Czy rip z płyty jest 100% odzwierciedleniem sygnału?

[PPM]

Tyle stron i dalej olewają kable za ścianą :)

 

Właśnie. Niektórzy mają w domu od gniazdka 3m kabel w cenie kilometra kabla od tegoż gniazdka do najbliższej rozdzielni ŚN/NN :)

 

Podobnie z kablami głośnikowymi. Nagabywałem pewnego szanowanego producenta polskich kolumn czy mogę poprawić jakość brzmienia jego kolumn przez wymianę kabli wewnątrz kolumny, bo sam zaleca stosowanie minimum za 150 zł z metra w połączeniu wzmak->kolumna. Ale że w środku siedzą takie za 8 zł z metra to już wg niego nie ma znaczenia, bo kolumna to "zamknięte urządzenie", a przecież magnesy wewnątrz kolumn "sieją" tak że powinny być dobrze chociaż izolowane. Na pytanie, czy w takim przypadku nie użyć identycznego kabla jak siedzi w kolumnie do połączenia wzmak-> kolumna, to nie zalecał. A przecież takie rozwiązanie powinno być najbardziej logiczne, bo nie zmieniające "sygnatury" dźwięku (a relatywnie tanie). Wpływ kabli transmitujących sygnał analogowy jest łatwy do wyjaśnienia przez różne pojemności czy indukcyjności, co nie zmienia faktu, że traktowanie kabli jako swego rodzaju "equalizerów" jest przesadą, bardzo zresztą kosztowną.

 

Co do sygnału cyfrowego, bo to jest tu głównym tematem, jestem, jako informatyk, po stronie negującej różnice. Cały informatyczny świat cyfrowy potrafi działać i się nie mylić, ale w audio to nie ma znaczenia - tu panują inne zasady. Swego czasu toczyłem boje ze SławkiemR m.in. o to, że kopia pliku np. między dyskami, już ma inną "sygnaturę dźwiękową". To dla mnie czysta herezja, ale cicho o tym bo to moderator przecież :)

[BoDeX]

To temat o kopii CD - nie schodźcie na kable, bo to jest oczywiste, że kabel jest częścią obwodu RLC i ma

swoje parametry (wave impedance, inductance, capacitance, resistance), które mają oczywisty wpływ na tor !!!

[malikali]

Swego czasu toczyłem boje ze SławkiemR m.in. o to, że kopia pliku np. między dyskami, już ma inną "sygnaturę dźwiękową". To dla mnie czysta herezja, ale cicho o tym bo to moderator przecież :)

Jaja sobie robisz chyba:)

[PPM]

Oddaję honor - walczyłem razem ze SławkiemR z kolegą stasiop: m.in. tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Tego gościa już nikt nie przebije w voodoo:) Zaczynał pewnie od płyt widzisz soundchaser, do czego to prowadzi.

[XYZPawel]

Wy jesteście niereformowalni. Jakie dowody?

Przyjedź do Łodzi i zrób mi test ABX, to będziesz miał dowód.

Będziesz mógł ten fenomen opisać na swoim blogu,

ale chyba wtedy wykasujesz wszystkie inne teksty przeciwko tym słyszącym .;-)

 

Widzisz, w świecie nauki jest zasady, że to twierdzący coś musi dostarczyć dowód. Odkryłeś planetę ? Dowód proszę. Lek na raka ? Dowodziki. Słyszysz różnice pomiędzy cyfrowymi kopiami. Dowodziki :)

 

Przyjęcie zasady panującej w świecie nauki w matriksie audiofilskim zlikwidowało matriks... i to chyba martwi beneficjentów matriksa...

[soundchaser]

Chłopie, chyba nie sądzisz, że wsiądę w samochód, stracę czas, benzynę i kasę po to tylko, aby Ci udowodnić że słyszę... ;-)

Nie bądź śmieszny. Mnie nie zależy, ale widzę, że wszystkich niedowiarków to strasznie męczy.

Spróbujcie wszyscy mnie po prostu ignorować. Tak będzie lepiej.

Możecie mnie nawet traktować jak ufoludka, albo pacjenta ze szpitala psychiatrycznego.

Mnie to nie przeszkadza. I tak wiem swoje. ;-)

[ayran]

Ja też. Ayran gra lepiej niż jogurt. Obaj jesteśmy audiofilami i nic nikomu nie musimy udowadniać.

[malikali]

Zacytuję klasyka "Udowodnij, że nie słyszysz" :)

[Ujemny]

Ale ja ci podałem metodę którą możesz udowodnić wszystkim, że masz rację beż żadnego wychodzenia z domu.

Może nie załapałeś to powtórzę :)

 

Bierzesz coś co dla ciebie jest oryginałem i kopiujesz. Słuchasz kopi nr1 i stwierdzasz, że jest gorsza od oryginału.

Teraz z tej kopi robisz kopię 2 i słuchasz i uznajesz, że jest gorsza od kopi 1. Z kopi 2 robisz kopię 3, słuchasz i stwierdzasz, że jest gorsza od kopi 2. Operację powtarzasz 10, 20, 50, 100 razy w zależności od tego w którym momencie uznasz, że ostatnia kopia w niczym nie przypomina oryginału i różnice są kolosalne i niepodważalne. Udostępniasz oryginał i ostatnią kopię na forum do porównania przez innych użytkowników.

 

Banalne, a wstrząśnie światem!

[sfdene]

Zacytuję klasyka "Udowodnij, że nie słyszysz" :)

Nie wywołuj wilka z lasu bo zaraz przyjdzie :)

[robeeert]

Bierzesz coś co dla ciebie jest oryginałem i kopiujesz. Słuchasz kopi nr1 i stwierdzasz, że jest gorsza od oryginału.

Teraz z tej kopi robisz kopię 2 i słuchasz i uznajesz, że jest gorsza od kopi 1. Z kopi 2 robisz kopię 3, słuchasz i stwierdzasz, że jest gorsza od kopi 2. Operację powtarzasz 10, 20, 50, 100 razy w zależności od tego w którym momencie uznasz, że ostatnia kopia w niczym nie przypomina oryginału i różnice są kolosalne i niepodważalne. Udostępniasz oryginał i ostatnią kopię na forum do porównania przez innych użytkowników.

 

 

Doświadczenie powinno wyglądać tak:

 

kopiujemy oryginał CD na dysk twardy, następnie wypalamy na dysku CD z hdd pierwszą kopię , następnie z dysku CD pierwszej kopii kopiujemy na HDD i znowu wypalamy na cd drugą kopię ... i tak kilkanaście razy. Ciekawe czy się nie pogorszy? Idę o zakład, że się pogorszy....

[JacekPlacek]

kopiujemy oryginał CD na dysk twardy, następnie wypalamy na dysku CD z hdd pierwszą kopię , następnie z dysku CD pierwszej kopii kopiujemy na HDD i znowu wypalamy na cd drugą kopię ... i tak kilkanaście razy. Ciekawe czy się nie pogorszy? Idę o zakład, że się pogorszy....

To ja proponuję wersję tańszą , tak aby znalazł się chętny do testów ;).

Cały czas stosujemy ta samą płytę CD-RW, kasując ją przed kolejnym nagraniem zgranego wcześniej obrazu.

Dopiero ostatnia runda to może być płyta CD-R bo nie wszystkie odtwarzacze CD "łykają" płyty CR-RW.

Porównujemy bitowo i nausznie ostatnią płytę z oryginałem.

Może być ?

[robeeert]

Może być ?

 

super, jestem ciekawy efektów takiego doświadczenia.

[JacekPlacek]

No może ktoś się skusi

[robeeert]

tylko jedna uwaga, nie wypalamy pliku *.wav tylko robimy za każdym razem CD-audio

[BoDeX]

Bzdura - robimy ISO i palimy ISO

[fozzie]

Doświadczenie powinno wyglądać tak:

 

kopiujemy oryginał CD na dysk twardy, następnie wypalamy na dysku CD z hdd pierwszą kopię , następnie z dysku CD pierwszej kopii kopiujemy na HDD i znowu wypalamy na cd drugą kopię ... i tak kilkanaście razy. Ciekawe czy się nie pogorszy? Idę o zakład, że się pogorszy....

Chyba żartujecie sobie. Taki test robiłem prawie 10 lat temu. Tak, byłem taki głupi. Między innymi dlatego w pewnym momencie tego tematu pisałem o płytach CD-RW i problemami z ich odczytem przez odtwarzacze CD Audio. Tu na forum jest jeszcze kilku (na pewno dwóch), którzy takie testy robili.

Oczywiście prawidłowo wykonany rip i prawidłowo wypalony (ofset odczytu i najtrudniejszy do ustawienia ofset zapisu) nie wpływa na brzmienie do 10 kopii, bo tylko tyle próbowałem. Oczywiście bitowo wszystko zgodne.

[robeeert]

Bzdura - robimy ISO i palimy ISO

 

a czy da się zrobić ISO z audio-CD? Jak tak to dośwaidczenie jest bez sensu.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

A mnie interesuje bardziej ripowanie...właśnie sprawdzam jak to wygląda sprawa z poprawnym ripem.

 

Test polega na ripowaniu ostatniego utworu z płyty CDR (aby nie było za łatwo) w napędzie DVD-ROM. Płyta najpierw jest czysta, potem jest krecha 1mm, 2 mm, 3 mm, 5 mm narysowana markerem...zaraz zrobię test z 7 mm...ciekawe, czy w końcu zacznie coś się dziać.

[Gość wieslaw119]

Ludzie, którzy mają gorszy słuch nie zrozumieją tego i zawsze będą ironizować i wyśmiewać tych, którzy słyszą te różnice

ze zwykłej zazdrości.

 

Zdefiniuj proszę ten lepszy/gorszy słuch, please.

 

Ludzie, którzy mają gorszy słuch nie zrozumieją tego i zawsze będą ironizować i wyśmiewać tych, którzy słyszą te różnice

ze zwykłej zazdrości.

 

Tak jak Wy, głusi - będziecie w kółko powtarzali, że nie ma różnic, bo to niemożliwe,

tak ja (drogi JackuPlacku) będę do usranej śmierci pisał Wam, że to nieprawda,

bo ja to po prostu słyszę (nie tylko ja) i żadne dogmaty mnie nie ruszają. ;-)

 

Robiłem testy ABX, ale nie musicie mi przecież wierzyć. ;-)

 

Wy jesteście niereformowalni. Jakie dowody?

Przyjedź do Łodzi i zrób mi test ABX, to będziesz miał dowód.

Będziesz mógł ten fenomen opisać na swoim blogu,

ale chyba wtedy wykasujesz wszystkie inne teksty przeciwko tym słyszącym .;-)

 

Dżizes, ale się gościu zamotał...

[malikali]

a czy da się zrobić ISO z audio-CD? Jak tak to dośwaidczenie jest bez sensu.

 

To kolega już wyczytał, że da się zrobić a musi być ISO? CloneCD zrobi obraz IMG. Pełny obraz!

[robeeert]

To kolega już wyczytał, że da się zrobić a musi być ISO? CloneCD zrobi obraz IMG. Pełny obraz!

 

Zrobicie jak zechcecie, mnie osobiście nie interesują kopie płyt ani pliki.

Moje audiofilskie potrzeby ostatnio załatwia dobry szpulak i nie odczuwam potrzeby na więcej.

 

A z wynikami testu bardzo chętnie się zapoznam.

[soundchaser]

Zdefiniuj proszę ten lepszy/gorszy słuch, please.

 

No, lepszy słuch to taki, który słyszy więcej niuansów w muzyce,

jak np. pewne detaliczne różnice, których nie jest w stanie wychwycić

gorszy słuch. ;-)

 

Może być?

 

Dżizes, ale się gościu zamotał...

 

A w jakim sensie, Kolego?

Wyrwałeś kilka moich wpisów z kontekstu

i czego to ma dowodzić?

[hafis]

Rozumiem, że niektórzy oszukują biologię, słyszą 16-25kHz i wynajdują niuanse, o których autorzy nagrań nawet nie myśleli. Wolą porównywać kopie i oryginały niż cieszyć się z muzyki.

Mało tego- oni oszukują fizykę, matematykę, będące u podstaw informatyki. A może informatycy powinni być im wdzięczni, bo znaleźli buga w sposobie kopiowania danych.

 

Mam wrażenie, że niektórzy zatrzymali się w rozwoju na etapie analogowej, parszywej jakości kasety, gdzie każda kolejna kopia była degradacją tej poprzedniej.

[malikali]

Mam wrażenie, że niektórzy zatrzymali się w rozwoju na etapie analogowej, parszywej jakości kasety, gdzie każda kolejna kopia była degradacją tej poprzedniej.

 

Dokładnie mam podobne podejście, bo jak to inaczej tłumaczyć. Zawsze się znajdzie audiofil, który będzie słyszał kopie cyfrowe na CD Audio. A teraz im bardziej popularne jest PC Audio okazuje się, że nagle grają też pliki, dyski twarde, kable usb, sata itd. Jeszcze trochę i Wi-Fi doczeka się specjalnych AP do audio :)

[hafis]

Jeszcze trochę i standard Wi-Fi doczeka się specjalnych AP do audio :)

 

I szczerze mówiąc zastanawiam się jak ugryźć kawałek tego tortu. Kupię partię z chin badziewia, wsadzę w ładne opakowanie, krzyknę tałzena za sztukę i powiem, że bez tego streaming nie istnieje. Kilku poetów się opłaci za odpowiednie recenzje i niektórzy będą łykać jak młody pelikan.

[malikali]

Dodaj do zestawu ładne antenki i masz hit! Tylko nie zapomnij o zatyczkach i specjalnie oczyszczonym powietrzu w sprayu żeby nic nie stało na drodze dobrego dźwięku :)

[robeeert]

Mam wrażenie, że niektórzy zatrzymali się w rozwoju na etapie analogowej, parszywej jakości kasety, gdzie każda kolejna kopia była degradacją tej poprzedniej.

 

Polecam odsłuch z dobrego magnetofonu z tej parszywej jakości kasety Panowie, można się zdziwić...

[hafis]

Nie, dodam kierunkowe magnesy, których zadaniem jest zakłócanie szkodliwego pola magnetycznego, także ziemskiego.