominam,że chodzi o władców a nie o władzę.Zostaw swoje złote myśli do działu polityka.Na temat,na temat!

 

To może napiszę jaśniej.Przypuszczam,że rozwalasz wątek aby sprawdzić moją wcześniejszą deklarację,że nikogo nie zbanowałem?

Do historii to przeszła wypowiedź jednej z moich koleżanek z klasy. Podstawówka - z milion lat temu. "W tysięcznym roku cesarz Otton zjechał się w Gnieźnie":)

władców a nie o władzę.

 

Władcy maja władzę, Ci którzy rządzą mają władzę...władzę mają władcy.

Nie moja wina, że dziś władze ma pajac a rządzą błazny.

 

Najwybitniejszy był ten, który rządził w tym kraju z Wisłą nie zawsze pośrodku płynącą - najdłużej.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Hmm. Gdyby się jednak uprzeć, to chyba Stefan Batory. Sprawnie poradził sobie z wewnętrzną opozycją chcącą widzieć na tronie Maksymiliana II. Szybko przekonał do siebie zarówno Wielkie Księsto Litewskie jak też i Prusy. Udowodnił gdańszczanom, że jest odpowiednim władcą. Potrafił dogadać się" z szlachtą na temat pozyskiwania od nich środków na wojsko. "Pokazał" Rosji gdzie jej miejsce dzięki czemu potrzebowała ona aż następnych sto lat aby ponownie nam zagrozić. Odpowiednie uregulowanie spraw państwa i postawienie na właściwe osoby (jak Jan Zamoyski) umożliwiło Rzeczpospolitej Obojga Narodów jeszcze długie panowanie w tej części Europy w roli hegemona.

Wojciech Jaruzelski.

Dzięki genialnej strategii i polityce nie dopuścił do interwencji wojsk z "bratnich" krajów a następnie umożliwił przemiany systemu politycznego w stronę demokracji.

Batory?Tak,mocna kandydatura.Choć rządził krótko( tylko 10 lat) to nie wiem na ile te sukcesy były jego zasługą a na ile Zamoyskiego.Sprawa Samuela Zborowskiego była trochę niezręcznie rozegrana i niepotrzebnie zantagonizowała społeczeństwo(oczywiście szlacheckie).

A ja bym nadal obstawał przy Piastach bo to była normalna,europejska dynastia.Kazimierz Wielki odziedziczył Polskę słabą i zagrożoną a zostawił mocną i dobrze zorganizowaną.Zabezpieczył sojuszami( z Litwą i Węgrami),przyłączył Lwów i Ruś Halicką.W przeciwieństwie do Jagiellonów budował solidnie,nie po amatorsku( mam na myśli budowanie państwa).Jest tylko jeden szkopuł.Swym testamentem politycznym praktycznie przekreślił swe wcześniejsze dokonania.Gdyby go zrealizowano to byłby to nowy podział Polski.

czy nie najprościej za wielkosc monarchy przyjąc bardzo wymierny wskaznik czyli sile nabywcza naszej monety z czasu jego panowania ?

z tego co pamietam to numerem jeden był Zygmunt Stary , potem mamy setki lat dołowania do XX wieku

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Przykładem władcy działającego w arcytrudnych i niesprzyjających warunkach może być Kazimierz Odnowiciel.Wyciągnął Polskę z niebytu,z nicości.Gdy po upadku Mieszka II,najeździe czeskim Brzetysława i powstaniu Masława Polski przez kilka lat nie było.

 

cir

 

Można by takie kryterium zastosować ale w tamtych czasach ekonomia rządziła się swoimi prawami i niewiele zależała od władcy.Dobra sytuacja gospodarcza Polski w XVI wieku a właściwie w drugiej połowie i pierwszej XVII wynikała z koniunktury na polskie towary w Europie Zach.A ta był spowodowana odkryciami geograficznymi i rozwojem miast.Chodzi o takie towary jak zboże,woły,drewno( na statki),wosk i inne wyroby leśne.Eksportowano to przez Gdańsk do Holandii i Anglii.Woły z Rusi przez Wrocław do Niemiec.Nie była to więc zasługa władców.Dla mnie dwaj ostatni Jagiellonowie to może mili i kulturalni ludzie ale polityczne dupy.Nieudolni i wiecznie niezdecydowani.Nie potrafili skutecznie załatwić raz na zawsze dwóch głównych problemów ówczesnej Rzeczypospolitej.Problemu Moskwy i Prus.A i wewnętrznego bałaganu też nie opanowali( nie poparli tzw. ruchu egzekucji praw co mogło wzmocnić władzę królewską).

No to idąc tym tropem to Władek Łokietek - połączyć ten cały bajzel po rozbiciu dzielnicowymi to trzeba naprawdę było mieć i chęci i coś więcej pod hełmem niż tylko czaszkę do jego noszenia.

 

Mój idol to jednak Leszek Biały - wytłumaczyć papieżowi że nie pojechał do Palestyny bo tam nie ma miodu i piwa bez którego człowiek żyć nie może, to trzeba było mieć nieźle napakowane pod czapką.

Teraz to bez pielgrzymki do Ziemi Świętej to ani rusz!Tyle,że on miał jechać na krucjatę.

 

Za znajomość języków Michał Korybut Wiśniowiecki.Znał sześć ale podobno w żadnym nie miał nic ciekawego do powiedzenia.

Ci wszyscy forumowi o-gorzali monarchiści to grupka fanów pewnej kanapowej partyjki i Korwina "Krula" samozwańczego. To nic poważnego. Tylko powszedniejący niedorozwój umysłowy.

Za znajomość języków Michał Korybut Wiśniowiecki.Znał sześć ale podobno w żadnym nie miał nic ciekawego do powiedzenia.

Podobno wcale nie był takim idiotą jak go maluje dominujący obraz - po prostu z racji zwycięstwa pod Wiedniem popularniejsze były materiały propagandowe stronnictwa Jana Sobieskiego, które dość bezpardonowo oczerniały Wiśniowieckiego.

 

To jest w ogóle powód dla którego jestem dość ostrożny w kategorycznych sądach - kronik u nas mało, a każda była pisana pod konkretne zamówienie, i miała oczerniać niewłaściwych a chwalić aktualnie rządzącego i jego zacnych przodków.

 

Trudno dyskutować detale rządów jednego czy drugiego władcy jeżeli nawet nie wiemy czy taki Bolesław Zapomniany w ogóle istniał.

No popatrz to z tymi materiałami propagandowymi oczerniającymi przeciwników politycznych mamy tak do dzisiaj. To sie nazywa tradycja !

 

A ten Bolesław Zapomniany jest taka zagadka logiczną. Jeśli został zapomniany to znaczy że istniał. Tylko nikt o nim nie pamięta :)

.misiomor

 

Stronnictwo Wiśniowieckiego wczesniej nie było lepsze.W obliczu zagrażajacego najazdu tureckiego rozprzestrzeniało propagandę,że to zagrożenie to wymysł Sobieskiego,który szykuje sie do zamachu stanu.W związku z tym nie uchwalono podatkow na wojsko.Skończyło się to haniebnym pokojem w Buczaczu.To jedyne osiągnięcie tego władcy.

Adolf i Dżosef zapisali się w historii Polski o wiele mocniejszą kreską niż ktokolwiek

 

ale ciężko powiedzieć, który był bardziej wybitny - bo wybitych nie liczono skrupulatnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.